Problemy z D&D

[mqm]

Odesłałem podręcznik do REBELa i dostałem nowiutki, fjaniutki i kompletny egzemplaż . Temat nieaktualny, można skasować.

[Deep]

Rebel to pożądny sklep jest.
Cieszymy się więc razem z Tobą

A temat proponowałbym zamknąć nie kasować, może komuś się przyda.

[Inferntallus]

mianowicie właśnie tworzę kolejną przygodę (jestem MP) i moi gracze bedą płynąć statkiem (nie pierwszy już raz )
Rzecz w tym, że graczy i cały statek w ogole zaatakuje kraken. Nie chce tego zamieniac w kolejna rundowa walke w ktorej to rzuca sie nieustannie koscmi tylko cos a la piraci z karaibow dead man's chest ;p Dlatego proszę was o pomoc: jak to odegrać, żeby garcze zapamiętali to do... do 20 lvli Zeby ta sesja byla czyms wiecej niz tylko rzucaniem koscia i sprawdzaniem czy kraken jeszcze zyje. No i co zrobic zeby gracze nei zostali polknieci (przynajmniej nei wszyscy) tylko zeby jakos udalo im sie doplynac do brzegu. Prosze was o helpa bo na prawde jestem w trudnej sytuacji
Blagam tez o szybkosc poniewaz zamierzamy grac jutro i caly dzien dzisiaj siedze nad zeszytem z przygodami

z gory wielkie fenks

[BLACKs]

Stworz sobie kilka(nascie?) zasad i zachowan Krakena pokroju - niszczenie masztu, wywalanie ludzi za burte, blokowanie armat, podnoszenie statku do gory... Wiesz o co chodzi. Wyobraz sobie to, co chcesz zrobic jako Kraken, a nastepnie przelej na mechanike, ukladajac odpowiednie reguly, ktorymi potwor bedzie mogl posluzyc sie w swojej rundzie.

Tylko nie probuj isc na calkowity storytelling, bo gracze przyzwyczajeni do mechanicznego aspektu zapamietaja cala scene jako Twoje nierobstwo ; ).

A zeby nie zostali polknieci - niech uciekna, uzyja czegos dzialajacego jak chloroform lub zrob slaby punkt Krakena.

Pzdr

[Inferntallus]

Dzieki za pomoc, naprawde swietny pomysl ;p a co do niepolkniecia, to chyba zrobie cos z tym slabym punktem bo uciec to jakos nei ma gdzie :]

a wlasnie sobie przypomnialem ze mag ma lot i to mi podsunelo fajny pomysl. miasto wczesniej wsadzilem do sklepu magicznego klka buteleczek z proszkiem lotu - moi BG na pewno sie nadzieja i kupia - i to im uratuje dupe ;]

[Inferntallus]

Sory ze 2 posty pod rzad, ale mam prosbe. juz o to pytalem ale nie mgoe znalezc tego tematu :/
No wiec, czy ma ktos tabele doswiadczenia z drugiej edycji A D&D? jesli ktos ma to neich zapoda (do 20 lvla)
Z gory thx

[BAZYL]

Kod: Zaznacz cały

01	100
02	300	
03	600	
04	1000	
05	1500
06	2000	
07	2500	
08	3200	
09	4000
10	5000	
11	7000	
12	10000	
13	14000	
14	19000	
15	25000	
16	32000	
17	40000	
18	50000	
19	60000	
20	70000	
21	80000	
22	90000	
23	100000	
24	110000	
25	125000	
26	140000	
27	155000	
28	170000	
29	185000	
30	200000	
31	220000	
32	240000	
33	260000	

[Inferntallus]

@up
to naprawde tabelka z AD&D? bo gralem w bg 1 i 2 i w iwd 1 i tam jest aD&D. ale tam na drugi poziom juz trzeba 2500 expa (tyle pamietam ;p) a w tej tabeli by BAZYL (:D) to potrzeba na awans mniej xpa niz w ed. 3.0 ;p mi glownie chodzilo o to zeby trzeba bylo wiecej expa zdobyc (niech sie mecza gracze ) wiec bazylu albo ktos w ogole jesli ma taka tabele to niech zapoda
i dzieki bazylu za fatyge w ogole ;p

[BAZYL]

Z tego co wiem, to jest to tabelka bezczelnie zgapiona z adnd i przerobiona na potrzeby KC. Zagapiłem się - w KC zaczyna się z zerowym poziomem, zaś w adnd z 1 - dlatego wielkości poziomów powinieneś zwiększyc o jeden.
A jeśli Ci chodzi o tabele awansów w Baldurs Gate, to mów o co Ci chodzi, a nie mydlisz oczy adnd... To że coś jest na czymś wzorowane, nie oznacza, ze jest identyczne.

[Inferntallus]

sry myslalem ze to to samo bo na pudelku z tylu pisze ze AD&D a znasz moze jakas dobra strone o tych grach gdzie by byla ta tabelka? jak wpisuje AD&D (albo tez advanced dungeons and dragons) w googlach to zawsze wyszukuje samo "D&D" Jakbys cos wiedzial to zapodaj aa ja tera poszukam na bezbiecznej przystani baldur's gate ;p

[BAZYL]

Jest podany w poście wyżej... Na dole są tabele dla różnych profesji.

