Sesja w free system

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Sesja w free system

Post autor: Seth »

Dobra start sesji- godzina 17. Zanim zaczniemy kilka informacji dla graczy:
1. Wasze postacie się nie znają.
2. Prośba-przeczytajcie regulamin, to pomaga, wiem po moim przykładzie...
3. LOD dołączy później, coś mu wyskoczyło, Dark_Voyager będziesz zaczynał przygodę.
4. Jakbym się chwilę spóźnił, don't worry będę na 100%.
5. Przed jakąkolwiek akcją piszcie imię swojej postaci.
6. Wszystko nie związane z sesją- na priv! nie na topic.
7. Piszemy rozwięźle i dokładnie opisujemy co robimy, to nam uprzyjemni sesję i zbuduje klimat!
8. Do MAd Phantoma(teraz poprawnie napisałem, ha!) sorry że tak wcześnie założyłem topic, chciałem uniknąc nieporozumien, nie nasyłaj na mnie admina :) .
To tyle.
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Miasto Runespell. Przybyłeś tutaj trzy dni temu z karawaną przewożącą złoto od kompanii kupieckich w zamian za dobra produkowane przez to miasto. Głównym towarem miasta jest srebro, ponieważ zostało założone ono u stóp gór, niedaleko złóż. Jednak szybko się okazało że byc może to twoja ostatnia taka praca, ponieważ w dniu przybycia karawany, wojska barbarzyńskiego Imperium Północnych Klanów wkroczyły do miasta a Lord miasta Runespell- sir Vedrik Ravenstorm, oddał miasto bez walki ze strachu przed przeważającymi wojskami wroga. Na miasto została nałożona kwarantanna, barbarzyńcy chodzą po ulicach, szabrownicy szaleją, a chaos szerzy się coraz bardziej... Ty zaś postanowiłeś ten wieczór spędzic w podejrzanie wyglądającej gospodzie ,,Martwy Ork'' w której zatrzymuje się większośc przyjezdnych. Siedzisz przy barze i popijasz piwo, nieopodal siedzi grupka goblinów grających w karty z jakimś zakapturzonym jegomościem, dalej spostrzegasz kilku strażników miejskich kłócących się z paroma mieszczanami, barman obsługuje jakiegoś elfa...
Ostatnio zmieniony sobota, 15 października 2005, 21:58 przez Seth, łącznie zmieniany 2 razy.
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Przygłądam się elfowi. Jeżeli nie wygląda na jakiegoś zabójcę to podchodzę do niego.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Elf ma blond włosy i w samotności popija swój trunek, jest ubrany na zielono a na jego szyi wisi medalion w kształcie półksiężyca i strzały. Gdy podchodzisz do niego elf odwraca się w twoją stronę i mówi:
- Widzę że nie ja jedyny utknąłem w tym mieście, przysiądź się do mnie wędrowcze jeśli chcesz. Na imię mi Aramil Liadon, a tobie?
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

- Jestem Hektor Deret. Miło cię poznać Aramilu Liadonie. Co ciebie tutaj sprowadziło? Czy ty również skortowałeś karawany?
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Elf nieznacznie się uśmiecha, kątem oka zauważasz jak waszej dwójce przygląda się ork którego wcześniej nie zauważyłeś, lecz po paru chwilach uświadamiasz sobie że to nie może byc ork, ponieważ jego rysy są zbyt delikatne, domyślasz się że może byc to pewien rodzaj iluzji, lecz zanim skupiasz wzrok na postaci, Aramil ponownie przemawia:
- Można tak powiedziec, ale jedno przyznaję, to że sprowadziły mnie tu interesy i nie wiedziałem że sprawy się tak głupio potoczą! (uśmiecha się szeroko, po czym pociąga łyk z kufla) Cholerni barbarzyńcy, najpierw podbili pólnocne klany i zabili Lorda Bhearva który odpowiadał za trzymanie spraw północnych kolonii w całości, a później ten zdrajca Nerghoth zabił własnego ojca, wodza klanu Czarnych Niedźwiedzi i ogłosił się imperatorem... musieli pozyskac pomoc samych piekieł skoro odważyli się zaatakowac nasze kochane królestwo Maernu...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

