Iskendarian:
Jak już poisałem napisz coś od siebie Jaki typ broni TY SAM preferujesz?
Napisałem to na samym końcu mojej wypowiedzi :] Najczęściej gram elfickim łowcą, a z tego wynika, że moją ulubioną bronią jest łuk. Najlepiej refleksyjny ale w ostateczności może też być długi. Ze mną jest podobnie jak z imć Zagłobą: nie lubię tłoku
"Bez przerwy pić też się nie da, więc się dokształcam"
Rapier jest fajna bronią - faktycznie szybki i skuteczny... Ale jak dla mnie ma jedną wadę - można nim zadawać wyłącznie sztychy, a czasem przeciwnik aż prsi się żeby zostawić go przy życiu, a jako nauczkę przefasonować troszeczkę buźkę...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Z rapierem na sesji miałam styczność raz. Znajomy grał bardem i miał rapier, którym próbował przewiercić minotaura _-_ I tak go wiercił, i wiercił, i nie mógł (nie chiał?) wyjąć rapiera, więc wiercił dalej, aż ubił gadzinę, bo potwór same krytyczne pudła miał. Żenada, nie walka. Ale było chociaż śmiesznie ;)
ja zazwyczaj zapodaję młot...od momentu kiedy w bg2 stworzono mi pewien mlotek pewnego boga...
chociaz w ntotsc uzywalem krasnoludzkiego krzyka+4-a wiec dwureczny topor-ten co wyglada jak halabarda...
take a look to the sky just before You die, it's the last time he will
eeeeeee tam. w icewind dale mozna znalezc taki zaje****y miecz. chyba 2-reczny. mozna go znalezc w jakichs podziemiach kolo takiego trupa co sobie juz tam lezal. jak go podniesiesz to wyglada jak normalny miecz, ale jak zobaczysz jego staty... tylko dla pali, ale IDEALNY!
fajna sonda ale jest z nia pewien problem
Bron strzelecka jest podgrupa broni miotajcej
Z tego wynika ze jest to jedno i to samo
Nie wiem co autor tej sondy mial na mysli wole nie wiedziec ale moja rada jest taka
Zmien to lepiej bo moze z tego skandal wyniknac ze tylu znawcow roznych systemow RPG nie rozroznia broni miotajacej od strzeleckiej A kazdy sie wypowiada i nie widzi tego
Jako poparcie tego radze sie zastanowic do jakiej kategori broni nalezy - glaz - a moze jest czym innym niz sie wydaje
(opcja tego glazu wynikla podczas roztrzasania tej sady miedzy mna a Falka na kanale #tawerny-rpg Troche ja tym zmaglowalem ale warto bylo wiec jak cos to ona mnie poprze )
"...Jestem okruchem ostatnim, zagubionym w powrzechnej eutropii, tak niewielkim i tak bolesnym ziarnem..."
Delirium w Tharsys
Wiktor Żwikiewicz
Nieefektywny... Może w WH i innych światach, ale w DnD jest to mieczyk jak każdy inny, z większymi krytykami tylko że i k6 obrażeń
A w świecie realnym w swojej epoce zastąpił miecz...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
No nie wiem, czy poprę - kolega nie używa znaków interpunkcyjnych, a ja mam fisia na punkcie interpunkcji :P
Co do dyskusji, to zastanawialiśmy się jaka jest różnica między bronią miotającą a strzelecką i po krótkim googlaniu wyszło na to, że broń miotająca to łuki, kusze, proce, katapulty i broń palna, a broń palna to inaczej strzelecka.
Jak autor miał na myśli pistolety, karabiny i inne shotguny, to broń strzelecka jest OK ;)
ja preferuję granaty ręczne i moją kochaną berettę No co? to też broń miotana! A jeśli chodzi o broń z większości RPG to fajne są proce... Próbowaliście kiedyś strzelac z procy do tanarii? niezła rozrywka. zwłaszcza gdy cię w końcu znajdzie Po za tym dzieciństwo się kojarzy...
Seth
Mu! (ja przynajmniej działam pod przykrywką) http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Ja preferuję bronie niekonwencjonalne - takie jak ostrza Illidana z Warcrafta III. Nawet bawiłem się z takimi zakrzywionymi drągami na moim miejskim stadionie...
A tak poza tym to wolę rzucić sztylecikiem w serce, albo toporkiem w główkę i wtedy jestem szczęśliwym... Mistrzem Gry
Katana katana KATANA!!!...bo wyobaźcie sobie takiego człowieczka z prawdziwą japonska KATANĄ... lub lepiej !! z dwoma katanami w łapach tożto prawdziwa maszzyna do zabijania jak zobaczycie na mieście w Lublinie jakiegos psychopate z 2 katanami ma plecach lub pzy boku to możecie byc pewni że to ja ... a dlaczego katana?? 1> z szacunku dla sztuki ich wykuwania: 150 czy 1500 (te zera zawsze mi sie mylą ) warst zelastwa wykutego RECZNIE!! a przez to cholersto takie ostre jest że hoho i do tego prktycznie niezniszczalne.. 2. niezaciężkie toto imożna niezwykle szybko tym machać... 3.śmiertelnie skutecznei zabójcze chociaż mam też sentyment do młotów i toporów ...ale jakbym miał wybierać miedzy 2 katanami, młotem lub toporem to zdecydowanie wybrałbym katany ...
Jak masz do nich szacunek, to bedziesz walczyl jedna trzymana w oburacz. Katana nie jest bronia jednoreczna!!! Nia sie walczy oburacz, o tak:
Walka dwoma katanami to wymysl (ch)amerykanow, ktory sie rozprzestrzenil i sieje niewiedze.
I od razu odpowiem: Musashi Miyamoto nie walczyl dwoma katanami, lecz korzystal z daisho podczas walki. Nie zmienia to faktu, ze a) jakos nie zyskalo to popularnosci, b) bylo to egzotyczne, c) on nie byl samuraiem, tylko roninem.
Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, dlaczego wymienione rodzaje broni ograniczają się do fantasy - na przykład moja ulubiona broń współczesna w RPG to A3MP5HK (duży pistolet maszynowy made by Heckler & Koch, najchętniej z granatnikiem), zaś futurystyczna - różnego rodzaju plazmówki i melty. Jeśli jednak trzymać się broni fantasy, to zaznaczyłem "inne", gdyż w liście zabrakło moich ulubionych włóczni! To elegancka broń, bardzo groźna i wszechstronna, pozwalająca trzymać przeciwnika na dystans, dająca duże możliwości obronne i wiele sposobów ataku. Poza tym jest sexy Czasem mnie ponosi i decyduję się na jakieś pazury czy naręczne ostrza, ale to sporadycznie. Z mieczy najbardziej lubię szable i sejmitary.
Łuki angielskie ^^ Trzeba mieć krzepę i posturę, żeby toto porządnie napiąć ;P
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
Tak sobie teraz pomyslalem, ze pawez i kusza to dobry zestaw. Po co pytacie? Ano stawiasz pawez, chowasz sie za nim ^^, wychylasz sie i strzelasz NIe, ja tego nie wymyslilem, a bodajze kusznicy angielscy
Tak jak juz jestesmy przy pawezach, to nie wiem czy wiecie ale pogon litewska z nich korzystala
Angole zas mieli czteroreczne miecze ^^ (nie ma jak kompleksy)