Modlitwa

[Gavrill]

Każdemu, o miłościwy Ojcze, dałeś coś od Siebie
Różę obdarzyłeś pięknem
Cedr balsamicznym zapachem
Orła bystrym wzrokiem
Wilka instynktem

Człowiekowi zaś dałeś rozum
Ale chyba na jego zgubę!
Spójrz jak niecnie go wykorzystał:
Planuje kolejne zabójstwa
W imię "prawdy" i "wolności"

Błagamy, o miłościwy Ojcze,
Daj nam cnotę poznania
Musimy przestać nawracać
ludzi na prostej drodze!

[Neprijatel]

Miało być głębokie i zastanawiające? Nie było. Autor popełnia największy błąd początkujących piszących - pisze, nie wiedząc, co przed nim napisali inni. Wystarczy choćby wspomnieć wielokrotnie wspominane w TRPG "Do prostego człowieka" Tuwima. Jest, po prostu, banalnie, nudno i nieudolnie warsztatowo. Na dodatek naiwnie i płytko. Co z warsztatem nie tak, zaraz wykażemy.

1. To nie jest wiersz. Niech sobie Autor poczyta o tym, czym jest wiersz i kilka wierszy zobaczy. A nawet przeczyta.
2. Pierwsza strofa jest tak okropna, że aż głowa boli. Można jeszcze dalej wymieniać - ptaka, Boże, obdarzyłeś umiejętnością latania, nietoperza umiejętnością echolokacji, rekina wyposażyłeś w elektroreceptory. A róża to nie jest ktoś, tylko coś. Zresztą, prawie każdy początkujący grafoman pisze coś o różach. Zostawić róże należy. No chyba, że napiszesz o nich tak, że zdziwiłby się i ogrodnik, i Wojaczek.
3. Co do drugiej - chyba na zgubę Autora. Człowiek posiadający rozum parsknie, gdy zobaczy taką brednię.
4. Trzecia. Wy błagacie? Czyli kto? Rodzaj ludzki? Sorry. Ja nie błagam.
5. Bóg nie wysłucha.

Do kosza, Autorze, z tym gniotem. A potem do książek marsz!

[Gavrill]

Dzięki za krytykę Jestem masochistą, a Tawerna to chyba najlepsze miejsce do oddawania się moim upodobaniom.

[Alucard]

Faktycznie banalne toto i slabe. Warsztatowe ułomności wykazał juz Nep...
Ja mimo wszystko nie lubie tak ostro, więc powiem- czytac, czytać, czytac a potem coś zamieścić i sie okaże, czy jest sens dalej...

Aha... I zbiorowy PL nie jest błędem. A, że się Nep z nim nie utożsamia nie jest już twoim problemem... To znaczy jest, bo on jest odbiorcą, ale błędu nie popełniasz :]

[AsiaWZieleni]

O, kurde, przez utwory o takiej głębi wyrazów przestałam chodzić na msze. Że chodziłam ze względów estetycznych, to inna sprawa.
Na miejscu Pana N. wzięłabym wiersz osobiście
@Gavrill: ocenie poddawaj własne myśli. Może z początku być ciężko i zbyt osobiście, nie od razu pomysły przychodzą olśniewające. Wbicie się w schemat to jeszcze nie poezja.

[Neprijatel]

Nie, nie, nie. Cedru niczym nie obdarzyłem.

[Aurora]

1. Wyjawię Ci sekret - róża to był przypadek, wiesz? Nawet nie zabierałam kolców innej roślince żeby ją stworzyć, samo wyszło.

2. BANAŁ. BANAŁ. BANAŁ. I w ogóle aż niedobrze mi się zrobiło, chciałam Ci nawet wysłać moherowy beret, ale nie posiadam... dam Ci potem link do aukcji na allegro, ok?

3. Problemy z interpunkcją u Ciebie rzucają się w oczy - chyba, że to celowy zabieg, to przepraszam.

4. Stosuj raczej słowa BŁAGAM niż BŁAGAMY. Ja się do żadnego poczucia obowiązku, żeby błagać, prosić i nie nawracać nie poczuwam. Wręcz odwrotnie.. czasami mam ochotę pociągnąć za włosy i zawrócić kogoś nawet z tej jego niby prostej drogi. Idiotyczna 'płenta'.

5. Poza tym co to za moda na moraliety.. ? I ciągłe gadki o złych ludziach. Mam pomysł.. zróbmy sobie tydzień dostrzegania dobroci! Tego co radosne i w ogóle.. okej? Ja wiem, że poeci to cierpią, są dekadenccy i w ogóle... ale już mnie to mierzi.. aż mi żal tyłek ściska czasami, serio.

6. Wybacz. Nie lecisz do Buenos. Musisz jeszcze trochę potrenować! Nie ma w tym Twojej duszy! Dostajesz bilet... PKP.

7. Hmm.. jestem piękną kobietą. Niech ta myśl złagodzi ból wywołany tą falą siedmiopunktowej krytyki.

Pozdro.

