[Matrix] Requiescat In Pace

-
- Mat
- Posty: 560
- Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
- Numer GG: 9916608
- Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"
Re: [Matrix] - Szósty
Mike przyspieszył chcąc zrównać się ze szpiegiem i dać Serafinowi dogodną pozycję do strzału. Słysząc wiatr w uszach, krzyknął:
- Trzymaj się! I strzelaj jeśli dasz radę! Zaraz się do niego zbliżę od lewej!
- Trzymaj się! I strzelaj jeśli dasz radę! Zaraz się do niego zbliżę od lewej!

-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: [Matrix] - Szósty
Trial
- Dobra, jedź! Tylko szybko!
Silnik zawył, a spod gum wyleciał dym. Szybko rozpędzili się do sporej prędkości, ale Fireball też nie czekał, aż go odstrzelą. Trial wymierzył w niego MP5, koncentrując się na zachowaniu równowagi. Oddał kilka krótkich serii, po czym krzyknął: - Podjedź do niego bliżej!
Z tej odległości nieszczególnie mógł strzelać do uciekającego szpiega. Ale gdyby byli trochę bliżej, mógłby mu poprzestrzelać opony... Oby się udało, bo jeśli tak - będą go mieli na widelcu.
- Dobra, jedź! Tylko szybko!
Silnik zawył, a spod gum wyleciał dym. Szybko rozpędzili się do sporej prędkości, ale Fireball też nie czekał, aż go odstrzelą. Trial wymierzył w niego MP5, koncentrując się na zachowaniu równowagi. Oddał kilka krótkich serii, po czym krzyknął: - Podjedź do niego bliżej!
Z tej odległości nieszczególnie mógł strzelać do uciekającego szpiega. Ale gdyby byli trochę bliżej, mógłby mu poprzestrzelać opony... Oby się udało, bo jeśli tak - będą go mieli na widelcu.

-
- Kok
- Posty: 951
- Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]
Re: [Matrix] - Szósty
Kloner
Gdy zacząłeś ostrzał w kierunku agenta ten wziął szafę i zasłonił się nią. Wtedy podbiegł do niego Orion, skoczył i po jednym celnym trafieniu nogą agent znalazł się na ścianie.
___
Rankor
Tak jak obiecałeś zacząłeś doganiać fireballa z lewej strony, po lewym pasie... Zakręt, samochód z naprzeciwka i jakoś się stało że wjechaliście w płot, lecz bez większych obrażeń.
Trial
Zaczeliście się zbliżać do fireballa. Dzieli już was tylko jakieś 50m.
Buek
A gdzieś z tyłu...
Gdy zacząłeś ostrzał w kierunku agenta ten wziął szafę i zasłonił się nią. Wtedy podbiegł do niego Orion, skoczył i po jednym celnym trafieniu nogą agent znalazł się na ścianie.
___
Rankor
Tak jak obiecałeś zacząłeś doganiać fireballa z lewej strony, po lewym pasie... Zakręt, samochód z naprzeciwka i jakoś się stało że wjechaliście w płot, lecz bez większych obrażeń.
Trial
Zaczeliście się zbliżać do fireballa. Dzieli już was tylko jakieś 50m.
Buek
A gdzieś z tyłu...
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...

-
- Mat
- Posty: 560
- Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
- Numer GG: 9916608
- Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"
Re: [Matrix] - Szósty
R4nk0r
Mike wygrzebał się z krzaków i kopnął ziemię pod sobą.
- Mogło być gorzej.
Podszedł do motoru.
- Khaine! Czy to jeszcze pojedzie?
Spodziewając się negatywnej odpowiedzi, Raynor wybiegł na ulicę i strzelił z deserta w głowę kierowcy przejeżdzającego samochodu, a potem otworzył drzwi i wszedł do środka. Na szczęście na broni był tłumik.
Mike wygrzebał się z krzaków i kopnął ziemię pod sobą.
- Mogło być gorzej.
Podszedł do motoru.
- Khaine! Czy to jeszcze pojedzie?
Spodziewając się negatywnej odpowiedzi, Raynor wybiegł na ulicę i strzelił z deserta w głowę kierowcy przejeżdzającego samochodu, a potem otworzył drzwi i wszedł do środka. Na szczęście na broni był tłumik.

