Wasz ulubiony, bądź preferowany przez Was zły bohater
-
- Marynarz
- Posty: 380
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 16:52
mmoj nowy typ to tzw Pomurnik z trylogii Sienkiewica(Narrenyurm-Boży bojownicy-Lux Perpetua)
fajny koles. [Hmm... To sienkiewicz jeszcze pisze? - dop. BAZYL]
EDIT|-Sapkowskiego oczywiscie. czepiasz sie Bazyl.
fajny koles. [Hmm... To sienkiewicz jeszcze pisze? - dop. BAZYL]
EDIT|-Sapkowskiego oczywiscie. czepiasz sie Bazyl.
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 marca 2007, 19:33 przez Kaczor, łącznie zmieniany 1 raz.
"Yet another beautiful moonlit night."-Alucard
-
- Marynarz
- Posty: 179
- Rejestracja: wtorek, 19 września 2006, 18:15
- Lokalizacja: Z lasu
- Kontakt:
Pomurnik mój drogi to raczej z trylogii Sapkowskiego (pana zresztą), że to jest oczywiste wiemy wszyscy, dlatego twój wybryk uznam za hmm żałośnie kiepskie poczucie humoru.
Narre(ny)turm-Boży bojownicy-Lux Perpetua - jak coś piszesz to pisz porządnie.
A co do Pomurnika samego w sobie to rzeczywiście jest on klimatycznym bohaterem stojącym po stronie ciemności.
Hmm, a ta odnośnie złych to ostatnio wyjątkowo złym bohaterem który mi zaimponował jest moja nauczycielka j. polskiego :/ Zgroza ....
Narre(ny)turm-Boży bojownicy-Lux Perpetua - jak coś piszesz to pisz porządnie.
A co do Pomurnika samego w sobie to rzeczywiście jest on klimatycznym bohaterem stojącym po stronie ciemności.
Hmm, a ta odnośnie złych to ostatnio wyjątkowo złym bohaterem który mi zaimponował jest moja nauczycielka j. polskiego :/ Zgroza ....
-
- Mat
- Posty: 494
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 12:49
- Lokalizacja: Z Pustki
No to rzuce jakies typy:
Crowley z "Dobry Omen" on po prostu wymiata jak pisze we wstępie:
Kane z tejze sagi, tyle ze on choć był kawał drania z neigo to jednak był pozytywny
Wintersmith z Wintersmith'a Pratchetta, tyle ze on w sumie był usprawiedliwiony, mimo całego zła jakie wyrządził, został przecież sprowokowany, a będąc personifikacją zimy, miał umysł i zachowanai zimy
Crowley z "Dobry Omen" on po prostu wymiata jak pisze we wstępie:
Krwawnik z sagi o Kane'aCrawley (anioł, który moze nie upadł, lecz zsunął się odrobinę za nisko)
Kane z tejze sagi, tyle ze on choć był kawał drania z neigo to jednak był pozytywny
Wintersmith z Wintersmith'a Pratchetta, tyle ze on w sumie był usprawiedliwiony, mimo całego zła jakie wyrządził, został przecież sprowokowany, a będąc personifikacją zimy, miał umysł i zachowanai zimy
K.M.N.
Don't make me dance on your grave...
Don't make me dance on your grave...
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 324
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: z miejsca
Re:
W Trylogii zło Pomurnika mnie tak nie przerażało, miałam wrażenie, że wynika samo z jego natury.Memo pisze:Hm, trudno mi byłoby wskazać jednego, więc zrobię takie jakby kategorie ;p.
Pomurnik z Trylogii Husyckiej Sapkowskiego.
Zdecydowanie bardziej podobał mi się biskup Konrad Oleśnicki, którego zło było bardziej zracjonalizowane i wyrachowane. Jego portret charakterologiczny byłby czystą poezją
No ba, jak mogłam o nim zapomnieć. Najbardziej podobał mi się, gdy zwołał wszystkie dzieci, żeby im opowiadać bajki...Memo pisze: Kreskówka - Aku z Samuraja Jacka i wszystko jasne ;p.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
-
- Pomywacz
- Posty: 56
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 12:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z miejsca gdzie psy d**ami szczekają a wrony zabijają się o znak "koniec świata"
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Trudno mi wskazać postać całkowicie złą, w której nie świeci nawet promyczek dobra. Nawet Morgoth był kiedyś ainurem i jakiś tam wkład włożył w tworzenie Śródziemia. Co z nim chciał zrobić później to całkiem inna bajka. Dlatego(kolejność przypadkowa):
:arrow:Mordimer Madderdin- Piekary- Jest perfekcjonistą w zadawaniu ludziom cierpienia i święcie wierzy, że to dla ich dobra.
:arrow:Kat Jakub-Rafała Dębskiego- Kto czytał ten wie, do czego zdolny jest szczurzy ojciec.
Buka-Z Muminków- Boże, jak ja jej się w dzieciństwie bałem była prawie tak zła jak Bobek, tyle, że bardziej przerażająca!
:arrow:Mordimer Madderdin- Piekary- Jest perfekcjonistą w zadawaniu ludziom cierpienia i święcie wierzy, że to dla ich dobra.
:arrow:Kat Jakub-Rafała Dębskiego- Kto czytał ten wie, do czego zdolny jest szczurzy ojciec.
Buka-Z Muminków- Boże, jak ja jej się w dzieciństwie bałem była prawie tak zła jak Bobek, tyle, że bardziej przerażająca!
Does it matter what is on the top?
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Krzyczący w Ciemności z opowiadań Agnieszki Hałas. Stara się być dobry... ale nie jest.
Bezimienny kat z Głosu Boga Jacka Soboty.
