Kfiatki z forum tawerny

[fds]

Azrael666 jak dajesz czyjś cytat to pisz czyj on jest -_-

[Oso]

Arthur C Clarke [*] Drugiego takiego nie będzie . Rest In Piece man

Wyróżnienie moje. Bo może ktoś nie załapie, o co chodzi

EDIT: Jeszcze dodam, że to miał zdaje się, być poważny post. Napisany został w poważnym temacie.

[Azrael]

Azrael666 jak dajesz czyjś cytat to pisz czyj on jest -_-

Zastanawiałem się nad tym, ale stwierdziłem, że śmiać się mamy z treści, a nie z twórców... to po co wiedziec kto to?

[Oso]

Absolutne pierwszeństwo dla tego pana

Pierwsze kilka odcinków GunGrave rzeczywiście może zniechęcić, zwłaszcza pierwszy odcinek (po jego obejrzeniu miałem zamiar zrezygnować, zwłaszcza po pierwszych paru scenach). Na szczęście dalej jest lepiej

@Phoven tam w dole: Pierwsze - zwłaszcza pierwszy - zwłaszcza pierwszych. Perfidne powtórzenie w jednym zdaniu. Nie wiem, mnie to akurat śmieszy. Chociaż nie wypada się śmiać z ubogiego słownictwa.

[Phoven]

@up: Może ja dziś zamulam - ale co on takiego śmiesznego powiedział? ;P

[Vistim]

@Oso

Fakt, mój błąd
Wynik pisania postu, dopisywania "jeszcze jednej myśli" i nie czytania tego, co się napisało...

Nie bić, śpiący byłem xD

[Sihamaah]

Więc oni na prawdę istnieją?

[BAZYL]

[Flustracja]
(...)
[/Flustracja]

Hmm... Do tej pory zastanawiam się co autor miał na myśli...

[olympiaa]

Nie mam pewności, ale mi to wygląda na słowo pochodzące od angielskiego "flush" co może oznaczać:

flush
1. zarumienienie się, wypieki (na twarzy)
2. przypływ energii, napływ, wybuch, rozkwit; a flush of enthusiasm przypływ entuzjazmu
3. spłukiwanie, spuszczanie wody
4. spłuczka

flush
1. zaczerwienić się; He flushed when she asked his name. Zaczerwienił się, gdy spytała go, jak się nazywa.
2. spłukiwać, spuszczać wodę; to flush the toilet spuszczać wodę (w toalecie)

Ale wciąż pewności nie mam

[BAZYL]

Tak, to spuszczanie wody w toalecie mnie ujęło. To z całą pewnościa o to chodziło

[Azrael]

dużo szczęści

Ja rozumiem, że teraz w modzie są krótkie życzenia, ale bez przesady...

Do Rosji przyjeżdżają amerykanie, pałętają się w lesie, zaczyna kropić deszcz więc wchodzą do groty, a tam leży kupa słomy jeden zły kopa w tę słomę, okazało się, że to niedźwiedź on zaczyna ich gonić, oni spieprzają ile sił w nogach.

[Solarius Scorch]

Zadanie polegało na opisaniu co się widzi na zdjęciu satelitarnym Giblartatru.

To jakaś część Tatr?

[Force]

Hmm... Do tej pory zastanawiam się co autor miał na myśli...

Ta, śmiejcie się z niepełnosprawnego.

[Deep]

Czy ktoś mógłby rozpocząć sesję w której nie trzeba by było na siłę pisać postów z minimum ilomaś tam linijkami?

Zapraszamy do sesji kajtka Raulina.

[Azrael]

Aha, i na marginesie. Lech Kaczyński jest - czy się to komu podoba, czy nie - urzędującym Prezydentem RP i z racji tego należy mu się szacunek, a nazywanie go "L-kaczką" temu szacunkowi uwłacza. Nie będę straszył paragrafami, bo byłoby to śmieszne, raczę tylko grzecznie przypomnieć, że to świadczy o braku klasy w ten sposób piszącego. Nadmienię przy okazji, że ja nie nazywam Tuska "półTuskiem" czy w jakiś inny, równie zabawny, sposób. Dobrego.

Może to wynik jednego z moich zboczeń, ale mnie to rozbawiło.

[Perzyn]

Nie ma to jak dobrze umieszczona reklama. Sprawdźcie tytuł tematu i reklamę na dole strony. Czy to sprawka Szatana czy tylko przypadek prze pana?

[Oso]

To żaden kwiatek, tylko zwyczajna reklama kontekstowa. Trudno w końcu reklamować mangę miłośnikowi poezji Norwida. Ale FullMetal Alchemista, dla ludzi prowadzących sesję w tym świecie, reklamować się wręcz powinno. Z czegoś żyć trzeba