"Dziewczynka i Jezus"
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
"Dziewczynka i Jezus"
Ta dziewczynka bardzo lubi spacery po lesie,
ze wszystkimi atutami -
jakby słuchała czegoś, czego nie wiem
jednocześnie sama coś grając, czy szepcząc.
O tak, ona uwielbia spoglądać w niebo
przez prześwity haftowane świeżością liści,
nie mrużąc oczu -
czy ona śmie stawiać wyzwanie słońcu?!
Bogu to się nie podoba,
coraz częściej się chmurzy,
niebo staje się nieprzyjazne nawet dla swoich mieszkańców -
widocznie Jezus, jest równie mściwy co ja, a właśnie stracił miłość.
Nic w tym dziwnego...
Może łączy w sobie trzy osoby,
ale to nie zwalnia go z człowieczeństwa -
nadal jest jednym z nas.
Spokojnie, nie ma problemu.
Ona, nawet do Nieba wniesie swoją książkę
skarg i zażaleń -
sama sobie granicą.
(Ale jak?
Nie wierzę!
Co do cholery?! -
Skanowali jacyś ludzie.)
Wyjaśnię Wam tę zagadkę!
Kiedyś spacerowała z nim,
a połączeni byli nie tylko dłońmi.
Miłość...
Tak samo jak kompromisów,
nie znosi boskości.
Miłość...
Tak samo jak boskości
nie znosi władzy.
Jezus i Dziewczynka -
oboje boscy,
oboje z nadmiarem władzy w bagażu.
Znikam stąd i wrócę w nowym roku. Szczęsliwego, i cudnego pożegnania :*
I ... chciałam Was jakoś tak po mojemu Was pożegnać. Jakby w temacie i nie w temacie.
Wiecie, że mnie kochacie.
Wasza Aurora.
Tajemnica, Sekret, Misterium.
ze wszystkimi atutami -
jakby słuchała czegoś, czego nie wiem
jednocześnie sama coś grając, czy szepcząc.
O tak, ona uwielbia spoglądać w niebo
przez prześwity haftowane świeżością liści,
nie mrużąc oczu -
czy ona śmie stawiać wyzwanie słońcu?!
Bogu to się nie podoba,
coraz częściej się chmurzy,
niebo staje się nieprzyjazne nawet dla swoich mieszkańców -
widocznie Jezus, jest równie mściwy co ja, a właśnie stracił miłość.
Nic w tym dziwnego...
Może łączy w sobie trzy osoby,
ale to nie zwalnia go z człowieczeństwa -
nadal jest jednym z nas.
Spokojnie, nie ma problemu.
Ona, nawet do Nieba wniesie swoją książkę
skarg i zażaleń -
sama sobie granicą.
(Ale jak?
Nie wierzę!
Co do cholery?! -
Skanowali jacyś ludzie.)
Wyjaśnię Wam tę zagadkę!
Kiedyś spacerowała z nim,
a połączeni byli nie tylko dłońmi.
Miłość...
Tak samo jak kompromisów,
nie znosi boskości.
Miłość...
Tak samo jak boskości
nie znosi władzy.
Jezus i Dziewczynka -
oboje boscy,
oboje z nadmiarem władzy w bagażu.
Znikam stąd i wrócę w nowym roku. Szczęsliwego, i cudnego pożegnania :*
I ... chciałam Was jakoś tak po mojemu Was pożegnać. Jakby w temacie i nie w temacie.
Wiecie, że mnie kochacie.
Wasza Aurora.
Tajemnica, Sekret, Misterium.
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: "Dziewczynka i Jezus"
Bardzo mi sie podoba pod wzgledem czysto emoconalnym wzbudza bowiem wemnie pewne przemyslenia. Wciąż zadaje sobei pytanie o Twoje relacje z Bogiem te głębsze bo duzo go w twoich tekstach. Cieszę się ze zrezygnowalas z tych wycieruszkow teraz wygląda calkiem przyzwoicie pamietaj nie popasc w tą monotonie;)
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Dziewczynka i Jezus"
Cholera. Pisałem wyczepiście długi komentarz i szlag mi go trafił. Ale nic, napiszę go raz jeszcze.
Sorry, Aurorko, to nie jest wiersz. Nie tym razem.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10. Tekst jest niespójny, niekonkretny, pełen wszelakiej maści błędów, pretensjonalny, przegadany, z wątpliwą metaforyką, nie otwiera dróg interpretacyjnych, nie niesie ze sobą głębszego przekazu (to ostatnie imo). Aurorko - wiemy przecież wszyscy, że potrafisz więcej. Więc pokaż, co potrafisz, bo temu tutaj musiałbym jedynę wlepić.
Twój Neprijatel, który jednak może bywać Przyjacielem, o ile będziesz publikować ciekawe wiersze
(Ach - nie pokazałaś w tym temacie nic, co uprawniałoby Cię do wniosku o byciu Sekretem, Tajemnicą (to chyba to samo, co sekret?) i Misterium )
Sorry, Aurorko, to nie jest wiersz. Nie tym razem.
1.
Przegadane, do cięcia, niekonkretne, niegramatyczne, niespójne. Wszystkie typowe błędy w króciutkiej strofie, brakuje tylko jakiejś głupiej metafory dopełniaczowej :> Ta dziewczynka - jaka dziewczynka? Bardzo lubi - a co za różnica, bardzo czy prawie bardzo? Słuchanie czegoś, czego nie wiem - niegramatyczne. Porównanie - nonsensowne. Grając, czy szepcząc - wystarczy jedno, drugie nie wnosi nic nowego. Bałagan interpunkcyjny, chaos, straszny bigos.Ta dziewczynka bardzo lubi spacery po lesie,
ze wszystkimi atutami -
jakby słuchała czegoś, czego nie wiem
jednocześnie sama coś grając, czy szepcząc.
