[Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!- Łyk na odwagę. -Glup!-
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
ej ty z serduszkiem na czole podziel się a nie żłopiesz sam ..........
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Zrzucam ten głupi strój sado-maso, po czym łapię butelkę z moczem Eglaresta i wypijam duszkiem. Mhmhm, to najlepsze wino jakie piłem w życiu. Ej ty, no ty na drzewie! Masz jeszcze trochę?
...
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Gaszę ognisko i popiołem-guwnem rzucam w statek.
"Jeśli to wrogowie, to ich przepędzi. Jeśli to przyjaciele, przyłączą się do zabawy."
"Jeśli to wrogowie, to ich przepędzi. Jeśli to przyjaciele, przyłączą się do zabawy."
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
spoglądam na Heimidala
czekaj no rafinacja trochę trwa musze pierdzielnac z półliterka, ale zdaje się ze mamy volcan na głowie moze NX01 nam przybedzie na pomoc.- Mówiac to odbiło mi się nieco tak ze straciłem równowagę i spadłem z drzewa przygniatajac kogoś na dole ale kogo?
czekaj no rafinacja trochę trwa musze pierdzielnac z półliterka, ale zdaje się ze mamy volcan na głowie moze NX01 nam przybedzie na pomoc.- Mówiac to odbiło mi się nieco tak ze straciłem równowagę i spadłem z drzewa przygniatajac kogoś na dole ale kogo?
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
-Chłopaki! Mam BOMBĘ!- [stan upojenia alkocholowego]
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
bombę na dupsku będę miał od tego upadku, o kur... o mało nie pobiłem buteleczki z winiuniuniem
mamo ja siedem lat ! siedem lat nie piłem... Prawie ! później cztery lata nie piłem prawie ... z 33 lat życia piętnaście wyrwałem nałogowi ale ja nie piję to ktoś inny za mnie pije!
mamo ja siedem lat ! siedem lat nie piłem... Prawie ! później cztery lata nie piłem prawie ... z 33 lat życia piętnaście wyrwałem nałogowi ale ja nie piję to ktoś inny za mnie pije!
-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
"I' am the Anti Heimdall!
like the Cyberdemon kills the Dragon-lope!"
wrzeszcze na cały głos po czym z plasma gunem w łapie i flagą amerykańską w drugiej łapie biegne z kurwikami w oczach, Śmiechem szaleńca na mordzie (coś w stylu BWAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!) podskakuje, w powietrzu robie 8 piruetów po czym z godnościa papieża, agresywnością lwa i prędkością antylopy zasadzam flage Heimdallowi na głowie po czym się patrze w strone UfO po czym mówie "te ma zbyt paskudne cos żeby życ bez mojego pozwolenia i wychrzaniam całą amunicje ze wszytkich broni naraz, jak mi zabraknie to lece na swoją planete i biore jeszcze troche po czym wracam i strzelam jeszcze, i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze póki nie rozwale UfO lub nie zrobie się głodny
like the Cyberdemon kills the Dragon-lope!"
wrzeszcze na cały głos po czym z plasma gunem w łapie i flagą amerykańską w drugiej łapie biegne z kurwikami w oczach, Śmiechem szaleńca na mordzie (coś w stylu BWAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!) podskakuje, w powietrzu robie 8 piruetów po czym z godnościa papieża, agresywnością lwa i prędkością antylopy zasadzam flage Heimdallowi na głowie po czym się patrze w strone UfO po czym mówie "te ma zbyt paskudne cos żeby życ bez mojego pozwolenia i wychrzaniam całą amunicje ze wszytkich broni naraz, jak mi zabraknie to lece na swoją planete i biore jeszcze troche po czym wracam i strzelam jeszcze, i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze póki nie rozwale UfO lub nie zrobie się głodny
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Kur**** jeszcze się dobrze nie napiłem a juz mam trzaski- stwierdziłem patrząc na obeliksa który biegł zataczając się z kijem na które natknięte były kalesony jego dziadka, Obeliks pz
przekoziołkował potykając się o butelki i zarzucił gacie heimidalowi na głowe po czym strzelał z bukowego patyka znalezionego na kompoście w stronę ufo.
