Cenzura

[Eglarest]

skoro mówimy o Polskich realiach pozostań w Polsce. Bo tu u ans rozboje robią anty manifestanci

[AC]

Ale Polska to nie jest wyspa na niekończącym się morzu. pozwólmy na manifestacje bardziej to to samo będzie co na zachodzie. Porównaj sobie co było z Bushem w Rostoku, co u nas, a co w Albanii.

[Ravandil]

AC a czy lekarze czy inwalidzi albo homoseksualiści demolują ??????
raczej demolują bojówkarze anty manifestacji.

Czy antymanifestacyjni bojówkarze zrobili burdel w Paryżu czy Rostoku?

Ciężko, żeby w Rostocku bajzlu narobili antymanifestacyjni bojówkarze, bo oni nie zebrali się przeciwko manifestacji I ciężko porównywać alterglobalistów w Rostocku do homoseksualistów np. w Warszawie... Z tego, co wiem, to oni raczej niczego nie niszczyli i nikogo nie obrzucali nieprzyzwoitymi epitetami... Zauważmy, że jeśli mówi się o zamieszkach podczas manifestacji, to najczęściej są to manifestacje Młodzieży Wszechpolskiej, albo innych radykalnych ugrupowań. Poza tym niszczenie to jedna sprawa, ale np. ostatni marsz "w obronie życia itd" (nie pamiętam całej nazwy) pełen był wrogich haseł przeciwko m.in homoseksualistom, którzy w tym czasie organizowali manifestację, która przebiegła spokojnie. Zresztą inną rzeczą jest manifestacja w obronie własnych praw (bo te raczej są spokojne) a inną manifestacja, która ma na celu przeciwstawienie się czemuś - z tego się potem właśnie burdy robią.

[AC]

Z tego, co wiem, to oni raczej niczego nie niszczyli i nikogo nie obrzucali nieprzyzwoitymi epitetami... .

wynika tylko tyle, że źle wiesz

[Eglarest]

widzisz w grupach nie trudno o stracenie kontroli. W Polsce też niby neutralna grupa zdemolowała Warszawę mam na myśli Górników i manifestacje z przed kilku lat.
No ale skoro pozwala się manifestowac jakimś grupom nawet tak samo teoretycznie sprawiajacych zagrozenie to dlaczego zabrania się manifestacji innym grupą. Poza tym służby porządkowe oraz wladze mają obowiazek zapewnić bezpieczeństwo manifestantom oraz kontrolować legalnośc manifestacji.
a z tym jest tak w Polsce
legalna manifestacja zamienia się w manifestacje neilegalną bo występują hasła nazistowskie, oraz burdy a władza nic z tym nie robi.
legalna manifestacja atakowana jest przez nielegalna manifestacje lub inną legalną manifestację, a władza nic z tym nie robi.

[Phoven]

Z tego, co wiem, to oni raczej niczego nie niszczyli i nikogo nie obrzucali nieprzyzwoitymi epitetami... .

wynika tylko tyle, że źle wiesz

Oo.. To może AC uświadomisz nas co takiego zrobili manifestujący na Paradzie Równości. O ile wiem niczego nie zniszczyli. Żadnych "epitetów" również się nie uświadczyło. Jakieś dowody i argumenty na poparcie swych tez AC?

[Eglarest]

Oo.. To może AC uświadomisz nas co takiego zrobili manifestujący na Paradzie Równości. O ile wiem niczego nie zniszczyli. Żadnych "epitetów" również się nie uświadczyło. Jakieś dowody i argumenty na poparcie swych tez AC?

nie wiesz co ci AC odpowie juz ci mowie
a) propagowali
b) byli nie moralni
c) trzeba chronić Polske od tego co dzieje sie np w Berlinie czy amsterdamie podczas takich parad.

pfffff stek fałszywych argumentów...

[AC]

Oo.. To może AC uświadomisz nas co takiego zrobili manifestujący na Paradzie Równości. O ile wiem niczego nie zniszczyli. Żadnych "epitetów" również się nie uświadczyło. Jakieś dowody i argumenty na poparcie swych tez AC?

