[System Ogólny] Unnamed 2
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
[Kadir nie pisz wszystkiego z takim wyprzedzeniem i inni tez z gory dziekuje]
Probujesz gonic czlowieka otumaniony upadkiem jednak ten z niezwykla zwinnoscia jest juz przy wyjsciu , zastanawiasz sie jak ta istota z taka predkoscia przeskakuje okoliczne stoly .Dobiegasz do drzwi i slyszysz suchy odglos jakby walniecia drewnem.Wybiegasz przed karczme i widzisz barzo ladna kobiete ubrana schludnie w kolorze brazu .Pod jej nogami lezy postac w plaszczu i z zaslonieta kapturem glowa .Dziewczyna dzierzy w prawej rece dlugi kij ktorym najwidoczniej sadzac z odglosu zdzielila istote .
Kobieta w holu gildi kupieckiej odparla do veynara ze z tego co wie to wlasnie ten mezczyzna niejaki Leonides z Tyru poszukuje sprawnej druzyny poszukiwawczej w jakiejs bardziej zlozonej sprawie.Mwezczyzna stoi w drzwiach gildi i wyglada jakby na kogos czekal .
Probujesz gonic czlowieka otumaniony upadkiem jednak ten z niezwykla zwinnoscia jest juz przy wyjsciu , zastanawiasz sie jak ta istota z taka predkoscia przeskakuje okoliczne stoly .Dobiegasz do drzwi i slyszysz suchy odglos jakby walniecia drewnem.Wybiegasz przed karczme i widzisz barzo ladna kobiete ubrana schludnie w kolorze brazu .Pod jej nogami lezy postac w plaszczu i z zaslonieta kapturem glowa .Dziewczyna dzierzy w prawej rece dlugi kij ktorym najwidoczniej sadzac z odglosu zdzielila istote .
Kobieta w holu gildi kupieckiej odparla do veynara ze z tego co wie to wlasnie ten mezczyzna niejaki Leonides z Tyru poszukuje sprawnej druzyny poszukiwawczej w jakiejs bardziej zlozonej sprawie.Mwezczyzna stoi w drzwiach gildi i wyglada jakby na kogos czekal .
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: sobota, 9 kwietnia 2005, 17:04
Dara
Rozglądam się wokół, troche przerażona tym co zrobiłam. Odrzucam kij jak najdalej od siebie i spojrzała pytajaco na męźczyznę stojącego przede mną. Natychmiast poczułam potrzebę schowania się przed jego wzrokiem. Kosmyki, które opadają na moją twarz zakładam za ucho i opieram się o drzwi karczmy czując na sobie czyiś wzrok. Opuszczam głowę.
Rozglądam się wokół, troche przerażona tym co zrobiłam. Odrzucam kij jak najdalej od siebie i spojrzała pytajaco na męźczyznę stojącego przede mną. Natychmiast poczułam potrzebę schowania się przed jego wzrokiem. Kosmyki, które opadają na moją twarz zakładam za ucho i opieram się o drzwi karczmy czując na sobie czyiś wzrok. Opuszczam głowę.
"Neitaqerti (Nitokris), panowała od 2218 r. do śmierci w 2214 r. p.n.e jako królowa Górnego i Dolnego Egiptu (Stare Państwo, VI dynastia, 7 władca)"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
-
- Majtek
- Posty: 92
- Rejestracja: niedziela, 5 września 2004, 11:51
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Averethel
Podchodzę do mężczyzny.
-Witaj, doszly nas słuchy, że potrzebujesz drużyny poszukiwaczy przygód... Jesteśmy zainteresowani tą ofertą i za odpowiednie wynagrodzenie możemy się tym zająć...
Jeżeli trzepa wypytuje go o szczegóły...
Podchodzę do mężczyzny.
-Witaj, doszly nas słuchy, że potrzebujesz drużyny poszukiwaczy przygód... Jesteśmy zainteresowani tą ofertą i za odpowiednie wynagrodzenie możemy się tym zająć...
Jeżeli trzepa wypytuje go o szczegóły...
