[Naruto] Dziwna organizacja..
-
- Kok
- Posty: 1228
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
- Numer GG: 8228852
- Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Opisy technik masz już na PW.
-
- Bombardier
- Posty: 899
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
- Lokalizacja: Lublin
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Wszyscy
Minuty mijały. Wszyscy spokojnie czekali na placu. Nagle z jednego z okien wielkiego budynku wyskoczył mężczyzna. Wylądował miękko na ziemi wśród wielu Geninów Wioski Ukrytej Mgły. Gdy stanął na powierzchni wszyscy zdołali ujrzeć jego oblicze. Był wysoki, dobrze zbudowany. Opaska wisiała niedbale na czole. Jego kruczoczarne, odstające włosy stanowiły niesamowity duet z niebieskimi oczami. Gdyby ktoś spojrzał w nie ujrzałby niezwykły spokój. Oczy ani twarz nie wyrażały żadnych emocji. Pod prawym okiem widniała pozioma blizna. Miał lekki zarost. To co było w nim niesamowite to, to, iż jego tors oplatał metalowy ciężki łańcuch. Nie miał na sobie żadnej koszuli. Widać było jego niesamowite mięśnie brzucha. To jeden z tych, których kobiety uwielbiają. Czarne spodnie oplatał pas o tym samym kolorze. Były postrzępione na brzegach.
- Witajcie - zaczął swoim niesamowitym basem. - Nazywam się Yoshimitsu Hiroyuki. To ja będę prowadził pierwszy etap Egzaminu na Chuunina. Od razu powiem, że nie będzie łatwo. Ale nie rozmawiajmy już w tym miejscu. Zapraszam do środka. Zniknął w chmurze dymu. W budynku zostały otworzone drzwi. Wszystkie dzieciaki( bo jak inaczej można nazwać Geninów którzy ledwo co wyszli z Akademii) wparowały na wielką salę. Zbudowana była ona jak grecki amfiteatr. Kamienne ławy oraz podwyższenie dla mówiącego na samym dole pomieszczenia. Dostaliście numerki które były przyklejone na każdym siedzeniu. Gdy wszyscy zasiedliście, otrzymaliście dwie zapięczętowane kartki formatu A4 oraz dwa długopisy.
- Jak już mówiłem nie będzie łatwo. To fakt. Zasady tego etapu są następujące. Macie 45 minut na odpowiedzenie na wszystkie 10 pytań. Wszelkie próby ściągania są zapisywane w specjalnych notatnikach przez Chuuninów naszej wspaniałej Wioski. Gdy zostaniecie złapani 5 razy na tym chytrym podstępie cała Wasza grupa oblewa. Miejscie oczy dookoła głowy. Nasi ludzie są wszędzie. Wszelkie próby wyjścia do łazienki czy coś czy na zewnątrz nie ujdą na sucho. To nie przedszkole! To szkoła życia którą musicie przeżyć. Do łazienki to w Akademii mogliście sobie chodzić co 5 minut. Ja już znam te Wasze numery. Chyba już dojść wyjaśnień. Zaczynamy!
Kilku Shinobi złożyło pieczęcie. Plomby na kartkach znikły.
Przed Wami widniały pytania.
1) Wymień wszystkie znane Ci żywioły Ninjutsu
2) Podaj proces postępowania w wyniku pojmania przestępcy
3) Wyjaśnij na czym polega technika Kage Bunshin oraz Karyuu Endan
4) Jeśli rzucisz shurikenem z odległości 5 metrów w przeciwnika, to po jakim czasie twoja broń doleci do niego?
5) Wymień 9 Bijuu i opisz je krótko
6) Napisz wszystko co wiesz o Technikach Pieczętowania
7) Wymień znane Ci Ukryte Wioski oraz przedstaw na rysunku gdzie znajduje się Państwo Wiatru.
8 ) Kto jako pierwszy został władcą Kusa Gakure?
9) Jaką masz wizję swojej przyszłości jako Ninja?
10) Puste Pole
10 pytanie zostanie podane po odpowiedzeniu na wszystkie 9. Życzę powodzenia. Aha. I zacznijcie myśleć logicznie. Wiedza to nie wszystko. Ważne jest jak do niej dotrzeć i jak ją nabyć Odpowiedzi poproszę na PW. Możecie pisać w temacie. Zaznaczam. Wykorzystajcie to odpowiednio
Minuty mijały. Wszyscy spokojnie czekali na placu. Nagle z jednego z okien wielkiego budynku wyskoczył mężczyzna. Wylądował miękko na ziemi wśród wielu Geninów Wioski Ukrytej Mgły. Gdy stanął na powierzchni wszyscy zdołali ujrzeć jego oblicze. Był wysoki, dobrze zbudowany. Opaska wisiała niedbale na czole. Jego kruczoczarne, odstające włosy stanowiły niesamowity duet z niebieskimi oczami. Gdyby ktoś spojrzał w nie ujrzałby niezwykły spokój. Oczy ani twarz nie wyrażały żadnych emocji. Pod prawym okiem widniała pozioma blizna. Miał lekki zarost. To co było w nim niesamowite to, to, iż jego tors oplatał metalowy ciężki łańcuch. Nie miał na sobie żadnej koszuli. Widać było jego niesamowite mięśnie brzucha. To jeden z tych, których kobiety uwielbiają. Czarne spodnie oplatał pas o tym samym kolorze. Były postrzępione na brzegach.
- Witajcie - zaczął swoim niesamowitym basem. - Nazywam się Yoshimitsu Hiroyuki. To ja będę prowadził pierwszy etap Egzaminu na Chuunina. Od razu powiem, że nie będzie łatwo. Ale nie rozmawiajmy już w tym miejscu. Zapraszam do środka. Zniknął w chmurze dymu. W budynku zostały otworzone drzwi. Wszystkie dzieciaki( bo jak inaczej można nazwać Geninów którzy ledwo co wyszli z Akademii) wparowały na wielką salę. Zbudowana była ona jak grecki amfiteatr. Kamienne ławy oraz podwyższenie dla mówiącego na samym dole pomieszczenia. Dostaliście numerki które były przyklejone na każdym siedzeniu. Gdy wszyscy zasiedliście, otrzymaliście dwie zapięczętowane kartki formatu A4 oraz dwa długopisy.
- Jak już mówiłem nie będzie łatwo. To fakt. Zasady tego etapu są następujące. Macie 45 minut na odpowiedzenie na wszystkie 10 pytań. Wszelkie próby ściągania są zapisywane w specjalnych notatnikach przez Chuuninów naszej wspaniałej Wioski. Gdy zostaniecie złapani 5 razy na tym chytrym podstępie cała Wasza grupa oblewa. Miejscie oczy dookoła głowy. Nasi ludzie są wszędzie. Wszelkie próby wyjścia do łazienki czy coś czy na zewnątrz nie ujdą na sucho. To nie przedszkole! To szkoła życia którą musicie przeżyć. Do łazienki to w Akademii mogliście sobie chodzić co 5 minut. Ja już znam te Wasze numery. Chyba już dojść wyjaśnień. Zaczynamy!
Kilku Shinobi złożyło pieczęcie. Plomby na kartkach znikły.
Przed Wami widniały pytania.
1) Wymień wszystkie znane Ci żywioły Ninjutsu
2) Podaj proces postępowania w wyniku pojmania przestępcy
3) Wyjaśnij na czym polega technika Kage Bunshin oraz Karyuu Endan
4) Jeśli rzucisz shurikenem z odległości 5 metrów w przeciwnika, to po jakim czasie twoja broń doleci do niego?
5) Wymień 9 Bijuu i opisz je krótko
6) Napisz wszystko co wiesz o Technikach Pieczętowania
7) Wymień znane Ci Ukryte Wioski oraz przedstaw na rysunku gdzie znajduje się Państwo Wiatru.
8 ) Kto jako pierwszy został władcą Kusa Gakure?
9) Jaką masz wizję swojej przyszłości jako Ninja?
10) Puste Pole
10 pytanie zostanie podane po odpowiedzeniu na wszystkie 9. Życzę powodzenia. Aha. I zacznijcie myśleć logicznie. Wiedza to nie wszystko. Ważne jest jak do niej dotrzeć i jak ją nabyć Odpowiedzi poproszę na PW. Możecie pisać w temacie. Zaznaczam. Wykorzystajcie to odpowiednio
Ostatnio zmieniony czwartek, 3 stycznia 2008, 15:04 przez Hose15, łącznie zmieniany 1 raz.
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Hmm... ja mam dwa pytania. Pierwsze dotyczy pytania o Państwie Wiatru - jak mamy pokazać na rysunku?
2 - "Jeśli rzucisz shurikenem z odległości 5 metrów to po jakim czasie doleci on do niego?" do jakiego niego?
2 - "Jeśli rzucisz shurikenem z odległości 5 metrów to po jakim czasie doleci on do niego?" do jakiego niego?
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bombardier
- Posty: 899
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
- Lokalizacja: Lublin
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
1 pytanie - Narysuj w Paincie, albo wskaż mi ten Kraj poprzez użycie obrazka z internetu. Tego jest pełno w sieci.
2 pytanie - tutaj się pomyliłem ale zaraz to poprawię.
2 pytanie - tutaj się pomyliłem ale zaraz to poprawię.
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bosman
- Posty: 2482
- Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
- Numer GG: 1223257
- Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
- Kontakt:
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Togashi Kyouko
No to jestem ugotowana, pomyślała Kyouko.
Wiedziała, że będzie musiała oprzeć się tylko na własnej wiedzy. Wprawdzie należała ona do bardzo rozległych, bo Kyouko lubiła czytać, ale teraz nie miała żadnej techniki, która mogłaby pomóc jej w czymkolwiek.
Rozejrzała się po tych, którzy siedzieli obok, jak najbardziej dyskretnie. Ale nie było szans żeby cokolwiek spisać. Siedzieli za daleko, a wszystko było pod czujną obserwacją. Cholera!
Skupiła się na pisaniu. Lepiej wygrzebać jak najwięcej z pamięci, zamiast kombinować jak ściągnąć. Jeżeli nie umiesz zdobyć informacji, przywieź je ze sobą...
A PW przed końcem tygodnia pójdzie
No to jestem ugotowana, pomyślała Kyouko.
Wiedziała, że będzie musiała oprzeć się tylko na własnej wiedzy. Wprawdzie należała ona do bardzo rozległych, bo Kyouko lubiła czytać, ale teraz nie miała żadnej techniki, która mogłaby pomóc jej w czymkolwiek.
Rozejrzała się po tych, którzy siedzieli obok, jak najbardziej dyskretnie. Ale nie było szans żeby cokolwiek spisać. Siedzieli za daleko, a wszystko było pod czujną obserwacją. Cholera!
Skupiła się na pisaniu. Lepiej wygrzebać jak najwięcej z pamięci, zamiast kombinować jak ściągnąć. Jeżeli nie umiesz zdobyć informacji, przywieź je ze sobą...
A PW przed końcem tygodnia pójdzie
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
-
- Kok
- Posty: 1228
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
- Numer GG: 8228852
- Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Hagane Izumo
Zasiadł pewnie na swoim miejscu. W końcu po za treningami z Nejim uczył się wręcz całe noce na ten test. Nawet nie były mu potrzebne techniki do ściągania.
Przeczytał uważnie wszystkie pytania. Uśmiechnął się lekko ironicznie.
"Te pytania miały być na chuunina, a nie na sprawdzenie czy nadaje się do akademii. Wziął ołówek do ręki a ten się prawie od razu połamał. Wziął więc drugi i zaczął pisać... Ten złamał się po około piętnastu minutach.
Zaśmiał się wtedy pod nosem.
"Gówniane ołówki dają na tym egzaminie na chuunina. Może chodzi tu o sprawdzenie naszej cierpliwości i opanowania. A może to tylko ja je łamię..."
Kilka minut później jego test był rozwiązany. No może po za dziesiątym pytaniem.
Położył się na ławce, popatrzył po komisji wyłapującej błędy, potem na egzaminatora i czekał na upragnione dziesiąte pytanie.
Zasiadł pewnie na swoim miejscu. W końcu po za treningami z Nejim uczył się wręcz całe noce na ten test. Nawet nie były mu potrzebne techniki do ściągania.
Przeczytał uważnie wszystkie pytania. Uśmiechnął się lekko ironicznie.
"Te pytania miały być na chuunina, a nie na sprawdzenie czy nadaje się do akademii. Wziął ołówek do ręki a ten się prawie od razu połamał. Wziął więc drugi i zaczął pisać... Ten złamał się po około piętnastu minutach.
Zaśmiał się wtedy pod nosem.
"Gówniane ołówki dają na tym egzaminie na chuunina. Może chodzi tu o sprawdzenie naszej cierpliwości i opanowania. A może to tylko ja je łamię..."
Kilka minut później jego test był rozwiązany. No może po za dziesiątym pytaniem.
Położył się na ławce, popatrzył po komisji wyłapującej błędy, potem na egzaminatora i czekał na upragnione dziesiąte pytanie.
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
-
- Bombardier
- Posty: 899
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
- Lokalizacja: Lublin
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Wszyscy
45 minut mijało w ciszy. Przerywał ją jedynie stukot ołówków. Wszyscy kandydaci na Chuuninów byli w pełnym skupieniu. Co kilka minut Yoshimitsu Hiroyuki wywalał z sali Geninów, którzy zbyt często dali złapać na ściąganiu od innych. W połowie egzaminu dwóch chłopaków przed Kyouko wstało. Na kartce wylądował kunai.
- Grupa nr 32 i 56 odpada! - krzyknął prowadzący egzamin. To samo działo się z większością. Pod koniec została około połowa uczestników.
- Czas kończyć moi drodzy! Odkładacie swoje przyrządy do pisania. Koniec.
Wszyscy obserwowali Jounina bacznym wzrokiem. Ciekawe co też było tym 10 pytaniem. Chyba każdego na tej sali nurtowało to pytanie.
- Mam nadzieję, że każdy z Was dobrze odpowiedział na pytania postawione przed Wami. Niektóre były banalne, wiem. Ale specjalnie tak zrobiliśmy. 10 pytanie może okazać się nieco trudniejsze przez co zostanie mała grupka z obecnie tu zebranych. 10 pytanie to pewne zadanie.
Kilku Chuuninów pilnujących Was złożyło pieczęcie. Po chwili nad każdym z Was wisiały iluzoryczne numerki.
- Te numery od początku były przypisywane do Was. Teraz każdy z Was musi odnaleźć dwa numery które przypisane są do osób podstawionych przez naszą Wioskę. Na tej sali jest ich około 15. Wszyscy posiadali wiedzę na każde z pytań. Mądrze postąpiliście niedając się złapać. Chyba będą z Was dobrzy Shinobi. Jeśli nie odpowiecie na 10 pytanie, nie zdacie tego egzaminu. Gdy odpowiecie dobrze, do drugiego etapu przejdziecie, pod warunkiem, iż uzyskacie satysfakcjonujące nas odpowiedzi. Mówiąc "nas", mam na myśli Komisję Egzaminacyjną. Do dzieła!
Proszę odpisywać, jeśli chcecie dalej kontynuować tą sesję ^^ Witam ponownie Odpowiedzi na pytania proszę na PW. Wywaliłem je, bo myślałem, że to definitywny koniec sesji
45 minut mijało w ciszy. Przerywał ją jedynie stukot ołówków. Wszyscy kandydaci na Chuuninów byli w pełnym skupieniu. Co kilka minut Yoshimitsu Hiroyuki wywalał z sali Geninów, którzy zbyt często dali złapać na ściąganiu od innych. W połowie egzaminu dwóch chłopaków przed Kyouko wstało. Na kartce wylądował kunai.
