"Wyścig Szczurów"

ODPOWIEDZ

Jak oceniasz ten wiersz?

1
0
Brak głosów
2
3
75%
3
0
Brak głosów
4
1
25%
5
0
Brak głosów
6
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 4
Cerberr
Szczur Lądowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 27 maja 2007, 20:48
Numer GG: 0

"Wyścig Szczurów"

Post autor: Cerberr »

Biegnę w zamglonym labiryncie
tu liczy się tylko szybkość.
Bieg w zamglonym labiryncie
biegnij lub życie strać
nie zastanawiaj się dokąd podążasz,
nie myśl nic.
To tylko spowolni cię
wyprzedzam, gonię, dyszę.
Nie mogę już zebrać tchu,
o własne nogi potykam się
spadam na ziemię, mieszam krew z ziemią
wstaję, upadam, wstaje upadam,
to moje życie.
To wyścig szczurów.
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Neprijatel »

Cóż, całość jest zdecydowanie słaba, ba, jest - moim zdaniem, oczywiście - bardzo słaba :) Jedno zwróciło moją uwagę.
wstaję, upadam, wstaje upadam,
Wprowadza to do przepięknego utworu sporo lirycznego zamieszania. Otóż możemy wywnioskować, iż najpierw upada podmiot liryczny, po czym tenże podmiot wstaje, a zaraz po nim wstaje niejaki upadam, kimkolwiek (czymkolwiek) on (ono) jest. Zważywszy na kontekst można wysnuć wniosek, iż "upadam" to jakiś specyficzny szczur. Najprawdopodobniej bardzo mhroczny.
Jak wiele może jeden przecinek i jedna literówka!
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Eglarest »

hmm podobno "Upadam" to rodzaj jaszczurki, ktora dopada autorow marnych tekstow tuz przed ich upadkiem.

Dlamnie tekst ma w sobie jakis mały potencjal może i z Ciebie ludzie będą. Popracuj nad formą i rymami, ktore w tym przypadku są tragiczne. Dobierz tez nieco lepsze slownictwo moze proste ale ubrane w metafore.

ogolnie sproboj raz jeszcze. Ten tekst zasluguje na jedynie sluszna ocene - najnizszą.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Alucard »

Hmmm...
Słabawy, ale nie gnoję. Radzę tylko więcej środków lir., trochę metafor ;) i wypuklenie jakiegos głębszego przesłania... może potem będzie lepiej...

Daje 2 tylko dlatego, że czytałem gorsze. Ale próbuj dalej
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Deep »

WIesz, dałem ci dwa bo po poprzednim wierszu który czytałem ("Wyznanie" Xarga) ten wiersz jest całkiem dobry ;)
Ale i tak beznadziejny.
.
Narmo
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 386
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
Numer GG: 5450570
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
Kontakt:

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Narmo »

Racja - nie jest to totalny gniot. Jednak na forum mieliśmy do czynienia z taką ilością i różnorodnością wierszy, że zawsze znajdą się gorsze. Mimo to, nie spisuję Cię (jako autora) na straty. Dużo czytać, także teorii literatury.
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Carchmage »

Zgadzam się z Narmo. Totalny gniot to nie jest - jak mówiłem w innym temacie, widze nadzieję. Ale szepnę Ci tu małe słówko o dźwieczności wiersza. Według mnie, w tym fragmencie:

"To tylko spowolni cię
wyprzedzam, gonię, dyszę.
Nie mogę już zebrać tchu,
o własne nogi potykam się"

można było trochę pomodzić z szykiem, żeby brzmiał bardziej naturalnie i rytmicznie. Wprawdzie może się wydawać, że w wierszu nieregularnym rytmika jest bez znaczenia, to tak nie jest. Ma dość ważną rolę, ale jakby w innym wymiarze... Nieważne. Gdybyś zmienił szyki w tych zdaniach na:

To tylko cię spowolni
wyprzedzam, gonię, dyszę.
Nie mogę tchu już zebrać,
o własne nogi się potykam.

Powstałaby, fachowo mówiąc, trypodia trocheiczna z anakruzą w pierwszych trzech wersach, czwarty to trochej czterostopowy, więc już się wyłamuje. Układ akcentów w pierwszych trzech wersach byłby taki:

-\=-\=-\=-

gdzie = to sylaba akcentowana. Brakuje mi oryginalnych oznaczeń.
Czytaj sobie zawsze głośno wiersz, próbuj zmieniać szyk, szukaj nowych rozwiązań. :)
Pozdrawiam.
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Narmo
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 386
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
Numer GG: 5450570
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
Kontakt:

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Narmo »

Carch... nie wiem o jakich oryginalnych oznaczeniach mówisz... chyba zapis (np dwóch daktyli):

/ V V I / V V I
lub
/ _ _ I / _ _ I


wystarczy :) jest czytelny i nie wymaga niestandardowych znaków:]
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: "Wyścig Szczurów"

Post autor: Carchmage »

Spotkałem się do tej pory z zapisem w poetyce, który wygląda następująco (w języku, w którym brak zjawiska iloczasu) - weźmy te dwa daktyle:

---/---

tylko że nad trzecią pauzą powinna być kreseczka ukosem w prawo... Nad szóstą tak samo. Ale właściwie obojętny jest zapis, byleby był czytelny. ;)
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
ODPOWIEDZ