Schronisko...
Nikomu nie kojarzy się zbyt dobrze. Brak ciepłej wody, niewygodne łóżka, zero telewizji i światlo wyłączane najczesciej około godziny 22.00
Nie inaczej było tym razem. Jedynie Bóg wie co podkusiło was, żeby zatrzymać sie w tak ohydnym miejscu... Nie będe sie silił i nie powiem, że ogarniał was strach na widok obdrapanych ścian... Nie będe kombinował, bo tak nie było. Jedyne co czuliście to frustracje i niechęć. Jak do cholery można otwierać biznes i doprowadzać jedyne źrodło utrzymania (a dla właścicieli schronisko górskie właśnie nim było) do takiego stanu. Zgroza... No nic. To tylko jedna noc. Jakos się przetrzyma i rano pojedzie dalej pilnować swoich praw... Znów skończy sie urlop i zacznie praca, życie...
OK. I tutaj ja, Alucard zaczynam sesję, będącą w pełni Storytellingiem. Nie ma statsów, umiejętności et cetera. Po prostu opowiadamy sobie nawzajem historię.
W zamierzeniu sesja jest horrorem, więc proszę o budowanie klimatu (choć wiem, że na forum z wczuwaniem się thriller i horror jet ciężko).
Poprosze o 3 lub 4 karty. Oto ich wzór...
IMIĘ
NAZWISKO
WIEK
ZAWÓD I SWÓJ STOSUNEK DO NIEGO
MIEJSCE ZAMIESZKANIA
HISTORIA
WYGLĄD
KRÓTKA PRZYCZYNA DLACZEGO ZATRZYMALIŚCIE SIĘ W SCHRONISKU W BIESZCZADACH
I tyle. Proszę o konkretne opisy. Mile widziani starzy znajomi

EDIT- KARTY TUTAJ