2.
Do wycięcia: "o tak, ona", "nie mrużąc oczu", "!". Zrezygnowałbym też z formy pytającej, bo tu podmiot nie jest narratorem ballady romantycznej i on powinien wiedzieć, myślę.O tak, ona uwielbia spoglądać w niebo
przez prześwity haftowane świeżością liści,
nie mrużąc oczu -
czy ona śmie stawiać wyzwanie słońcu?!
3.
Bóg = niebo? Tak z tego wynika, tak miało być? Wprowadzenie peela w związku z mściwością jest bez sensu. Ogólnie jest bez sensu, przy Jezusie też, skąd wniosek, że jest mściwy? "A wasnie stracił miłość" - zdania złożone współrzędnie do powtórki, myślę.Bogu to się nie podoba,
coraz częściej się chmurzy,
niebo staje się nieprzyjazne nawet dla swoich mieszkańców -
widocznie Jezus, jest równie mściwy co ja, a właśnie stracił miłość.
4.
Wielokropek ma swoją określoną funkcję w gramatyce i zgodnie z nią należy znak ten stosować. Refleksja o Bogu jest trywialna.Nic w tym dziwnego...
Może łączy w sobie trzy osoby,
ale to nie zwalnia go z człowieczeństwa -
nadal jest jednym z nas.
5.
Do kogo ty mówisz? Skoro jest "ty" liryczne, powinno być jakoś dookreślone. Księga skarg i zażaleń jest banalna. Sama sobie granicą - jedyna, póki co, ciekawa fraza w całym tekście.Spokojnie, nie ma problemu.
Ona, nawet do Nieba wniesie swoją książkę
skarg i zażaleń -
sama sobie granicą.
6.
Ke? Wiemy o podmiocie, że jest mściwy i nie wierzy. No ale co z tego wynika? I znowu jacyś, znowu niekonkretnie.(Ale jak?
Nie wierzę!
Co do cholery?! -
Skanowali jacyś ludzie.)
7.
Nam? Hm, "wy" liryczne. Kim jesteście, o wy? Kim jesteś, podmiocie? O co w ogóle chodzi? W tym miejscu zaczyna to wyglądać jak blogasek, ale prawdziwy to się robi w kolejnych dwóch strofach.Wyjaśnię Wam tę zagadkę!
Kiedyś spacerowała z nim,
a połączeni byli nie tylko dłońmi.
8.
"Miłość" - pierwsze miejsce w katalogu słów zakazanych w poezji. Wielokropki, blogasek, refleksje bez związku, nieudolna konstrukcja.Miłość...
Tak samo jak kompromisów,
nie znosi boskości.
Miłość...
Tak samo jak boskości
nie znosi władzy.
9.
Aha. Tylko dlaczego?Jezus i Dziewczynka -
oboje boscy,
oboje z nadmiarem władzy w bagażu.
10. Tekst jest niespójny, niekonkretny, pełen wszelakiej maści błędów, pretensjonalny, przegadany, z wątpliwą metaforyką, nie otwiera dróg interpretacyjnych, nie niesie ze sobą głębszego przekazu (to ostatnie imo). Aurorko - wiemy przecież wszyscy, że potrafisz więcej. Więc pokaż, co potrafisz, bo temu tutaj musiałbym jedynę wlepić.
Twój Neprijatel, który jednak może bywać Przyjacielem, o ile będziesz publikować ciekawe wiersze
(Ach - nie pokazałaś w tym temacie nic, co uprawniałoby Cię do wniosku o byciu Sekretem, Tajemnicą (to chyba to samo, co sekret?) i Misterium )
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Dziewczynka i Jezus"
tajemnica i sekret
jak lub i albo
niby to samo a co innego
sorry ide na prawo wiec dla mnie to roznica;p
kurde.. czasem dla autora lubi i bardzo lubi to tez duza roznica
ok wracam sie ubierac buzi:* xD
jak lub i albo
niby to samo a co innego
sorry ide na prawo wiec dla mnie to roznica;p
kurde.. czasem dla autora lubi i bardzo lubi to tez duza roznica
ok wracam sie ubierac buzi:* xD
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Dziewczynka i Jezus"
a autor ma czasem prawo mieć w żici odbiorce
bo nie we wszystkim chodzi tylko o to żeby to sprzedać
a teraz wracam chorować
bo nie we wszystkim chodzi tylko o to żeby to sprzedać
a teraz wracam chorować
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Dziewczynka i Jezus"
Skoro Autora nie interesuje odbiorca, to po kiego czorta publikuje? No i na jaką cholerę traciłem czas, komentując ten twór?
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Dziewczynka i Jezus"
Figielek <hahaha>
N czasem nie chodzi o opinie tylko o uczucia. Czasem nie obchodzi mnie ile slow jest Waszym zdaniem zbednych ale jaki obraz stworzylam i jaki obraz widzicie
I tak wiesz, ze mnie kochasz:*
N czasem nie chodzi o opinie tylko o uczucia. Czasem nie obchodzi mnie ile slow jest Waszym zdaniem zbednych ale jaki obraz stworzylam i jaki obraz widzicie
I tak wiesz, ze mnie kochasz:*
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Dziewczynka i Jezus"
Nie widzę żadnego obrazu, nieudana forma przekazu nie pozwala mi go ujrzeć :>
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: "Dziewczynka i Jezus"
Tak jak piekny las za murem z żel-betonu- Powiedział Alucard i wypił kolejnego kielona.
I zgadzam się z Nepem.
I zgadzam się z Nepem.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica