CD Action

[Solarius Scorch]

Tak, ale jednak czasopismo daje coś, czego w internecie nie ma. Jest to spójny produkt, który trudno porównywać z setką stron z netu, choćby i najlepiej informującymi. Poza tym czasopismo jest w jakimś stopniu profesjonalne, co odbija się na poziomie tekstów - od zawartości merytorycznej do ortografii (niestety, to ostatnie bardzo kuleje).

[Alucard]

Nie zapomnijmy o tym uczuciu kiedy wyjmując starożytny numer widzisz zapowiedź Gothica II, przedpremierowe screeny, obrazki z wersji beta, albo kiedy słuchasz, jaką grą ma być wielka niewiadoma- Need for Speed Porsche

[Pan_Feanor]

Hehe Taferniaki, zajżyjcie czasem na forum CDA, jest tam całkiem sympatycznie a i mordek wiele znajomych ^^ pozatym zgadnijcie kto ma tam najwięcej postów/ostrzeżeń i status maskotki

[AC]

Hehe Taferniaki, zajżyjcie czasem na forum CDA, jest tam całkiem sympatycznie a i mordek wiele znajomych ^^ pozatym zgadnijcie kto ma tam najwięcej postów/ostrzeżeń i status maskotki

Kto właściwie jest tam na forum CDA? Nadal nie lubię CDA, mogli by dać jakąś fajną grę to kupię... A takto to nie, no trudno, nie dam im pieniędzy. Są moje i tylko moje... A jaki link na ich forum bo mi się nie chce szukać?

[Solarius Scorch]

Ostatnio dali Aftershocka i Morrowinda, doskonałe gry. W ogóle robią się coraz lepsi.

[Ravandil]

Ostatnio dali Aftershocka i Morrowinda, doskonałe gry. W ogóle robią się coraz lepsi.

Szkoda tylko, że Morrowinda mam już od dłuższego czasu, i to z dodatkami Ale zestawik ogólnie niezły. Ale ja nie patrzę po grach, tylko po poziomie pisania i zawartością, dlatego i tak co miesiąc kupuję CDA. Niby wszystko można w Necie znaleźć, ale paskudnie to męczy oczy i no i papierowe czasopismo można w autobusie czytać Aktualnie poważnej konkurencji dla CDA w branży komputerowej (o konsolowej się nie wypowiadam, bo się nie znam) nie ma i chyba przez jakiś czas nie będzie.

[Alucard]

ano, nie będzie ;D Czyta się miło, poziom recek cieszy, płytkę rzadko odpalam w ogóle (jak już, to dla fajneł pełnej albo trailerów). Ogólnie pismo cieszy i warto wydać 15 zł. Miła lektura jak się ma trochę czasu na zbyciu

[Sir_Ernest_Torrmer]

Ja tam uważam że CDA rządzi. Mam nawet układ ze sklepikarkami z osiedlowego żeby mi nikt nie wykupił CdA przede mną.

[Ravandil]

Ja tam uważam że CDA rządzi. Mam nawet układ ze sklepikarkami z osiedlowego żeby mi nikt nie wykupił CdA przede mną.

Ja mam dobrze, bo wiem, że mi nie braknie - w drodze do szkoły mijam 4 kioski i EMPiK Chociaż w EMPiK z samego rana nie ma szans kupić CDA w dzień ukazania się.

ano, nie będzie ;D Czyta się miło, poziom recek cieszy, płytkę rzadko odpalam w ogóle (jak już, to dla fajneł pełnej albo trailerów). Ogólnie pismo cieszy i warto wydać 15 zł. Miła lektura jak się ma trochę czasu na zbyciu

Ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio płytę odpalałem Z gier z CDA ostatniego chyba Gothica przeszedłem, i często rozpakowywałem bonusy i TRPG. Ale odkąd mam neta to z Tawerną jestem na bieżąco A 15 zł wydać jak najbardziej warto, mam przynajmniej poczucie, że to lepszy zakup niż pismo np za 11 zł (nie powiem jakie, były takie edycje) z małą ilością stron i furą badziewnych gierek. A tak sobie przynajmniej solidne teksty przeczytam

[Szelmon]

Na mnie czekaja dwa zalegle numery... Musze tylko doczekac do srody rana, az spotkam sie z Solarem i polorze na nich lapska Tak jak przedmowcy, nie odpalilem nawet plyt z jakichs 5 numerow ostatnich. Nie mam czasu na gierki i dema. Kiedys jednak bywalo inaczej. Plytki traktowalem na rowni z czasopismem. Jak juz lyknalem pisemko, przychodzil czas na cover cd. Zaczynalem zawsze oczywiscie od Tawerny RPG, potem Esensja i inne ziny potem trailerki, dema, uzytki co ciekawsze. W tamtych czasach nie wiedzialem za bardzo co to internet i do czego sluzy, i jak ludzie moga w ogole sie czyms takim podniecac. Cover cd CDA byl dla mnie wszystkim czego potrzebowalem z internetu

[Pan_Feanor]

Pamiętam te czasy jak latałem do kawairenek by wysłać swoje typocinki do tawerny, kącika książki i paru innych zinów Eh, a potem przyszedł net, a potem przyszły studia