[Alucard]

Apel pana Alucarda na dzisiaj...

Ludzie, ja sie z wami zgadzam, wiersz mi się nie podoba, ale czemu staracie się za wszelka cenę na siłę szukać błędów do swoich "punkcików" tam, gdzie ich nie ma...

"Zyszczy nam, spuści nam"
"Czego chcesz od nas panie"

Jest podmiot zbiorowym, ale nikomu sie nigdy nie widziało przypierdalać do tego. Żadnemu znawcy literatury... I nagle mamy 2 krytyków lit. którzy postanowili wytoczyc wojne zbiorowemu podmiotowi lirycznemu.

"Mów za siebie.. ja tam nie czuje... mnie to wali... mam inne zdanie"- Kurde. Poza tym podmiot zbiorowy nie koniecznie oznacza każdego. Może oznaczać rodzinę, wspólnotę, et cetera...



Czego chcesz od nas panie. Ateista powie "Błąd i badziew. Ja się tak nie zapytam". Ale tu podmiot zbiorowy to nie każdy, ale zbiorek chrześcijan. Jeżeli nie myślicie jak PL, to nie znajdujecie sie w tym "my", więc czemu kwestionujecie wypowiedź zbiorowości?

Coraz częściej mam dziwne wrażenie, że ludzie staraja sie wypisać jak najwięcej cyferek, bo jest to równoznaczne ze znajomością naszej pięknej literatury i tematu poezji. Widać nie znam się. Plmijam fakt, że Aurorka cos wspominała o "7 uwagach" gdzie połowa to właściwie... bełkot...
Przykro mi to mówić, ale jeżeli ktos juz krytyke załatwia przez wypisywanie, to akcje poniżające autora typu "nie lecisz do Buenos" powinien sobie darować...

[Aurora]

Kurde nie 7 uwagach Aluś ;P
Ja cale swoje zycie lubilam dzielic wypowiedzi z roznej okazji na 1 2 5 6 10 itp bo mialam wrazenie, ze to mi daje jakis porządek. Mialam taka jakby pewnosc, ze ja tendencyjna balaganara z syfem w zyicu, domu, szafie wszedzie.. stwarzam sobie choc odrobine porządku, rozumiesz? Zeby tena chos ktos mogl zrozumiec... i to co chce przekazac. Zeby dalo sie to przyswoic bylo w punktach.

A co do doczepiania sie do podmiotu lirycznego powiem tak - juz raz mialam taka akcje, bardzo, ale bardzo chcialam pogryzc podmiot liryczny Nepa, pamietasz?
Bo ja tak czase mam, ze mi sie wydaje,ze ten podmiot to czlowiek ktorym jestesmy lub chcemy byc.. z autospji. I dlatego zawsze chcac nie chcac o nim mysle i analizuje go z wierszem. Blednie lub nie.

Ok to tyle ide dalej odkurzac, wycierac, myc, sprzatac i blagac o litosc;*

[Alucard]

A idź... swoją dorga moje mieszkanie w grodzie Kraka aż prosi o sprzątanie. Pod łóżkiem już wyższe formy życia wynalazły koło...



I tyle.
Mnie też sie do diabła nie podoba podmiot zbiorowy... Jak wam to wytłumaczyć- O! Postarajcie w komentarzach cześciej dać odczuc autorowi, że to co napisał NIE JEST BŁĘDEM ale NIE PODOBA SIĘ CZYTELNIKOWI...
Bo zbiorowy błedem nie jest, a pisanie "Kto? Ja nie błagam" sugeruje zgoła cos innego...

[Neprijatel]

Już chciałem zacząć posta od "Drogie Alucardu!"

Napiszę jednak tak, bo Ty sie raczej nie obrazisz:

Aluś, kurwa!

1. Punkciki to tylko forma organizacji wypowiedzi; mi one pomagają, żeby się nie rozpędzać za daleko Z drugiej strony, miło mi, że Aurorka i AWZ przejęły ten zwyczaj; czuję się bosko ;P

2. Dziękuję Aurorce za wprowadzenie entera po każdym punkcie (tylko proszę mnie tym razem deklinacji nie uczyć ;]).

3. Niczego nie szukam na siłę; ot, piszę, co mi w duszy po przeczytaniu tekstu wygrywa skoczną melodyjkę.

4. Użycie zbiorowego podmiotu lirycznego nie jest, oczywiście, błędem. Kwestionuję tylko sensowność użycia takich zabiegów w kontekście takim, jak powyższe. Po prostu nie lubię czytać o tym, co niby ja robię, a czego jednak nie robię. Z chęcią za to czytam o czymś, co ktoś robi.

5. Mógłbyś sie w końcu odpieprzyć od osób i zająć tekstami? Wiesz, że lubię Cię i szanuję, ale przystopuj trochę, bo zaczynasz przesadzać.

