Krąg M:tG...
-
- Tawerniana Smoczyca
- Posty: 318
- Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
- Kontakt:
Karty do sprzedania
NIe jestem pewna,czy to właściwe miejsce na takie ogłoszenia,ale proszono mnie,żebym przekazała osobom które mogą być zainteresowane,że znajomy ma ponad 500 kart do MTG do opchnięcia. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany,to proszę do mnie:)
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Wejdź do działu trade na forum strony, którą mam w buttonie pod każdym postem. Ktoś sie powinien zainteresować. Aukcja na allegro to też niezły pomysł.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Marynarz
- Posty: 233
- Rejestracja: czwartek, 2 września 2004, 14:40
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 11 marca 2005, 21:10
- Kontakt:
A mnie Kamigawa ani trochę nie pasuje. Wielkie g*.
so i threw you the obvious
to see what occurs behind the eyes of a fallen angel,
eyes of a tragedy.
oh well. apparently nothing.
WONDERLAND
to see what occurs behind the eyes of a fallen angel,
eyes of a tragedy.
oh well. apparently nothing.
WONDERLAND
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Twój osąd jest niezwykle obiektywny i uargumentowany. Z przyjemnością czyta się ten topic.
Nie dziwię się, że dział świeci pustkami, skoro tylko kilka osób umie tutaj się konstruktywnie wypowiedzieć...
Nie dziwię się, że dział świeci pustkami, skoro tylko kilka osób umie tutaj się konstruktywnie wypowiedzieć...
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 11 marca 2005, 21:10
- Kontakt:
Kur*, jak piszę "Mnie Kamigawa nie pasuje", to nie piszę, że wszystkim się nie podoba. Mnie się nie podoba, a te zaimki zwrotne wskazują na subiektywność opinii. Nie dziwne, że dział świeci pustkami, skoro ludzie zaglądający tu nie umieją czytać w języku polskim.
so i threw you the obvious
to see what occurs behind the eyes of a fallen angel,
eyes of a tragedy.
oh well. apparently nothing.
WONDERLAND
to see what occurs behind the eyes of a fallen angel,
eyes of a tragedy.
oh well. apparently nothing.
WONDERLAND
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Ta dyskusja jest bezcelowa. Skoro wymagasz od innych umiejętności czytania, sama naucz się pisać. Jeśli uważasz, że "Kamigawa mi się nie podoba bo to wielkie g*" jest wyrażeniem opinii na poziomie godnym dyskusji, zapraszam na forum Onetu lub innych portali. Tam Cię doecnią.
Następne posty w podobnym tonie zostana nagrodzone ostrzeżeniami, więc polecam się nieco pohamować.
Następne posty w podobnym tonie zostana nagrodzone ostrzeżeniami, więc polecam się nieco pohamować.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 11 marca 2005, 21:10
- Kontakt:
Dobrze, od tej pory będę używać literackiego jeżyka polskiego, skoro tak Ci na tym zależy. Mam nadzieję, że użycie przeze mnie tak trudnych i skomplikowanych sformułowań nie sprawi Ci problemów w czytaniu poniższego fragmentu.
Z mało finezyjnego g* przeszliśmy na bardziej wysublimowane inwektywy? Nie powiem, żebym był zadowolony, ale przynajmniej robisz postępy... - dop. Asthner
Uważam, że Kamigawa jest wielkim g*****,
Łamiesz pierwszy punkt regulaminu tego forum. Jednak chcesz to ostrzeżenie? - dop. Asthner
ponieważ - poza paroma wyjątkami - jest to dodatek, który poza T2 jest praktycznie bezużyteczny. Kamigawa współpracuje z Kamigawą, a karty z niej nie mają większego zastosowania przy konstruowaniu decków międzyblokowych. Poza tym Kamigawa jest dodatkiem pełnym niewykorzystanych, a genialnych pomysłów - jak nunjitsu, offering, landcycling czy splice, które, niestety, z powodu ograniczenia ich możliwości do wykorzystania tylko w tym bloku, kompletnie marnują się poza T2. W samym Betrayers od Kamigawa znalazłam aż 12 kart, któe nadają się do gry w czymkolwiek poza Kamigawa blok. Strasznie dużo zmarnowanego potencjału.
Poza tym uważam, że Magic ogromnie stracił na tym dodatku, z klimatu, z grywalności, z frajdy grania, jako, że pojawiło się ogromnie dużo graczy operujących schematami, mało kto wysila się na własne pomysły. Jednocześnie wprowadzenie klimatów wschodnich do M:tG nie uczyniło z niego L5K, a ludzi orientującej się w kulturze japońskiej niemal śmieszą niektóre tam wprowadzone umiejętności i sformułowania.
Dodatkowo uważam, że cały blok Kamigawy to wielkie g**** od strony artystycznej. Na palcach można policzyć ilustracje ładne, karty, któe się przyjemnie dołącza do decku, podnieważ podnoszą jego walory artystyczne.
