:: Nocą

[Alucard]

Witam po swoistej przerwie. To co nizej popełniłem śmiałem nazwac w duchu balladą. Od dłuzszego czasu cos mnie ciągneło do próby napisania czegos spokojnego i działającego na emocje, więc oto jest...

::Nocą

Słońce już zapada się
w mogiłę horyzontu,
niszcząc kruczoczarne łoże
splecione z cieni bzu.

Ty leżysz w mych ramionach
przykryta śpiewem gwiazd
-pieszczą bladosć skóry twej
nie budząc Cię ze snu.

Bo sen ten szyła noc
wraz z drżeniem ciał...
Bo sen ten
Miłością się zwał

Na twych piersiach tańczą nago
płomienie mych dłoni
usta twoje muska lekko
me ciche westchnienie

patrzę smutno w twoje oczy
bo wiem, że nie ciebie
tulę tej świetlistej nocy
tylko twe wspomnienie...

Bo sen ten szyła noc
wraz z drżeniem ciał...
Bo sen ten
Utratą się zwał

[Aurora]

piekne...





mowi ksiezniczka..

[Sihamaah]

Muszę się tego nauczyć na pamięć. Świetny wiersz... Smutny Naprawdę, dawno nie czytałem czegoś równie dobrego - świetne słowa, rytm, klimat; gra na uczuciach... Mhm... Jeden z lepszych jakie dotychczas czytałem, na pewno najlepszy znany mi erotyk. Jej... Sześć? No nie wiem... Dam pięć plus. Bo może trafi się jeszcze coś lepszego - ale trochę czasu upłynie

EDIT: Pod jego wpływem przypomniał mi się kawałek Fisza "Sznurowadła". Ech... Ależ mi się smutno zrobiło, melancholijnie... Idę to zobaczyć na YT.

[Gurewicz]

piekne...nie znam sie na poezji czy sztuce, ale to mnie poruszylo

[Elfin]

Oczywiscie nie ma to jak porzadna Alucardowa poezja po dlugiej nieobecnosci na TRPG i w dziale Kacik Poezji Taak.. Zdecydowanie 5+ Bardzo fajne metafory, powiedzialbym ze wrecz genialne (nie schlebiajmy sobie ;p) A oczywiscie ballad godna Mistrza Jaskra