[D&D] Kamień z Lived (zmieniony scen z Doliny)
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 10:30
- Lokalizacja: Jedlina Zdrój / Warszawa
Udaje ci się zapalić obie pochodnie rzucasz jedną w nich
Truposze się zapalają (2 z 3) widać że to ich krzywdzi ale nie możecie liczyć tylko na ogień bo za wolno ich to zabija.
Jeden płonący truposz rzuca się na Vincenta który zgrabnymi ruchami
unika go i widzi że jeden z trupów ten który nie płonie mija Vincenta i idzie do Marune a dwa atakują Vincenta.
Co dalej?
Truposze się zapalają (2 z 3) widać że to ich krzywdzi ale nie możecie liczyć tylko na ogień bo za wolno ich to zabija.
Jeden płonący truposz rzuca się na Vincenta który zgrabnymi ruchami
unika go i widzi że jeden z trupów ten który nie płonie mija Vincenta i idzie do Marune a dwa atakują Vincenta.
Co dalej?
You don't know the power of the dark side,
come with me and I will show you...
come with me and I will show you...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 36
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 20:27
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Vincent
Zastanawiam sie, czy jestem w stanie przewrocic regal z ksiazkami.
Gdy szkielety beda przede mna, robie krok po skosie w lewo i atakuje glowe blizszego szkieleta
Zastanawiam sie, czy jestem w stanie przewrocic regal z ksiazkami.
Gdy szkielety beda przede mna, robie krok po skosie w lewo i atakuje glowe blizszego szkieleta
Ostatnio zmieniony czwartek, 18 sierpnia 2005, 23:54 przez Craw, łącznie zmieniany 1 raz.
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 10:30
- Lokalizacja: Jedlina Zdrój / Warszawa
vincent jesteście na dziedzińcu więc nie możesz przwewrócić regału z bilbioteki.
marune rzucasz pochodnie która zapala ostatniego truposza a on w trakcie przeładowywanie kuszy podchodzi do ciebie udarza ciebie
zostajesz odrzucona upuszczasz kusze i na szczęście uderzył w zbroje więc sie nie zapaliłaś od niego
Vincent słyszyrz krzyk Marune
W trakcie robisz zwód i z obrotu całą ciłą opcinasz głowe jednego truposza a on upada i płonie
Drugi truposz uderza ci i rani poważnie, czujesz przeszywający z ramienia dotykasz ręką rany i widzisz zakrwawioną rękę
co dalej?
marune rzucasz pochodnie która zapala ostatniego truposza a on w trakcie przeładowywanie kuszy podchodzi do ciebie udarza ciebie
zostajesz odrzucona upuszczasz kusze i na szczęście uderzył w zbroje więc sie nie zapaliłaś od niego
Vincent słyszyrz krzyk Marune
W trakcie robisz zwód i z obrotu całą ciłą opcinasz głowe jednego truposza a on upada i płonie
Drugi truposz uderza ci i rani poważnie, czujesz przeszywający z ramienia dotykasz ręką rany i widzisz zakrwawioną rękę
co dalej?
You don't know the power of the dark side,
come with me and I will show you...
come with me and I will show you...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 36
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 20:27
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Vincent
Zaciskam zeby i atakuje drugiego szkieleta. Znowu staram sie stracic czaszke. Potem biegne w strone Marune i rzucam sie na umarlaka.
Ach ta adrenalina.
A co do regalu, to chcialem zwabic szkielety do pomieszczenia i je przyniesc regalem.
Zaciskam zeby i atakuje drugiego szkieleta. Znowu staram sie stracic czaszke. Potem biegne w strone Marune i rzucam sie na umarlaka.
Ach ta adrenalina.
A co do regalu, to chcialem zwabic szkielety do pomieszczenia i je przyniesc regalem.
Ostatnio zmieniony czwartek, 18 sierpnia 2005, 23:55 przez Craw, łącznie zmieniany 1 raz.
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 10:30
- Lokalizacja: Jedlina Zdrój / Warszawa
no to pisz że próbujesz ich zwabić a nie przewracasz regał ni stąt ni zowąd
Maruna korbaczem uderzasz w korpus zwłok słyszysz jak pękają mu kości a głownia korbacza pokrywa się jakąś maźą
Vincent nie trafiasz w głowę bo trup zasłania się ręką
za to odcinasz mu dłoń on za to uderza cię drugą w brzuch amty skulasz się z bulu i upadasz na kolana
UWAGA TO SĄ ZOMBI ZNACZY MATERIALNI A NIE SZKIELETY
co dalej?
Maruna korbaczem uderzasz w korpus zwłok słyszysz jak pękają mu kości a głownia korbacza pokrywa się jakąś maźą
Vincent nie trafiasz w głowę bo trup zasłania się ręką
za to odcinasz mu dłoń on za to uderza cię drugą w brzuch amty skulasz się z bulu i upadasz na kolana
UWAGA TO SĄ ZOMBI ZNACZY MATERIALNI A NIE SZKIELETY
co dalej?
You don't know the power of the dark side,
come with me and I will show you...
come with me and I will show you...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 36
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 20:27
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 10:30
- Lokalizacja: Jedlina Zdrój / Warszawa
Vincent nie jesteś w stanie wstać tym bardziej walczyć
odturlujesz się w lewo na twoje szczęści truposz uznał że nie stanowisz zagrożenia walczysz ze sobą żeby nie stracić przytomności lub nie zasłabnąć z powodu utraty krwii
Marune truposz cię atakuje straciłaś równowagę i się przewróciłaś leżysz na ziemi zamachnełaś się w jego nogę miażdząc ją i przewracając go
Widzisz że drugi truposz idzie w twoim kierunku
Co dalej
odturlujesz się w lewo na twoje szczęści truposz uznał że nie stanowisz zagrożenia walczysz ze sobą żeby nie stracić przytomności lub nie zasłabnąć z powodu utraty krwii
Marune truposz cię atakuje straciłaś równowagę i się przewróciłaś leżysz na ziemi zamachnełaś się w jego nogę miażdząc ją i przewracając go
Widzisz że drugi truposz idzie w twoim kierunku
Co dalej
You don't know the power of the dark side,
come with me and I will show you...
come with me and I will show you...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 36
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 20:27
- Kontakt:
Marune
Nie poddaje się i walcze dalej staram się dobic truposza korbaczem -tego co leży( choć miałam ochote go podeptać i użyć go jako wycieraczki ale to chyba nie jest odpowiedni moment...)
Zastanawiając się przy tym ile czasu można być żywą pochodnią i jeszcze chodzić.
Nie poddaje się i walcze dalej staram się dobic truposza korbaczem -tego co leży( choć miałam ochote go podeptać i użyć go jako wycieraczki ale to chyba nie jest odpowiedni moment...)
Zastanawiając się przy tym ile czasu można być żywą pochodnią i jeszcze chodzić.
-Móżdżku co będziemy robić jutro?
-Pinki to samo ...
SPRÓBUJEMY OPANOWAĆ ŚWIAT
-Pinki to samo ...
SPRÓBUJEMY OPANOWAĆ ŚWIAT
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 10:30
- Lokalizacja: Jedlina Zdrój / Warszawa
Vincent doczołgujesz się do ściany obok drzwi do katedry
opierasz się i opatrujesz rane powstrzymując krwotok
jednak ubytek krwii powoduje że jesteś osłabiony i że nie uda ci się wstać o własnych siłach
Marune stajesz i miażdzysz czaszkę zomiaka zapalając się od niego
rzucasz się na ziemie i próbujesz się ugasić podczas kiedy 3 ząbiak podchodzi i próbuje cię trafić
Vincent widzisz jak Marune płonie a zombiak próbuje dać jej wieczną ulgę od ognia
Co dalej??
opierasz się i opatrujesz rane powstrzymując krwotok
jednak ubytek krwii powoduje że jesteś osłabiony i że nie uda ci się wstać o własnych siłach
Marune stajesz i miażdzysz czaszkę zomiaka zapalając się od niego
rzucasz się na ziemie i próbujesz się ugasić podczas kiedy 3 ząbiak podchodzi i próbuje cię trafić
Vincent widzisz jak Marune płonie a zombiak próbuje dać jej wieczną ulgę od ognia
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Co dalej??
You don't know the power of the dark side,
come with me and I will show you...
come with me and I will show you...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 36
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 20:27
- Kontakt:
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Vincent
Krzycze do truposza prowokujac go,
Te, smierdzielu, zapomniales o kims?!
