Tawerna RPG

Witam wszystkich!
Mam pewien dylemat. Dzisiaj w internecie znalazłem kilka szokujących filmów przedstawiających dzieci-węże. Chciałem je wam pokazać. Jak myślicie czy są prawdziwe? Co o nich sądzicie?

http://www.youtube.com/watch?v=iuAktiLl ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=PyEqLuLw ... re=related
Jak ktoś zechce obejrzeć więcej to bez problemu znajdzie je na YouTub'ie

Dla mnie to fotomontaz, czy raczej wideomontaz.
Chociaz z drugiej strony mozliwym jest połączenie genów różnych gatunków (np.świecące małpki) Tyle, ze wtedy płód NA PEWNO RODZI SIE MARTWY. Jezeli w efekcie połączenia genów weza i człowieka rodzi sie żywy organizm to jest to sciema. Matka przyroda zadbała już o wszystko ( czemu nie rodza sie ludzie-kozy itp. wynikający z przypadków zoofilii)

ponadto nie wydaje mi się aby osobniki o tak duzej różnicy w budowie dało się jakos połączyć. Dla mnie to pic na wodę
.

Oczywista sciema. Jakby to byla prawda, to wszyscy by o tym od dawna krzyczeli. No a poza tym, jak wyzej, rzecz niemozliwa.

Ej... A ja słyszałem że to choroba. Jak się pół roku temu urodziło takie dziecko to pierwszy raz usłyszałem... Gdzieś w necie był artykuł o tym (u kumpla czytaliśmy) ale nie pamiętam gdzie... Zaraz może zapodam linka (szukam)

EDIT - To z czerwonymi oczami, to drugie mi wygląda na ewidentny fotomontaż.

Nie no, jak możecie tak mówić!!! Przecież to oczywista prawda! NIe wiecie, że BAZYL ma dzieci?
Jak dorośnie to nas zje i będzie szatanistą!

Alucard - mylisz się w niektórych przypadkach jest to możliwe... (np. koń z osłem) jednka jest taki jeden drobny szczegół, naprawdę drobny, ale myślę, że ma znaczenie -
WĘŻE SĄ JAJORODNE, A LUDZIE RACZEJ NIE ZA BARDZO!

Można by raczej zamknąć ten temat? Bo mam wielką ochote, aby wrzucić tu akcje ze Spider-mana, albo X-menów bo zastanawiam sie czy... (no bo wiecie szansa jest) oni nie istnieją naprawdę.

No fakt. Powstaje muł. No ale bez przesady. Czowieka z weżem ni ch... nie da sie skrzyzować.

Co do choroby to może- nie znam się. jednak na pewno nie krzyżówka.

Mi to pierwsze przypomina trochę Voldemotra (co też ten potter robi z ludźmi)
Pic na wodę totalny. Matka musiałby być niezłą zoofilką, żeby się z wężem skrzyżować

Ech, nie mogę znaleźć nic o tej chorobie... Może jednak taka nie istnieje? W każdym razie - był w jakimś polskim programie na TV o tym reportaż, to nazywali to dziecko pierwsze (albo inne, podobne) człowiekiek-małpą. A gdzieś znowu jakieś brukowce pokazywały informacje że jest gdzie tam w dżungli takie plemię co sypia z małpami i powstają takie dzieci... Cóż...

IMO to nie fotomontaż tylko chore dziecko, więc nie wiem, co powiedzieć. Nie mam czasu szukać dowodów na to

Drugi filmik na pewno jest prawdziwy. Wystarczy poogladac inne filmiki z tym samym zmutowanym dzieckiem. Wiele z nich to materialy z programow informacyjnych. Zmutowany noworodek i tyle. Szkoda tylko ze w jakims dziwnym jezyku wszystkie filmiki...

Nein, niet i na dodatek filmiki wyglądają strasznie sztucznie.

To jest kompletnie niemożliwe, bo niby skąd miałyby się wziąć gadzie geny podczas rekombinacji genów matki i ojca? Tu to nawet przebywanie w Czarnobylu, by nie sprawiło że ktoś taki by się narodził.

Mi to pierwsze przypomina trochę Voldemotra (co też ten potter robi z ludźmi)

Mi bardziej plastikową lalkę, ale jak kto woli .

Chociaz z drugiej strony mozliwym jest połączenie genów różnych gatunków (np.świecące małpki) Tyle, ze wtedy płód NA PEWNO RODZI SIE MARTWY.

I z tym się całkowicie zgadzam.

A gdzieś znowu jakieś brukowce pokazywały informacje że jest gdzie tam w dżungli takie plemię co sypia z małpami i powstają takie dzieci... Cóż...

Jeden z niewielu numerów brukowców do których zajrzałem prezentował jakieś dziecko z ogonem, i gdyby to nie był perfidny montaż... Ech nieważne .

Drugi filmik na pewno jest prawdziwy. Wystarczy poogladac inne filmiki z tym samym zmutowanym dzieckiem. Wiele z nich to materialy z programow informacyjnych.

Może, ale czasami i takie serwisy szukają sensacji, więc ciężko być pewnym.

Już prędzej uwierzyłbym w tego człowieka, który obrósł w drewno (to jest bardziej prawdopodobne aczkolwiek niekoniecznie prawdziwe).

Tyle, ze wtedy płód NA PEWNO RODZI SIE MARTWY

Nie dochodzi do żadnego zapłodnienia. Gamety męskie danego osobnika nie rozpoznają gamet żeńskich innego zwierzęcia. Wówczas plemniki (chyba) się degenerują i znikają. Ot i wszystko wraca do normalności.

IMHO filmiki to fake. Wszystko wystarczy podczepić pod logikę. Ewentualnie ten drugi filmik to prawda, ale wówczas możemy mówić o jakimś mutancie postczarnobylskim, a nie gadzim dziecku.

Swoją drogą - bardziej od samego faktu nieszczęścia tych dzieci przeraża mnie sposób, w jaki się je traktuje. Dobrze, to już martwe ciało, ale to był człowiek... Jak lalki woskowe na wystawie. Aż przypomina mi się historia człowieka-słonia...

Tak świetny filmik tyle że już chyba gdzieś widziałem te oczy. Tak u dzieciaka z murzyńskiego plemienia tyle że tam skóra była czarna. No i jeszcze u ufoli. Ogólnie filmik to straszny Fake nie wiem komu chce się robić takie rzeczy zwłaszcza jak zauważył u dołu kolega liczba chromosomów u węża i człowieka jest różna i one wzajemnie się nie rozpoznają.

Jeśli to fake to się zgadzam, oczywiście. Co do mieszanki chromosomów wąż człowiek, nie mam wątpliwości, że to niemożliwe. Co innego jednak jeśli to choroba. Powtarzam się, wiem. Tylko że nikt z was, szanowni pani lekarze specjaliści od genów i chromosomów, nie chce podjąć tego tematu.

Co się pieklisz. Mówiłem już, ze jezeli to choroba, to ja sie wycofuję z rozmowy- NIE ZNAM SIE NA TYM

Mimo to posiadam minimalna wiedze co do genetyki (naprawde podstawowa) i wiem, ze tekie dzieci jezeli chodzi o mieszanke genów nie maja prawa istniec. Tyle w temacie. Nie będe mówił o tym, na czym sie nie znam. Poza tym nie nazwałem sie szanowneym panem lekarzem ani genetykiem.

Aha. nie powinno byc sznowni panowie? Co znaczy "szanowni pani"