Smells like teen spirit

-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Smells like teen spirit
Dzień dobry!
-----------------------------------------------
Smells like teen spirit
-----------------------------------------------
Smells like teen spirit
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 czerwca 2008, 00:56 przez Neprijatel, łącznie zmieniany 1 raz.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.

-
- Mat
- Posty: 526
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
- Numer GG: 9599112
Re: Smells like teen spirit
Tytuł-to pierwsza rzecz, która mnie zdziwiła... Takk... Nirvana, Nevermind
Co do wiersza...
Smells-śmierdzieć
like-brak tłumaczenia (logicznego
)
teen- najlepsi w byciu najgorszymi
spirit-dziwka
Najlepszy fragment (to nie ironia.. poprostu mi się diabelnie podoba
)
A co do przekładu to chodzi Ci o przekład tekstu? Jeśli tak, to mogę Ci przetłumaczyć 

Smells-śmierdzieć
like-brak tłumaczenia (logicznego

teen- najlepsi w byciu najgorszymi
spirit-dziwka
Najlepszy fragment (to nie ironia.. poprostu mi się diabelnie podoba

Nie obraź się, ale zwyczajnie mi się nie podoba.. Bardzo prozatorski i mało wyrażający... Będzie taka 4 na szynachNabili strzelby,
przyprowadzili przyjaciół
i zaczęli śmierdzieć.



-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Smells like teen spirit
Fragment zacytowany ma wiele z Wojaczka. Sam zwrot "Zaczął śmierdziec "kojarzy mi sie nieodłącznie z Rafałem.
Co do tytułu to... jest to nazwa taniego dezodorantu dla nastolatek w USA
Ale wracajmy do wiersza
Podoba mi sie ta wariacja na temat utworu. Tekst cuchnący świeżością (idąc za słownictwem wiersza), dobrze ustylizowany na swoisty język "zbuntowanych cwaniaczków we flanelowych koszulach", pieknie brudny.
Dalej z tymi wariacjami. Z radościa przeczytam następną.
Nie oceniam. Po prstu mi sie podoba
Co do tytułu to... jest to nazwa taniego dezodorantu dla nastolatek w USA

Ale wracajmy do wiersza
Podoba mi sie ta wariacja na temat utworu. Tekst cuchnący świeżością (idąc za słownictwem wiersza), dobrze ustylizowany na swoisty język "zbuntowanych cwaniaczków we flanelowych koszulach", pieknie brudny.
Dalej z tymi wariacjami. Z radościa przeczytam następną.
Nie oceniam. Po prstu mi sie podoba
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica

-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: Smells like teen spirit
SMELL !! NIE SMELLS 
reszta jutro bo teraz ide dalej smarkac xD

reszta jutro bo teraz ide dalej smarkac xD
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!

-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 27 września 2004, 01:53
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Re: Smells like teen spirit
Załaduj broń, kumpli weź, zabawnie jest przegrać, udawać też...

-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: Smells like teen spirit
A teraz obiecana reszta.
1. 'Nabili strzelby,
przyprowadzili przyjaciół
i zaczęli śmierdzieć.'
Tylko po co to 'i zaczeli śmierdzieć' ? - Przegadane, wyciąć.
2. Strasznie pomieszana interpunkcja. Za dużo tu naśladownictwa za mało racjonalnej gramatyki. Zdecydowanie lepiej i przejrzyściej byłoby jakbyś to zrobił bardziej 'po ludzku' i 'po Twojemu'
.
3. 'we flanelowych
koszulach i wytartych
trampkach świat musiał być chłodniejszy,'
Przegadane wyciąć.
Rozumiesz już co mam na myśli?
Wiersz... jest okej bo daje do myślenia. Ma w sobie to coś szczególnie ostatnie dwie linijki. Wszędzie jest coś co daje do myślenia. Podobnie jak w wierszach, w których kazałeś coś wycinać. Więc teraz rozumiesz dlaczego nie należy tak samo jak nadmiaru słów w wierszu używać nadmiernie słowa "PRZEGADANE" w komentarzach?
4
Bo obawiam się, że PODMIOT LIRYCZNY pisze znów o czymś o czym nie ma pojęcia, lub o czymś co go denerwuje i pobudza tylko dlatego, że on sam na siłę chce być lepszy, dojrzalszy od innych. Ponad innymi. Chce być dorosłym choć nie przeżył jeszcze swojego dziecństwa. To przykre.
1. 'Nabili strzelby,
przyprowadzili przyjaciół
i zaczęli śmierdzieć.'
Tylko po co to 'i zaczeli śmierdzieć' ? - Przegadane, wyciąć.
2. Strasznie pomieszana interpunkcja. Za dużo tu naśladownictwa za mało racjonalnej gramatyki. Zdecydowanie lepiej i przejrzyściej byłoby jakbyś to zrobił bardziej 'po ludzku' i 'po Twojemu'