Szukam jakiegos kamienia i rzucam nim w truposza. Jesli nie znajde kamienia, bedzie rzucam sztyletem. Jesli sie nie uda, to zaciskam zeby i staram sie wstac. Moze przynajmniej uda mi sie spasc na niego i przygniesc go wlasnym cialem. Jesli to nie zadziala, to po prostu sie modle do jakiegos boga, najlepiej od szczescia, bo szczescia nam teraz potrzeba.
Krzycze do truposza prowokujac go,
Te, smierdzielu, zapomniales o kims?!
Szukam jakiegos kamienia i rzucam nim w truposza. Jesli nie znajde kamienia, bedzie rzucam sztyletem. Jesli sie nie uda, to zaciskam zeby i staram sie wstac. Moze przynajmniej uda mi sie spasc na niego i przygniesc go wlasnym cialem. Jesli to nie zadziala, to po prostu sie modle do jakiegos boga, najlepiej od szczescia, bo szczescia nam teraz potrzeba.
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Majtek
- Posty: 124
- Rejestracja: piątek, 21 stycznia 2005, 19:33
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
Saithis
Zastanawiam się i mówię:
Może byśmy poszli przeszukać to miejsce... nie ma czasu na czekanie aż jakiś człowiek się ruszy...
Popycham lekko nieprzytomnego wojownika. Zaczynam mu grzebać w plecaku![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Zastanawiam się i mówię:
Może byśmy poszli przeszukać to miejsce... nie ma czasu na czekanie aż jakiś człowiek się ruszy...
Popycham lekko nieprzytomnego wojownika. Zaczynam mu grzebać w plecaku
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Some say the end is near.
Some say we'll see armageddon soon.
I certainly hope we will.
I sure could use a vacation from this
Bullshit three ring circus sideshow of
Freaks
Some say we'll see armageddon soon.
I certainly hope we will.
I sure could use a vacation from this
Bullshit three ring circus sideshow of
Freaks
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)
-
- Pomywacz
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 10:30
- Lokalizacja: Jedlina Zdrój / Warszawa
Dobra WIESZ KTO nie chce grać z powodu podziału drużyny
więc ją łącze może troche nieudolnie.
Vincent i Marune
Vincent rzucasz kamieniami ale truposz nie reaguje Marune gasisz się wodą z manierki i odturlujesz.
Saithis, Kerri, Quintus
Wy widzicie jak pojawia się przed wami jakiś nieznajomy, krzyczy żebyście pobiegli za nim.
Cała wasza trójka biegnie za nim do portalu.
Nagle pojawiacie się na dziedzińcu gdzie płonący trup prubuje zabić półdrowkę a pod ścianą opartego mężczyzne.
Vincent i Marune widzicie jak z portalu wychodzą cztery postacie.
Co robicie dalej.
Vincent masz swój cud.
Kolejna sprawa ta świątynia była na końcu drogi w mieście i mieliście tam dotrzeć idąc drogą. Znaczy trzabyło się gdziekolwiek ruszyć a bym was tam doprowadził.
Acha dołanczam nową postać zamiast Hargina który nie przeżył transportu przez portal
ale sam niech się przedstawi.
więc ją łącze może troche nieudolnie.
Vincent i Marune
Vincent rzucasz kamieniami ale truposz nie reaguje Marune gasisz się wodą z manierki i odturlujesz.
Saithis, Kerri, Quintus
Wy widzicie jak pojawia się przed wami jakiś nieznajomy, krzyczy żebyście pobiegli za nim.
Cała wasza trójka biegnie za nim do portalu.
Nagle pojawiacie się na dziedzińcu gdzie płonący trup prubuje zabić półdrowkę a pod ścianą opartego mężczyzne.
Vincent i Marune widzicie jak z portalu wychodzą cztery postacie.
Co robicie dalej.
Vincent masz swój cud.
Kolejna sprawa ta świątynia była na końcu drogi w mieście i mieliście tam dotrzeć idąc drogą. Znaczy trzabyło się gdziekolwiek ruszyć a bym was tam doprowadził.
Acha dołanczam nową postać zamiast Hargina który nie przeżył transportu przez portal
ale sam niech się przedstawi.
You don't know the power of the dark side,
come with me and I will show you...
come with me and I will show you...
![](./styles/WildWest/theme/images/bg-lastrow-2.jpg)