-Tak z kimś rozmawiamy , a tak mówimy MG że jest złośliwym palantem.
Chyba wszystko jasne...
Cennik:(Ważna rzecz, ze względu na zapotrzebowanie na przeróżne dziwne sprzęty, rada postanowiła otworzyć sklepy by każdy sam mógł się zaopatrywać, za pieniądze za misje. Naturalnie nadal dostarczają wam prowiant.)
Jedzenie i inne potrzebne do życia:
Jedzenie: Potrzebne każdemu shinigami, całkiem niezłe źródło dodatkowej staminy. Zapewniane na dłuższe wypady i poprzez mensę. Ale kto ich tam wie, niektórzy lubią lepsze jedzenie. Zwykle po 10 ryu, ale lepszej jakości może kosztować więcej.
Woda: Niezbędna każdemu duchowi. Odświeża i czujesz się lepiej. Dostarczana na misję i codziennie,aleniektórzy wolą mieć dodatkowe zapasiki. Najlepiej mieć własny bukłak po 10 ryu, a napełnienie kosztuje ok 5 ryu za dobrą wodę.
Alkohol: Sprzeczać się czy to jest potrzebne do życia czy nie. Ważne że dzięki niemu można poczuć się lepiej. Po Seireitei krąży głównie Sake ryżowe, mniej jest wina. Alkohol kosztuje od 15 do 20 ryu za butelkę.
Tytoń: Chwilowo tytoń krąży jedynie luzem w sprzedaży. Niektórzy na zamówienie robią z niego cygara. Paczka tytoniu która wystarczy na 10 spaleń kosztuje 20 ryu. Głównie dlatego że gdy jest się martwym nie może Cię to zabić.
Bronie:
Noże do rzutów (kunaie): Mało popularne noże, używane czasem przez siły specjalne. Niektórzy noszą je jednak jako element stroju, czy ukryte w razie potrzeby. Jeden taki kosztuje 5 ryu
Bomby: Zapoczątkowane przez rodzinę Shiba, dość szybko zyskały popularność wśród niektórych. Głównie ze względu na łatwość ich odpalenia i efekty jakie można nimi uzyskać
Dym - gęsty dym otacza dany teren, może stanowić dywersję (20 ryu za jedną)
Błysk - Nagły błysk światła dezorientuje, lub oślepia przeciwnika (słabsza 30 ryu, mocniejsza 50 ryu)
Zanęta na Hollowy - Drażniący zwykłe duchy zapach, który jednak sprowadza Hollowy do danego miejsca. Użycie jest surowo niewskazane, chyba że w wyjątkowych wypadkach (60 ryu za sztukę)
Wybuchające - Dla tych co nie lubują się w magii - duże bum i sporo obrażeń od ognia (55 ryu za sztukę)
Ogłupiające - Specjalna mieszanka środków które zakłócają ośrodek równowagi i zmysły (50 ryu za sztukę)
Specjalne - Oczywiście można nimi uzyskiwać inne efekty, ale nie są one w masowej produkcji (cena na zamówienie)
Reisyukaku: Jądro duszy, jeśli wtłoczymy do niego duchową energie wystrzeli kulkę mocy. Dziwny mały krszytałek, aczkolwiek czasem umieszczane na laskach. Pytanie tylko - po co?! (100 ryu za sztukę)
Inne:
Pochłaniacze mocy: To niesamowite, ale są tacy, jak np. Kenpachi, którzy uważają, że nie powinni od razu używać całej swej mocy. Umieszczane na różnych ubraniach systematycznie żywi się naszą energią duchową, ograniczając ją (70 ryu za wtłoczenie do przedmiotu )
Hojikuzai: Użyte w porę, powoduje odrośnięcie utraconej kończyny ( 100 ryu za jedno)
Skull Sign: Umieszczony, na przedmiotach pozwala wyrzucić z ciała człowieka duszę. Przydatne dla shinigami w fałszywych ciałach, ale równocześnie drogie i mało produkowane. (260 ryu, o ile znajdziesz)
Soul Candy: Jak wyżej, aczkolwiek efekty mogą być czasem... nieprzewidywalne. Sprzedawane w pudełeczkach ze zwierzątkami po 15 sztuk w jednym (60 ryu pudełko)
Memory Chikan: Używane do kasowania pamięci ludziom. W niektórych wypadkach nie używa się go, ale najczęściej chce się zachować prawdę o drugiej stronie jako tajemnicę ( 15 ryu za jedno, aczkolwiek raczej niedostępne w normalnej wymianie, dostępne zwykle dla dowódców)
Bandaże: Utkane z delikatnej materii duchowej, dzięki czemu potrafią leczyć nawet te duchowe poranienia.
