Muzyka
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: środa, 22 sierpnia 2007, 19:00
- Numer GG: 0
Re: Muzyka
Ja zaznaczyłem Metal lecz tak naprwadę lubię posłuchać Rubika czy starego Hip-hopu.
A słucham Apocaliptyki i Anastazis(Polski zespół) A Apocaliptica jest to metal Grany przez
4 osoby czyli stego co pamiętam:skrzypce,kontrabas,wiolączela a czasem są i gitarki lub fortepian czy inne... POLECAM!!!
A słucham Apocaliptyki i Anastazis(Polski zespół) A Apocaliptica jest to metal Grany przez
4 osoby czyli stego co pamiętam:skrzypce,kontrabas,wiolączela a czasem są i gitarki lub fortepian czy inne... POLECAM!!!
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Muzyka
[Za ortografię, cel-pal...]drak'k pisze:Ja zaznaczyłem Metal lecz tak naprwadę lubię posłuchać Rubika czy starego Hip-hopu.
A słucham Apocaliptyki i Anastazis(Polski zespół) A Apocaliptica jest to metal Grany przez
4 osoby czyli stego co pamiętam:skrzypce,kontrabas,wiolączela a czasem są i gitarki lub fortepian czy inne... POLECAM!!!
Ja słucham ostatnio głównie marszów - niemieckich, angielskich, amerykańskich. Powód? Słuchamy ich w trakcie bitew WH40K.
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Muzyka
Ja ostatnio to już prawie tylko metalu słucham
Odmiany? Różne. Od Motorhead, Black Sabbath i Judas Priest przez Manowar, Slayer, Vader aż po Korpiklaani, In The Woods... Bathory. Nie wiem co się stało z tamtym Kubą - punkowcem i rockmanem
Odmiany? Różne. Od Motorhead, Black Sabbath i Judas Priest przez Manowar, Slayer, Vader aż po Korpiklaani, In The Woods... Bathory. Nie wiem co się stało z tamtym Kubą - punkowcem i rockmanem
.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Re: Muzyka
Motorhead i Back Sabbath to moim zdaniem nie metal. Motorhead to hard rock, a Black Sabbath to heavy rock (wiem że takiego gatunku nie ma, ale do takiego gatunku wtedy należał i na podstawie niego powstał podział na hard rock i heavy metal. Jednak on był prekursorem do tych gatunków, więc moim zdaniem hołdem dla nich i właściwie najlepiej określającym gatunkiem, jest ów heavy rock, którego nie ma. Bo to nie jest jeszcze takie jak Metallica, ale też nie jest takie jak potencjalne zespoły hard rockowe...)
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Muzyka
Nie chce mi sie wyklocac, wiec ino napisze ze Motorhead to metal pelna geba.
-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: Muzyka
Motorhead to metal, dam sobie rękę za to uciąć
A że to mój pierwszy post w temacie, to oświadczam, że najczęściej słucham właśnie metalu. Z odmianami różnie bywa, ale nie za specjalnie ciągnie mnie do zespołów w stylu wyżej wspomnianego Korpiklaani, resztę w raczej dowolnych ilościach - dużo Hammerfalla, dużo Moonspell, trochę mniej Blind Guardian i Slayera - jak widać rozpiętość duża Ostatnio odkrywam Behemoth i przyznam, że wciąga mnie to coraz bardziej. ^^
A że to mój pierwszy post w temacie, to oświadczam, że najczęściej słucham właśnie metalu. Z odmianami różnie bywa, ale nie za specjalnie ciągnie mnie do zespołów w stylu wyżej wspomnianego Korpiklaani, resztę w raczej dowolnych ilościach - dużo Hammerfalla, dużo Moonspell, trochę mniej Blind Guardian i Slayera - jak widać rozpiętość duża Ostatnio odkrywam Behemoth i przyznam, że wciąga mnie to coraz bardziej. ^^
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Re: Muzyka
Te dwa zespoly sa okreslane mianem metalu, lecz Black Sabbath nie uwaza siebie samych za metal, czy Motorhead tak samo - nie wiem, ale wg mnie to rowniez metal.LOD pisze:Motorhead i Back Sabbath to moim zdaniem nie metal. Motorhead to hard rock, a Black Sabbath to heavy rock (wiem że takiego gatunku nie ma, ale do takiego gatunku wtedy należał i na podstawie niego powstał podział na hard rock i heavy metal. Jednak on był prekursorem do tych gatunków, więc moim zdaniem hołdem dla nich i właściwie najlepiej określającym gatunkiem, jest ów heavy rock, którego nie ma. Bo to nie jest jeszcze takie jak Metallica, ale też nie jest takie jak potencjalne zespoły hard rockowe...)
Tak samo mozemy sie klocic, czy Motley Crue to glam metal czy hard rock ^^. Dyskusja z moim bratem na ten temat trwala godzine...
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Muzyka
Juz przez samego Sleje, Moongeha i Behemocza mielibysmy szanse miec duza zgodnosc gustow na last.fm ;P Choc z drugiej strony nie trawie zespolow pokroju Hammerfall.Gabriel-The-Cloud pisze:Motorhead to metal, dam sobie rękę za to uciąć
A że to mój pierwszy post w temacie, to oświadczam, że najczęściej słucham właśnie metalu. Z odmianami różnie bywa, ale nie za specjalnie ciągnie mnie do zespołów w stylu wyżej wspomnianego Korpiklaani, resztę w raczej dowolnych ilościach - dużo Hammerfalla, dużo Moonspell, trochę mniej Blind Guardian i Slayera - jak widać rozpiętość duża Ostatnio odkrywam Behemoth i przyznam, że wciąga mnie to coraz bardziej. ^^
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Re: Muzyka
Czyli z Motorheadem piszę o swoich odczuciach. Może to jest metal, a może jestem już tak osłuchany z tego typu muzyką, że metal z rockiem jest na tyle normalny i słuchalny, że nie rozróżniam już "ciężkości"? Albo raczej to oba na raz.
Black Sabbath nie dość że sami się tak nie określają, to w sumie mają na tyle swój sposób grania, że właściwie nie ma drugiego takiego zespołu. Nie ma kopii. Dlatego to ich wyróżnia i czyni poniekąd legendą.
Black Sabbath nie dość że sami się tak nie określają, to w sumie mają na tyle swój sposób grania, że właściwie nie ma drugiego takiego zespołu. Nie ma kopii. Dlatego to ich wyróżnia i czyni poniekąd legendą.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: Muzyka
W przypadku niektórych zespołów faktycznie trudno jest określić gatunek, jaki grają. Zwłaszcza, gdy ten zmieniał się przez lata. Myślę teraz głównie o Blind Guardina, ale taki zespołów jest naprawdę na pęczki. Są dwa wyjścia: sprawdzić na stronie oficjalnej, za co zespół się uważa albo samemu coś wymyślić - tyle, że wtedy trzeba się przygotować na kłótnie
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Muzyka
Jestem przeciw wymyslaniu nowych szufladek w metalu (tym bardziej, ze jest ich na prawde sporo). O wiele lepiej okreslic zespol jako grajacy mieszanke gatunkow. Taki Blind Guardian to Power Metal, kiedys grali Speed (a w pewnym momencie laczyli oba te gatunki).Gabriel-The-Cloud pisze:W przypadku niektórych zespołów faktycznie trudno jest określić gatunek, jaki grają. Zwłaszcza, gdy ten zmieniał się przez lata. Myślę teraz głównie o Blind Guardina, ale taki zespołów jest naprawdę na pęczki. Są dwa wyjścia: sprawdzić na stronie oficjalnej, za co zespół się uważa albo samemu coś wymyślić - tyle, że wtedy trzeba się przygotować na kłótnie
-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: Muzyka
Nie mówię o wymyślaniu nowych szufladek, tylko o wkładaniu do już istniejącychCraw pisze: Jestem przeciw wymyslaniu nowych szufladek w metalu (tym bardziej, ze jest ich na prawde sporo). O wiele lepiej okreslic zespol jako grajacy mieszanke gatunkow. Taki Blind Guardian to Power Metal, kiedys grali Speed (a w pewnym momencie laczyli oba te gatunki).
A co do Blind Guardian, to też bym się kłóciła, czy zawsze był to tylko power/speed metal - myślę tu o, pożal się boże, A Night At The Opera - to miało bardzo mało wspólnego z metalem, przynajmniej w moim odczuciu. Sam zespół woli, by uważać ich za zespół metalowy i nie szufladkować bardziej, bo się nie da (w którymś Metalhammerze był taki wywiad, kiedy wychodziło "A Twist In The Myth").