-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: [Matrix] - Szósty
Trial
Super. Teraz dystans jest odpowiedni. Przy takiej broni, jak MP5, Trial nie powinien spudłować. Obrócił spluwę, uważając, żeby przypadkiem nie zahaczyć kolbą Saby. Przestawił tryb strzelania na serie po trzy pociski, po czym przyłożył broń do policzka. Pęd znacząco utrudniał celowanie, ale motory były coraz bliżej siebie. W końcu kapitan nacisnął na spust, celując w tylne koło crossowego motocykla... I niechże ten gnojek się tym udławi.
Super. Teraz dystans jest odpowiedni. Przy takiej broni, jak MP5, Trial nie powinien spudłować. Obrócił spluwę, uważając, żeby przypadkiem nie zahaczyć kolbą Saby. Przestawił tryb strzelania na serie po trzy pociski, po czym przyłożył broń do policzka. Pęd znacząco utrudniał celowanie, ale motory były coraz bliżej siebie. W końcu kapitan nacisnął na spust, celując w tylne koło crossowego motocykla... I niechże ten gnojek się tym udławi.

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: [Matrix] - Szósty
Kloner
W momencie, w którym Orion kopnął agenta tak, że ten uderzył o ścianę, Kloner wpakował w niego cały magazynek z desert eagla.
W momencie, w którym Orion kopnął agenta tak, że ten uderzył o ścianę, Kloner wpakował w niego cały magazynek z desert eagla.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Majtek
- Posty: 80
- Rejestracja: piątek, 16 listopada 2007, 17:34
- Numer GG: 4102046
- Lokalizacja: Kanoha
Re: [Matrix] - Szósty
bu3k
"Fuck! Musze ich dogonić."
Khaine wgraj mi jakiś wyczynowy program jazdy na motorze tak żebym nie musiał zwalniać przy mijaniu tych zezłomowanych samochodów.
Po wgraniu programu przyśpiesza maxymalnie.
"Fuck! Musze ich dogonić."
Khaine wgraj mi jakiś wyczynowy program jazdy na motorze tak żebym nie musiał zwalniać przy mijaniu tych zezłomowanych samochodów.
Po wgraniu programu przyśpiesza maxymalnie.

-
- Kok
- Posty: 951
- Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]
Re: [Matrix] - Szósty
Ant, możesz już grać?
Rankor
Serafin podniósł motor Przebita opona. Musiałeś chwilke poczekać na jakiś samochód, w końcu to wieś. Jakiś stary Ford. Zastrzeliłeś kierowcę, zapominając o pasażerce. Po chwili w samochodzie siedział agent.
Trial
Przymierzyłeś. Pechowo właśnie wjeżdzaliście na skrzyżowanie. Shit krzyknęła Saba, gdy musiała gwałtownie przychamować. Przechyliło was w bok, zakręciło, lecz udało się uniknąć upadku.
Buek
Rozpędziłeś się do dużej szybkości, właśnie mijasz Serafina i Rankora stojących na chodnikow przed samochodem w którym siedzi agent. Agent?!
___
Kloner
Zapomniałeś o małym szkopule, agent zasłonił się szafą. Gdy pobiegłeś ją ominąć, stało się tak niefartownie że staliście na jednej lini, agent, Orion i Ty. Agent uderzył Oriona w brzuch, poleciał on na Ciebie. Strata równowagi. Obaj leżycie.
Rankor
Serafin podniósł motor Przebita opona. Musiałeś chwilke poczekać na jakiś samochód, w końcu to wieś. Jakiś stary Ford. Zastrzeliłeś kierowcę, zapominając o pasażerce. Po chwili w samochodzie siedział agent.
Trial
Przymierzyłeś. Pechowo właśnie wjeżdzaliście na skrzyżowanie. Shit krzyknęła Saba, gdy musiała gwałtownie przychamować. Przechyliło was w bok, zakręciło, lecz udało się uniknąć upadku.
Buek
Rozpędziłeś się do dużej szybkości, właśnie mijasz Serafina i Rankora stojących na chodnikow przed samochodem w którym siedzi agent. Agent?!
___
Kloner
Zapomniałeś o małym szkopule, agent zasłonił się szafą. Gdy pobiegłeś ją ominąć, stało się tak niefartownie że staliście na jednej lini, agent, Orion i Ty. Agent uderzył Oriona w brzuch, poleciał on na Ciebie. Strata równowagi. Obaj leżycie.
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: [Matrix] - Szósty
Chciałbym zauważyć, że pociski z Desert Egla przebijają bez problemu drewno, a ja strzelałem w szafę, za którą schował się Agent 

