A co to jest to RPG?

Kącik Gier Fabularnych
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Force »

Ravandil pisze:K: A o co w tym chodzi?
<tu następuje ciąg tłumaczeń>
K: Eeee... głupoty.
Wydaje mi się że męska część społeczeństwa jest trochę lepiej nastawiona niż żeńska...
Czasami dochodzi do głupich sytuacji kiedy rozmawiam o rpg z płcią piękną i zamiast "Eeee... głupoty" słyszę pełne troski i politowania "Ahaaaaaa... rozumiem".
A kiedy indziej usłyszałem wprost że tak to się bawią małe dzieci...

Reasumując proponuje intensywna edukację pod kątem fantastyki poprzez łamanie kołem albo palowanie.
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: kajtek Raulin »

Ja to tłumacze tak:
(rozmowa z kolegą,który jest moim graczem.Nasłuchuje kolega,który nie wie co to RPG)
-(ja)Podobała Ci się ostatnia sesja?
-(gracz)taaa...kiedy teraz gramy sesje?
-(ten co nie wie)a co to za sesja? jak Wy to gracie?
-(ja)No RPG to gra roli polegająca na dobrym wcieleniu się w swoja postać....
-(ten co nie wie)aha...
-(ja)coś jak teatr...
-(ten co nie wie)aha...=mina zniesmaczona :|
-(ja)ale to nie gramy tego na scenie czy co!
-(ten co nie wie)a jak?
-(ja)no normalnie.Opowiadamy sobie...
-(ten co nie wie)aha...=odwraca się

Jak widać z powyżej przykładu kolega słysząc "TEATR" troszke się zniechęci do gier fabularnych.Mówiąc szczerze to gdybym usłyszał teatr nie wiedząc co to RPG też bym się zniechęcił od razu...

Nastepnie tłumaczyłem jednej dziewczynie z naszej klasy:
-(ja)No to kiedy gramy sesje?
-(gracz)Jutro?
-(ja)ok!
-(dziewczyna)a co to za sesje?
-(ja)RPG...
-(dziewczyna)A co to?
-(ja)No gry roli...(patrz przykład wyżej....)

Dodaje jeszce że zazwyczaj gra sie w średniowieczu itp.
W ostateczności wymieniam przykłady cRPG'ów:
-Fallout(a co to?)
-Gothic(a coś tam słyszałem)
-Morrowind(yyy?)
-Diablo(no coś tam słyszałem ale nie grałem)
-Icewind Dale(co???!!)
-Newerwinter Nights(eee?)
-Baldurs gate(?)
-Arcanum(a co to jest?)
-The Witcher(że co?)
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: BLACKs »

Dla mojego brata RPG to "fantazje z mojego zeszytu" i rzucanie kostkami na to, czy "ssiesz".

Jesli ktorykolwiek znajomy zapyta mnie, co ja robie na tych sesjach, to mowie, ze to niezalezne (i zamkniete!) kolko teatralne, preferujace sztuke powstajaca "w biegu". Nie mam zamiaru wtajemniczac ludzi, ktorzy nigdy nie spotkali sie z pojeciem RPG (nie cRPG, tylko RPG) i jego wyjasnienie sprowadzi sie do krotkiej, inteligentnej odpowiedzi: "jak nie masz co robic to idz mi samochod umyc." ; )

Sam odkrylem RPG bez pomocy nikogo, sam kupowalem podreczniki, sam szukalem druzyny, wiec uwazam, ze jest to najlepszy (i poniekad najtrudniejszy) sposob. Stad moja niechec do edukowania innych.

Nie rozumiem tez, dlaczego polowa spoleczenstwa po uslyszeniu slowa "teatr" robi dziwny grymas i odchodzi. Dla mnie bylaby to zacheta ^^
Hiro
Marynarz
Marynarz
Posty: 374
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
Numer GG: 5761430
Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Hiro »

Nie rozumiem tez, dlaczego polowa spoleczenstwa po uslyszeniu slowa "teatr" robi dziwny grymas i odchodzi. Dla mnie bylaby to zacheta ^^
Takie (niestety) czasy. Teraz się liczy czy umiesz tańczyć do muzyki przypominającej kwik świni puszczony do tyłu, ile komu ukradłeś, jaki jesteś paker i maczoman, oraz ile ostatnio oglądłeś MTV.

Mały offtop ale musiałem :P

A do tematu
Sam odkrylem RPG bez pomocy nikogo, sam kupowalem podreczniki, sam szukalem druzyny, wiec uwazam, ze jest to najlepszy (i poniekad najtrudniejszy) sposob. Stad moja niechec do edukowania innych.
To tylko pozazdrościć, ja o całej tej sprawie wiedziałem od kumpla (dobrego zresztą), a ponieważ lubiłem odgrywanie ludzi i możliwość nowych przygód jak w książkach to od razu na to poleciałem :P Tak samemu, to raczej bym nie odkrył (chociaż może... :P)
Obrazek
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: kajtek Raulin »

To tylko pozazdrościć, ja o całej tej sprawie wiedziałem od kumpla (dobrego zresztą), a ponieważ lubiłem odgrywanie ludzi i możliwość nowych przygód jak w książkach to od razu na to poleciałem Tak samemu, to raczej bym nie odkrył (chociaż może... )
Jak większość...albo dobry kumpel,kuzyn brat...ja dowiedziałem sie sam.Od dziecka "rajcowały" mnie smoki,rycerze,średniowiecze,magia,szkielety itp.
Kiedy nie miałem internetu to kupowałem CDA i na płycie jest Tawerna RPG.No to rozpakowywuje i przeglądam...odkryłem to czego szukałem...jak wyżej powiedziałem to interesowało mnie to lecz nie widziałem jak to opisać-to czym się interesuje.Jak już zostałem podłączony do sieci to dowiedziałęm się o wiele więcej o RPG no i gramy sobie teraz... :)

Żeby offtopa nie było bo zrobiłem małego:
Hmmm... Ciekawe pytanie. Ja zawsze się zastanawiam, co powiedzieć, żeby rozmówca nie uznał mnie za dziwaka. Tak miałem z rodzicami Z grubsza tłumaczę, że to "gra fabularna", w której jeden z nas jest MG, który wymyśla scenariusz i kreuje świat, a reszta to Bohaterowie, którzy w tym świecie żyją i ich właśnie prowadzimy. Jak ktoś nie wie, co odpowiedzieć, to mu mówię, że wbrew pozorom to nie jest zabawa tylko dla dziwaków i że może być z tego niezły ubaw
Hmmm... Ciekawe pytanie. Ja zawsze się zastanawiam, co powiedzieć, żeby rozmówca nie uznał mnie za dziwaka. Tak miałem z rodzicami :) Z grubsza tłumaczę, że to "gra fabularna", w której jeden z nas jest MG, który wymyśla scenariusz i kreuje świat, a reszta to Bohaterowie, którzy w tym świecie żyją i ich właśnie prowadzimy. Jak ktoś nie wie, co odpowiedzieć, to mu mówię, że wbrew pozorom to nie jest zabawa tylko dla dziwaków i że może być z tego niezły ubaw :)
No i tak się powinno tłumaczyć! Prawidłowo! jak będe komuś mówił to pozwól Ravandil że wykorzystam Twe słowa.
Ja najczęśćiej porównuje takiemu delikwentowi ROG do kier komputerowych, takich jak planescepe, BG czy NWN. Większość osób powinna się domyślić.
No tak ale Mg w cRPG jest komp(czyt.masa tekstu,kody itp.) a w klasycznych,papierowych RPG jest to MG,którego w przeciwnieństwie do kompa jest napewno lepszy gdyż komp ma jakies ograniczenia,MG nie :wink:
K: No cześć, gdzie jedziesz?
Ja: W Warhammera gram z kolegami
K: Gdzie? Przez neta?
J: Nie, papierowe RPG...
K: A o co w tym chodzi?
<tu następuje ciąg tłumaczeń>
K: Eeee... głupoty.
Właśnie! Jak mówię mamię/tacie że będe dziś grał sesje to mówią żebym trochę się oderwał od kompa.Normalnie mnie wtedy krew zalewa!
T: Gdzie byłeś?
Ja: No wiesz, grałem w RPG, to co ci mówiłem kiedyś
T: I co? Wygrałeś?
Ja: Tutaj nie chodzi o to, żeby wygrać... po prostu gramy
T: Eeee... To co to za gra jeśli się nie wygrywa xD
<rotfl> xD
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Force »

Ch*j obchodzi moją matkę że dostałem się na studia, ch*j ją obchodzi że dostałem pracę. Dla niej Ciągle grywam w "gierki" a podobieństwo tego słowa do słowa "bierki" mnie nieźle wkurza.
kajtek Raulin pisze:Od dziecka "rajcowały"mnie (...) szkielety itp.
To ty mi rozkupujesz groby na Radogoskim cmentarzu? Cuś, cuś.
BLACKs pisze:Sam odkrylem RPG bez pomocy nikogo, sam kupowalem podreczniki, sam szukalem druzyny, wiec uwazam, ze jest to najlepszy (i poniekad najtrudniejszy) sposob. Stad moja niechec do edukowania innych.
Ej ja tez to odkryłem sam ale nie mam nic przeciwko ludziom którzy dowiedzieli się o tym z drugiej reki, część jest sporo lepsza ode mnie w te klocki.
BLACKs pisze:Jesli ktorykolwiek znajomy zapyta mnie, co ja robie na tych sesjach, to mowie, ze to niezalezne (i zamkniete!) kolko teatralne, preferujace sztuke powstajaca "w biegu".
No nie stosowałbym tego, zdarzają się umysły żądne wyższych wrażeń estetycznych i jak odkrywają o co tu naprawdę chodzi do dopiero jest niedobrze.
Zamknięte? Ja tam zapraszam każdego niech wiedzą o co chodzi nawet jeżeli mieliby zostać największymi wrogami rpg. Jeden kolega nie chciał przyjść i do tej pory ma słabe pojęcie o tym czym jest rpg. (moje zachęty nie działają bo nie lubi fantasy)
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Alucard »

Force pisze:Ch*j obchodzi moją matkę że dostałem się na studia, ch*j ją obchodzi że dostałem pracę. Dla niej Ciągle grywam w "gierki" a podobieństwo tego słowa do słowa "bierki" mnie nieźle wkurza.
Nie rozumiem skąd u naszych starszych taka niechęć do RPG... Moja matka podobnie. Dostalem się na studia... hmmm... kończę prawko... hmmm... zdalem świetnie maturę i miałem pasek na maturalnym... hmmm... dostalem prace... hmmm... gram w rgp... "OBIJASZ SIĘ CALYMI DNIAMI! KTO TO WIDZIAŁ, ŻEBY 20LETNI CHŁOP GONIŁ Z KIJKIEM PO LESIE!* ZNOWU KUPUJESZ TE BZDURNE KSIĄŻKI!"

*Tlumaczyłem jej, ale nie doszło



No a teraz gwoźdź programu. Powiedziałem matce, ze mam pracę i jade, i przez tydzień mnie nie ma, i wracam na łikendy...i... nie powiedzialem, że wybieram się pracować z całą moją drużyną RPG
:D :D :D
Szykuja się długieeeee nocneeeee sesjeeeee
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: BLACKs »

No nie stosowałbym tego, zdarzają się umysły żądne wyższych wrażeń estetycznych i jak odkrywają o co tu naprawdę chodzi do dopiero jest niedobrze.
Dlatego takie umysly nigdy nie goszcza na moich sesjach ^^.
Zamknięte? Ja tam zapraszam każdego niech wiedzą o co chodzi nawet jeżeli mieliby zostać największymi wrogami rpg. Jeden kolega nie chciał przyjść i do tej pory ma słabe pojęcie o tym czym jest rpg. (moje zachęty nie działają bo nie lubi fantasy)
Tak, zamkniete, poniewaz nawet top-player Phoven nie mogl zaklimatyzowac sie w naszej druzynie. Jestesmy zbyt hermetyczni, by przyjmowac kogos nowego ; )

Wyjatkiem sa sesje na konwentach, wtedy otwieramy sie na ludzkie pragnienie turlania kostek.

BTW. Prowadziliscie kiedys sesje pod publike? Kilka razy do mnie wpadaly osoby, ktore chcialy zobaczyc, jak sie bawimy. No wiecie, darmowy popkorn i te sprawy. Dziwi mnie, ze wytrzymywaly po piec godzin w kompletnej ciszy.
"OBIJASZ SIĘ CALYMI DNIAMI! KTO TO WIDZIAŁ, ŻEBY 20LETNI CHŁOP GONIŁ Z KIJKIEM PO LESIE!* ZNOWU KUPUJESZ TE BZDURNE KSIĄŻKI!"
A moja mama widzac zdjecie polorka w podreczniku gracza DnD doszla do wniosku, ze wzywamy deemonyyyyyyyyyyyyy ; D :D : D
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 sierpnia 2007, 18:04 przez BLACKs, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Solarius Scorch »

A mnie zaskoczyl moj promotor, ktory na moja propozycje o pisaniu pracy magisterskiej na temat Mistrza Gry odniosl sie do calej sprawy z calkiem niezlym pojeciem, dal mi nawet materialy w postaci pracy z lat wczesniejszych. Dlatego tez uznalem, ze umysly swiatle maja dostep do RPG, a inne mozna zignorowac. :P

PS Coz za depresyjny watek, chyba sie z niego wypisze. :)
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Jelcyn »

Pomimo tego, że staram się propagować RPG i ogólnie całą fantastykę, to dość często muszę tłumaczyć co to jest, a wiadomo nie od dziś, że nie wszyscy są tacy otwarci, tolerancyjni etc. jak większość z nas, tak więc często spotykam się z głupimi odzywkami, uprzejmym niezrozumieniem, potępiającymi spojrzeniami itd. Spoko, wytrzymam, przecież trzeba siać! siać! i siać!, ale kiedy na przerwie, podczas opowiadania o RPG jednej z moich koleżanek (de facto po owej rozmowie przyszła na sesję i całkiem dobrze grała jak na pierwszy raz), druga koleżanka, z niedowierzaniem i oburzeniem zapytała: "To wy macie jakąś sektę". Wtedy pękłem. Nie wiem skąd się wzięło skojarzenie RPG=Szatan, kopulowanie z kozami, poświęcanie dziewic etc. (to znaczy wiem skąd to się wzięło, ale nie mogę uwierzyć, że ludzie są tak zaślepieni i nie słyszą własnych głupot, które wypowiadają). A myślałem, że owa koleżanka należy do osób inteligentnych.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Alucard »

Powiem Ci skąd.
Mistycyzm.
Ludziom czary, elfy, siedzenie przy świeczkach w piwnicy czy lesie kojarzy się z niebezpiecznymi mistycznymi rytuałami.
Ludzie boja sie tego, co nie znane, a że ani z satanizmem lub sektą kontaktu nie mieli, o RPG nie mówiąc, to łączą te 2 pojęcia. I tyle.

Ja ostatnio tłumacze na przykładzie Baldura.
"stary. RPG to jest to: włącz Baldura, teraz zamiast kompa wyobraź sobie osobe trzymającą calą historię w kupie, zamiast grafiki twoja wyobraźnie i opisy, zamiast setek algorytmów i skryptów kilka kosteczek... i masz"

Jak ktoś nie gral w Baldura, ani żadne RPG bo go takie rzeczy nie jarają, a na słowo fallout mówi "eee... to takie co sie ludzika tak trudno robi?" to mówię: "wiesz co... nie spodobałoby Ci się. Możę się mylę, ale szkoda mi czasu na tlumaczenia i tyle :D
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Solarius Scorch »

Alucard pisze:Powiem Ci skąd.
Mistycyzm.
Ludziom czary, elfy, siedzenie przy świeczkach w piwnicy czy lesie kojarzy się z niebezpiecznymi mistycznymi rytuałami.
Ludzie boja sie tego, co nie znane, a że ani z satanizmem lub sektą kontaktu nie mieli, o RPG nie mówiąc, to łączą te 2 pojęcia. I tyle.
Tak, porozmawiajmy o destrukcyjnym wpływie chrześcijaństwa, nigdy dość :D
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Ravandil »

Alucard pisze:Powiem Ci skąd.
Mistycyzm.
Ludziom czary, elfy, siedzenie przy świeczkach w piwnicy czy lesie kojarzy się z niebezpiecznymi mistycznymi rytuałami.
Ludzie boja sie tego, co nie znane, a że ani z satanizmem lub sektą kontaktu nie mieli, o RPG nie mówiąc, to łączą te 2 pojęcia. I tyle.
Tak, a najbardziej zajadłe są te osoby, które mają o tym najmniejsze pojęcie. A powiedz jeszcze takiej osobie, że np. zabijasz tam jakieś potwory, to powiedzą że ta gra deprawuje, wypacza umysły etc. To tak samo jak z grami komputerowymi, ktoś czegoś nie pozna to będzie wygłaszał rozmaite farmazony. A to boli. Mnie na szczęście nikt tak jeszcze nie powiedział, że np. jestem satanistą, ale na pewno by mnie w ten sposób zdenerwował. I takim ludziom nie warto tłumaczyć, szkoda nerwów. Na szczęście bardzo można poznać, z kim można porozmawiać i wtajemniczyć go w RPG, a na kogo nie warto tracić czasu.
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Wilczy Głód
Mat
Mat
Posty: 416
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2006, 13:03
Numer GG: 818926
Lokalizacja: Katowice

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Wilczy Głód »

No nie wiem... bo po czym niby można poznać czy ktoś będzie grał w RPG czy nie? Ja na przykład miałem taki przypadek: pewnego razu gadałem z "takim jednym" o jakimś cRPG (chyba BG...) i pod koniec rozmowy nieopatrznie wymsknęło mi się coś o "prawdziwym" RPG. Koleś się zaciekawił. Ale zaraz zapał ostygł. "No a jak kogoś walnę, to on powie <<Nieprawda, bo ja zrobiłem unik>>" Wytłumaczyłem więc, po co są kości... No i po jakimś czasie graliśmy. Co prawda z 5 graczy (przekonał jeszcze 4 kolegów) tylko 2 wciągnęli się w RPG na dłużej, ale to szczegół...

A jakie tam były karty postaci! Dziewiętnastoletni druid z białą brodą do pasa (gracz był fanem Asterixa),dwaj magowie - obaj walczący kopią... :D
Co jest gorsze? Niewiedza, czy obojętnośc?
Nie wiem... nie obchodzi mnie to.