[Inferntallus]

mam jeszcze pytanie odnosnie umiejetnosci. W opisie kazdej z klas jest tabelka a w niej wypisane umiejetnosci i rangi w nich. I teraz pytanie: czy to sa jakby bazowe umiejetnosci postaci, z ktorymi zaczyna sie na 1 poziomie + te co wybiera gracz czy wszystkie umiejetnosci wybiera gracz od zera?

[galopa]

Witam.

Mam do Was kilka pytań, otóż....
1. Ile można mieć aktywnych kamieni Ioun ?
2. Czy stosujecie jakąś granicę, od której BG mogą używać przedmiotów magicznych np. broń +3 od 12 poziomu itp .?
3. Czy redukcja barbarzyńcy może kumulować się z podobną redukcją klasy prestiżowej, czy brać należy większą wartość ?
4. Czy wprowadzacie jakieś ograniczenia w liczbie zgonów BG (ma to nauczyć myslenia w bitwie i oduczenia taktyki "UUUURRRRAAAA i do boju". ??

czekam na odpowiedź i pozdrawiam.

[Trankvilus]

muszewpisac10znakow

[Tevery Best]

Mam do Was kilka pytań, otóż....
1. Ile można mieć aktywnych kamieni Ioun ?

Ja stosuję zasadę, że na głowie można mieć JEDNĄ rzecz (albo więcej, ale się nie kumulują, ba! wykluczają). Gdyby gracz chciał sobie zapuścić dwa kamyczki - pewnie, polatają sobie, ale zamiast premii będzie kara do atrybutów mentalnych (magia potrafi naprawdę poważnie zaburzyć funkcjonowanie umysłu, zwłaszcza, gdy jest tuż obok niego) i po tygodniu kamienie się wzajemnie rozładują. I, co gorsza do tego czasu ich nie zdejmiesz, bo wzajemnie się przyciągają i zostają na orbicie. No, ale to moja zasada, nie podręcznikowa. Zależy od MG. Aha, i magiczne hełmy też tłumią działanie kamyków.

2. Czy stosujecie jakąś granicę, od której BG mogą używać przedmiotów magicznych np. broń +3 od 12 poziomu itp .?

A niby dlaczego? Pachnie mi to cRPG. Co to za debilna zasada, że wojownik nie może założyć magicznej szaty maga? Odpycha go, czy jak? A mag nie może walczyć toporem. Ręka mu odpada, jak go bierze w dłoń? Prawda jest taka, że jak coś nie wymaga wiedzy o sposobie użytkowania (szata), to może tego używać każdy, a jeżeli trzeba się na tym znać (topór) - też każdy, ale nie każdy równie dobrze.

3. Czy redukcja barbarzyńcy może kumulować się z podobną redukcją klasy prestiżowej, czy brać należy większą wartość ?

Nie kumuluje się. Dwie premie pochodzące z tej samej przyczyny nigdy się nie kumulują.

4. Czy wprowadzacie jakieś ograniczenia w liczbie zgonów BG (ma to nauczyć myslenia w bitwie i oduczenia taktyki "UUUURRRRAAAA i do boju". ??

A po co? Niech giną i ponoszą konsekwencje swoich czynów. Limitowanie zgonów szybko wychwyciliby, a potem "chodź, zamordujmy tego maga,co z tego, że każdego z nas zabiłby jednym słowem, MP na to nie pozwoli". I H'nS. PO CO? Nie ma Load - Save. Giniesz - to giniesz. Stalin jakoś nie miał limitu na zabitych niewinnych ludzi.

[Drzewiec]

A po co? Niech giną i ponoszą konsekwencje swoich czynów. Limitowanie zgonów szybko wychwyciliby, a potem "chodź, zamordujmy tego maga,co z tego, że każdego z nas zabiłby jednym słowem, MP na to nie pozwoli". I H'nS. PO CO? Nie ma Load - Save. Giniesz - to giniesz. Stalin jakoś nie miał limitu na zabitych niewinnych ludzi.

Tevery ma rację, ale jeśli w drużynie jest wspaniały, 13-poziomowy krasnoludzki kapłan Moradina, to obawiam się, że śmierć nie ma specjalnego znaczenia... Cóż, D&D to jest heroik, naprawdę najgroźniejszym efektem śmierci jest otrzymanie od MP mniejszej ilości doświadczenia za walkę . Ale apeluję, żeby MP sprzeciwili się zamienianiu tego skądinąd fajnego systemu w zwykłą sieczkę... ja np. przestałem dawać graczom expa za potwory, niech się skupią na scenariuszu...

[Inferntallus]

heh ja wprowadzam tera cos takiego ze za deda traci sie punkt budowy. To NA PEWNO zmotywuje graczy zeby bardziej mysleli i zdawali sobie sprawe ze Coś moze byc od nich silniejsze
co do expa to ja przyznaje 1pkt doświadczenia na skale wyzwania i czasem troche wiecej przy trudnych spotkaniach (np. na 1 poziomie z eterycznym drapiezca) ale i tak najwiecej PD za quest. A w D&D sie tak naprawde za to nie daje expa, tylko za same potwory, oczywiscie jest wariant: nagroda za opoweść czy cos takiego.
a na wysokopoziomowe postacie dobrze stosowac wariant: ogromne obrażenia a smierc