"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: [Matrix] - Szósty
Trial
No pięknie. Nie może zbiec... Kurde, takiego farta to rzadko kiedy mają nawet Agenci. Ten koleś jest... No cóż, nieszczególnie zwyczajny. Ale to nie znaczy, że można przerwać pościg.
- Saba! Gaz do oporu, gonimy go!
Tym razem nie ma sensu bawić się w strzelanie do opon. Kapitan przestawił MP5 z powrotem na automat. Niech się drań udławi...
No pięknie. Nie może zbiec... Kurde, takiego farta to rzadko kiedy mają nawet Agenci. Ten koleś jest... No cóż, nieszczególnie zwyczajny. Ale to nie znaczy, że można przerwać pościg.
- Saba! Gaz do oporu, gonimy go!
Tym razem nie ma sensu bawić się w strzelanie do opon. Kapitan przestawił MP5 z powrotem na automat. Niech się drań udławi...

-
- Mat
- Posty: 560
- Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
- Numer GG: 9916608
- Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"
Re: [Matrix] - Szósty
R4nkor
Mike z uśmiechem od ucha do ucha wypalił ze swojej armaty w bak.
Mike z uśmiechem od ucha do ucha wypalił ze swojej armaty w bak.


-
- Majtek
- Posty: 80
- Rejestracja: piątek, 16 listopada 2007, 17:34
- Numer GG: 4102046
- Lokalizacja: Kanoha
Re: [Matrix] - Szósty
"What the fuck?!"
Zeskakuje z motoru. W prawą ręke chwytam katane w lewą desert eagle.
Widząc że R4nkor strzela w bak samochodu czekam na dalszy rozwój wypadków.
"Cholera, jeśli jest tu jeden to może być ich tu więcej."
Rzucam okiem na mijające mnie samochody.
Zeskakuje z motoru. W prawą ręke chwytam katane w lewą desert eagle.
Widząc że R4nkor strzela w bak samochodu czekam na dalszy rozwój wypadków.
"Cholera, jeśli jest tu jeden to może być ich tu więcej."
Rzucam okiem na mijające mnie samochody.

-
- Kok
- Posty: 951
- Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]
Re: [Matrix] - Szósty
Kloner w szafie, jeśli pamiętasz było masę broni, w sumie to cała szafa była wypełniona METALOWĄ bronią
Poza tym równie dobrze mogłeś trafić przez szafę w Oriona.
Jak w poprzednim upie, lezycie na ziemi
MG ma zawsze racje
___
Trial
Wróciliście na drogę, dojeżdżacie do lasu, szpiega coś nie widać.
Rankor
Strzelasz w ten bak... Zaczęło wyciekać paliwo. Nie, nie było bum... Serafin przeskoczył samochód. Zaczął walczyć z agentem.
Buek
Powtórzę jeszcze raz, to jest wieś
Byliście kiedyś na wsi?
Tam nie jedzie samochód za samochodem
Serafin przeskoczył samochód. Zaczął walczyć z agentem.

Jak w poprzednim upie, lezycie na ziemi


___
Trial
Wróciliście na drogę, dojeżdżacie do lasu, szpiega coś nie widać.
Rankor
Strzelasz w ten bak... Zaczęło wyciekać paliwo. Nie, nie było bum... Serafin przeskoczył samochód. Zaczął walczyć z agentem.
Buek
Powtórzę jeszcze raz, to jest wieś



Serafin przeskoczył samochód. Zaczął walczyć z agentem.
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...