Pozdrawiam
Timon
---------
Kosci zostały rzucone, jak głosi stare powiedzonko nekromantów
Timon
---------
Kosci zostały rzucone, jak głosi stare powiedzonko nekromantów
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
-Ahhhh widze ze przeczytal pan gdzies moje ogloszenie ....tak sprawa jest powazna , ale o tym moglibysmy porozmawiac na osobnosci naprzyklad w moim domu w sasiedniej dzielnicy miasta .Pan jest przedstawicielem druzyny? sadze ze jesli jestescie zainteresowani powinniscie udac sie ze mna wszyscy gwarantuje ze zaplata bedzie godziwa -. Handlarz jakby posmutnial na wspomnienie czegos.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Majtek
- Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 24 stycznia 2005, 20:12
- Lokalizacja: Czelusć Piekielna
- Kontakt:
KURWA!!!!!!!! Tak nie moze byc timon naucz sie grac w RPG a dopiero potem sie tu pojawiaj jezeli ja juz gadam z ta recepcjonistka to ja juz zalatwiam sprawe do konca i kurde co to wogule ma byc za posatc i gra lepiej zapsuja albo naprwade po nastepnym odpoczynku przeczytrasz opis 'budzisz sie martwy"
Hmm...
....
....
....
MUAHAHAHHHHAHAHAHAHAHAHHAH
....
....
....
MUAHAHAHHHHAHAHAHAHAHAHHAH
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
Kadir van Montano:
oh, widze, ze pani zatrzymala go! dziekuje bardzo! daje kobiecie kilka monet teraz cie musze do doktora zaniesc! ahhh... z toba to tylko problemy Hashnel. zawsze za duzo pijesz, ale mnie niesluchasz! a potem sa problemy! zwiazuje i knebluje go, biore na plecy i ide z nim za nastepny rog gdzie niema ludzi. tam upewniam sie czy jest nieprzytomny. jesli nie to w leb, jesli tak to tak dla pewnosci tez w leb. niose go do karczmy.
oh, widze, ze pani zatrzymala go! dziekuje bardzo! daje kobiecie kilka monet teraz cie musze do doktora zaniesc! ahhh... z toba to tylko problemy Hashnel. zawsze za duzo pijesz, ale mnie niesluchasz! a potem sa problemy! zwiazuje i knebluje go, biore na plecy i ide z nim za nastepny rog gdzie niema ludzi. tam upewniam sie czy jest nieprzytomny. jesli nie to w leb, jesli tak to tak dla pewnosci tez w leb. niose go do karczmy.
-
- Majtek
- Posty: 92
- Rejestracja: niedziela, 5 września 2004, 11:51
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
// Veynar
po pierwsze mysle ze sesja to nie jest miejsce na takie sprawy...
po drugie pisz tak, żeby dało się to zrozumieć...
po trzecie uważam, że to kto porozmawia z handlarzem w sprawie ogłoszenia nie ma takiego strasznego znaczenia, przeciez jesteśmy jedną drużyną... czy to kto załatwi tą czy inną sprawę jest naprawdę takie ważne?? jeżeli dalej uważasz, że tak i to tak strasznie psuje zabawę to przepraszam, więcej takiego czegoś nie zrobię ale sądzę, że twoje pretensje są nieuzasadnione... //
Averethel
- Jestesmy jak najbardziej zainteresowani, ale nie przyszliśmy tu wszyscy. Mamy za jakiś czas spotkać się w karczmie z jeszcze jednym towarzyszem, niech pan da nam adres i przyjdziemy tam wszyscy...
po pierwsze mysle ze sesja to nie jest miejsce na takie sprawy...
po drugie pisz tak, żeby dało się to zrozumieć...
po trzecie uważam, że to kto porozmawia z handlarzem w sprawie ogłoszenia nie ma takiego strasznego znaczenia, przeciez jesteśmy jedną drużyną... czy to kto załatwi tą czy inną sprawę jest naprawdę takie ważne?? jeżeli dalej uważasz, że tak i to tak strasznie psuje zabawę to przepraszam, więcej takiego czegoś nie zrobię ale sądzę, że twoje pretensje są nieuzasadnione... //
Averethel
- Jestesmy jak najbardziej zainteresowani, ale nie przyszliśmy tu wszyscy. Mamy za jakiś czas spotkać się w karczmie z jeszcze jednym towarzyszem, niech pan da nam adres i przyjdziemy tam wszyscy...
Pozdrawiam
Timon
---------
Kosci zostały rzucone, jak głosi stare powiedzonko nekromantów
Timon
---------
Kosci zostały rzucone, jak głosi stare powiedzonko nekromantów
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: sobota, 9 kwietnia 2005, 17:04
Spoglądam zaskoczona na monety w swojej dłoni. Długo sie nie zastanawiajac zaczynam śledzić męźczyznę, bo wydawał mi się on podejrzany. Mężczyzna, którego powaliłam na ziemię nie wyglądał na pijanego, dlatego jako niesmowicie ciekawska istotka zaczęłam iść za nieznajomym uważajac, aby mnie nie zauważył. Na widok jeszcze jednego uderzenia nieprzytomnego, czuję jak potwierdzają się moje jakieś mroczne podejrzenia, że to przytomny męźczyzna jest jakimś bestialskim porywaczem, więc nie przerywam śledzenia go.
"Neitaqerti (Nitokris), panowała od 2218 r. do śmierci w 2214 r. p.n.e jako królowa Górnego i Dolnego Egiptu (Stare Państwo, VI dynastia, 7 władca)"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
Sara
Trochę znudzona wychodzę na zewnątrz i widząc kobietę ubraną na brązowo idącą za jakimś kolesiem niosącym...kogoś (?) Widząc krok kobiety aż szczena mi opada "To przecież nie jest wieśniara, wygląda jak...jak ktoś kto zna etykietę...ale od razu widać że żadko jest na trakcie. Zastanawia mneitten strój" podchodzę do kobiety i mowię "Hej mała, co porabiasz? Ah, idziesz za nim?" po czym konspiracyjnie dodaję "Dobra pogadamy potem, a teraz chodź!" i idę z nią za Kadirem
Trochę znudzona wychodzę na zewnątrz i widząc kobietę ubraną na brązowo idącą za jakimś kolesiem niosącym...kogoś (?) Widząc krok kobiety aż szczena mi opada "To przecież nie jest wieśniara, wygląda jak...jak ktoś kto zna etykietę...ale od razu widać że żadko jest na trakcie. Zastanawia mneitten strój" podchodzę do kobiety i mowię "Hej mała, co porabiasz? Ah, idziesz za nim?" po czym konspiracyjnie dodaję "Dobra pogadamy potem, a teraz chodź!" i idę z nią za Kadirem
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: sobota, 9 kwietnia 2005, 17:04
Dara
Słysząc słowa kobiety dziwię się jeszcze bardziej. Coraz bardziej jestem skłonna stwierdzić, że to miasto jakiś dziwolągów. Z trudem powstrzymuję się przed pożegnaniem się z tym miejscem raz na zawsze i pojechanie jak najdalej z tąd, ale nie mam zwyczaju zostawiać raz pozostawionej sprawy, więc wzdycham bardzo cicho i idę za dziwną nieznajomą, cały czas dyskretnie się jej przyglądajac, ale również skupiajac się na śledzeniu podejrzanego.
Słysząc słowa kobiety dziwię się jeszcze bardziej. Coraz bardziej jestem skłonna stwierdzić, że to miasto jakiś dziwolągów. Z trudem powstrzymuję się przed pożegnaniem się z tym miejscem raz na zawsze i pojechanie jak najdalej z tąd, ale nie mam zwyczaju zostawiać raz pozostawionej sprawy, więc wzdycham bardzo cicho i idę za dziwną nieznajomą, cały czas dyskretnie się jej przyglądajac, ale również skupiajac się na śledzeniu podejrzanego.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 kwietnia 2005, 19:48 przez Neitaqerti, łącznie zmieniany 1 raz.
