 . Bo nasza drużyna jest w całości pełnoletnia.
 . Bo nasza drużyna jest w całości pełnoletnia. Zresztą, ech hyjek przeciętny piętnastolatek się tyle naoglądał pornoli, że taki opis pewnie jest dla niego nudny. No, może do dziewczyn niekoniecznie się stosuje ta reguła.



 . Bo nasza drużyna jest w całości pełnoletnia.
 . Bo nasza drużyna jest w całości pełnoletnia. 






 .
. ). Moje małe Słoneczko jest po prostu niesamowite (i pękniutkie) i już czekam aż razem z małżonką wrócą do domciu
). Moje małe Słoneczko jest po prostu niesamowite (i pękniutkie) i już czekam aż razem z małżonką wrócą do domciu  . Są w życiu chwile w których człowiek aż kipi ze szczęścia i ja właśnie tak się teraz czuję
. Są w życiu chwile w których człowiek aż kipi ze szczęścia i ja właśnie tak się teraz czuję  .
. 








Dzięki EmDżej, a co do ojcostwa, to rzeczywiście coś niesamowitego. Myśl, że nawet gdy odejdziesz, już cie nie będzie, ale zostawiasz coś po sobie na tym świecie jest naprawde krzepiąca. Już nie mogę się doczekać obu moich kobietek w domku - mam tylko nadzieję, że mała Vibe'ówna nie będzie dawać tatusiowi ani mamusi zbyt mocno w kość heheEmDżej pisze:NO NO NO
Vibe! Gratulacje TATUŚKU
Niech córeczka żyje zdrowa, i niech wam się dobrze układa. Ojcostwo. piękna rzecz
 .
.Ja nie mam nic przeciwkoEmDżej pisze:A tak odnośnie erotyki. Vibe, myślę, że tekst, który dopisałeś, tylko zwiększy liczbę ludzi odwiedzających i czytających naszą przygodę
 .
.

Oj będzie będzieVibe pisze:mam tylko nadzieję, że mała Vibe'ówna nie będzie dawać tatusiowi ani mamusi zbyt mocno w kość hehe .
 . Jeszcze się nawstajesz w nocy
 . Jeszcze się nawstajesz w nocy 
Ja też nieVibe pisze:Ja nie mam nic przeciwkoEmDżej pisze:A tak odnośnie erotyki. Vibe, myślę, że tekst, który dopisałeś, tylko zwiększy liczbę ludzi odwiedzających i czytających naszą przygodę.





Muszę Cię rozczarować. Jedyna kopia tej przygody zapisana jest w mojej głowie. Notatki pomocnicze tworzę na jakiś kartkach przed napisaniem kolejnego posta, a kartki te ulegają potem zniszczeniu. Oczywiście istnieje główna oś fabularna, ale jest elastyczna, poza tym scenariusz tworzony jest na bieżąco (niektórzy nazwali by to freestyle'emLogan pisze: W związku z tym mam prośbę: czy mógłbyś mi podesłać cały scenariusz Twojej przygody na mejla? Rozegrałbym go sobie z moją drużyną w realu – na pewno mieliby niezłą zabawę.
 ) i w zależności od tego co zrobią moi Gracze tak rozwija się akcja.
) i w zależności od tego co zrobią moi Gracze tak rozwija się akcja. Wiem, wiem, ale to nieważne - tak jak wspomniałeś, najważniejsze żeby rosła zdrowa. A z nieprzespanymi nocami jakoś sobie poradzimyEmDżej pisze: Oj będzie będzie. Jeszcze się nawstajesz w nocy
 .
.  .
.

 .
. .
.

 ...
 ...

 Gratuluje!
 Gratuluje!

 Zaraz biorę się do pisania, może uda mi się jakoś to wszystko ogarnąć
 Zaraz biorę się do pisania, może uda mi się jakoś to wszystko ogarnąć 





 . Kochany łobuziak
. Kochany łobuziak 


 ...
 ...

Właśnie się zastanawiałem... Chciałem czekać na post MG i dopisać, ale chyba jednak lepiej będzie skończyć od razuNinerl pisze:Vibe, nie ma problemu...
Najważniejsze, że malutka ma apetyt na życie. A sprawdziliście znaczenie jej imienia :wink ? Pytam tak z ciekawości...
Nie jest złe, wręcz przeciwnie pozytywne.
Ravandil, kończymy teraz scenkę, czy poczekamy na post MG? I wtedy dopiszemy koniec?



 W kazdym razie nikt sie nie skarżył na długie posty
  W kazdym razie nikt sie nie skarżył na długie posty   ...
  ... . Moje siostry gryzły zeszyty ... to chyba był pęd do wiedzy...A pomysleć, że teraz narzekają na szkołę
 . Moje siostry gryzły zeszyty ... to chyba był pęd do wiedzy...A pomysleć, że teraz narzekają na szkołę 
