Sesja w free system

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Do dodania odwagi krzyczę:

- Do boju!!! I niech wasze skamieniałe serca drżą w posadach!!

Rzucam się na potwora celując ostrzami w tors bestii.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ratalkin

O kura! Ale z niego skubany kartofel! *I rzu cam czar oślepiający na orka.*
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Bestia złapała cię zanim zdążyłeś uderzyc i złapała łapskami za głowę... w myślach słyszysz zdania w nieznanym języku, po czym udaję ci się wyszarpnac lecz po bestii nie ma śladu, zamiast niej pojawiła się twoja... matka... Aramil widząc to woła do ciebie:
- ATAKUJ POTWORA! POTRAFI ZMIENIAC WYGLĄD! WYKORZYSTA TWOJE WSPOMNIENIA!
Po wypowiedzenia ostatniego słowa elf ledwo uniknął ostrza potężnego zakrzywionego miecza i szybko kontratakował.
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Rozproszony wyprowadzam pchnięcię długim mieczem w kierunku iluzji.

I krzyczę:
- Giń poczwaro!!!!!!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ratalkin

Sory za offtop ale co z moim czarem? Udał się? I czy jest tam gdzieś jeszcze sobowtór tej postaci?
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Trafiasz a miecz rozrywa potworowi brzuch, bestia wrzeszczy tak że niemal tracicie przytomnośc, lecz na szczęście nadal stoisz na nogach. Kapłan rzucił czar uśpienia w dobrym momencie, bestia zszokowana ciosem jest bardzo podatna na czar i zwala się na podłogę lecz jej własna magia sprawia że wykonuje gwałtowne ruchy łapami i nogami próbując przełamac zaklęcie... Widzicie jak Aramil wytrąca przeciwnikowi broń i trafia go w nogę, przez co istota upada przerażona...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ratalkin

*Moim młotem tak na wszelki wypadek staram się zmiażdżyć łepek wroga. Po udanym/nie udanym ciosie wychodzę nagle z karczmy*

(muszę iść. Lekcje wzywają... nie mam czasu do piątku jedynie mogę spontanicznie odpowiadać. Co innego w przyszłym tygodniu... Miłej gry)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 19 września 2005, 18:48 przez LOD, łącznie zmieniany 1 raz.
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Wyciągam miecz z wroga, szybkim wzrokiem patrzę na nowo przybyłego sprzymierzeńca po czym staram się dobić potwora.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Zanim zdążłeś się przedstawic krasnolud odwraca się i wychodzi z karczmy bez słowa(cholera, później dołączy na szczęście), za sobą słyszysz okrzyk agonii, i gdy się odwracasz zauważasz Aramila Liadona stojącego nad ciałem stwora.
- Wychodzimy, szybko, jeśli chcesz życ to pójdziesz ze mną...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Wychodzę za Aramilem ( szkoda, że kompan tak szybko zniknął ).
Uważam na okoliczne straże i na to aby nie stracić Aramila z oczu.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Idziesz za Aramilem, na ulicach jest niewiele ludzi, nie tylko dlatego że jest noc... Po paru minutach wchodzicie do jakiejś ciemnej alejki i wtedy Aramil odzywa się do ciebie:
- Nie chciałem cię w to mieszac, dlatego muszę cię przeprosic, więcej nie mogę powiedziec, ale od tej pory uważaj na siebie i nie wracaj do kwater pracowników karawany, oni już nie żyją... masz tu dziesięc sztuk złota, wynajmij pokój w jakiejś tawernie z dala od tego miejsca, radzę pójśc do ,, Gorącego Kociołka'' mało wygodnie, ale bezpiecznie. Jeśli chcesz zarobic to przyjdź jutro o północy do południowej bramy miasta, ale sam... w ogóle jeśli chcesz miec szanse na przeżycie to i tak przyjdziesz...
(napisz odpowiedź i ja będę się już zmywał)
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Zdziwiony całą tą sytuacją przyjmuje pieniądze. Żegnam się z nowym prrzyjacielem i udaję się w kierunku przeciwnym wedle wskazówek elfa.

( a tak w ogóle to mam jutro sporo czasu od 12.30 do 18.00 może wtedy kontynuujemy? )
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Co teraz robisz? Elf zniknął ci z oczu, do tawerny nie ma co wracac, tak samo do twojego pokoju w kwaterach karawany. Przydałoby się za to ruszyc z miejsca, bo w nocy miasto Runespell i bez kwarantanny jest niebezpieczne...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Wychodzę na ulicę, rozglądam się, jeżeli nic się nie dzieje złego to ruszam w przeciwną stronę tak aby nie natrafić na kłopoty od strony karczmy.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Idziesz parę minut, czasmi mijają cię jacyś pijacy lub straże miejskie pośpiesznie idące do ,,Martwego Orka'' by zbadac sprawę dziwnej bójki... Przed tobą jest stajnia i karczma o której mówił elf a niedaleko ciemny budynek wyglądający na opuszczony... jednak jest zbyt zadbany i wyczuwasz od niego pulsującą magiczną energię...
Ostatnio zmieniony sobota, 15 października 2005, 22:06 przez Seth, łącznie zmieniany 1 raz.
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Jeżeli jest to karczma "Gorący kociołek" to do niej wchodzę. Jeżeli wejdę do środka to się rozgłądam.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Wchodzisz do tawerny ,,Gorący Kociołek''... pierwszą rzeczą jaka się rzuca w oczy to to że nigdy wcześniej nie widziałeś równie wielkiej zbieraniny różnych ras, zarówno tych cywilizowanych jak i takich które mogą spotkac nieostrożni podróżnicy podczas drogi... jakiś bard czy skryba z pewnością mogliby tu opracowywac dośc obszerny bestiariusz... jakby tylko chcieli tu wejśc... Grupa drowów ci się podejrzanie przygląda, a tej samej grupie przygląda się trójka dobrze uzbrojonych krasnoludów, które noszą takie same insygnia jak ten krasnoludzki kapłan, który pomógł ci pokonac Sobowtórniaka w ,,Martwym Orku''. Dalej widzisz jak grupa pół-orków i ludzi organizuje zawody w siłowaniu się i z tego co widzisz grają o naprawdę duże stawki, barman-mały goblin o siwych brwiach kłóci się z koboldem w języku który rozpoznajesz jako język Imperium Północnych Klanów...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Zablokowany