-
- Kok
- Posty: 1228
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
- Numer GG: 8228852
- Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją
Re: [Matrix] - Szósty
Khaine
Spocony Pilot zasiadł przed monitorami, zakładając słuchawki.
- Coś mamy dziś kiepski dzień. System wykrył patrolujące mątwy i musiałem wszystko ustawić na minimum, w tym również ograniczyć łączność z wami, by nas nie wykryły. Na szczęście alarm zażegnany. Nie zauważyły statku. - odezwał się głos w waszych słuchawkach.
Czytając kolejne znaki jego mina coraz bardziej marniała.
- Widzę, że sytuacja nie jest najlepsza. Skąd namnożyło się tyle osób? Trial, Kloner z Orionem mają problemy z agentem. Serafin również ma towarzystwo. Matrix stara się was zatrzymać! Postaram się odrobinę go spowolnić, ale nie wiem jak to wyjdzie. Jest lepiej zabezpieczony niż ostatnio. - powiedział operator do osób w matrixie
Zaczął starać się blokować nietypowe komendy wydawane przez system.
"Niech to się już skończy... Starczy już nerwów jak na jeden dzień..."
Spocony Pilot zasiadł przed monitorami, zakładając słuchawki.
- Coś mamy dziś kiepski dzień. System wykrył patrolujące mątwy i musiałem wszystko ustawić na minimum, w tym również ograniczyć łączność z wami, by nas nie wykryły. Na szczęście alarm zażegnany. Nie zauważyły statku. - odezwał się głos w waszych słuchawkach.
Czytając kolejne znaki jego mina coraz bardziej marniała.
- Widzę, że sytuacja nie jest najlepsza. Skąd namnożyło się tyle osób? Trial, Kloner z Orionem mają problemy z agentem. Serafin również ma towarzystwo. Matrix stara się was zatrzymać! Postaram się odrobinę go spowolnić, ale nie wiem jak to wyjdzie. Jest lepiej zabezpieczony niż ostatnio. - powiedział operator do osób w matrixie
Zaczął starać się blokować nietypowe komendy wydawane przez system.
"Niech to się już skończy... Starczy już nerwów jak na jeden dzień..."

Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy

-
- Majtek
- Posty: 80
- Rejestracja: piątek, 16 listopada 2007, 17:34
- Numer GG: 4102046
- Lokalizacja: Kanoha
Re: [Matrix] - Szósty
Sorry, mój błąd. Myślałem że już wjechaliśmy na jakąś drogę bardziej "publiczną". Następnym razem będę bardziej zwracać uwagę.
bu3k
"Ale wałek."
Idę w strone agenta i Serafina. Celuje w korpus agenta żeby przypadkiem nie trafić w Serafina celując w głowe.
Jeśli agent unika pocisków po wystrzeleniu całego magazynku wyrzucam desert eagle, wyciągam drugą katane i szarżuje na agenta. Staram się go wziąść w ,,dwa ognie" z Serafinem.
bu3k
"Ale wałek."
Idę w strone agenta i Serafina. Celuje w korpus agenta żeby przypadkiem nie trafić w Serafina celując w głowe.
Jeśli agent unika pocisków po wystrzeleniu całego magazynku wyrzucam desert eagle, wyciągam drugą katane i szarżuje na agenta. Staram się go wziąść w ,,dwa ognie" z Serafinem.

-
- Mat
- Posty: 560
- Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
- Numer GG: 9916608
- Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"
Re: [Matrix] - Szósty
R4nk0r
R4nkorowi zrzedła mina.
"Cholera. Za dużo filmów się naoglądałem...
Schował Deserty, wiedząc, że raczej nie trafi z nich, w unikającego agenta.
Spod długiego płaszcza wyjął dwie sztuki srebrnych, wypolerowanych i szybkostrzelnych uzi.
- Powiedz "papa"
W powietrzu śmignęło kilkaset sztuk rozpędzonej stali.
R4nkorowi zrzedła mina.
"Cholera. Za dużo filmów się naoglądałem...
Schował Deserty, wiedząc, że raczej nie trafi z nich, w unikającego agenta.
Spod długiego płaszcza wyjął dwie sztuki srebrnych, wypolerowanych i szybkostrzelnych uzi.
- Powiedz "papa"
W powietrzu śmignęło kilkaset sztuk rozpędzonej stali.

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: [Matrix] - Szósty
Kloner
Mężczyzna poderwał się błyskawicznie z ziemi i ostrzeliwując przeciwnika szukał jakiejś osłony.
Mężczyzna poderwał się błyskawicznie z ziemi i ostrzeliwując przeciwnika szukał jakiejś osłony.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów
