[brak]Grobowiec Fanira
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
[brak]Grobowiec Fanira
Cała drużyna
Jak zwykle w mieście panował chałas,gwar i przepychanki.Tłum ludzi szedł z rana aby zakupić chleb czy też wodę lub wino na śniadanie.Bogatsi kupowali bułki,biedniejsi nie kupowali nic.Strażnicy miejscy spotkali się przy posągu Nerii,bogini młodości,piękności oraz oczywiście opiekuną miasta.Następnie strażnicy rozeszli się w pięć kierunków aby każdy zakątek był pilnie strzeżony.Swe stanowisko handlowe rozkładał Makun,sprzedawca ekwipunku.Miał najdłuższe miecze do zaaoferowania w mieście oraz najsolidniejsze zbroje i tarcze.Bramę miasta pilnowali dwaj strażnicy.
Biblioteka miejska była miejscem spotkań jak i zwykłą czytelnią.Książkli w szafkach były równo poukładane.Aby dotrzeć do biblioteki trzeba wejść po schodach przy stanowisku Makuna.Schody są tuż za nim.
Nasi bohaterowie Siedzą przy posągu Nerii i podziwiają fontannę specialnie wybudowana dla tej bogini.
Jak zwykle w mieście panował chałas,gwar i przepychanki.Tłum ludzi szedł z rana aby zakupić chleb czy też wodę lub wino na śniadanie.Bogatsi kupowali bułki,biedniejsi nie kupowali nic.Strażnicy miejscy spotkali się przy posągu Nerii,bogini młodości,piękności oraz oczywiście opiekuną miasta.Następnie strażnicy rozeszli się w pięć kierunków aby każdy zakątek był pilnie strzeżony.Swe stanowisko handlowe rozkładał Makun,sprzedawca ekwipunku.Miał najdłuższe miecze do zaaoferowania w mieście oraz najsolidniejsze zbroje i tarcze.Bramę miasta pilnowali dwaj strażnicy.
Biblioteka miejska była miejscem spotkań jak i zwykłą czytelnią.Książkli w szafkach były równo poukładane.Aby dotrzeć do biblioteki trzeba wejść po schodach przy stanowisku Makuna.Schody są tuż za nim.
Nasi bohaterowie Siedzą przy posągu Nerii i podziwiają fontannę specialnie wybudowana dla tej bogini.
-
- Mat
- Posty: 594
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
- Numer GG: 5800256
- Lokalizacja: GOP
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Anthagon
Co robimy?? Tak się gapimy na tą fontannę a ona raczej nam nie pomoże dostać się do grobowca. Może nasz kochany książko maniak pójdzie do tej oto biblioteki i znajdzie tam coś ciekawego co by pomogło nam dostać się do tego grobowca i wrócić stamtąd żywymi... powiedział z lekkim uśmiechem wskazując bibliotekę. Czekając na reakcję mola przygląda się twarzom towarzyszy...
Co robimy?? Tak się gapimy na tą fontannę a ona raczej nam nie pomoże dostać się do grobowca. Może nasz kochany książko maniak pójdzie do tej oto biblioteki i znajdzie tam coś ciekawego co by pomogło nam dostać się do tego grobowca i wrócić stamtąd żywymi... powiedział z lekkim uśmiechem wskazując bibliotekę. Czekając na reakcję mola przygląda się twarzom towarzyszy...
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
-
- Kok
- Posty: 1015
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
- Numer GG: 8570942
- Lokalizacja: Shadar Logoth
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Ardel
-TAk... Ta fontanna nie zasługuje na godziny podziwiania... Chociaż podoba mi się. Tak nasz kochany nekr... tfu! bibliofilu idź do swoich ksiąg i znajdź dla nas te materiały... Najważniejsze jest wyjść z tamtąd... Jeśli nie znajdziesz nic o wychodzeniu to równie dobrze nie mamy po co tam wchodzić
-TAk... Ta fontanna nie zasługuje na godziny podziwiania... Chociaż podoba mi się. Tak nasz kochany nekr... tfu! bibliofilu idź do swoich ksiąg i znajdź dla nas te materiały... Najważniejsze jest wyjść z tamtąd... Jeśli nie znajdziesz nic o wychodzeniu to równie dobrze nie mamy po co tam wchodzić
-
- Majtek
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:35
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Nessik
Gnom siedział na fontannie i słuchał poganiania bibliofila. Nie miał zamiaru przyłączać się do tej nie wartej uwagi rozmowy. Z drugiej strony faktycznie w bibliotece można byłoby znaleźć jakieś przydatne informacje. Nie podobał mu się jednak ton z jakim ci ograniczeni ludzie zwracali się do bibliofila.
