Chyba zmieniliśmy temat i to dość mocno, można by to przenieść, bo ten fds'a wydaje się inny ale i też ciekawy. Sam miałem taki założyć, ale... lenistwo...
Rozwój technologii i tak pozwoli nam na dokonanie rzeczy o których dzisiaj możemy pomarzyć bez przekraczania granicy człowieczeństwa więc po co igrać z losem?
Już nie raz igraliśmy. Moim zdaniem granice nie są potrzebne... Tzn. tak, ale te granice należy systematycznie przesuwać... By nie blokowały rozwoju, a raczej - przyczyniały się do zmniejszenia ilości cierpienia ludzkiego, które może być ceną za ten rozwój.
Już teraz wirusy (...)
Czytałem gdzieś artykuł o możliwości pisania w przyszłości wirusów nanotechnologicznych. Coś jak komputerowe, ale tutaj jak najbardziej fizyczne i skierowane przeciw ludziom. Nieciekawie, co?
Przytoczę jeszcze wizję Matrixa. Pomijając fakt niemożności pozyskiwania energii z ludzi jak przedstawiono w filmie (przynajmniej mając na uwadze obecny stan wiedzy...) spytam:
1. Co sądzicie o takim rozwoju sztucznej inteligencji? Czy nie przyjdzie kiedyś czas, że skonstruowana inteligencja przewyższy ludzką, pokieruje nami, być może - pokona ustalone jej bariery i nami... zawładnie?
2. Co sądzicie takim życiu powiedzmy, w sieci? Jak w Matrixie - życie w innej rzeczywistości niż ta nam znana, ale absolutnie niemal identyczne z nią? Czy byłoby to byłoby... dobre?
3. Czysto informacyjnie: Wiecie coś o tych implantach jak w Deus Ex? Nie mówię tu o tych, które mają pomóc niepełnosprawnym, a o tych, które czynią nas w pewien sposób kimś
więcej niż człowiekiem?
EDIT-
Znalazłem nieco o egzoszkielecie:
http://cyberpunk.net.pl/nauka/pieszo.html
Zresztą, polecam całą stronę:
http://cyberpunk.net.pl