MG poszukiwany/poszukiwana!

[Keyhell]

Heh. Claymore. Dobry pomysł. Chociaż nie uśmiecha mi się granie kobietą

[Perzyn]

Keyhell, kiedyś trzeba spróbować. Spójrz na BK - 90% postaci, którymi gra to kobiety. Ale i tak nie widzę tej sesji. Z ludzi, którzy znają zostali tylko Delf i Iacobi. Delf nie poprowadzi bo ma blokadę twórczą a Iacobi bo nie zagląda do sesji. Może jeszcze Al zna, ale on mi się jako eMGie nie widzi. No i cóż, przyznam, że miałbym problem z kartą, z bardzo głupiego powodu. Jestem strasznie skrzywiony w stronę Irene of the Flash Sword a takie coś nie ułatwia oryginalności.

[Alucard]

Al nie zna za dobrze Claymore bo oglądał daaaaawno a teraz nie ma kasy/chęci/ czasu na odświeżenie. Poza tym co do MG masz rację. Nie sprawdzam sie w jap. klimatach. Poza tym mistrzuję na forum rzadko i jak chcę cos prowadzić, to musze długo myśleć czy warto/czy mam naprawdę dobry pomysł... Nie licze takich akcji nieprzemyslanych jak atak na Bazyla.

[Keyhell]

Może ja w najbliższym czasie podejmę się swojej pierwszej sesji ze strony MG. Pewnie jakiś freestyle fantasy. To będzie mój wielki dzień. Na_razie jeszcze nie. I czekam na jakąkolwiek sesję w klimatach wiedźmina.

[Mekow]

Sesja Wiedźmina może być ciekawa.

Ja poproszę jakąś sesję w klimatach kosmicznych - np SW. Albo moooże jakiś horror.

[Grim]

...Są jeszcze wolne sesje D&D do poprowadzenia?

[Azrael]

Claymoore - nie wierzę, abyście koniecznie musieli w tej sesji gra kobietą! Możecie byc... kucharzem albo, co by byc orginalnym praczką... tfu praczem.

Zresztą nie wierze, aby do końca serii Claymoore nie walczyły/a z chociaż jednym facetem. (nie yomą)

[Alucard]

A może by tak cos pomiędzy...
I faceci i kobiety, świat pomiędzy wiedźmińskim a tym z anime, własny bestiariusz...
Qrde... może... ale dopiero jak obejrzę serię. I musi sesja minąć. I muszę scenariusz opracować.

Nic pewnego.

[Delf]

@Perzyn: Blokada twórcza to mały problem, ja teraz prowadzę jedną sesję (niedługo dwie), gram na jednej sesji (niedługo może nawet na czterech) i jeszcze będę zdawał na sesji (mam nadzieję, że jedna wystarczy...). Więc nie liczcie w najbliższym czasie na więcej niż już zapowiedziałem. Chyba, że - odpukać - połowa sesji padnie albo nie wypali.

A Claymore to bym się i tak raczej nie podjął. Obawiam się, że nie potrafiłbym tego poprowadzić dobrze.

[Errer_Avares]

To jak podejmie się ktoś poprowadzenia sesji w "Wiedźmina"?

[Perzyn]

Delf - nikt cię do prowadzenia zmuszać nie zamierzał [na boku]Miria, siadaj no, mówiłem, że Delfa masz zostawić w spokoju.[/na boku] a w każdym razie nie ja. Zresztą sam mówiłem, że Claymore ciężko byłoby poprowadzić, bo same założenia świata doprowadziłyby do raczej hack and slashowej sesji bo cała sztuczka z tym, ze sama seria nie jest płytka tkwi w historii Clare i tym jak się układają jej stosunki z organizacją, bez tego mielibyśmy czystego slashera.

A co do tego w co ja bym zagrał - coś w klimatach Berserka, ale telko mniej więcej do końca Tower Arc, bo później robi się strasznie cukierkowo (jak na tę serię rzecz jasna, bo ogółem to cukierkowo nie jest).

[suchy148]

jakby ktos mial ochote na warhammera 2 to piszcie na 12395118 to zlepimy jakis team. z checia pogram, moge byc mg ale nie chcialbym bo postuje od niedawna na takich forach

[Keyhell]

Zrobię sesję w klimatach FMA jeśli tylko ktoś się zgłosi. Nie mniej niż 4 osoby bo inaczej sobie odpuszczę.

[Kawairashii]

Temat Claymore:

Nie wiem, w czym problem. W końcu można założyć, że sesja będzie poprowadzona w okresie, w którym byli srebrno-ocy wiedźmini oraz czarownice (nazywanie ich Claymore jakoś nie idzie mi w smak, w końcu nazwa ta pochodzi od miecza, którym się posługują). Klimaty są skrajnie europejskie, co do Japonii mamy jedynie terminy takie jak Yoka oraz Yoma, ale dobrze wiemy, że jedno to energia duchowa, a druga to najzwyczajniejszy demon, których w europie tego okresu można doszukiwać się praktycznie wszędzie.
„Claymore” to organizacja jak każda inna, ot co mamy (pewnie pomysł zawzięty od) Templariuszy. Zmieszajcie lekko tamtejszych rycerzy z naszym polskim Wiedźminem, trochę pomerdajcie by wyszło coś oryginalniejszego i mamy „Claymore”.
Nie trzeba do tego dużo filozofii, sesja banalnie prosta, już widzę tych Powergamerów/Powergamistów, co zarzynają się w każdym poście by wyrżnąć piekielne nasienie z miast i wiosek (Resident Evil w XII/XIII w.). W Bleach’a tniecie, w Naruto także, nie mówcie, że tak wspaniałe dzieło jak „Claymore” puścicie płazem? Ja się piszę niezależnie, kto będzie prowadził…

Zgłaszam się także jako chętna do zbierania informacji na temat animca "Claymore", a Perzyn dostaje Buzi... znaczy w pysk, tak od parady.

[Perzyn]

O to to co powiedziała Kaw, tyle, że ja nie będę prowadził, ale przyłączam się do questa po mistrza. Kto chętny?

[Alucard]

Rekrutacja poszła... Ale poprowadze po
-Otrzymaniu rewelacyjnch kart.
-Zaangażowaniu graczy - posty na 1/5 str A4 odpadają
-NJieczęste update'y pozwalające POMYŚLEĆ nad postem a nie pitolic o Bóg wie czym.


Sesja jest cięzka do zagrania i do prowadzenia. Rekrutachje przeprowadzę. Poprowadze pod warunkiem spełnienia przez was (i mnie ) wyzej wymienionych punktów.

[Kawairashii]

Dość temu upustowi krwi, dość śmietnikowego języka. High Fantasy w wydaniu Hayao Miyazaki, czyli od „Nausicaä z Doliny Wiatru” do „Ruchomy zamek Hauru” razem ze dwadzieścia lat twórczości Miyazakiego. Ktoś chętny na sesje w klimatach High Fantasy by Hayao Miyazaki?