Zaśmiecili, zrobili burdel z ludzkiego czasu i cierpliwości hamując ruch jeszcze bardziej niż powinno być. Krzyczeli wrogie hasła i machali swoimi transparentami obrażającymi uczucia większości.

[Eglarest]

Zaśmiecili, zrobili burdel z ludzkiego czasu i cierpliwości hamując ruch jeszcze bardziej niż powinno być. Krzyczeli wrogie hasła i machali swoimi transparentami obrażającymi uczucia większości.

jak by inni nie śmiecili...

no to zla organizacja władz jest winna za korki, jak strajkują rolnicy to jakoś nikt niema pretensje na korki które były dłuższe.

jakie to wrogie hasła ??????

jaki transparent użyty w manifestacji uważasz obraża czyjekolwiek uczucia. ?

[AC]

jakie to wrogie hasła ??????

jaki transparent użyty w manifestacji uważasz obraża czyjekolwiek uczucia. ?

powiem przy następnej manifestacji, z tych które zapamiętałem to np "lesbijskie feministki przeciwko kościołowi"

śmieszne-żałosne-głupie

[Eglarest]

no a co wtym wrogiego
a może inaczej skoro tak to poeiedz mi czy jest to bardziej obrażające uczucia i wrogie niż kazanie księdza z ambony, który przed tysiącami wiernych ( w Licheniu ) twierdzi że homoseksualizm to zboczenie i choroba oarz trzeba go napiętnować ?

[AC]

no a co wtym wrogiego
a może inaczej skoro tak to poeiedz mi czy jest to bardziej obrażające uczucia i wrogie niż kazanie księdza z ambony, który przed tysiącami wiernych ( w Licheniu ) twierdzi że homoseksualizm to zboczenie i choroba oarz trzeba go napiętnować ?

No nie wypowiem się o tym akurat przypadku <pauza>, ale rzeczywiście z ambony często przesadzają.

[Ravandil]

no a co wtym wrogiego
a może inaczej skoro tak to poeiedz mi czy jest to bardziej obrażające uczucia i wrogie niż kazanie księdza z ambony, który przed tysiącami wiernych ( w Licheniu ) twierdzi że homoseksualizm to zboczenie i choroba oarz trzeba go napiętnować ?

To jest zresztą ciekawe - co jest dla Kościoła ważniejsze - człowiek, czy może jego orientacja seksualna? Powinno być to pierwsze, zwłaszcza, że homoseksualiści chyba nikogo nie krzywdzą tym, że są jacy są.

jakie to wrogie hasła ??????

jaki transparent użyty w manifestacji uważasz obraża czyjekolwiek uczucia. ?

powiem przy następnej manifestacji, z tych które zapamiętałem to np "lesbijskie feministki przeciwko kościołowi"

śmieszne-żałosne-głupie

Tak samo śmieszne-żałosne-głupie, jak tamta kontrmanifestacja. Pod sztandarem religii, szacunku do życia i ludzi ruszyli na miasto, by propagować nienawistne hasła. Ja rozumiem, że mogą sobie pisać, co chcą, ale jeśli "chrześcijańska" (w założeniu) manifestacja przeradza się w paradę nienawiści, to coś jest nie tak.

I jeszcze jedno, króciutko:

Zaśmiecili, zrobili burdel z ludzkiego czasu i cierpliwości hamując ruch jeszcze bardziej niż powinno być. Krzyczeli wrogie hasła i machali swoimi transparentami obrażającymi uczucia większości.

1. Śmiecą praktycznie wszyscy, po każdej zabawie/paradzie coś zostanie, a i tak wystarczy się przejść po lesie, żeby zobaczyć mnóstwo dzikich wysypisk. A od czego są służby porządkowe jak już?
2. Argument, że zmarnowali ludziom czas jest nieco dziwny I tak w dużych miastach są okropne korki, zresztą te "broniące moralność" kontrmanifestacje w takim samym stopniu marnowały ludziom czas pod tym względem.
3. Obrażali uczucia większości, ale tej nietolerancyjnej części tej większości. Mnie, choć jestem najzupełniej "normalny", hasła na tych transparentach nie zgorszyły, ani nie zniesmaczyły. Ale na przykład dziewczynka niosąca tablicę na chrześcijańskim marszu, z napisem "Byłam płodem", bo nieść kazała jej mama, już mnie trochę zirytowało.

[Trankvilus]

Argumentacja uboga, jak bezdomny w Etiopii.
To, co piszesz, można napisać o każdej manifestacji, AC. Z tymi "uczuciami większości" też bym się wstrzymał, bo mówisz w tej chwili o x>50% społeczeństwa, a tak dużą grupę ciężko "określić" i przypisać do jednej tezy bez - w najlepszym przypadku - potwornego naciągania. Jeżeli już bawimy się w demokrację, to przestrzegajmy jej reguł - referendum/plebiscyt. Jeżeli większość wyrazi sprzeciw, wtedy zakaz byłby uzasadniony - choć moim zdaniem wtedy byłby to już totalitaryzm. Paradoks demokracji?
Parada równości to dokładnie taka sama manifestacja, jak cały gros innych - nie różni sie zasadniczo niczym, poza głoszonymi hasłami - a te nie nawołują do nienawiści, mordów, gwałtów. To, że jakiś imbecyl przyniesie kretyński transparent, to nie wina manifestacji - wieść gminna niesie, że na "marszu w obronie życia i rodziny" (czyli opozycyjnej) kilku panów - ryzykując - niosło transparenty "Proszę w pupę" albo "Ssanie na zawołanie". Analogia moim zdaniem jest całkiem wyraźna i zastanów się nad tym.

[AC]

1. Śmiecą praktycznie wszyscy, po każdej zabawie/paradzie coś zostanie, a i tak wystarczy się przejść po lesie, żeby zobaczyć mnóstwo dzikich wysypisk. A od czego są służby porządkowe jak już?
2. Argument, że zmarnowali ludziom czas jest nieco dziwny I tak w dużych miastach są okropne korki, zresztą te "broniące moralność" kontrmanifestacje w takim samym stopniu marnowały ludziom czas pod tym względem.
3. Obrażali uczucia większości, ale tej nietolerancyjnej części tej większości. Mnie, choć jestem najzupełniej "normalny", hasła na tych transparentach nie zgorszyły, ani nie zniesmaczyły. Ale na przykład dziewczynka niosąca tablicę na chrześcijańskim marszu, z napisem "Byłam płodem", bo nieść kazała jej mama, już mnie trochę zirytowało.

1. To niby czemu z durnych powodów mają być jakieś zabawy/parady w Polsce. No właśnie szkoda, że wiele przedstawicieli służb porządkowych chroni bałagan, który się dzieje.
2. Jakby nie było manifestacji to by nie było kontrmanifestacji. Nieco dziwny? To sobie wybierz czy stać w korku 30 minut czy 3 godziny - do tego te manifestacje są bezsensu.
3. Niedługo się okaże, że "nietolerancyjna część większości" to mniejszość i może EU zacznie dotować tą część ku równouprawnieniu mniejszości.

Jeżeli już bawimy się w demokrację, to przestrzegajmy jej reguł - referendum/plebiscyt. Jeżeli większość wyrazi sprzeciw, wtedy zakaz byłby uzasadniony - choć moim zdaniem wtedy byłby to już totalitaryzm. Paradoks demokracji?

A niby czemu mamy organizować za dużo kasy jakieś rzeczy ku chwale kompletnie nieistotnej sprawie? To tak jakbyś powiedział, że tu ma być referendum w sprawie obecnie spalonej eurokonstytucji tak jak powiedział premier Belka.

Czemu chcę permanentnego zakazu parad równości, parad dziwaków, parad katolików, parad lpr, parad ludzi normalnych, parad niepełnosprawnych, parad pełnosprawnych, parad rodzin, parad a-*-mnie-to-obchodzi-kogo?
- daj im palec to ci rękę urżną: tak jak to jest na zachodzie
- parady jeżeli już koniecznie komuś się marzą mogłby by być w jakieś święta państwowe (no i te kościelne wymagające łażenia: np Boże Ciało)

wieść gminna niesie

Fajnie.