6. I, na Boga, jak już walisz tymi przykładami, to nie ze staropolki może? Gdybyś coś ze współczesności rzucił na obronę swoich tez, byłby to zabieg sensowny. Tak - nie jest.

7. Serdeczne pozdrowienia od Nieprzyjaciela! Hej!


Joł

[Aurora]

O kurczaczek!

A ja mówie, że to błąd?

Widze, że mam jakieś problemy z wyrażaniem siebie i swoich myśli..

ooo szmateczka:(.


Kurde NEP nie schlebiaj se, co? Ja pkt uzywalam juz jak mialam 13 czy 14 lat na moim crazy blogu ;P.

Aluś ja Ci posprzątam, ale Ty mnie zwiąrzesz co?:D
Cała ta agresja to moje libido... mówie Ci ]:->

[Alucard]

Już chciałem zacząć posta od "Drogie Alucardu!"

Napiszę jednak tak, bo Ty sie raczej nie obrazisz:

Aluś, k**wa!

No w sumie to masz racje. Jakos tak.. przytulniej z tym przekleństwem sie zrobiło Serio :] [/quote]

1. Punkciki to tylko forma organizacji wypowiedzi; mi one pomagają, żeby się nie rozpędzać za daleko Z drugiej strony, miło mi, że Aurorka i AWZ przejęły ten zwyczaj; czuję się bosko ;P

Powiedzmy, ale o ile u Ciebie to ma jeszcze ręce i nogi, to juz u Aurory średnio. A przynajmniej na razie

4. Użycie zbiorowego podmiotu lirycznego nie jest, oczywiście, błędem. Kwestionuję tylko sensowność użycia takich zabiegów w kontekście takim, jak powyższe. Po prostu nie lubię czytać o tym, co niby ja robię, a czego jednak nie robię. Z chęcią za to czytam o czymś, co ktoś robi.

A to sa prywatne odczucia nie wpływające na wartosć tekstu. Niby wiem, że ocena zawsze jest subiektywna, ale... no wlaśnie. Zawsze się tu powtarza prośba o chociaz czastkowy obiektywizm... (nie mówie że go u Ciebie nie ma.)

5. Mógłbyś sie w końcu odpieprzyć od osób i zająć tekstami? Wiesz, że lubię Cię i szanuję, ale przystopuj trochę, bo zaczynasz przesadzać.

Wiem, że mnie lubisz i szanujesz, et vice versa. Ale jako krytyk udostepniasz swe poglądy i jednocześnie pozwalasz się z nimi nie zgodzić. To sie nie zgadzam.
Primo- przez polemike z wami zajmuje się tekstem
Secundo-Przecież ja prawie zawsze, zanim zaczne sie wykłucać o swoje racje, oceniam tekst...

6. I, na Boga, jak już walisz tymi przykładami, to nie ze staropolki może? Gdybyś coś ze współczesności rzucił na obronę swoich tez, byłby to zabieg sensowny. Tak - nie jest.

We łbie musuje udręka, gdy się kończy wódka, a my
wszyscy tacy niedopici – bo dopiero zaczynamy.

Daleko nie szukałem. Wiem, mnie też Staropolska mierzi i nudzi, ale jakoś to sobie przypomniałem jako pierwsze
O! I tu masz przykład odwołania się podmiotu zbiorowego do grupy, a nie całości...

7. Serdeczne pozdrowienia od Nieprzyjaciela! Hej!

Serdeczne pozdrowienia od Tawernianego Ministranta ;]

Joł

I nie jodłuj mi tutaj



Aluś ja Ci posprzątam, ale Ty mnie zwiąrzesz co?:D
Z chęcią zobacze, jak mi pokój odkurzasz. Ale na "zwiąRZesz" sie nie godzę. Za duża perwera. Ewentualnie na "ZWIĄŻĘ".

[Neprijatel]

"Wykłócać", nie "wykłucać" ;>

Ech, poeci

[Aurora]

ops mam dzis powazny problem widze ;P

nevermind omine to tak

Ty po poogladasz jak odkurzam w stroju niegrzecznej pokojowki a potem mnie przypniesz kajdankami do lozka co? ;P albo krzesla;>

to moze chociaz kaloryfer... ?

Nie?


to szkoda...

[Alucard]

Kaloryfer mam taki dziwny, z lóżka nici, bo spie na czyms kanapopodobnym a krzeseł nie mam, tylko fotele

Może do lamkpki nocnej.


Matko, ja tu poprawiam ludzi a sam walnąłem takiego byka.
Przepraszam, klękam do stóp i czekam na baty. A jak nie dostane, to sam sie skatuje

[Aurora]

hmm no..
ja Cie nie skatuje bo juz... juz mi za dobrze, nie ?
Kurde.. okej moze byc lampka.. moze byc nawet bez wiązania byle dziko..

I'm yourrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr