Grałem wspólnie z przyjacielem, jakoś było zabawniej. Gra tak nas pochłonęła, że wyszkoliliśmy postać we wszystkich umiejętnościach i statystykach na 100 (był chyba jeden lub dwa wyjątki) i wykonaliśmy niemal WSZYSTKIE zadania w grze.
Najbardziej cenię w tej grze to, jak bardzo jest niebanalna.
Zadania są złożone, ciekawe, nieraz skomplikowane. Widać, że ktoś nad tym wszystkim myślał, a nie zwyczajnie wydłużał grę na siłę.
I ta egzotyka... Ile jeszcze gier toczy się na takich pustkowiach? Ile gier ma tak rozbudowane tło opowieści (zarówno kulturalne mieszkańców, jak i historyczne)?
Widziałem, że ktoś przyczepił się do fabuły. Moim zdaniem jest doskonała. Wielowątkowa, szczegółowo opisana (warto czytać książki, polecam bibliotekę pod pałacem Viveca). Motyw wybrańca i przepowiedni nie musi być nudny, jeśli się go odpowiednio zrealizuje.
Jak dziś pamiętam ten niepokój towarzyszący pierwszej wyprawie za Ghost Gate... (nie wiem jak to w polskiej wersji językowej się nazywa).
W życiu w lepszą grę nie grałem!
