Tawerna RPG

Wg mnie ten topic to nie jest spam, lecz tu się będą toczyć dyskusje A mianowicie. Która reklama Was denerwuje, śmieszy, przeraża?? Dla mnie najgorsze z reklam to:

Odkryłem pyszne gwaizdki MNIAM Te gwiazdki to starczoki MNIAM
Nie dość że głupie, to jeszcze zupełnie nierealne.

Pobrudze pana olejem.
Co pani robi??
Doleję jodynę, będzie jeszcze trudniej
I to oburzenie na twarzy brudzonego... I jeszcze akwarium robi za pralke...

BIEDRONKA, ACH BIEDRONKA

Jeszcze istnieją genialne reklamy, typu tesco:

Znicz szklany za jedyne 4.99 Dla ciebie dla rodziny

lub

Wielki bilboard, dziewczynka w mundurku, napis "CZAS DO SZKOŁY" a obok: "Szynka 12.99"

A najgorsze w reklamach jest to, że wcinają się w najlepszych momentach filmu(Trinity wyskakuje w powietrze, bullet time, obrót kamery, zbliża się słynny wykop, DING!! OCH nie, cała łazienka zalana...) , trwają dłuuugo (podczas Matrixa bądź Władcy najdłuższa reklama trwała <chwila napięcia> 26minut!!)są niemiłosiernie głośne...

Kiedyś reklamy były genialne, jak na przykład reklama frugo, i to już kultowe hasło "Baryła, skocz po frugo. No skoczy, bo samo nie przyjdzie..." lub gdy siedziało się wśród nowych znajomych, nie wiedziało co powiedzieć, chciało się rozładować sytuację lub przerwać ciszę leciało hasło "No to frugo"...

Hie, hie, hie, I'm the lucky one :>
Nie oglądam tv, nie mam nawet telewizora, więc reklamy mi nie straszne :D

Jak już mowa o reklamach, to tak na marginesie, za idiotyzm uważam decyzję naszego rządu, zgodnie z którą podczas wizyty papieża nie mogą być emitowane niektóre reklamy...
A niby czemu? Papież tv raczej nie będzie oglądał, a ludzie w PL już się do nich przyzwyczaili ;)

Widziałam gdzieś na google video świetne reklamy samochodów, jak je znajdę, to wrzucę tu linka. Nagle nie mogę sobie przypomnieć, jak się te autka nazywały -_-"

Czyżby Punto G?? :>

Dunno :)

W jednej reklamie terrorysta chce wysadzić samochód-pułapkę, a w drugiej są falujące cycki ;)
Jak mój luby wróci do domu, to na pewno znajdzie te linki. A przynajmniej linka do falującego biustu ;)

A co za reklama z tym Punto G? Sama nazwa auta mi się dziwnie kojarzy, ma ktoś linka do reklamy? :D

Jak Ci sie "dziwnie" kojarzy, to znaczy że kojarzysz sens tej reklamy A link podam jak zawsze Zeby mnie tylko nie odwiedził jakiś oddział różnokolorowych beretów, to powiem że jest troche deprawująca, i dzieci nie mogą oglądać!! Tylko dla widzów dorosłych!! Sam jako niepełnoletni Wam to mówię A na serio, to nic takiego strasznego w niej nie ma... Ale nie oglądajcie przy rodzicach bez poczucia humoru i przy młodszym rodzeństwie.

Mnie osobiście strasznie irytuje reklama papieru Mola z tą swoją infantylną piosneczką...
"Wytrzymały, bardzo miły, panie domu to stwierdziły... I dla mamy, i dla taty i dla każdej malolaty...żyć bez niego nie możecie, o czym sami dobrze wiecie... delikatny papier MOLA wybrać go najwższa pora...Marka MOLA tobie da super papier na sto dwa!"

Ooo tak, straszna ta reklama. A także potwornie denerwuje ten ciąg reklam sHIT tygodnia, sHIT soboty, sHITY miesiąca... A do tego jeszcze reklamy z Zygmuntem, robione na coś, co ma wyglądać na jakiś teleturniej, wszystkie apapu czy innego panAdolfa "Mam coś silniejszego" A także te, w których po rozpieszczeone bachory przyjeżdża ojciec najnowszym samochodem za kupe forsy, a reszta dzieciaków patrzy z zazdrością, jak ten jeden odjeżdża i jeszcze wrednie macha łapą... I jak tu mają nie wyrastać materialiści??

a mnie straszliwie irytuje reklama niejakiego Jana Niezbędnego w której to pewna rodzinka podnieca się mocą i elastycznością worka na śmieci, i gdy zwykłe worki przestają być uzywane a zastepuje je MOC ELASTYCZNE JAK W SKLEPIE POKAZYWALI !" worki to cała rodzinka chce wyrzucać smieci "Mamo moge wyrzucic smieci ?" "Tata cie uprzedził !" - gratulacje dla tego który to wymyslil

Heh... jak od 4 latek nie oglądam TV i sobie do domku z telepatrzydełkiem pojadę, to czasami właczam sobie i oglądam reklamy. Nie długo, ale zawsze...