3. 'we flanelowych
koszulach i wytartych
trampkach świat musiał być chłodniejszy,'
Przegadane wyciąć.
Rozumiesz już co mam na myśli?
Wiersz... jest okej bo daje do myślenia. Ma w sobie to coś szczególnie ostatnie dwie linijki. Wszędzie jest coś co daje do myślenia. Podobnie jak w wierszach, w których kazałeś coś wycinać. Więc teraz rozumiesz dlaczego nie należy tak samo jak nadmiaru słów w wierszu używać nadmiernie słowa "PRZEGADANE" w komentarzach?
4
Bo obawiam się, że PODMIOT LIRYCZNY pisze znów o czymś o czym nie ma pojęcia, lub o czymś co go denerwuje i pobudza tylko dlatego, że on sam na siłę chce być lepszy, dojrzalszy od innych. Ponad innymi. Chce być dorosłym choć nie przeżył jeszcze swojego dziecństwa. To przykre.
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!

-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: Smells like teen spirit
Z absurdami nie da się dyskutować. Więc nie będę.
Edycja: no, może troszkę.
1. Zarzut o podmiocie liryczny jest bez sensu, bo on się tu nie ujawnia.
2. Interpunkcja jest jak najbardziej gramatyczna.
3. Tekst - do pewnego momentu - jest dialogiem z pewnym etosem i z innym tekstem.
4. Odpieprz się od osoby autora. Osoba autora nie ma tu nic do rzeczy. O sobie autor dyskutuje z rodzina, przyjaciółmi i księdzem w konfesjonale.
Edycja: no, może troszkę.
1. Zarzut o podmiocie liryczny jest bez sensu, bo on się tu nie ujawnia.
2. Interpunkcja jest jak najbardziej gramatyczna.
3. Tekst - do pewnego momentu - jest dialogiem z pewnym etosem i z innym tekstem.
4. Odpieprz się od osoby autora. Osoba autora nie ma tu nic do rzeczy. O sobie autor dyskutuje z rodzina, przyjaciółmi i księdzem w konfesjonale.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: Smells like teen spirit
To jest takie nijakie, ni w tym Cobain, ni Wojaczek nie ma w tym chyba nawet autora, a i podmiot gdzieś się ukrył.
Niewiem co myśleć bo śmierdzi tą flanelką bardzo wytartą i przepoconą. Śmierdzi jak bezdomnemu z reklamowki. Utkana juz tendencyjnie. Szyta na miare, a i tak wyszła nie tak.
Po co te wstawki obcojezyczne czy język polski jest juz aż tak ubogi tak zły i tak nieudany?
Po co ta parafraza całości ? czy brak juz inwencji ? gdzie się podziało zaskozcenie, szok i drugie dno lub chociaż jakaś głębia - jakaś taka ta flanelka wyblakła, szara i wykończona zupelnie nie modnie.
Niewiem co myśleć bo śmierdzi tą flanelką bardzo wytartą i przepoconą. Śmierdzi jak bezdomnemu z reklamowki. Utkana juz tendencyjnie. Szyta na miare, a i tak wyszła nie tak.
Po co te wstawki obcojezyczne czy język polski jest juz aż tak ubogi tak zły i tak nieudany?
Po co ta parafraza całości ? czy brak juz inwencji ? gdzie się podziało zaskozcenie, szok i drugie dno lub chociaż jakaś głębia - jakaś taka ta flanelka wyblakła, szara i wykończona zupelnie nie modnie.

-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: Smells like teen spirit
Wstawka obcojęzyczna jest jedna, gwoli ścisłości.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
