Muzyka
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzyka
Phoven, napiszę Ci wyraźnie bo ciągle nie rozumiesz. Nie da się muzyki elektronicznej bardziej zagęścić, zrozum to w końcu. Brak wiedzy u Ciebie, wcale nie wymusza zmiany ankiety. Zrozum w końcu, że zbiór muzyka elektroniczna = zbiór muzyka gitarowa To już któryś raz z kolei, Cię tu próbuję o tym poinformować, ale na twoje aberracje umysłowe chyba nie ma silnych. Łącząc w taki sposób jak Ty chcesz, muszę też metal, rocka i soul wrzucić do jednego wora. Zrozum to w końcu. To nie jest takie trudne do zrozumienia.
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Muzyka
Dokładnie. Phoven, rzuć okiem na różnicę: Crazy Frog a Jean Michel Jarre. Dorzućmy do tego jeszcze DJ Shadow'a a już mamy takie skrajnie odmienne style (porównaj sobie).
Co nie zmienia faktu, że ten układ ankiety i mi nie pasuje. Ale jestem gotów na ustępstwa.
Co nie zmienia faktu, że ten układ ankiety i mi nie pasuje. Ale jestem gotów na ustępstwa.
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: środa, 24 października 2007, 19:58
- Lokalizacja: Białystok
Re: Muzyka
Ja słucham metalu, rocka,reggae,rnb, hip-hopu, folku,popu(jedynie Japońskiego,ale zawsze), a z niewymienionej także mistycznej(jak Gregorians), oraz gatunku niestety rzadko spotykanego w naszym kraju-Ska(tu nieporównywalnie rządzi kapela Ska-p.
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: Muzyka
Ostatnimi czasy polubiłem Blind Guardiana...
Teksty mają klimatyczne...kurna...boje się,że zostanę jakimś kinder metalem czy coś...
Teksty mają klimatyczne...kurna...boje się,że zostanę jakimś kinder metalem czy coś...
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Muzyka
Ja za to ostatnio w ramach odkopywania żywych skamielin wziąłem się za zespół The Who Jak ktoś nie zna, to mała podpowiedź - to ich piosenki są w openingach do wszystkich serii CSI - Las Vegas, Miami, New York (wiem, ale podpowiedź ), ale oprócz tego dużo innych piosenek mi się podoba. A oprócz tego mały powrocik do The Good, The Bad & The Queen, po pewnej przerwie. Nie wiem jak to działa, ale może mam po prostu słabość do tego, co zmajstruje Damon Albarn, jak zresztą widać po tej tabelce w moim podpisie
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Muzyka
Rzadko spotykane? Ja znam baaardzo dużo osób które słuchają ska. Ja też w sumie sporo tego słucham.komodor pisze:oraz gatunku niestety rzadko spotykanego w naszym kraju-Ska(tu nieporównywalnie rządzi kapela Ska-p.
.
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: środa, 24 października 2007, 19:58
- Lokalizacja: Białystok
Re: Muzyka
Mógłbyś podać nazwy kapel, bo ja poza podanym już przeze mnie Ska-p,z kapel zajmujących się tym rodzajem muzyki, zetknąłem się jedynie ze Skarpetą?Deep pisze:Żadko spotykane? Ja znam baaardzo dużo osób które słuchają ska. Ja też w sumie sporo tego słucham.
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Muzyka
Akurat, Zabili Mi Żółwia (to bardziej już ska-punk), Dziurawej Pół Czekolady, Cała Góra Barwinków (to już w sumie bardziej na reggae zakrawa ale troche ska też w sobie mają), Kury (troche ska w sobie mają również ), Leniwiec,
.
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Muzyka
Coś jest nie tak! Byłem pewien że już w tym temacie się wypowiadałem, a tu taki zonk!
Jestem osobą która słucha bardzo zróżnicowanej muzyki a moja ścieżka i poszukiwania zaprowadziły mnie poprzez bardziej skomplikowane i mhroczne rodzaje muzyki od metalu, heavy, trashu, hard rocka, grunge, punk, ska i w końcu reggae.
Te trzy ostatnie rodzaje muzyki to bez wątpienia coś czego słucham bez przerwy i na codzień. Każdy kto mnie choć trochę zna wie że nie wiąże się to z żadnym rastafarianizmem, byciem punkiem czy jakimś innym pseudo-hipiso-anarchisto-rastamanem, czy ki innym gównem. Oj nie. Z Punka słucham głównie Street Punka, Oi-music. Muzka przeciwko hipisom, olewająca anarchię i mówiąca tylko o dobrej zabawie. Ska - muzyka do tańczenia. Zespoły takie jak Vespa, Bibi Ribozo & the bandtos, Skatalities, Madness, Specials powinne mówić same za siebie. Zero rasta, 100% tańca i rude boysów. W końcu reggae. Reggae którego słucham potrafi mówić o walce ulicznej, ale nalezy to do żadkości, nie śpiewa się tutaj peanów na czesć Jah czy nie ma tekstów o niszczeniu jakiegoś chorego wyimaginowanego babilonu. Podobnie jak SKA, 100% tańca, zero ideologii.