"Neitaqerti (Nitokris), panowała od 2218 r. do śmierci w 2214 r. p.n.e jako królowa Górnego i Dolnego Egiptu (Stare Państwo, VI dynastia, 7 władca)"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
Kadir van Montano:
wchodze do tawerny w ktorej bylem umowiony z reszta druzyny i klade faceta na barze
witam! znalazlem tego Hashnela... co sie tak patrzycie? uciekal i jakas baba go zdzielila jakas sztacheta! to musialem cos powiedziec ludziom! a ze pijany niejest to niemoj problem. miejcie go na oku, moze sie obudzic w kazdej chwili, a jest bardzo zwinny, a wiec niech ktos sie z jakims stolkiem kolo drzwi ustawi. byl bym bardzo wdzieczny...
przeszukuje kolesia i zabieram mu wszystko co moze posluzyc za bron.
wyczuwam jego energie i staram sie okreslic jego rase. jesli jest wampirem lub polwampirem to jak sie obudzi przesylam mu telepatycznie wiadomosc: niejestes jedynym w swoim rodzaju... tez jestem taki jak ty... mam sprawe a wiec porozmawiajmy jak dorosli...
wchodze do tawerny w ktorej bylem umowiony z reszta druzyny i klade faceta na barze
witam! znalazlem tego Hashnela... co sie tak patrzycie? uciekal i jakas baba go zdzielila jakas sztacheta! to musialem cos powiedziec ludziom! a ze pijany niejest to niemoj problem. miejcie go na oku, moze sie obudzic w kazdej chwili, a jest bardzo zwinny, a wiec niech ktos sie z jakims stolkiem kolo drzwi ustawi. byl bym bardzo wdzieczny...
przeszukuje kolesia i zabieram mu wszystko co moze posluzyc za bron.
wyczuwam jego energie i staram sie okreslic jego rase. jesli jest wampirem lub polwampirem to jak sie obudzi przesylam mu telepatycznie wiadomosc: niejestes jedynym w swoim rodzaju... tez jestem taki jak ty... mam sprawe a wiec porozmawiajmy jak dorosli...
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: sobota, 9 kwietnia 2005, 17:04
Dara
Weszłam razem za nieznajomym do karczmy i usiadłam w ciemnym miejscu, aby mnie nie widział, ale zarazam, aby slyszeć jego słowa. Wszystko to coraz mniej mi się podoba i zaczynam się zastanawiać, czy jeśli uratuję tego nie przytomnego to dostanę jakąś nagrodę. Zbytnio nie lubię pomagać zbirą, więc zastanwiam sie, która z stron to ta dobra. Coraz bardziej chcę pomóc nieszczęśnikowi, ponieważ nie podoba mi się jak go potraktowano.
Weszłam razem za nieznajomym do karczmy i usiadłam w ciemnym miejscu, aby mnie nie widział, ale zarazam, aby slyszeć jego słowa. Wszystko to coraz mniej mi się podoba i zaczynam się zastanawiać, czy jeśli uratuję tego nie przytomnego to dostanę jakąś nagrodę. Zbytnio nie lubię pomagać zbirą, więc zastanwiam sie, która z stron to ta dobra. Coraz bardziej chcę pomóc nieszczęśnikowi, ponieważ nie podoba mi się jak go potraktowano.
"Neitaqerti (Nitokris), panowała od 2218 r. do śmierci w 2214 r. p.n.e jako królowa Górnego i Dolnego Egiptu (Stare Państwo, VI dynastia, 7 władca)"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
[skad Sara wziela sie na drugim koncu miasta ? Ehh troche sie rozlazicie ale w koncu mozecie w rpg robic co chcecie i obu panow o klotnie na rekrutacji a nie tu]
-------------------------------------------------------------------------------------
Mezczyzna cicho jeknal i otworzyl zmruzone oczy , na widok czyichs nog przed soba z lekiem odsunal sie kilka centymetrow .Poprzez zmysly szkolone wiele lat przy spotkaniach z dziecmi nocy wyczul energie jednego z nich w tym pomieszczeniu , rozejrzal sie dyskretnie by nie zauwazyli ze sie obudzil i probuje dostrzec jakies wieksze okno ...
-Ahh wy podroznicy- kupiec usmiechnal sie szczerze i wyjal mala karteluszke , w pospiechu nakreslil kilka liczb i slowo .-Oto moj adres wpadnijcie niedlugo -.Powiedzial te slowa i wyszedl w pospiechu kilka razy ogladajac sie na boki .