Gnom siedział na fontannie i słuchał poganiania bibliofila. Nie miał zamiaru przyłączać się do tej nie wartej uwagi rozmowy. Z drugiej strony faktycznie w bibliotece można byłoby znaleźć jakieś przydatne informacje. Nie podobał mu się jednak ton z jakim ci ograniczeni ludzie zwracali się do bibliofila.
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Alvan Zethiar
-Panowie zobatrzymy się wieczorem.Do tej pory poszukam jakiś ksiąg (w starych podaniach( które mogłbym dotyczyć celu naszej misji.Wy idźcie gdzieś tam na wódkę (tylko mi też kupcie )
Bibliofil poszedł lekkim krokiem ku bibliotece.Przed nią jednak spojrzał (swoim spostrzegawczym wzrokiem xD) jaka architektura była tutaj uwieczniona (na bibliotece)
-Panowie zobatrzymy się wieczorem.Do tej pory poszukam jakiś ksiąg (w starych podaniach( które mogłbym dotyczyć celu naszej misji.Wy idźcie gdzieś tam na wódkę (tylko mi też kupcie )
Bibliofil poszedł lekkim krokiem ku bibliotece.Przed nią jednak spojrzał (swoim spostrzegawczym wzrokiem xD) jaka architektura była tutaj uwieczniona (na bibliotece)
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Alvan Zaethiar
Biblioteka była dużym budynkiem wykonanym z cegły.Bibliotek jest lekko biaława i ma już swoje lata.Mimo sporego wieku mieści ogromną ilość książek.
Podobno są tam zakazane książki,które nikt z miasta nie czytła.Zakazali je mistrzowie z wschodu.
Biblioteka była dużym budynkiem wykonanym z cegły.Bibliotek jest lekko biaława i ma już swoje lata.Mimo sporego wieku mieści ogromną ilość książek.
Podobno są tam zakazane książki,które nikt z miasta nie czytła.Zakazali je mistrzowie z wschodu.
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Chyba logicznekajtek Raulin pisze:Alvan Zaethiar
.Mimo sporego wieku mieści ogromną ilość książek..
Im starsza tym więcej ma woluminów etc.
No ale dobra nie czepiajmy się MG.
Wchodze do Bilioteki. Kiedy wszedłem na samą górę (tak wnioskuje
Mówie gościowi który to wszystko "obsługuje":
- jestem skrybą z zachodu.Przyszedłem tu poczytać ze starożytnych ksiąg.
Macie tu może jakieś białe kruki? (to było w sumie pytanie retoryczne )
Będe przy tym sroliku(pokazuje mu który).
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Alvan
Co? Co mówiłeś chłopczę?
Zapytał chłuchy bibliotekarz.
-Ano z zakazanych ksiąg nie można czytać i cucho mi tu!
Reszta drużyny
Ktoś do fontanny wrzucił złotą monetę i odszedł z krzykiem.
-Na szczeście!
Co? Co mówiłeś chłopczę?
Zapytał chłuchy bibliotekarz.
-Ano z zakazanych ksiąg nie można czytać i cucho mi tu!
Reszta drużyny
Ktoś do fontanny wrzucił złotą monetę i odszedł z krzykiem.
-Na szczeście!
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Przyszedłem z Zachodu.
Mam pozwolenie do czytania od ty, którzy je sporządzili.
Więc nie stawiaj oporu bo będe zmuszony na ciebie donieść...
Mam pozwolenie do czytania od ty, którzy je sporządzili.
Więc nie stawiaj oporu bo będe zmuszony na ciebie donieść...
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Alvan Zethiar
-Skoro masz pozwolenie....
Starszy Pan odszedł i pokazał półkę wykonana z ciemnego drewna na,której leżały zakazane książki.Tuz przy półce stał strażnik.
Bibliotekasz wykonał znak aby strażnik pozwolił Ci na przeglądanie tych ksiąg.
-Skoro masz pozwolenie....
Starszy Pan odszedł i pokazał półkę wykonana z ciemnego drewna na,której leżały zakazane książki.Tuz przy półce stał strażnik.
Bibliotekasz wykonał znak aby strażnik pozwolił Ci na przeglądanie tych ksiąg.
-
- Mat
- Posty: 594
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
- Numer GG: 5800256
- Lokalizacja: GOP
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Anthagon
Gdy nikt nie patrzy a moneta wpadła dość blisko brzegu, wyławia monetę i dyskretnie się jej przygląda i ocenia jej wartość. Jeśli ma ona większą wartość wrzucam ją do swojej sakiewki. Lecz cały czas upewnia się, że nikt tego nie widzi.
Gdy nikt nie patrzy a moneta wpadła dość blisko brzegu, wyławia monetę i dyskretnie się jej przygląda i ocenia jej wartość. Jeśli ma ona większą wartość wrzucam ją do swojej sakiewki. Lecz cały czas upewnia się, że nikt tego nie widzi.
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
-
- Kok
- Posty: 1015
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
- Numer GG: 8570942
- Lokalizacja: Shadar Logoth
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Ardel
-Anthagon... Czy ta moneta malutka yest warta zachodu? No ale nic... Mamy za co wypić piwko... Idziemy do gospody?
-Anthagon... Czy ta moneta malutka yest warta zachodu? No ale nic... Mamy za co wypić piwko... Idziemy do gospody?
-
- Majtek
- Posty: 100
- Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:35
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Nessik
Nessik spojrzał na Anthagona podnoszącego monetę. Zdziwiło go trochę to, że nie chciał on żeby inni to zauważyli. Dla gnoma nie było to nic złego. sam by ją podniósł gdyby siedział bliżej. Podniósł się i ruszył za do karczmy nie zważając na towarzyszy.
Już poprawione (to było małe przeoczenie), dzięki za zwrócenie uwagi
Nessik spojrzał na Anthagona podnoszącego monetę. Zdziwiło go trochę to, że nie chciał on żeby inni to zauważyli. Dla gnoma nie było to nic złego. sam by ją podniósł gdyby siedział bliżej. Podniósł się i ruszył za do karczmy nie zważając na towarzyszy.
Już poprawione (to było małe przeoczenie), dzięki za zwrócenie uwagi
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lipca 2007, 11:04 przez Kokesz, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Imiona bohaterów przed właściwą treścią
Anthagon
Moneta wylądowała w twej sakiewce.
Wstajesz aby rozprostować kości i podchodzi do Ciebie staruszka.
-Wać Pan uraczy 5 monet złota.Na obiad.
Po czym strażnik podchodzi do staruszki i wyprasza ją z placu.
Anthagon
Moneta wylądowała w twej sakiewce.
Wstajesz aby rozprostować kości i podchodzi do Ciebie staruszka.
-Wać Pan uraczy 5 monet złota.Na obiad.
Po czym strażnik podchodzi do staruszki i wyprasza ją z placu.
-
- Mat
- Posty: 594
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
- Numer GG: 5800256
- Lokalizacja: GOP
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Anthagon
Gdy podchodzi staruszka udaję, że sięgam do sakiewki ale robię to na tyle wolno aby strażnik zdążył ją wziąć i wyprosić.
Po akcji mówi: Będziemy tu sterczeć cały dzień??- po czym udaje się do biblioteki i wypytuje się bibliofila co udało mu się znaleźć. Jeśli nadal będzie czas idzie coś zjeść po czym wraca z powrotem do reszty...
Gdy podchodzi staruszka udaję, że sięgam do sakiewki ale robię to na tyle wolno aby strażnik zdążył ją wziąć i wyprosić.
Po akcji mówi: Będziemy tu sterczeć cały dzień??- po czym udaje się do biblioteki i wypytuje się bibliofila co udało mu się znaleźć. Jeśli nadal będzie czas idzie coś zjeść po czym wraca z powrotem do reszty...
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Biorę wszystkie te księgi (zakazane) do swojego stolika. Patrze czy nie mają może przypadkiem jakiegoś powiązania z naszą misją...
-
- Kok
- Posty: 1025
- Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
- Numer GG: 0
Re: [brak]Grobowiec Fanira
Alvan Zethiar
Oto fragmenty z ksiąg:
"Grobowiec strzeżony jest przez mumie,ghule,zombie."
"Aby dotrzeć do grobowca trzeba wyjść północną bramą i kierować się na Krasnoludzkie Góry.Nastepnie przejść przez nie i naszym oczą ukaże się grobowiec."
Oto fragmenty z ksiąg:
"Grobowiec strzeżony jest przez mumie,ghule,zombie."
"Aby dotrzeć do grobowca trzeba wyjść północną bramą i kierować się na Krasnoludzkie Góry.Nastepnie przejść przez nie i naszym oczą ukaże się grobowiec."