Nie uważam za punka nic co wymienił user powyżej, nie uważam za ska niczego co user wymienił powyżej, uważam to za komercyjne gówno.
Jestem osobą która słucha bardzo zróżnicowanej muzyki a moja ścieżka i poszukiwania zaprowadziły mnie poprzez bardziej skomplikowane i mhroczne rodzaje muzyki od metalu, heavy, trashu, hard rocka, grunge, punk, ska i w końcu reggae.
Te trzy ostatnie rodzaje muzyki to bez wątpienia coś czego słucham bez przerwy i na codzień. Każdy kto mnie choć trochę zna wie że nie wiąże się to z żadnym rastafarianizmem, byciem punkiem czy jakimś innym pseudo-hipiso-anarchisto-rastamanem, czy ki innym gównem. Oj nie. Z Punka słucham głównie Street Punka, Oi-music. Muzka przeciwko hipisom, olewająca anarchię i mówiąca tylko o dobrej zabawie. Ska - muzyka do tańczenia. Zespoły takie jak Vespa, Bibi Ribozo & the bandtos, Skatalities, Madness, Specials powinne mówić same za siebie. Zero rasta, 100% tańca i rude boysów. W końcu reggae. Reggae którego słucham potrafi mówić o walce ulicznej, ale nalezy to do żadkości, nie śpiewa się tutaj peanów na czesć Jah czy nie ma tekstów o niszczeniu jakiegoś chorego wyimaginowanego babilonu. Podobnie jak SKA, 100% tańca, zero ideologii.
Nie uważam za punka nic co wymienił user powyżej, nie uważam za ska niczego co user wymienił powyżej, uważam to za komercyjne gówno.
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Muzyka
Brzoza, a co z Motorheadem? Nie gra ani ska, ani punku, ani reggae, a jednak lubisz z tego co pamietam :>
Co do moich preferencji muzycznych, to wiekszosc userow je zna. A dla tych co nie znaja, to przypomnienie:
Glownie thrash, black i death. No a do tego rozne kontrowersyjne rzeczy, np japonskie soundtracki z anime i gier
Co do moich preferencji muzycznych, to wiekszosc userow je zna. A dla tych co nie znaja, to przypomnienie:
Glownie thrash, black i death. No a do tego rozne kontrowersyjne rzeczy, np japonskie soundtracki z anime i gier
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Muzyka
Nie powiedziałem słowem że nie słucham innych rodzajó muzyki. A Motorhead możnaby podciągnąć pod punk rock. Na płycie on Parole jest materiał zarejestrowany w 76 roku. Technicznie - punk rock.
Prócz tego co wymieniłem tam wyżej lubię posłuchać Megadeth, Black Sabbath,pojedynczych kawałów Rock and rolla, jazzu.
Ciekawostka muzyczna:
Już dosyć dawno odkryłem ten gatunek myczny ale się nie zagłębiam, jest zbyt ciężki: sztandarowy wykonawca http://www.wrzuta.pl/search.php?type=A& ... ri+teenage . W skrócie można powiedzieć że to jest techno dla punków, ale ja wolę nazywać to Digital Hardcorem.
Prócz tego co wymieniłem tam wyżej lubię posłuchać Megadeth, Black Sabbath,pojedynczych kawałów Rock and rolla, jazzu.
Ciekawostka muzyczna:
Już dosyć dawno odkryłem ten gatunek myczny ale się nie zagłębiam, jest zbyt ciężki: sztandarowy wykonawca http://www.wrzuta.pl/search.php?type=A& ... ri+teenage . W skrócie można powiedzieć że to jest techno dla punków, ale ja wolę nazywać to Digital Hardcorem.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Re: Muzyka
The Who? Oczywiście że znany Najprawdopodobniej na maxa dużo osób zna Baba O'Riley, nie wspominając już o Behind Blue Eyes, tylko ten drugi kawałek akurat większość kojarzy z Limb Bizkit a nie, wielkim zespołem jakim był The Who. No cóż w dzisiejszych czasach największa chała robi karierę.Ravandil pisze:Ja za to ostatnio w ramach odkopywania żywych skamielin wziąłem się za zespół The Who Jak ktoś nie zna, to mała podpowiedź - to ich piosenki są w openingach do wszystkich serii CSI - Las Vegas, Miami, New York (wiem, ale podpowiedź ), ale oprócz tego dużo innych piosenek mi się podoba. A oprócz tego mały powrocik do The Good, The Bad & The Queen, po pewnej przerwie. Nie wiem jak to działa, ale może mam po prostu słabość do tego, co zmajstruje Damon Albarn, jak zresztą widać po tej tabelce w moim podpisie
Ostatnio mam manię na muzykę z filmu New World Disorder (wszystkich części) i muzyki z THPS 2 i 3. No cóż... sentyment mam...