Nie no ja się po tym będę musiał poddać jakiejś terapi - mówiąc to zanurzyłem usta w butelce absolventa.
przekoziołkował potykając się o butelki i zarzucił gacie heimidalowi na głowe po czym strzelał z bukowego patyka znalezionego na kompoście w stronę ufo.
Nie no ja się po tym będę musiał poddać jakiejś terapi - mówiąc to zanurzyłem usta w butelce absolventa.
-
- Pomywacz
- Posty: 68
- Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 18:25
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Widząc co się dzieje, a raczej nie widząc zaczynam krzyczeć przeraźliwie, coś w stylu hlip hlip hlap.
Po czym wskakuję na stół, i mówię Jestem minetaur.Chalp chlap
Po czym wskakuję na stół, i mówię Jestem minetaur.Chalp chlap
-
- Bombardier
- Posty: 639
- Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
- Numer GG: 10499479
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Szaszka
Ooood teeego słodkiego pic się chceee..- powiedział w ślimaczym tempie.
Przyglądał się wirującym dookoła zielonym ludzikom. Trudno było mu wyłowic z "pływających" i niestałych w formie obrazów obiektu jego porządania. Po godzinie ustabilizował się kształt butelki.
Taaaaaaaakk......
Poruszając się z wdziękiem trzciny smaganej wiatrem. Podeszedł w miejsce gdzie była butelka.
Obok niej uformował się kształt Dżordża dablju. Który trzymał ją w ręku.
Niee zabierze mi jej inna gangsssta!
Job waszu amerykańsku mac!!
Strzelił mu zamaszystego plaskacza uderzającego niczym fala tsunami.
Zszokowany prezydent upuścił butelkę.
Szaszka schwycił ją w locie. Począł ją sączyc.
Ooood teeego słodkiego pic się chceee..- powiedział w ślimaczym tempie.
Przyglądał się wirującym dookoła zielonym ludzikom. Trudno było mu wyłowic z "pływających" i niestałych w formie obrazów obiektu jego porządania. Po godzinie ustabilizował się kształt butelki.
Taaaaaaaakk......
Poruszając się z wdziękiem trzciny smaganej wiatrem. Podeszedł w miejsce gdzie była butelka.
Obok niej uformował się kształt Dżordża dablju. Który trzymał ją w ręku.
Niee zabierze mi jej inna gangsssta!
Job waszu amerykańsku mac!!
Strzelił mu zamaszystego plaskacza uderzającego niczym fala tsunami.
Zszokowany prezydent upuścił butelkę.
Szaszka schwycił ją w locie. Począł ją sączyc.
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Iśmiechnął się, położył na ziemi i oglądał lecący statek kosmiczny.
-Ziiiuuuuuuuuuuuuuuuummmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm- piszczał wesoło machając swoją niesamowicie żylastą ręką.
-Ziiiuuuuuuuuuuuuuuuummmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm- piszczał wesoło machając swoją niesamowicie żylastą ręką.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
znów mi się zachciało lac wiec oczywiście zabrałem heimidalowi butelke i oddalem mocz po czym pozwolilem mu się napić
- musisz przyznać że jak Egluś zrobi winko to nie ma ch*** we wsi.
- musisz przyznać że jak Egluś zrobi winko to nie ma ch*** we wsi.
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
Jak to nie ma ch**a we wsi? Przecież ostatnio go tam zostawiłem. Zajrzał do gaci. No nie ma, musi być więc we wsi, powiedz że jest... - rozpaczał Heimdall kompletnie ignorując Obelixa, który wbijał mu w głowę jakiś kijek.
...
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
-Jest, jest...- Powiedział scorez uśmiechając się dobrodusznie. -Mogę ci pokazać jak leję na to ufo.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
zaraz Heim zostawileś Ch...a we wsi ? to trzeba go odbić UFO moze go porwać i co wtedy czym będziesz się bawił w deszczowe wieczory ?
Dawaj montujemy ekipe idziemy na odsiecz Chu..i
Dawaj montujemy ekipe idziemy na odsiecz Chu..i
-
- Kok
- Posty: 1183
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
- Numer GG: 3374868
- Lokalizacja: otchłań
Re: [Zainfekowany Grzyb] 2: Pustka
-Ale najpierw się napijmy.- To mówiąc pociągnął łyka, oblizał całą szyjkę i podał Eglarestowi mówiąc. -Bo przyjacielom się UFO.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E