Autorka tego tekstu twierdzi, że gry komputerowe to "Łamigłówka szatana"... z tego co zrozumiałem twierdzi między innymi, że: "nawet podczas oglądania kreskówki dzieci uczą sie humoru, życia i rozwijają swoje wnętrze, natomiast gdy dzieci grają w gre to rodzice nie mówią idź poczytaj książkę, albo wzbogać swoje wnętrze"
Tłumaczenie cienkie, ale sens ten sam... a wiecie co jest najlepsze? Opiera swoje spostrzeżenia tylko i wyłącznie na własnych dzieciach...
Jak ich nie potrafi wychować...
Jezuuu.... tak się składa, że oprócz programów edukacyjnych w TV lecą przeważnie gorsze rzeczy niż w grach... pomijając fakt, że podczas grania nawet minimalna dawka ludzkiej interwencji jest potrzebna... trzeba myśleć, a nawet... (amerykanie niech nie czytają) RUSZAĆ PALCAMI!I found myself thinking: oh, why can't they just sit down nicely and watch TV for a bit?
. Ale tak to jest, jak ma się parcie na szkło, święte przekonanie o swojej wyższości, no i wreszcie dostęp do mass mediów. Radzę zignorować.
dla mnie genialan gra i bardzo mnie cieszy, że Sony stale ją supportuje. A czy Crysis wyszedł 2 lata za wcześnie? Hmmm...jeżeli tak to choćbny taki Uncharted na PS3 też, bo graficznie to ta sama liga. Problemem Crysisa jak sam mówisz był brak optymalizacji. I zapłacili za niego. Teraz pytanie czy przyłożą się do konwersji, czy zrobią ją po łebkach, żeby szybko wyciągnąć kasę...
) przejsc Modern Warfare, Wiedzmina, BioShocka, STALKERa, Call of Juarez i jak dam rade to jeszcze Call of Cthulhu... Najwyzej nie bede spal hehe.