Ja TV oglądam w zasadzie dla reklam to niezwykle ciekawe ile reklama mowi o spoleczenstwie. pzoatym ciekawe jest jak wile kreatywnych pomyslow przewija sie przez te kilka sekund. są reklamy glupie i bedace ponizej dna ale one tez maja za zadanie tarfaic do pwnego targetu is a neiraz celowo tak robione neeiarz glupia reklama jest bardziej zapamietana niz jakas przemyslana i inteligentna. i to ejst caly urok reklam sa jak pudellko zcekoladek nigdy niewiadomo na co sie trafi...

Zadaniem reklamy nie jest byc inteligentna czy glopia, z fajnym pomyslem czy bez. Ona ma byc zapamietana tak, by klient przechodzac sie po sklepie przypomnial sobie o produkcie i go kupil.

fakt- wiekszosc reklam jest dennych. Ale tak bylo kiedys, i tak juz pewnie bedzie. I nie zgadzam sie z twierdzeniem ze dawne reklamy byly fajne a teraz sa debilne. Trzeba tylko znalezc w srod tego natloku roznych bzdur te naprawde ciekawe. Moim zdaniem dobrym przykladem sa tu reklamy Heyah- choc nie wszystkie ale wiekszosc stala sie kultowa np taki czerwony kapturek albo szewczyk dratewka.. To samo tyczy sie reklam plusa.. Ach to slawetne kopytko i inne... Choc moja ulubiona reklama sa pileczki... To chyba reklama tv plazmowego bravia czy cos... Ale jest zajebscie pozytywna i czadowo wygladaja te setki kolorowych kauczkowych pileczek odbijajacych sie po ulicy.. i ta wyskakujaca zaba.. czad

Craw pisze:Zadaniem reklamy nie jest byc inteligentna czy glopia, z fajnym pomyslem czy bez. Ona ma byc zapamietana tak, by klient przechodzac sie po sklepie przypomnial sobie o produkcie i go kupil.

Owszem, lecz równie dobrze ktoś może planować zakup czegoś, lecz przypomniawszy sobie żałosną reklamę kupiźć produkt konkurencyjny. Czy nigdy nie widziałeś reklamy, która zamiast przyciągać, odpycha?

awangarda, nowatorstwo, kreatywność- w reklamie poszukujemy ciekwych konceptów. Reklama ma donas trafiac ma byc absurdalna lub poprostu debilnie prosta ma wiele zadan i niezgodze sie ze stwierzdeniem ze jedyną funkcją reklamy jest zachecenie do kupna sa takze reklamy czysto informacyjne lub recz zniechecajace do kupna niektore organizacje twoza reklamy ktore maja zadzialac na odbiorcę nie zachecajac go do kupna czego kolwiek a np. do przemyslenia pewnych faktow. W Polsce tego typu reklamy sa coraz czesciej widoczne obecnie okazuje sie ze Polacy maja bardzo absurdalne poczucie humoru i zaanagarzowanie Mumio do spotow reklamowych lub kampania żywca bardzo tarfia do szerszej grupy odbiorcow lecz wcale nie przyspaza wiecej kleintow.
Wiele koncernow skupai sie na reklamie marki nie oczekująć zwiekszenia klienteli a wrecz przeciwnie zamiezaja przez dobra kampanie rekalmowa wyselekcjonowac konkretnego klienta np. reklama Biedronki ze slawna Danusia trafiac miala do gospodyn domowych i ubozszego odbiorcy a reklama Heyah z poczatku miala jedynie wypromowac znak i marke. Wielu koncerną chodzi przedewszystkim o wypromowanie marki i pozycji na rynku klient ma kojazyc produkt ze swojej pulki ma niejako sam sie klasyfikowac co jest dla niego a co nie.
z drugiej zaś strony reklamy oferuja wielokrotnie kultowe przechodzace do jezyka potocznego zwroty(bedace haslami reklamowymi) chociazby takie jak zacytowal Nadir lecz to wcale nie sparwia ze udane haslo przyspaza wiekszej grupy kleintow a jedynie pozwala producentowi zmocnic pozycje marki na rynku.

Eglarest- swiete slowa... wczoraj nawet w jakims dzienniku slyszalem jak pani prowadzaca komentowala jakas afere juz nie kojarze o co chodzilo ale bylo tam cos ze "prawie sie udalo" a prezenterka na to "no tak, ale wszyscy doskonale wiedza, ze prawie robi wielkia roznice" hehehe..

Ten tekst z 'prawie' jest z jakiejś reklamy?

A jak już o reklamach mowa, to wrzucam linka do nowych reklam Apple. Jedna jest nawet zabawna ;)
No i bonusowo link do parodii tych reklam, tyle że w formie komiksu (zabójczego swoją drogą :D)

No i jeszcze dorzucę swoje trzy grosze do dosykusji - reklamy potrafią zniechęcić do produktów. Jeżeli widzę w sklepie coś, czego reklama mi się nie podobała, to nie kupuję. Tyczy się to głównie billboardów i reklam w gazetach, bo tych z tv nie znam.
A najskuteczniej zniechęciają reklamy w necie, ale o tym to każdy wie ;)

Tekst prawie jak pochodzi z reklamy żywca, oryginalnej chyba znaleść nie można, ale w necie jest pełno przeróbek, lecz muzyka i zakończenie jest identaczne jak w prawdziwej reklamie. A tutaj daje link do reklam "prawie jak..." zamieszczonych na youtube.com