- Grupa nr 32 i 56 odpada! - krzyknął prowadzący egzamin. To samo działo się z większością. Pod koniec została około połowa uczestników.
- Czas kończyć moi drodzy! Odkładacie swoje przyrządy do pisania. Koniec.
Wszyscy obserwowali Jounina bacznym wzrokiem. Ciekawe co też było tym 10 pytaniem. Chyba każdego na tej sali nurtowało to pytanie.
- Mam nadzieję, że każdy z Was dobrze odpowiedział na pytania postawione przed Wami. Niektóre były banalne, wiem. Ale specjalnie tak zrobiliśmy. 10 pytanie może okazać się nieco trudniejsze przez co zostanie mała grupka z obecnie tu zebranych. 10 pytanie to pewne zadanie.
Kilku Chuuninów pilnujących Was złożyło pieczęcie. Po chwili nad każdym z Was wisiały iluzoryczne numerki.
- Te numery od początku były przypisywane do Was. Teraz każdy z Was musi odnaleźć dwa numery które przypisane są do osób podstawionych przez naszą Wioskę. Na tej sali jest ich około 15. Wszyscy posiadali wiedzę na każde z pytań. Mądrze postąpiliście niedając się złapać. Chyba będą z Was dobrzy Shinobi. Jeśli nie odpowiecie na 10 pytanie, nie zdacie tego egzaminu. Gdy odpowiecie dobrze, do drugiego etapu przejdziecie, pod warunkiem, iż uzyskacie satysfakcjonujące nas odpowiedzi. Mówiąc "nas", mam na myśli Komisję Egzaminacyjną. Do dzieła!
Proszę odpisywać, jeśli chcecie dalej kontynuować tą sesję ^^ Witam ponownie Odpowiedzi na pytania proszę na PW. Wywaliłem je, bo myślałem, że to definitywny koniec sesji
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: [Naruto] Dziwna organizacja..
Uchiha Ryuu
Po usłyszeniu słów prowadzącego przez dobrą minutę siedział próbując ogarnąć, o co do końca chodzi. Wyjaśnił to w najmniej zrozumiały sposób, jaki dotąd słyszał. W końcu jednak zebrał myśli i wpadł na pomysł.
Zaczął podskakiwać do losowo wybranych ninja - szczególnie tych, po których wyglądzie nie było widać od razu, iż należą do jakiejś konkretnej wioski. Zwracał oczywiście uwagę również na opaski, ale w mniejszym stopniu. Gdy już się przy takim znalazł, sprawdzał u niego na kartce dwa pytania - to dotyczące wiosek i Bijuu. Jeśli wszystkie były dobrze, sprawdzał po kolei całą kartkę. Dopiero po zobaczeniu, że te rzeczy, o których wiedział, że są dobrze, są dobrze, pobiegł do siebie w celu zapisania numeru osoby, która tam siedziała.
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że źle zrozumiałem zamysł tego zadania... czy nasze postaci mają cały czas siedzieć? Jeśli tak, to zedytuję potem
Po usłyszeniu słów prowadzącego przez dobrą minutę siedział próbując ogarnąć, o co do końca chodzi. Wyjaśnił to w najmniej zrozumiały sposób, jaki dotąd słyszał. W końcu jednak zebrał myśli i wpadł na pomysł.
Zaczął podskakiwać do losowo wybranych ninja - szczególnie tych, po których wyglądzie nie było widać od razu, iż należą do jakiejś konkretnej wioski. Zwracał oczywiście uwagę również na opaski, ale w mniejszym stopniu. Gdy już się przy takim znalazł, sprawdzał u niego na kartce dwa pytania - to dotyczące wiosek i Bijuu. Jeśli wszystkie były dobrze, sprawdzał po kolei całą kartkę. Dopiero po zobaczeniu, że te rzeczy, o których wiedział, że są dobrze, są dobrze, pobiegł do siebie w celu zapisania numeru osoby, która tam siedziała.
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że źle zrozumiałem zamysł tego zadania... czy nasze postaci mają cały czas siedzieć? Jeśli tak, to zedytuję potem
Czerwona Orientalna Prawica