"Najchętniej zaraz oddałbym się diabłu gdybym, do krocset, sam diabłem nie był!"
Hiro
Marynarz
Marynarz
Posty: 374
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
Numer GG: 5761430
Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Hiro »

fds pisze: Dwumiesięcznik Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej
Nr 1 (228) 2005
Tom LXVI
STYCZEŃ
LUTY
Wiem, że link wydaje sie dziwny i nie na miejscu. Jednak w środku jest genialny artykuł o RPG. Dokładniej to zaczyna się na stronie 19.
"Gry fabularne. Mit a rzeczywistość. Potencjalne wykorzystanie technik narracyjnych
gier fabularnych w dydaktyce, pedagogice i terapii"
Opisane są m.in. przypadki jak dzięki grze w RPG, ludzie pozbywali się swoich fobii. Np jedna kobieta o imieniu Anna, wyleczyła się dzięki Wilkołakowi: Apokalipsie z panicznego strachu przed wilkołakami.
Cytuj:
Jednak za swój największy sukces Anna uważa wybranie się na samotny spacer do lasu
w środku nocy, czego dokonała po 6 miesiącach grania. Przyznaje, że czuła lęk, jednak
bez większych problemów udało jej się nad nim zapanować.
Dodany przez fds'a artykuł myślę najlepiej oddaje to czym jest RPG komuś kto wydaje sie tym zainteresowany i chce by mu to wyjaśnić. Co prawda nie musi czytać "zastosowanie RPG w pedagogice", ale myślę że reszta dość trafnie to opisuje.

CO prawda jeśli ktoś naprawdę sądzi że RPG to składanie dziewic w ofierze (ciekawe że nikt o mnie tak nie powiedział ale to kwestia czasu myślę :P) to nawet mu nie pokazujcie :P.

A tak w ogóle fds to naprawdę kawał genialnego artykułu :D
Obrazek
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Ravandil »

Wilczy Głód pisze:No nie wiem... bo po czym niby można poznać czy ktoś będzie grał w RPG czy nie?
Może nie tyle poznasz, kto będzie grał w RPG, ale da się wyczuć nastawienie rozmówcy, to czy nadaje się chociaż na potencjalnego gracza. Wystarczy czasem tylko spojrzeć na wyraz twarzy po rozpoczęciu tłumaczenia, by wiedzieć czy warto kontynuować. Żeby nie być gołosłownym, to przypomnę Ci tylko spojrzenia niektórych osób (głównie dziewczyn), gdy tłumaczyliśmy im, w co gramy... Pełny politowania wzrok+kiwanie głową. Jak bardzo chcesz to możesz tłumaczyć dalej, ale widać że to strata czasu ;)
Wilczy Głód pisze:A jakie tam były karty postaci! Dziewiętnastoletni druid z białą brodą do pasa (gracz był fanem Asterixa),dwaj magowie - obaj walczący kopią... :D
Pełne PRO normalnie :P No ale, było nie było, każdy sposób by zacząć grać jest dobry. Trzeba sie wczuć w klimat :P
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Wilczy Głód
Mat
Mat
Posty: 416
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2006, 13:03
Numer GG: 818926
Lokalizacja: Katowice

Re: A co to jest to RPG?

Post autor: Wilczy Głód »

Pełny politowania wzrok+kiwanie głową.
No może rzeczywiście czasem się zdarzało coś takiego... Ale sam słyszałem jak taka jedna od "kiwania główą" mówiła, że "chciałaby w to kiedyś zagrać!" :D

Ale spotkałem się jeszcze z opinią, że "to jest dla mnie za mądre"/"jestem na to za głupi(a)." Co to w ogóle znaczy? Nie mam zamiaru nikogo tu obraźić, ale nie potrzeba jakiejś ogromnej wiedzy, żeby grać w RPG... :D Chyba każdy może przeczytać podręcznik. Do całej gry wystarczy po prostu trochę empatii i zdrowego rozsądku. No możę czasem jak gramy jakimś specjalistą np. chemikiem w Neuro to przydałoby się mieć jakiekolwiek pojęcie o chemii... Czy gry RPG są tylko dla tzw. inteligentów? :)
Co jest gorsze? Niewiedza, czy obojętnośc?
Nie wiem... nie obchodzi mnie to.

"Najchętniej zaraz oddałbym się diabłu gdybym, do krocset, sam diabłem nie był!"
ODPOWIEDZ