Te postaci zapadły mi w pamięć...
Opowiadania są świetne, polecam. ;]
A z gier: Bishop z NWN2... Yeach, jest świetny. Cynik wszechczasów.
Bezimienny kat z Głosu Boga Jacka Soboty.
Te postaci zapadły mi w pamięć...
Opowiadania są świetne, polecam. ;]
A z gier: Bishop z NWN2... Yeach, jest świetny. Cynik wszechczasów.
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Lord Vader... za to jakim słodkim, dobrym dzieckiem był w dzieciństwie.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Mat
- Posty: 440
- Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 10:58
- Numer GG: 0
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Bez żadnych wątpliwości Arthas z Warcrafta. Normalnie żal się go robi i strach ogarnia. Jego historia to dramat jakich mało.
Rób swoje! rób swoje! A szczęście będzie twoje!
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!
Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!
Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Hmm. Riddick był nawet sympatyczny. Szkoda, że filmy słabe. ;p
A z lepszych filmów - zdecydowanie Bill. Z Kill Billa oczywiście. Mógłby uczyć stylu i wyrachowania inne czarne charaktery...
Postacie z gier... "Miło" wspominam Darth Trayę i Darth Nihillusa z KotORa 2. Trayę polubiłem za to, jak kilkoma zdaniami potrafiła udowodnić szkodliwość działań Jedi, etc. Nihillus zaś po prostu był klimatyczny - szkoda mi, że nie zagrał większej roli... A skoro już przy postaciach z KotORa jestem - obok HK-47 nie sposób przejść obojętnie. ;]
Miałem jeszcze ugryźć temat od strony literatury, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnej dostatecznie wyrazistej, negatywnej postaci, która mnie poruszyła.
A z lepszych filmów - zdecydowanie Bill. Z Kill Billa oczywiście. Mógłby uczyć stylu i wyrachowania inne czarne charaktery...
Postacie z gier... "Miło" wspominam Darth Trayę i Darth Nihillusa z KotORa 2. Trayę polubiłem za to, jak kilkoma zdaniami potrafiła udowodnić szkodliwość działań Jedi, etc. Nihillus zaś po prostu był klimatyczny - szkoda mi, że nie zagrał większej roli... A skoro już przy postaciach z KotORa jestem - obok HK-47 nie sposób przejść obojętnie. ;]
Miałem jeszcze ugryźć temat od strony literatury, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnej dostatecznie wyrazistej, negatywnej postaci, która mnie poruszyła.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Arthas jak najbardziej. Podobałmi sie też niesamowicie ten... no... łowca demonów z nocnych elfów. W dodatku jest rozbudowany jego wątek
Chęc ratowanie ludu podobnie jak arthasa zmieniła go w narzędzie chaosu, a potem w cynicznego, złego i zimnego drania.Chociaz z ludzkimi (pardon... elfimi) odruchami
Z gier to jeszcze dodałbym xardasa. Jakis taki mroczny, nie do końca mu ufałem... jak się okazało słusznie
Chęc ratowanie ludu podobnie jak arthasa zmieniła go w narzędzie chaosu, a potem w cynicznego, złego i zimnego drania.Chociaz z ludzkimi (pardon... elfimi) odruchami
Z gier to jeszcze dodałbym xardasa. Jakis taki mroczny, nie do końca mu ufałem... jak się okazało słusznie
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Oj tak... Xardas. To był gość Cor Kalom także, nawet jak mu odbiło, budził we mnie pewien respekt. Ale obaj się nie umywają do Cor Angara (tylko w jedynce, potem to już najemnik bez zasad, więc odpada)
Ze słych postaci to wszyscy z Pulp Fiction. Butch, ten grany przez Travoltę, jego black kumpel, Marcellus Wallace, Mia, sprzedawca prochów. Nikogo w zasadzie dobrego tam nie było, chyba że te postacie "bardzo poboczne" Szybko ginęły, albo w najlepszym wypadku uciekały.
Z gier... Mhm... Sarevok. Oj tak, nikt chyba nie zaprzeczy że to zła postać.
Ze słych postaci to wszyscy z Pulp Fiction. Butch, ten grany przez Travoltę, jego black kumpel, Marcellus Wallace, Mia, sprzedawca prochów. Nikogo w zasadzie dobrego tam nie było, chyba że te postacie "bardzo poboczne" Szybko ginęły, albo w najlepszym wypadku uciekały.
Z gier... Mhm... Sarevok. Oj tak, nikt chyba nie zaprzeczy że to zła postać.
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Sarevok był zły, zły, baaaardzo zły... Ale dla mnie wręcz przesłodzony w tej swojej złości, trochę prymitywny. ;p Intrygę jednak fajną uknuł, to trzeba mu przyznać.
Jednak najbardziej mnie poruszyło outro ukazujace jego śmierć. Robiło wrażenie. :)
Jednak najbardziej mnie poruszyło outro ukazujace jego śmierć. Robiło wrażenie. :)
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Mam nadzieję że nie dowiedziałem jak się kończy BG, którego zdołałem przejść tylko do połowy cześć pierwszą... Cholera, już tyle się nasłuchałem jako to gra się fajnie kończy, że aż sam nie wiem czy warto grać, bo chyba nic mnie nie zaskoczy...
NIE SPOJLEROWAĆ!!!
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: środa, 24 października 2007, 19:58
- Lokalizacja: Białystok
Re: Wasz ulubiony bądź preferowany przez was zły bohater
Dr. Jeckyll, oczywiście z książki ,,Dr. Jeckyll i pan Hyde". Wybrałem go bo ogólnie większego wariata trudno znaleźć, tym bardziej że staje się w niego zupełnie inna osoba.