Mam nadzieję, że ta krótka prezentacja wystarcza. Jeszcze raz podkreślę, że punkt widzenia jest skrajnie subiektywny i Kamigawa jest g***** w mojej opinii, i nie roszczę sobie praw do obiektywności. So f*** off.
P.S. Jeśli wymagasz grzeczności, sam w pierwszej kolejności nie obrażaj innych. Jeszcze gotowi są sie odwdzięczyć.
Jeśli.... A nie ważne, odpowiem już w poście. - dop. Asthner
Z mało finezyjnego g* przeszliśmy na bardziej wysublimowane inwektywy? Nie powiem, żebym był zadowolony, ale przynajmniej robisz postępy... - dop. Asthner
Uważam, że Kamigawa jest wielkim g*****,
Łamiesz pierwszy punkt regulaminu tego forum. Jednak chcesz to ostrzeżenie? - dop. Asthner
ponieważ - poza paroma wyjątkami - jest to dodatek, który poza T2 jest praktycznie bezużyteczny. Kamigawa współpracuje z Kamigawą, a karty z niej nie mają większego zastosowania przy konstruowaniu decków międzyblokowych. Poza tym Kamigawa jest dodatkiem pełnym niewykorzystanych, a genialnych pomysłów - jak nunjitsu, offering, landcycling czy splice, które, niestety, z powodu ograniczenia ich możliwości do wykorzystania tylko w tym bloku, kompletnie marnują się poza T2. W samym Betrayers od Kamigawa znalazłam aż 12 kart, któe nadają się do gry w czymkolwiek poza Kamigawa blok. Strasznie dużo zmarnowanego potencjału.
Poza tym uważam, że Magic ogromnie stracił na tym dodatku, z klimatu, z grywalności, z frajdy grania, jako, że pojawiło się ogromnie dużo graczy operujących schematami, mało kto wysila się na własne pomysły. Jednocześnie wprowadzenie klimatów wschodnich do M:tG nie uczyniło z niego L5K, a ludzi orientującej się w kulturze japońskiej niemal śmieszą niektóre tam wprowadzone umiejętności i sformułowania.
Dodatkowo uważam, że cały blok Kamigawy to wielkie g**** od strony artystycznej. Na palcach można policzyć ilustracje ładne, karty, któe się przyjemnie dołącza do decku, podnieważ podnoszą jego walory artystyczne.
Mam nadzieję, że ta krótka prezentacja wystarcza. Jeszcze raz podkreślę, że punkt widzenia jest skrajnie subiektywny i Kamigawa jest g***** w mojej opinii, i nie roszczę sobie praw do obiektywności. So f*** off.
P.S. Jeśli wymagasz grzeczności, sam w pierwszej kolejności nie obrażaj innych. Jeszcze gotowi są sie odwdzięczyć.
Jeśli.... A nie ważne, odpowiem już w poście. - dop. Asthner
so i threw you the obvious
to see what occurs behind the eyes of a fallen angel,
eyes of a tragedy.
oh well. apparently nothing.
WONDERLAND
to see what occurs behind the eyes of a fallen angel,
eyes of a tragedy.
oh well. apparently nothing.
WONDERLAND
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Witam w przedsionku pięknego świata argumentów i dyskusji na poziomie!
W pierwszej kolejności- dzięki za jakąś sensowną opinię. Nie zgadzam się z jej wszystkimi elementami (tzn: pod względem siły kart CHK jest faktycznie cienka, pod względem klimatu- dyskutowałbym), ale i tak to dośc niespodziewana odmiana.
A co do P.S.'a- jeśli czujesz się niesłusznie obrażana, zgłoś to do administracji. Jeśli BAZYL uzna moje zachowanie za niezgodne z wytycznymi działalności tego forum, z przyjemnością przyjmę informację o większej ilości wolnego czasu.
Inna sprawa, że korci mnie jedno pytanie... Kiedy to ja Ciebie tak dotkliwie obraziłem, że aż musiałaś zacząc dyskusję? Oczywiście mówię tu o tym poście:
[Przestalibyscie sie kłócić na forum - umówcie sie na gg i tam sobie bluzgajcie. Tu jest miejsce na konstruktywna dyskusję na temat M:tG - zapraszam więc do tematu! - dop. BAZYL]
BAZYLu ZŁY, jeśli nie zauważyłeś, to nieco dyskusji o M:tG udało mi się tutaj przemycic. ;P - dop. Asthner
W pierwszej kolejności- dzięki za jakąś sensowną opinię. Nie zgadzam się z jej wszystkimi elementami (tzn: pod względem siły kart CHK jest faktycznie cienka, pod względem klimatu- dyskutowałbym), ale i tak to dośc niespodziewana odmiana.