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Muzyka
Zaden zespol nie lubi szufladek. No moze poza Slayerem, ale oni sa esensja thrashu i w ich przypadku nie ma problemu z klasyfikacja.
-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Re: Muzyka
Nie spodziewałem się religijnych zespołów na TRPG. ;P Z tego co pamiętam, bo byłem na jednym koncercie Anastasis... Niechcący, przepraszam. ;Pdrak'k pisze:A słucham Anastazis(Polski zespół)
Ja słucham muzyki ewolucyjnie na najwyzszym poziomie (komunizm to też był wyższy ewolucyjnie system, jak mówiła ówczesna władza... ;D), czyli poezji śpiewanej, którą w ankiecie bezbożnie pominięto! Nie znajduję odpowiednie okrutnej kary dla sprawcy. Tak nawiasem, to słucham też country (w minimalnej ilości - Johnny Cash i Lori McKenna), starych, dobrych The Mama's & the Papa's, z rzadka rocka.
A teraz "zdobywam" genialny koncert Dżemu z '92 w Spodku.
Pozdrawiam wszystkich Kaczmarskolubów i SDMojadów.
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Muzyka
Ja słucham 2TM2,3 i od czasu do czasu gospelCarchmage pisze:Nie spodziewałem się religijnych zespołów na TRPG. ;Pdrak'k pisze:A słucham Anastazis(Polski zespół)
.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Re: Muzyka
Na Cytadeli w Poznaniu była impreza z okazji Dnia Trzeźwości (z tydzień temu). Grali tam m.in. Gospel, kumpli zespół (i jednej kumpeli) Trez Colorez, a później bodaj Mecz Szcześniak. Bądź co bądź ów Gospel grał przed zespołem na który czekałem (Trez Colorez), a że było dość mocne opóźnienie, to ów zespół żem posłuchał... Ja pierdykam, ale chała... tak mi się nie podobało, że to masakra, wszystkie teksty o tym samym wyciągnięte rodem z kościoła, tłumaczenie jakie przesłanie mają te piosenki trwały dłużej niż sama piosenka, nie mówiąc już o tym, że tak "podrywali tłum" do szaleństwa, że nie wiadomo, czy mieliśmy się śmiać, czy płakać. Oczywiście mohersonom się to podobało, ale poderwanie zdegustowanej młodzieży okazało się kompletnym fiaskiem, co jedna z 2 wokalistek nie mogła się powstrzymać i oczywiście musiała okazać swoje niezadowolenie, wyznając swoje pretensje. Zaowocowało to jeszcze większym opóźnieniem, przez co Trez Colorez, który zgromadził wokół siebie na koncercie nie małe zainteresowanie (pomijając, że większość publiczności to sami znajomi zespołu ), zagrał 4 piosenki, po czym niezadowolony organizator, który właśnie przybył, stwierdził "co oni tutaj jeszcze robią" i dosłownie wywalił ich ze sceny. Później się okazało, że całe to opóźnienie i zamieszanie spowodowane jest przez jakiegoś księdza (swoją drogą, to on wyszedł na scenę by poinformować, że mają się wynosić), który opóźnił mszę św. która rozpoczynała koncerty i wniebowzięty chrześcijańskim Gospelem, nie raczył ich wywalić ze sceny, mimo iż więcej gadali niż śpiewali. Tak więc Gospel ma u mnie taką krechę, a jeszcze do tego nie umieją porządnie zagrać, więc temu zespołowi mówię stanowcze NIE!
Swoją drogą Armia ponoć jest katolickim zespołem, jednak nie wsłuchiwałem się w ich twórczość, a to co mi puszczał kumpel, to było nawet w porządku i nie katolickie, więc nie wiem...
Swoją drogą Armia ponoć jest katolickim zespołem, jednak nie wsłuchiwałem się w ich twórczość, a to co mi puszczał kumpel, to było nawet w porządku i nie katolickie, więc nie wiem...
Ostatnio zmieniony sobota, 1 września 2007, 18:01 przez LOD, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Muzyka
Armia jest katolskim zespolem od kiedy Budzy sie nawrocil. To tak gwoli dopelnienia informacji.