Strasznie przydatne, wprowadzone dla zwiększenie przeżywalności shinigami (10 ryu za rolkę)
Duchowa Woda: Czerpana ze źródła w Seireitei, która pozwala szybko odzyskać energię duchową. Ceniona, równocześnie niektórzy twierdzą że gorzka w smaku (15 ryu za buteleczkę)
Energy Pill: Mała pigułka, która momentalnie przywraca siły życiowe i duchowe. Często używana przez czwartą dywizję, u nich można je też nabywać (35 ryu za jedną)
Książki: W końcu doceniono potęgę edukacyjną jaką niosą, służą jako podręczniki, książki do czytania czy jakie tylko chcecie. Powstała też Biblioteka, ale póki co można tam tylko czytać, a nie wynosić, książki (Na bazarach po 25 ryu za jedną)
Każdy z was, ma póki co 200 ryu, ale zapewnione jedzenie i picie. Każdy z was ubrany jest tak samo, poza drobnymi szczególikami. Pamiętajcie że każdy mniej/lepiej wyczuwa energię duchową, oraz potrafi nawracać dusze do Seireitei. Jeszcze tylko słownik i zaczynamy (będzie się powiększał w razie potrzeby):
Death God - Shinigami
Soul Slayer - Zanpakutou
Soul Society - Seireitei
Hollow (zostaje

First Realease - Shi-Kai
Second Realese - Ban-Kai
Captain - najlepiej Kapitan
Lieutenant (Vice-Captain) - Porucznik
Dobra, a więc jak to mówią niektórzy ludzie... Let's rock!
******************************************************************************************************
Wielu z was zna zapewne historię człowieka który stał się shinigami. Jego imię to Ichigo. Ale co by było jakby nigdy nie był wmieszany w życie shinigami? Odwróćmy więc czas i zobaczmy....
Na ziemi jest początek XXI wieku. Nasza historia zacznie się toczyć jednak gdzie indziej. A oto Seireitei, piękne miejsce gdzie spotykają się po śmierci wszelkie dusze. Nie ich życie będziemy obserwować. Pędzimy dalej. Oto wspaniały otoczony murami ośrodek. To tam rezydują shinigami. Te wyspecjalizowane duchy, są przygotowane do tego by kierować zmarłych do tego świata. Są również wojownikami którzy likwidują złe Hollowy, duchy które nie mogły znaleźć spokojnego miejsca. W korytarzach i zakamarkach tego obszaru widać wiele osób. O tam kapitan
Hitsugaya rozmawia ze swą porucznik - Matsumoto Rangiku. Ech, wielu zazdrościło jej tego wspaniałego ciała. A tam na dachu z kapeluszem na twarzy odpoczywa kapitan Kyouraku, a nad nim do obowiązków pogania go porucznik Nanao. To chyba jedyny taki związek pośród wszystkich dywizji. Możemy też dostrzec kapitana Ichimaru. Ten jego uśmieszek denerwuje wielu ludzi.
Kapitana Aizena nie ma, a właściwie nigdy go nie było. Nie był potrzebny. Nie ma również Hinamori Momo. Właściwie jest, ale nie jest shinigami. Prowadzi gospodę we wschodnim Rukongai. Życie shinigami płynie spokojnie. Wysyłani raz po raz na misję, wypełniają swe obowiązki. Wprowadzono też handel, żeby każdy mógł zaopatrzyć się wedle swej woli. Niedawno Seireitei opuścił Urahara, nie wiadomo co się z nim dzieje. Kapitan drugiej dywizji specjalnej Shihouin Yoruichi, mogłaby coś powiedzieć, ale chwilowo milczy.
Skupmy się jednak na jednej z dywizji. Dywizja 5 jest po gruntownych zmianach. Kapitan i porucznik, razem z grupą shinigami zginęli podczas walki z Hollowami. Wsparcie przyszło zbyt późno. Ustanowiono nowego kapitana i porucznika. Nowo wytrenowanych shinigami, wysłano właśnie tam. Każdy rozumie co to znaczy. Zostali wprowadzeni do dywizji która musi swą sławę zacząć od nowa. Czy zapamiętani zostaną jako bohaterowie, czy jako tchórze? Nasza historia skupi się wokół piątki z nich...
Shinigami wszyscy
Piątka facetów spała sobie smacznie w jednym z mieszkalnych pokoi. Shinigami, właściwie nie spali, chyba że akurat byli po treningu, czy po ciężkich misjach. Wczoraj każdy z nich był ostro trenowany przez ich porucznika. W środku nie było za wiele rzeczy, pięć łóżek i kuferków na różne przedmioty. Przez okienko świeciło delikatnie słońce. W pokoju panowała błoga cisza....
Nagle do drzwi załomotała czyjaś ciężka łapa. Ci którzy jeszcze nie spadli na podłogę, złorzecząc na czym świat stoi, zrobili to gdy usłyszeli ten głos:
-Wstawać leniwe wory mięsa! Do góry raz! - zagrzmiał Shimane Kataiishi, głosem którego melodyjność można opisać jako trący się o siebie żwir, za to tonem który poruszyłby górami. Ich porucznik zawsze uznawał 7 godzin snu za wystarczający luksus, toteż ta pobudka wydała mu się normalna. Za to leżących w środku shinigami ogarnęła żądza mordu.
-Nie będę na was czekał godzinami! Dzisiaj wyruszamy do świata żywych polować na Hollowy. Macie godzinę żeby zebrać co tam wam do szczęścia potrzebne, a potem ruszać dupę w troki i spotykamy się w sali odpraw!
Część z was poderwała głowy do góry. Nareszcie! Prawdziwe zadanie a nie noszenie głazów pod górę i z powrotem. Niektórzy poczuli dreszczyk emocji. Porucznik już odszedł, słychać było jego kroki w koryrarzu. Macie tylko godzinę, by załatwić to co trzeba.
Tymczasem na ziemi....
Taoru Imarai
Słońce pięknie grzało kiedy podążałaś w drodze do szkoły. Liceum w Tanan, mieście w którym mieszkasz, miało to do siebie, że chodziła do niego cała młodzież w miasteczku. Tanan, nie było wielkim miastem toteż jedno liceum to było wystarczająco. W uszach miałaś MP3, grało twój ulubiony utwór. Dopiero tuż przed liceum, zauważyłaś, że macha do Ciebie Mafumi. Ta urocza brunetka niższa od Ciebie, była twoją ukochaną przyjaciółką. Chodziłyście razem do klasy
-Ohayo Imarai-chaaaan! Co tam u Ciebie? Zrobiłaś to zadanie z historii? Strasznie trudne co nie. A pamiętasz tamtego chłopaka? Tak, gadałam z nim jest taki słodki. No ale opowiadaj więcej!
I tak szłyście we dwójkę na pierwszą lekcję.
EDIT:
Damn it, zapomniałem, imię postaci pogrubione przed postem

Proszę, macie dywizję