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Marynarz
- Posty: 165
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:10
- Numer GG: 5211689
Re: Muzyka
Ja slucham pare(naprawde pare) kawalkow z rock`n`rolla, najbardziej lubie "Johnny B. Goode" i "Jailhouse Rock", troche bluesa, sporo rocka(wciaz mnie na przemian denerwuje i cieszy, ale raczej cieszy ile mam jeszcze klasyki do poznania: P), sporo metalu i to by bylo na tyle.Mam do was pytanie, troche rozruszam temat.Kogo uwazacie za najlepszego muzyka(wiem, do pytania mozna sie przyczepic)?Ja uwazam za niego Ryśka Riedla.Ciagle mnie zadziwia jak umie zza grobu sterowac moja dusza, uzywajac do tego tak prostych slow.
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Muzyka
Jeśli chodzi o Baba O'Riley to pewnie i dużo osób zna, to pewnie i tak tytułu nie kojarzy, ale tak to już jest jeśli tytuł się w tekście nie pojawia ^_^ A jak się dowiedziałem, że Behind Blue Eyes to piosenka The Who (no cóż, wszystko przychodzi z czasem) to się nawet nie zdziwiłem. Zdumiewające, jak duża część współczesnych piosenek to bezczelne zżynki z przebojów lat 60-70-80-tych Jeszcze odnośnie The Who, to nie nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że ich starsze piosenki są w podobnych klimatach jak te z pierwszej płyty Pink Floyd... I oczywiście od razu mi się spodobały ^_^ Nie ma to jak lata 60-te i 70-te... BTW: Jestem świeżo po zaznajamianiu się z płytką Pink Floyd "Wish You Were Here" z 1975. Po prostu klasyka, sam się zdziwiłem jak wiele razy jestem w stanie przesłuchać te 5 piosenek na krzyżLOD pisze: The Who? Oczywiście że znany Najprawdopodobniej na maxa dużo osób zna Baba O'Riley, nie wspominając już o Behind Blue Eyes, tylko ten drugi kawałek akurat większość kojarzy z Limb Bizkit a nie, wielkim zespołem jakim był The Who. No cóż w dzisiejszych czasach największa chała robi karierę.
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Muzyka
Mhm. Mike Oldfield. Może trochę zbaczam z tematu ale bardzo się zdziwiłem kiedy odkryłem że Moonlight Shadow (?) to jego utwór, To France (Blind Guardian) też ; |Ravandil pisze:Zdumiewające, jak duża część współczesnych piosenek to bezczelne zżynki z przebojów lat 60-70-80-tych
Za to jestem ciekaw kto z was słucha Oddziału Zamkniętego. Ostatnio szprycują mnie tym ze wszystkich stron i podoba mi się ( bez względu na to że 70% respondentów twierdzi że to zespół dla kobiet)
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Muzyka
Dorzuciłem swój głos do Hip-Hopu. Czemu?
Przede wszystkim polski Fisz. Moim zdaniem geniusz "liryki deklamowanej w akompaniamencie utworu". Proste słowa, niecodzienny sposób używania środków stylistycznych (mam na myśli oryginalne metafory) no i na prawdę wiele warte przesłanie. Czasem nieco Emade, kilka kawałków OSTREGo, czasem też rzekomo słaba "Grupa Operacyjna" którą lubię za ostry atak na polską rzeczywistość... Z zagranicy Eminem, 2Pac, Snoop Doog... Bo są fajni, co ty kryć Nie jest to muzyka ambitna, ale podoba mi się ta jej "ziomalkość" taka...
EDIT - Dorzuciłem też reagge. Indios Bravos, Habakuk... Jazz może nie, ale takie utwory jak "Cross The Tracks" czy "Hot Pants" czy "Smokin' Cheeba Cheeba"... Lubię... To funk? Kto mi powie co to za gatunek?
Przede wszystkim polski Fisz. Moim zdaniem geniusz "liryki deklamowanej w akompaniamencie utworu". Proste słowa, niecodzienny sposób używania środków stylistycznych (mam na myśli oryginalne metafory) no i na prawdę wiele warte przesłanie. Czasem nieco Emade, kilka kawałków OSTREGo, czasem też rzekomo słaba "Grupa Operacyjna" którą lubię za ostry atak na polską rzeczywistość... Z zagranicy Eminem, 2Pac, Snoop Doog... Bo są fajni, co ty kryć Nie jest to muzyka ambitna, ale podoba mi się ta jej "ziomalkość" taka...
EDIT - Dorzuciłem też reagge. Indios Bravos, Habakuk... Jazz może nie, ale takie utwory jak "Cross The Tracks" czy "Hot Pants" czy "Smokin' Cheeba Cheeba"... Lubię... To funk? Kto mi powie co to za gatunek?