Baśń o korzeniu...

ODPOWIEDZ

Oceń

1
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
3
1
33%
4
1
33%
5
0
Brak głosów
6
1
33%
 
Liczba głosów: 3
Jaworek
Szczur Lądowy
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 16 sierpnia 2007, 21:29
Numer GG: 7452585

Baśń o korzeniu...

Post autor: Jaworek »

Baśń o korzeniu…
Posłuchaj pieśni barda,
posłuchaj dźwięku strun,
posłuchaj opowieści,
korzenia mandragory,
który chciał człowiekiem być.
Posłuchaj jego pieśni,
jej nut wśród jęku gór.
Posłuchaj co ci powie,
tę pieśń zaśpiewam wam.

Posłuchaj jego smutku,
pieśni niemowlęcej tej.
Posłuchaj jego płaczu,
tego co usłyszysz, chciej.
Przygarnij go proszę,
pociesz,
wdzięcznym ci będzie.
Uczynisz to może?,
Nie zwódź nas,
proszę.
Twe czyny znamy,
ty także je znasz.

Wśród bezkresu fal,
tylko my dwaj,
on i ja,
wpatrzeni na siebie.
On taki sam,
jak przed wiekami,
tylko ja,
dotknięty przez czas,
innym się stałem.

Na nim,
jedna rana,
jedyna, jaką widzę,
jedyna, jaką pamiętam,
ta sama, odkąd sięgam pamięcią.
Zadana, na początku świata,
zadana, tępym ostrzem stwórcy,
kara, za to kim jest,
kara, za błędy zbawiciela.
Boskie prawo nakazało
i korzeniem musi być.

Za nami dni,
dni które minęły
i wątpliwe jest, by wróciły.
Nie można naprawić już błędów przeszłości,
nie można czegokolwiek w niej zmienić.
Człowiek, jest tylko człowiekiem.
Korzeń, jest tylko korzeniem,
mimo, że pragnie być kimś innym.
Zapamiętaj, tę historie,
zapamiętaj, mą powiastkę,
o korzeniu mandragory,
o korzeniu, który chciał człowiekiem być.
Zapamiętaj mą opowieść.
Wspomnij kiedyś, biedny korzeń,
wspomnij, skromną mą osobę,
która szuka dziś recepty,
by naprawić,
niegdysiejsze, błędy swe.
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Re: Baśń o korzeniu...

Post autor: Ardel »

za treść byłoby 4
za rytmikę 2
za przyjemność czytania 3
za zrozumienie 2
za ciekawość 4
__________________
łącznie 3
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Re: Baśń o korzeniu...

Post autor: Elfin »

A wiec... Rytmika miejscami zaburzona... Nazwalbym to bardziej wierszykiem... Ale za trud wlozony w jego napisanie dam 4... Nie ma zbytnio zadnego przeslania.... Taki lekki... Bez zobowiazan :P
ODPOWIEDZ