-------------------------------------------------------------------------------------
Mezczyzna cicho jeknal i otworzyl zmruzone oczy , na widok czyichs nog przed soba z lekiem odsunal sie kilka centymetrow .Poprzez zmysly szkolone wiele lat przy spotkaniach z dziecmi nocy wyczul energie jednego z nich w tym pomieszczeniu , rozejrzal sie dyskretnie by nie zauwazyli ze sie obudzil i probuje dostrzec jakies wieksze okno ...
-Ahh wy podroznicy- kupiec usmiechnal sie szczerze i wyjal mala karteluszke , w pospiechu nakreslil kilka liczb i slowo .-Oto moj adres wpadnijcie niedlugo -.Powiedzial te slowa i wyszedl w pospiechu kilka razy ogladajac sie na boki .
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Cerebron
[przepraszam ze mnie nie bylo, ale nie moglem! Caly czas wlokłem się za drużyną. Teraz znów za nimi idę.
Zaznajomię sie lepiej z sesja i zacznę działać.]
[przepraszam ze mnie nie bylo, ale nie moglem! Caly czas wlokłem się za drużyną. Teraz znów za nimi idę.
Zaznajomię sie lepiej z sesja i zacznę działać.]
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: sobota, 9 kwietnia 2005, 17:04
Dara
Znudzona takim obrotem sprawy siadam, bliżej baru i zamawiam coś do picia. Poczułam się zdradzona przez nieznajomą, choć wcale jej nie znałam, myślałam, że jest po mojej stronie, a teraz okazuje sie zna tego człowieka, któtrego razem śledziłyśmy. Wpatrujac się w swój kubek, czekam na dalsze wydarzenia.
Znudzona takim obrotem sprawy siadam, bliżej baru i zamawiam coś do picia. Poczułam się zdradzona przez nieznajomą, choć wcale jej nie znałam, myślałam, że jest po mojej stronie, a teraz okazuje sie zna tego człowieka, któtrego razem śledziłyśmy. Wpatrujac się w swój kubek, czekam na dalsze wydarzenia.
"Neitaqerti (Nitokris), panowała od 2218 r. do śmierci w 2214 r. p.n.e jako królowa Górnego i Dolnego Egiptu (Stare Państwo, VI dynastia, 7 władca)"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
Bogusław Kwiatkowski "Poczet faraonów"
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
Sara
[Baran wielkie sorry...musisz robic dokladniejsze opisy bo mi sie wydawalo ze jednak bedzie bliżej...wiec jeszcze raz sorka a teraz...]
-------------------------------------------------------------------------------------
Spoglądam na tą młódkę co ze mną była "Hmm chyba bidulkę przestraszyłam...a może jest zła? Tak dziwnie sie patrzy...co mi tam, raz kozie śmierć" podchodzę do Dary i siadam przy niej. "Heh, nieźle cichutka jesteś.Coś cię gnębi? Jeśli coś co ma ze mna związek wal śmiało!" Zamawiam jakieś wytworne wino po czym konspiracyjnym szeptem pytam karczmarza/oberżyste/etc. "Przepraszam, ale czy w tym mieście są gildie zabójców lub złodzieji? Bo widzi pan...eee...no...muszę się skontaktować z podziemiem..."
[Baran wielkie sorry...musisz robic dokladniejsze opisy bo mi sie wydawalo ze jednak bedzie bliżej...wiec jeszcze raz sorka a teraz...]
-------------------------------------------------------------------------------------
Spoglądam na tą młódkę co ze mną była "Hmm chyba bidulkę przestraszyłam...a może jest zła? Tak dziwnie sie patrzy...co mi tam, raz kozie śmierć" podchodzę do Dary i siadam przy niej. "Heh, nieźle cichutka jesteś.Coś cię gnębi? Jeśli coś co ma ze mna związek wal śmiało!" Zamawiam jakieś wytworne wino po czym konspiracyjnym szeptem pytam karczmarza/oberżyste/etc. "Przepraszam, ale czy w tym mieście są gildie zabójców lub złodzieji? Bo widzi pan...eee...no...muszę się skontaktować z podziemiem..."