- Przeklęci najeźdźcy i gdzie ja teraz znajdę pracę? Pieniądze które zarobiłem nie wystarczą na długo, A do barbarzyńców nie uśmiecha mi się przyłączać.
Rozglądam się jeszcze raz po sali (co pewien czas popijam piwo z kufla)
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Nagle zdajesz sobie sprawę że ta orkopodobna istota zniknęła i mimo wysiłków nie możesz jej nigdzie zauważyc. Zauważasz natomiast że kłótnia strażników miejskich z mieszczanami przerodziła się w bójkę. Gdy Aramil odwraca się w tamtą stronę, odchyla mu się płaszcz a pod nim zauważasz pięknie zdobiony miecz od którego aż pulsuje magiczną energią, choc gdy tak na niego patrzysz zaczyna cię ogarniac uczucie przerażenia... Elf szybko zasłania miecz i uśmiecha się do ciebie:
- Zaczarowane ostrze które dostałem od... starej znajomej... przepełnia każdego kto go zobaczy strachem, jedynie ci co znają ten sekret są niepodatni na efekt...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ratalkin

Jestem
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Przyglądam się toczącej bójce, ręce trzymam w pogotowiu przy broni. Jeżeli nikt mnie nie atakuje to nic nie robię.

Mówię do Aramila:
- Przed chwilą widziałem podejrzanego orczego typa, wiesz może kto to?

Rozglądam się po sali
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Aramil gestem każe ci sie odwrócic i siedziec cicho. Po chwili kątem oka dostrzegasz stół na którym poprzednio grały gobliny... teraz leżą robiąc wrażenie jakby spały, a zakapturzonego jegomościa nie ma... przynajmniej tak Ci się zdawało, ponieważ ten podszedł z orkiem do baru, po chwili zaczął mówic cos w niezrozumiałym języku do towarzysza, już miałeś zareagowac gdy do tawerny wszedł krasnolud wyglądający na kapłana i podszedł do barku. Aramil odstawił piwo i przygotował miecz, równocześnie nakazując tobie zrobic to samo...(LOD ten krasnolud to ty!)
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ratalkin

Nie mogę wyciągnąć miecza bo go nie mam. *Uśmiechnięty mówię do jegomościa z mieczem.*
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

Lekko zdziwiony odwrócam się spokojnie do lady baru. Przyglądając się podejrzanym postaciom chwytam ręką za dłuższe ostrze i w niepokoju oczekuję na sygnał.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

(on mówił do Voyagera :) ) Nagle wzroki Aramila i zakapturzonego spotykają się...
- TERAZ HEKTOR!
Rzuca się na dwójkę, przez przypadek wylewając piwo na krasnoludzkiego kapłana, niemalże w tej samej chwili obraz orka zamazuje się i przed tobą pojawia się sobowtórniak! Warczy i rzuca się na ciebie...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Ratalkin

Co za marnotractwo! WYLAŁEŚ PIWO! *wrzeszczę i wyciągam mój młot atakując sobowtóra orka.* W imię Toldruma! *I z tymi słowami mego boga rzucam zaklęcie na broń i atakuję sobowtóra orka.*
Dark_Voyager
Marynarz
Marynarz
Posty: 271
Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Dark_Voyager »

Hektor

W mgnieniu oka wyjmuję oba miecze.
Szybko podnoszę się z siedzenia i przyjmuję pozycję do przyjęcia natarcia. nieprzyjaciela.

W tym samym czasie wołam do Aranila:
- Co to za bestia!!!!!
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Aramil stacza pojedynek z towarzyszem stwora, po paru ciosach wróg zrzuca pelerynę i krzyczy coś w nieznanym języku... jego twarz jest cała wytatuowana w czarne, czerwone oraz żołte pnącza, a jego oczy są krwisto czerwone, ku swojemu zdziwieniu zauważasz że istota nie ma ust! Aramil igniruje twoje pytanie gdyż jest zbyt zajęty walką z wrogiem, co inni bywalcy karczmy obserwują z wielkim zainteresowaniem. Lecz twoją i krasnoluda uwagę przyciąga ten wielki potwór potrafiący zmieniac swój wygląd, zbliżający i się gotowy do ataku...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Zablokowany