Zabawa filmowa

[komodor]

Bez przesady Ashner już przecież zgadł. Tylko dlaczego tu taka cisza?

[Asthner]

Podałem raczej kategorie filmów, więc trudno uznać, że coś zgadłem. Nie zmienia to faktu, że Mekow wyparował... ;p

[Deep]

To zadaj ktoś coś i będzie po kłopocie

[Asthner]

Dobra, to zadam coś banalnego, żeby ktoś z większą wiedzą filmową mógł jakąś ciekawą zagadkę spłodzić. ;p

Podać numer rozkazu, którego wykonanie zapoczątkowało eksterminację Zakonu Jedi. Jako bonus można podać nazwy planet, na których realizację rozkazu przedstawiono w filmie, imiona Jedi, którzy zginęli w tych scenach oraz imiona dowódców klonów, którzy za wykonanie rozkazu tam odpowiadali. ;p

[Arxel]

Rozkaz 66. A reszty nie wiem

[Asthner]

Ano 66. Na wiki można odpowiednią listę planet i imion znaleźć - dlatego rzecz uznałem za banalną, choć sam z pamięci tylko niektóre potrafiłbym wymienić. ;p
Przejmujesz. ;)

[Mekow]

Ja wyparowałam ??? A niby kiedy? No, może istotnie ostatnio nie odzywam się w tym temacie, ale:

Moja zagadka to 4 filmy, w których bohater uzbrojony w broń białą wygrywa z bohaterem z bronią palną w otwatej walce (stealth kille się nie liczą).

Więc ostatnia zagadka wcale nie była moją. A jakby co (tak na przyszłość ) to wystarczy napisać do mnie na PW lub GG.

Co do mojej zagadki to był jeszcze taki bardzo fajny film: "Mój kochanek demon".
Wspaniała, romantyczna komedia-horror (komedia z elementami horroru).
Polecam

A to z tymi rozkazami to faktycznie. Każdy zna numer, ale reszty nikt i trzeba poszukać w necie.

A co teraz mamy? Aha. Arxel, zadaje

[Arxel]

Podaj trzy filmy w których bohater walczy z naprawdę duuużym robotem i wygrywa.

[Azrael]

"Ghost in the Shell"
"Ja robot" O ile Viki to robot
"Matrix" - ostatnia część
"Transformers" - główny bochater też jest robotem, ale co z tego?

P.S Crazy Frog

[Arxel]

Dobra zadajesz.

[Azrael]

Trzy filmy w których wymówione jest imie białego lub carnego kota.

[Alucard]

-Bleach
-Sabrina-nastoletnia czarownica
-Garfield (Był czarny kot- Sherman)

[Azrael]

Sorry Alucard, ale nie uznam twojej odpowiedzi. Sabrina i Bleach to seriale, a Sherman chyba nie był ani czarny, ani biały.

[Alucard]

Sabrina to film (Też) a Sherman był biały. Nawet jeżeli nie to ta kotka z Garfielsda też została wymieniona z imienia, a była bialusieńka.
Tak gwoli ścisłości

No nic... musze jeszcze pomyśleć...

[Azrael]

Aha, ok to uznaje dwie odpowiedzi. Zostaje jeszcze jeden.

Pdp. Jego właścicielka spadła z księżyca.
PdP.2 Jego właściciel miał duże okulary.

Pdp3. Obydwa filmy to "bajeki"

[Phoven]

Kot Filemon! I Bonifacy oczywiście. Ah... te stare czasy, aż się łezka w oku kręci.

[Mekow]

Kot Filemon! I Bonifacy oczywiście. Ah... te stare czasy, aż się łezka w oku kręci.

Przygody kota Filemona Istotnie wspaniała i rozwijająca bajka, ale raczej nie o to chodziło w zagadce - to serial, a miał być film. No i z podpowiedzi zgadza się chyba tylko nr.3.

Sabrina to film (Też)

Istotnie, był film: "Sabrina w nastoletnia czarownica" - jak pojechała do Rzymu na wakacje.
I jeszcze, był film "Sabrina: Podwodna przygoda" - tam były nawet dwa koty (biały też). Ale tego jako kolejny film chyba uznać nie można.

Aha, ok to uznaje dwie odpowiedzi. Zostaje jeszcze jeden.

Pdp. Jego właścicielka spadła z księżyca.
PdP.2 Jego właściciel miał duże okulary.

Pdp3. Obydwa filmy to "bajeki"

Mnie te podpowiedzi niewiele mówią.

A może "Hocus pocus" ? - był tam czarny kot i na pewno wymawiano jego imię.