Analogia moim zdaniem jest całkiem wyraźna i zastanów się nad tym.

Analogia jest też z piciem na ulicy - tyle że policja ochrania tamte burdele, a jak człowiek sobie kulturalnie na ławeczce piwo piję to zaraz spisują czy mandat wypisują. Złe prawo stworzyli Zolle, Stępnie, Balcerowicze i inne Safjany.

Ale na przykład dziewczynka niosąca tablicę na chrześcijańskim marszu, z napisem "Byłam płodem", bo nieść kazała jej mama, już mnie trochę zirytowało.

Nie widzę w tym nic irytującego. No była płodem: a * mnie to obchodzi.
I skąd wiesz, że "mama kazała". Może to socliberalna rodzina silnie katolicka i poproszono dziecko o to?

Argumentacja uboga, jak bezdomny w Etiopii.

Jak się nie podoba to nikt ci nie każe czytać. Jak chcesz lepszej to pojedź na następne manifestacje na spotkaniu G8 w Europie (a jak masz kasę to możesz jechać jeszcze w tym roku do Japonii, ale nie wiem jak tam jest więc się nie wypowiadam).


ps.

To, co piszesz, można napisać o każdej manifestacji, AC.

Dokładnie!

[krucaFuks]

Po raz kolejny udowadniasz, że nie masz pojęcia na czym polega wolność słowa. Po kolei wyliczę błędy, które popełniasz:
- manifestacje zawsze będą wprowadzały pewne utrudnienia - nie ma sposobu, aby temu zapobiec. Zresztą niemal każda działalność ludzka ma swój efekt dla innych. Piszesz o korkach, które powodują, że ludzie tracą czas i pieniądze (paliwo). Ja nie mam samochodu. Mimo to muszę wdychać spaliny, lawirować między ruchliwymi ulicami, męczyć się w okropnym hałasie. Mógłbym podobnie spytać: dlaczego ci samochodziarze nie wybudują sobie tuneli, którymi będą jeździć? czemu ich wygoda ogranicza nie tylko moją swobodę, ale też niszczy moje zdrowie? Ład społeczny wymaga ustępstw, nawet w stosunku do tych, z którymi się nie zgadzamy.
- nie wolno zakazywać niczego na podstawie przypuszczeń, prewencyjnie. To tak jakby aresztować kogoś za to, że wygląda, jakby coś kombinował. Twoja wizja sprawiedliwości to totalitaryzm, mimo że jesteś jakoby przeciwnikiem komunizmu, masz podobne "recepty".
- jeżeli parada równości to propagowanie homoseksualizmu, to np reklamy Lecha na stadionach, są propagowaniem alkoholizmu; a "kulturalne picie piwa na ławeczce" można by porównać do homoseksualnej orgii w środku miasta. Jeżeli masz jakieś poglądy, bądź konsekwentny, nie może wybiórczo przykładać innej miarki do swoich przeciwników, a innej do siebie.
- wbrew pozorom, twoje poglądy to margines, jak pokazują wybory oscylujący już nawet nie w okolicach progu wyborczego, ale błędu statystycznego. Nie podpieraj się więc "większością", bo większość nie chce zaostrzania ustawy antyaborcyjnej, zakazywania homoseksualizmy czy Dobraczyńskiego na liście lektur.

Tak jeszcze spytam z ciekawości: czy podzielasz też pogląd, że Smok Wawelski był dinozaurem?

[AC]

O czym ty tutaj piszesz?

1. Samochody to technika, jak ci przeszkadza miły smog to załóż maskę.
2. No jak ktoś coś kombinuje to można go prewencyjnie zatrzymać i przesłuchać, np jak ktoś ma plany zabicia prezydenta to czemu go nie zamknąć? Choćby na te 48h.
3. Alkoholizm i homoseksualizm są podobne, ale jednak inne. I ja lubię reklamy alkoholu, nie lubię pijanej młodzieży.
4. Z tym LPR to żeś wyjechał, jak możesz ich popierać?!