![Arrow :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
A jak jestes ambitny, to mozesz grac jedna postacia (np woj\mag\zl). Jest masakra, ale potem robisz sie paker i nikt Ci nie podskoczy. Trzeba tylko sciagnac limit doswiadczenia
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
elokwentów??Falandar pisze:a póżniej tylko dobijać elokwentów
Tak tylko ze Icewind to taki hack and slash w realiach forgotten realms.Mnie to akurat nie denerwowalo.Mily przerwynik ,iedzy sesjami w Sage Balura,Fallouty,Lionherta czy Arcaum.BochN pisze:Kupiłem ID2 jakieś 3 dni temu i muszę przyznać, że gra się świetnie, szkoda jedynie tego, że jest tam tak mało questów pobocznych, właścwie zdażają się one jedynie na początku gry a potem niemal każdy jest niezbędny do ukończenia gry, ciut denerwójące jeśli spojrzeć choćby na takie BG2, tam stosunek questów pobocznych do tych z wątku głównego wynosił jakieś 7:1.
Cóż, granie bez złodzieja rzeczywiście nieco mija się z celem, choć jeśli pamietam to dało się przejść grę i bez niego (ale nie ufaj mojej pamięci, w ID grałem hen dawnokajtek Raulin pisze:Właśnie w Icewind nie lubie strzelców![]()
Nie wiem dlaczego ale zawsze kiedy wychodziłem na te pierwsze gobliny to zabijali mi moich strzelców.Podobno w drużynie musi być złodziej bo w jakiejś misji trzeba będzie coś otworzyć/ukraść! Czy to prawda? Jesli tak to mam przechlapane![]()
Wiewiórka to taki bajer, nie ma z nią związanego żadnego zadania.kajtek Raulin pisze:No bo w pierwszym mieście jest taka wiewióra(nie! to nie Falka!) i gość z którym się rozmawia po to aby dac mu butelkę wina ma w swym domku klatkę.czy jest quest aby ta wiewiórę zabrać do niego czy co?