Forumowy MMORPG

[Krycho]

AAAA!!! GDZIE POSTY!!! KTO JE ZJADŁ??? DAWAĆ SZNUREK!!! BĘDĘ WIESZAĆ!!!

No... tego....

Kaer Morhen a.k.a. andrzej sapcio city:
Wędrujesz z Amrugiem dłuższy czas. Nagle w krzakach zauważacie jelenia.

[Vircung]

Kaer Morhen
- O jelonek Amrug jesteś głodny?? Hmm jakby dałoby sie zdjąć skóre i sprzedać zaczynam polowaniena jelonka (jak Amrug dopomoże to upolujemy we 2:D)

[Krycho]

Dzięki że wreszcie jakieś posty, ale bez emotek, pliz.

Kaer Morhen: No ale co dokładnie robisz? Zwierze czai sie w krzakach przed tobą, wydaje sie spokojne, zajada jakieś zielsko. Nawet nie reaguje na twój widok, wydaje ci się to dziwne. Po chwili wiesz czemu czuje sie tak bezpiecznie, z krzaków wychodzi jednorożec, jeden z osławionych strażników lasu. Ku twojemu zdumieniu przemówił w mowie wspólnej.
-Jesteście w księżycowym lasie. Wchodzicie na własną odpowiedzialność, pamiętajcie że jeśli dotkniecie jakies zwierze będzie z wami kiepsko. Miłej wędrówki. A mogę wiedzieć dokąd idziecie?

[Vircung]

Kaer Morhem
-Witaj przedstawicielu jakże żadkiej rasy(bo ja żadko spotykamjednorożce) wędrujemy do Vresk ponieważ zostaliśmy napadnieci a mój przyjaciel, kupiec, stracł cały ładunek jaki wiózł i zamierzamy odzystac przynajmniej częśc wartościładunku ścigając bandyte za którego jest wyznaczona nagroda, bo też brał udziała w napadzie. A coby się stalo jakby nas zaatakowało jakieś dzikie i niebezpieczne zwierze? Chyba możemy sie bronić gdy zostalibyśmy zaatakowani przez to zwierze na trakcie? atakować jednorożca nawet nie probuje :p bo wiem jakby sie to skończyło (chociaz jakbys sie Krychu postaral )

<< ciekawa sesja GM I jak na razie tylko 1 gracz biorący udział poprostu zajefajnie >>

[KraveN]

Amurg


- Jednorożec ! A myślałem że one nie istnieją ! Tak jak smoki do czasu jak zobaczyłem mojego tatusia... Szlachetny jednorożcu, a czy możemy się żywić jagodami, jeżynami, poziomkami i innymi roślinami ?

(Poprawka jest 2 graczy, ja jeszcze gram !)

[kajtek]

Przepraszam ze mnie nie bylo ale najpierw komp mi padl a potem siec i mialem spora przerwe... Chce dalej grac.

Sager.
Udaje sie w strone wiezy (wiem chociaz gdzie ona jest?)

[Krycho]

Sager: Wiesz, mieszkasz w tym mieście pare lat. Powoli podchodzisz pod solidne drewniane drzwi.

Amrug & Kaer Morhen: Jednorożec odpowiedział:
zwierzęta czują się tu bezpiecznie, nie będą was atakować. Ale z Leprachaunami jest gorzej. narzucaja się wszystkim przechodniom. Jak chcecie, mogę was eskortować.

[Vircung]

Kaer Morhen
Jeśli nie sa zbyt groźne to podziękujemy, prawda Amrug? Wielkie dzieki za ostrzezenie
no to ruszamy w droge do miasta

[kajtek]

Sager:Rozgladam sie wokolo szukajac jakiejs kolatki albo czegos takiego. Jak znajduje to korzystam. Jak nie to pukam.

[Vircung]

<< O.T. wezcie piszcie posty bo sam ze soba niebede pisal... krycho wez sie w garsc i nie zaniedbuj sesji koniec O.T. >>

[Krycho]

Dorodzy ludzie, elfy, krasnoludki, kobity, dziecie, mężczyzny i obojniacy. Sesja wstrzymana:( Kiedyś znowu ruszy, jak będę miał stałe łącze. Wybaczcie:(