Komputery czy konsole? - gry

cRPG Corner
ODPOWIEDZ
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Azrael »

A ja obronie troche MMORPG...
1. We wszystkim trzeba znać umiar, jak ktoś nie zna to nie wina gry, że zapomniał o jedzeniu.
2. Szczerze to aktualnie nie gram w rzadną gre sieciową (oprócz ET), ale na ogół nie obchodzi mnie czy gra ma sens, chce po prostu dobrze się bawić. Tak naprawdę to po przejściu nawet najlepszej gry... nic z tego nie mamy. (oprócz radochy)
zatraca ludziom czas
Każda gra teoretycznie "zatraca czas". Przynajmniej według mojej matki.
ile mamy czekać na Starcraft 2
Myślałem, że już wyszedł. Zresztą robią podobo jakiegoś nowego MMO.
Pozatym paru faktów nie da się przeskoczyć, jednym z nich jest fakt, że konsola co by o niej nie mówić jest stworzona do grania dlatego nie sprawia tylu problemów co pc. Wkładasz grasz nie marnujesz czasu na tyle pierdół.
Przy moim gubieniu, rysowaniu i niszczeniu płytek jest to minus. (nawet często to nie moja wina, lecz wypadki chodzą po płytach, więc co by ich nie szukać ściągam odrazu cracka...[przy legalnych grach])
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
vorador
Pomywacz
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 3 marca 2008, 08:39
Numer GG: 0

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: vorador »

Myślałem, że już wyszedł.
Widać bardzo interesujesz się Starcraftem, że tak myślisz.......................

Idź płacić abonament, bo nie ma dobrego darmowego MMO. Jezeli ktos szuka cos niezlego w tym gatunku taka jest bolesna i prawdziwa prawda. Ja tam nawet tego gówna za darmo nie tknę, wogule nazywanie tego rpgiem to grzech niewybaczalny.

Można zatracać czas, lecz jedynie w MMO odnotowano wypadki śmierci podczas grania.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Azrael »

Guild Wars jest bez abonamentu.

Dlaczego ludzie umierają tylko przy MMO? Widocznie tylko one są na tyle dobre?
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Pita »

Azrael666 pisze: Dlaczego ludzie umierają tylko przy MMO? Widocznie tylko one są na tyle dobre?
Dlaczego ludzie umierają od dragów? Dlaczego ludzię umierają na AIDS?
Har Har Har
kaziu
Mat
Mat
Posty: 403
Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
Numer GG: 7230085
Lokalizacja: Sagan

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: kaziu »

Pita pisze:
Azrael666 pisze: Dlaczego ludzie umierają tylko przy MMO? Widocznie tylko one są na tyle dobre?
Dlaczego ludzie umierają od dragów? Dlaczego ludzię umierają na AIDS?
Bo dragi niszczą organizm a aids jest zły...

Co z tego, że ludzie umierają i tak lepsze są zabójstwa spowodowane "grami"
Np. W rosji był duel dwóch członków klanów i skończyło się to "dedem" jednego z nich, swoją
drogą co za nuby latają bez healera, selfheala i klan loosera nawet nie mógł ressować laol...
vorador
Pomywacz
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 3 marca 2008, 08:39
Numer GG: 0

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: vorador »

Stary co ty piszesz za nooberskim slangiem ja nic z tego nie rozumiem. Weźcie przestańcie nie macie życia?. Ja rozumiem gry przez neta jak rtsy gdzie liczy się skill lub też gry na multiplayer gdzie jest fajna zabawa ale MMO to gówno dla niewyżytych nastolatków. W dodatku no własnie uwsteczniają się używając coraz to bardziej mniej skomplikowanej mowy typy tesh, guwno itp uwsteczniają się bo są na tyle frajerami że grają w MMO co dosłownie bez jakiejkolwiek historii jest.
Ja nie gram w gry dla samej radochy jezeli tak myslisz to jestes do odstrzału, gram dla fabuły. Przeszedłem takie tytuły jak Arcanum po pare razy bo miały świetną fabułę. Nie wystakuj Kuflu RPG z takim gównem podróbką rpga. Grałeś kiedyś w jakiejś sesji? Powiedziałeś mistrzowi gry ej pójdziemy lvlować? lub ej chodź pofarmujesz mnie?. Od razu byś dostał kopa w dupę i byś zrozumiał że to z rpg nie ma nic wspólnego.
Keyhell
Mat
Mat
Posty: 560
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
Numer GG: 9916608
Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Keyhell »

Jak widzę takie posty, to mi serce ściska z żalu nad ludzkością.

Jeśli jesteś taki kulturalny, rozwinięty człowiek, grający dla fabuły i lubiący mądre gry w których trzeba trochę pomyśleć, oraz jeśli lubisz papierowe RPG to dlaczego piszesz jak niewyrzyty dziesięciolatek? Zachowujesz się jak typowy tibijczyk po pięciu latach expienia na demcach. Ja też grywałem kiedyś w mmorpg i inne tym podobne gry. I jakoś zachowałem większą kulturę od twojej. Nawet "guwno" piszesz z błędem ortograficznym.

PS: Sorry Phoven, mały offtop ale musiałem to powiedzieć.
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Phoven »

Pita, mała prośba - jakbyś mógł to przerzuć te posty "MMO" do jakiegoś odpowiedniego wg Ciebie topicu, bo rzeczywiście tu się taki OT robi. ;)
vorador pisze:Stary co ty piszesz za nooberskim slangiem ja nic z tego nie rozumiem. Weźcie przestańcie nie macie życia?. Ja rozumiem gry przez neta jak rtsy gdzie liczy się skill lub też gry na multiplayer gdzie jest fajna zabawa ale MMO to gówno dla niewyżytych nastolatków. W dodatku no własnie uwsteczniają się używając coraz to bardziej mniej skomplikowanej mowy typy tesh, guwno itp uwsteczniają się bo są na tyle frajerami że grają w MMO co dosłownie bez jakiejkolwiek historii jest.
Ja nie gram w gry dla samej radochy jezeli tak myslisz to jestes do odstrzału, gram dla fabuły. Przeszedłem takie tytuły jak Arcanum po pare razy bo miały świetną fabułę. Nie wystakuj Kuflu RPG z takim gównem podróbką rpga. Grałeś kiedyś w jakiejś sesji? Powiedziałeś mistrzowi gry ej pójdziemy lvlować? lub ej chodź pofarmujesz mnie?. Od razu byś dostał kopa w d*pę i byś zrozumiał że to z rpg nie ma nic wspólnego.
Wybacz ale takim zachowaniem robisz z siebie ostatniego frustrata. Tak się składa, że również nie jestem zwolennikiem wszelkich gier MMO, zwyczajnie mnie to nie jara - ale to co Ty tutaj uprawiasz to zwyczajna żenada jest. Jeśli nawet uznajesz pewną kulturę wypowiedzi adekwatną do aktualnej dyskusji za zbędną to szanuj przynajmniej podstawowe reguły interpunkcji i logiki. Zresztą, pardon - jesteś na forum fanów tradycyjnych gier fabularnych i udowadniasz (przed samym sobą), ze masz ponadprzeciętną wiedzę na temat rpg. Tak się składa, że znam paru graczy regularnie grajacych w MMO będących jednocześnie świetnym graczami p'n'p. Oczywiście, zgadzam się - ogól graczy MMO to raczej osobnicy tacy jakich przedstawiasz w swoim poście - tyle, że.. sam nie jesteś od nich lepszy. Każdy gra w to co lubi - i takie plucie się co jest lepsze a co gorsze jest zwyczajnie prostackie i dziecinne.

Ps. Zresztą i tak wszyscy dobrze wiedzą, że multi w Europie Universalis bije te wszystkie wasze tandetne MMO, RTSy i inne szajsy na głowę. ;)
Keyhell pisze: Nawet "guwno" piszesz z błędem ortograficznym.
To chyba był akurat celowy błąd. ;]
KH pisze: PS: Sorry Phoven, mały offtop ale musiałem to powiedzieć.
Chyba raczej "Sorry Pita" albo "Sorry Asthner". ;) Bo OT rzeczywiście jest, ale ja nie mieszam się do działów kolegów - co już z tym zrobią moderatorzy crpg to ich sprawa. ^^
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Mr.Ofca »

Szczeze z komputerami mialem doswiadczenie od bardzo dawna. Pierwsza byla amiga 500, a pozniej juz tylko pc. Gralem wprawdzie tez na konsolach ale byly to tylko PS i PS2. Wiec teraz moje pytanie. Jak to jest z nowymi konsolami? Klawiature mozna chyba normalnie podlaczyc i myszke tez. Czy gry na konsole maja normalne dialogi, czy sa to H&S? Konsola jakos mi sie tak kojazy :/ Pad, szybkosc i malo myslenia i fabuly. Nadal tak jest czy jestem w bledzie?

Co do tematu to nie udziele swojego o konsolach nie wiem wiele (a bronic komputerow "Bo mam" nie mam zamiaru).

PS. Odnosnie powyzszej dyskusji na temat rpg. Nie ma rzeczy, gier, typow zlych. Sa tylko takie ktore wam nie podpadaja. A wymuszanie na kims twierdzenia ze XXX to gowno, bo ja tak mysle, uwazam za szczyt hamstwa i zdziecinnienia.
dópa
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Pita »

Tak są przejściówki po klawierkie i mysz oraz możliwość podłączania ich przez porty, ale nie wszystkie gry korzystają. Jednak są urządzenia myszo-klawierko podobne ktore wspolpracuja z wszystkimi grami.

I jakie H*&S? Czlowieku zyjesz w zabobonie. Gry na NESa byly juz skomplikowane, PSX i PS2 maja ich dzieistaki. A nowe konsole? Czlowieku teraz najbardziej oczekiwane gry an PC to sa jkonwersje z konsol. Tam od zawsze obok nurtu szybkich,s wietnych aracdeowych gier były pozycje dlugie i skomplikowane. Normalne dialogi? moge podac Ci pozycje w ktorych bedziesz juz wymiotowal textem. Nie zrecznosicowy system walki? Na tym opiera się 90% RPGow na konsole. Jasne jest masa szytbkich, odmozdzajacyhc gier. Kotre uwielbiam. Ale to jakis chory zabobonu o braku powaznych produkcji. Moc czego szukasz a pomoge Ci znalezc.

Słowem - zabiłeś mnie. Od dawna forsuje w tawernie konsole. Recenzuje gry na nie, gadam o nich. Bo chcę walczyć z chorym postrzeganiem ich z góry. Mają niesamowite gatunki, mają niesamowite RPGi. Każdemu kto narzeka jakie to nowe gry są be i fe polecam konsolę. Albo co najmniej handhelda. Jasne w wielu aspektach ssą. Ale to na konsolach dziś jest prawdziwy fun, tam są pieniądze i tam są młode, kreatywne teamy. Tam jest genialna klasyka i setki ekskluzywnych pozycji. A już o dialogi się nie martw, są pozycje których scenariusz z dialogami zajmuje kilkanaście mega. I nie wiem czy w obliczu takich rzeczy jest sens w ogóle w tawernie (zinie) pisac o konsolach. Bo mam kurewskie wrażenie, że tego i tak nikt nie czyta co nieraz pokazuje ten topic.
Har Har Har
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Mr.Ofca »

Nie wiem dalczego tak na mnie naskakujesz. Ja pytalem by otrzymac odpowiedz. Nie mozesz miec do mnie zalu ze zyje w zabobonie. Nie mam konsoli i nigdy nie mialem wiec dlaczego mialbym byc na bierzaco? Z braku informacji ide wraz z opinia powszechna, ale chcialem spytac, bo jak to z nia bywa, czesto bywa bledna. Otrzymalem wprawdzie odpowiedz, ale czy te wyrzuty byly konieczne? Rozumiem ze piszesz artykuly o kosolach, ale logiczne chyba ze skoro ja nie mam konsoli, nie gram w te gry, to takich artykulow nie czytam. :/
dópa
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Pita »

Nie naskakuje człowieku ;) Czil ałt, ja tylko tak tłumaczę. Nie miałem zamiaru Cie urazić :)

Ludzie SNK znów rządzi i pokarzę Wam gdzie znajdziecie piękne 2D.

http://www.gametrailers.com/player/30832.html łapane kamerą, dziadowska jakośc a już rządzi. Ach gry 2D.... :)
Har Har Har
Keyhell
Mat
Mat
Posty: 560
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
Numer GG: 9916608
Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Keyhell »

Nom. Pita - zgadzam się. Ale jest jeden haczyk...

... na konsoli w RTS'a nie wymieciesz.

... No a jak już wychodzą, to osoby które poruszają jednostki za pomocą gałek, podchodzą dla mnie pod kategorię Półbogów.
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Mr.Ofca »

I multiplayer jest ograniczony w konsolach wzgledem komputerow. Oczywiscie da sie grac po sieci, ale... Komputer w domu zwykle jest. Do internetu, do filmow, do muzyki. A konsole maja raczej gracze. A jako ze na komputerach tez da sie grac, to ilosc konsolowcow jest mniejsza niz komputerowcow. Zatem zorganizowanie lanparty jest znacznie prostrze w przyopadku blaszaka. A gdzie sie lepiej grywa jak nie na lanparty?
dópa
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Perzyn »

Mr.Ofca pisze:I multiplayer jest ograniczony w konsolach wzgledem komputerow. Oczywiscie da sie grac po sieci, ale... Komputer w domu zwykle jest. Do internetu, do filmow, do muzyki. A konsole maja raczej gracze. A jako ze na komputerach tez da sie grac, to ilosc konsolowcow jest mniejsza niz komputerowcow. Zatem zorganizowanie lanparty jest znacznie prostrze w przyopadku blaszaka. A gdzie sie lepiej grywa jak nie na lanparty?
To co piszesz jest tylko częściowo prawdą.

Zacznę od strony technicznej - na konsolach można równie dobrze urządzić lan party jak na PC, zresztą większośc turniei na takiej zasadzie się opiera. I tu ciekawostka - w prasie konsolowej co rusz można poczytać o turniejach konsolowych organizowanych przez fanów, o PCtowych słychać tylko o progamingu i akcjach pokroju WCG. Jak widać scena jest znacznie lepiej skonsolidowana.

Drugie czyli co powiedziałeś o ilości posiadaczy PC a konsol. Masz rację, ale ograniczoną. Owszem u nas jest więcej ludzi grających na PC niż na konsolach, dlatego, że PC jest używany także do innych celów. Jednak na zachodzie PC jest coraz bardziej traktowany jako narzędzie a konsola staje się głównym urządzeniem do granie i tam wygląda to inaczej. Dlatego nie powinieneś tego traktować zbyt pewnie, bo jeśli poziom życia będzie u nas wzrastał a obietnicie o 2 Irlandii się spełnią to będzie równie łatwo zorganizować konolowe lan party niż piecowe, bo ludzie nie będą się bawić w ciągłe upki dla gier tylko będą mieć konsole. Ot, kwestia zamożności.
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Pita »

Duh człowieku... Możliwość grania w nawet 8 na jednej konsoli, LAN, maswoe usługi sieciowe lepiej opracowane niż na PC, bo względem grania w dowolne tytuły na tych samych zasadach to przecież problemy z multipalyerem... Jasne, śnij dalej :) Wybacz, ale multi jest jednym z najsilniejszych aspektów konsol. Usługi sieciowe są świetnie dopracowane, mają listy przyjaciół, o ktorych wiesz w co aktualnie grają, masę turnieji itd itp LAN już wytłumaczył perzyn. A multi na jednej konsoli w takie rzeczy jak Quake 2, Bomberman, czy Guardian Heroes jest nie podrobnienia mój drogi. I tak PCtów jest więcej co jest logiką. Ale na konsolach sprzedają się gry, one są na zachodzie w przeodzie. I oświecę Cię bo pewnie nie wiesz - w konsolach DVD jest od 2000 roku standardem. Od kiedy na PC? Konsole służa do filmów (są tez ulusgi sciagania na nie filmow), muzyki, gier - szeroko pojetej rozrywki. Na upratego do pracy. Ale po co? Od tego mamy PC.

EDIT: Key - temat RTSów poruszalismy chyba juz tu 1000 razy. Jasne na PC zawsze beda rzadzic, ale jest ich duzo na konsoli. Interfejs, mozliwosc zabaw mysz, eksperymenty ze sterowaniem glosem daja rade na tyle, ze gatunek sprzedaje sie dobrze. Red Alert 3 jest tworzony wrecz z mysla o przechodzeniu w kooperacji na konsoli, ekipa od Age of tworzy ekskluzywne Halo Wars, a konsolowe Kesseny zawsze byly klasa gatunku bez wzgledu na platforme.... Poza tym jest jeszcze Wii i Wiilot... I nie bede po raz kolejny przyznawal ze RTSy sa domena PC bo po co mowic w kolko truizm? Ja sie nie czepiam co 5 minut tego, ze na PC nie ma sensownych bitek...
Har Har Har
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Komputery czy konsole? - gry

Post autor: Mr.Ofca »

W trybie kilku graczy na jednej jednostce faktycznie kroluje konsola (nie liczac serji heroes itd). Tu przyznaje racje.

Co do lanparty. Ja uzywam tego okreslenia bardziej nieoficjalnie. Tj. zaden zjazd fanowski. Zbiera sie grupka przyjaciol w 1 domu, lacza sie w siec i pykaja w co popadnie. I takim to sposobem niewielu moich przyjaciol posiada konsole. A przynajmniej nie posiadam ich takiej ilosci by zaprosic na lanparty. A co do polaczenia. Co przepraszam jest zlego w komputerach? W zasadzie teraz system doszedl do naprawde wysokiego poziomu. Podlaczenie komputera trwa kilka sekund. I zwykle kazda gra jest tylko przez tcp/ip (nie liczac starszych tyulow).
A co do napedow dvd. Owszem, w konsolach byly wczesniej, tak jak teraz sa juz napedy blue-ray (w komputerach sa jeszcze zbyt drogie). Tylko kiedys nie bylo potrzeby posiadania takiego napedu w komputerze. Po jednego baldura sie poprostu nie oplacalo. A w konsolach nie bylo instalacji.

A teraz pytanie na koniec. I prosze, pytam z ciekawosci. Nie znam na nie odpowiedzi i chodzi mi tylko o to by je poznac. Bez rozbrajania, zabijania itp rzeczy roznych kosolfanow. Czy konsole mozna polaczyc do monitora?
bo jeśli poziom życia będzie u nas wzrastał a obietnicie o 2 Irlandii się spełnią to
Pytanie czy wtedy bedzie jeszcze cos takiego jak komputer lub konsola? Bo ja sie serio zastanawiam czy kiedykolwiek dostaniemy 2 Irlandie.
dópa
ODPOWIEDZ