A co do P.S.'a- jeśli czujesz się niesłusznie obrażana, zgłoś to do administracji. Jeśli BAZYL uzna moje zachowanie za niezgodne z wytycznymi działalności tego forum, z przyjemnością przyjmę informację o większej ilości wolnego czasu.
Inna sprawa, że korci mnie jedno pytanie... Kiedy to ja Ciebie tak dotkliwie obraziłem, że aż musiałaś zacząc dyskusję? Oczywiście mówię tu o tym poście:
Nie widzę tutaj nic, co w odniesieniu do poprzedzajacej to wypowiedzi nie byłoby słuszne.Obok podpisany pisze:Twój osąd jest niezwykle obiektywny i uargumentowany. Z przyjemnością czyta się ten topic.
Nie dziwię się, że dział świeci pustkami, skoro tylko kilka osób umie tutaj się konstruktywnie wypowiedzieć...
[Przestalibyscie sie kłócić na forum - umówcie sie na gg i tam sobie bluzgajcie. Tu jest miejsce na konstruktywna dyskusję na temat M:tG - zapraszam więc do tematu! - dop. BAZYL]
BAZYLu ZŁY, jeśli nie zauważyłeś, to nieco dyskusji o M:tG udało mi się tutaj przemycic. ;P - dop. Asthner
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 24 maja 2005, 21:36
Aha....
W każdym razie według was czym się teraz gra??
Rotacja zbliża się wielkimi krokami...
Psychol traci sporo, nie wiem co z rokiem chyba tutory wypadają, life się sypie...
A według mnie kamikawa jest edycją zupełnie nie pasującą do wcześniejszych tali, spotkałem niewiele grywalnych kart ( do tali starszo edycyjnych)... Wiertełko jest grywalne, psiaki i jeszcze trochę innych... Może ktoś gra tutaj na Arcadach lub spirit'ach
W każdym razie według was czym się teraz gra??
Rotacja zbliża się wielkimi krokami...
Psychol traci sporo, nie wiem co z rokiem chyba tutory wypadają, life się sypie...
A według mnie kamikawa jest edycją zupełnie nie pasującą do wcześniejszych tali, spotkałem niewiele grywalnych kart ( do tali starszo edycyjnych)... Wiertełko jest grywalne, psiaki i jeszcze trochę innych... Może ktoś gra tutaj na Arcadach lub spirit'ach
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Taka drobna notka dla zainteresowanych.... Jako, ze wróciłem do świata żywych, to i M:tG Corner zostanie wznowione. Obecnie ja i kilku innych zaprzągniętych do zadania txtwriter'ów pisze teksty, żeby mieć jakiś zapas i mieć z czego wystartować.
Już niedługo więc.
Już niedługo więc.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
Mam pytanie do wszystkich.
Co sądzicie o graczach, którzy korzystają z talii gotowych, ściągniętych od innych?
Bo moim zdaniem robią to gracze, którzy nie potrafią sami myśleć i są bez wyobraźni, nie mówię tu wcale o początkujących graczach, którzy dopiero, co zaczynają, ale o centralnych kopiarkach, którzy zobaczą jakąś nową talię w Internecie, czy na zawodach, i ją kopiują, a jacy dumni z siebie potem są, że aż ho.
Co sądzicie o graczach, którzy korzystają z talii gotowych, ściągniętych od innych?
Bo moim zdaniem robią to gracze, którzy nie potrafią sami myśleć i są bez wyobraźni, nie mówię tu wcale o początkujących graczach, którzy dopiero, co zaczynają, ale o centralnych kopiarkach, którzy zobaczą jakąś nową talię w Internecie, czy na zawodach, i ją kopiują, a jacy dumni z siebie potem są, że aż ho.
I nadszedł, a razem z nim ciemności.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
I oto właśnie chodzi każdy układa talię, która pasuje do niego samego, 100% plagiat to żenada. I powinna być piętnowana, u mnie na kółku był jeden taki, co przeglądał wszystkim talię a w następnym tygodniu miał identyczne, ale i tak mu to nic nie dawało, bo nie wiedział, o co dokładnie chodziło graczowi, który zrobił daną talię i nie potrafił wykorzystać jej 100% potencjału. A jeśli już wygrał to tylko, dlatego że mu karat podchodziła.
I nadszedł, a razem z nim ciemności.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
-
- Pomywacz
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
- Lokalizacja: Otchłań
- Kontakt:
Jak ktoś ma kasę to żadna sztuka kupić najlepsze karty i wygrywać nimi, sztuką jest nie mieć kasy, grać słabymi kartami, ale wygrywać. A jaka to satysfakcja, niech się schowają ze swymi Erkami, najpierw przeglądają twój Deck i się śmieją, że mają lepsze karty od ciebie, a jak przegrywają to ryczeć im się chce, a ty masz satysfakcję i możesz im się odgryźć szyderczo. „You full. You think you defeat my”
I nadszedł, a razem z nim ciemności.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.