[Aras]

a imo CDA przez brak konkurencji zasysa, i wiem że tego nie sprawdzimy, ale bez covera to nie widzę jego sprzedaży, kupić to pismo dla smaych tekstów trochę masochistycznie mnie nastraja

owszem celują w młodszy (do tego w pl dość specyficzny) target, ale fajnie by było mieć w łapie inne stronki niż te ze skrinami/artami w proporcjach 50-50 do tekstu.

a i jest jeszcze ten dział z niby humorem, boszzz czasy kaczora donalda wracają, żenua, szkoda stron

[Ravandil]

a imo CDA przez brak konkurencji zasysa, i wiem że tego nie sprawdzimy, ale bez covera to nie widzę jego sprzedaży, kupić to pismo dla smaych tekstów trochę masochistycznie mnie nastraja

Jeśli CDA zasysa, a mimo tego wciąż jest największe na rynku PC-towym, to wolę nie wiedzieć, jak zasysają inne pisma Nie wiem, bo nie kupuję niczego innego
A co do coverów - jak już kiedyś wspomniałem, zazwyczaj rzucam je gdzieś do szuflady, i to bynajmniej nie dlatego, że jestem masochistą. A kupowanie czasopism dla płyt dołączanych do nich uważam... nie powiem za co W każdym razie kupiłem raz Playa dla gierki tam zamieszczonej i autentycznie rozczarowałem się poziomem pisma. Ale może się coś zmieniło od tamtej pory

a i jest jeszcze ten dział z niby humorem, boszzz czasy kaczora donalda wracają, żenua, szkoda stron

Jest na to prosta rada - nie czytaj Te cztery strony jakoś przebolejesz... CDA czytać też nie trzeba Jak mi się jakieś pismo nie podoba to po prostu go nie czytam i nie narzekam na recki/humor/płyty etc A przynajmniej nie publicznie

[Aras]

skoro publicznie pwostał topic do zamieszczania opinii to publicznie je wyrażam

a inne pisma zasysają przokropnie, zresztą konkurencja w postaci clicka i play to wiesz, jakby zrobić turniej piłkarski i w jedną grupę do Francuzów wrzucić jeszcze Cypr i Wyspy Owcze ;]

Jest największy bo... jest ale ilość tekstu nie należy z pewnością do czegoś co nokautuje, reklamy, screeny, arty, zajmują masę miejsca- plus kącik w stylu humoru, i nie wychodzi tego tak strasznie dużo. Dodawanie jednak bardzo dobrych gier, które ciągną największe rzęchy podbija jednak znacznie nakład.
Cały czas mało osób ma alternatywę grania na czymś innym niż pc, rodziców nie stać na ciągłe modernizacje i najnowsze szpile, a tak chociaż jest te 25 zł na miesiąc, z dwie gierki, i cuś do czytnięcia- wielu osobom to starcza, i jest piekną alternatywą dla niegrania (bo skąd wziąć kasę?) czy nieczytania (bo co innego można czytać?).



brakuje imo w Polsce jakiejś wielkiej gazety która by wlazła z butem na rynek, i multiplatformowo zajęła się poważnie branżą, z jakościę papieru CDA i treścią conajmniej na poziomie Neo i PE.


PS ale designersko to DTP u cidi ssie dość mocno, tak to wyglądąły strony czasopism w 2001 r. a nie u progu 08

[Ravandil]

PS ale designersko to DTP u cidi ssie dość mocno, tak to wyglądąły strony czasopism w 2001 r. a nie u progu 08

Tutaj spytam z ciekawości - jak powinny wyglądać strony czasopism u progu 2008r? Jest jakiś kanon, który określa, jak powinny wyglądać strony wraz z upływem lat? Bo akurat wala mi się po szafkach parę pisemek z okolic 2001r. i porównywanie ich ze współczesnym CDA nie wydaje mi się zbyt trafne

[Solarius Scorch]

Pobawię się w analityka: Arasowi chodzi, jak to zwykle rewolucjonistom, o równość i sprawiedliwość. Równość i sprawiedliwość oznacza tutaj: 1o% pisma dla PC, 10% dla PS, 10% dla XBoxa, 10% dla PSP, 10% dla Wiii (choć go nie lubi, no ale równość to równość), 10% dla GBA itd. No, może dla PC tylko 3%, bo przecież jest tyle innych czasopism służalczych wobec blaszakowego terroru, więc po co jeszcze dokładać? Dajmy im najwyżej jedną stronkę w CDA, może dzięki temu kupią i ujrzą te wszystkie cuda na next-genach, od których wylezą im oczy, przyspieszy serce, stwardnieją sutki, a żółć zagotuje się z zazdrości i zgryzoty nad swym marnym losem (i ich szmatławymi pisemkami, do których na szczęście CDA już należeć nie będzie).


Co do mojego stosunku do CDA, to jest on umiarkowanie pozytywny. Nie ma w nim tego czaru, który był w Top Secrecie czy Gamblerze, ale się starają. Zresztą nie ma co wracać do przeszłości, bo czasy były wtedy inne, a ja byłem nastolatkiem... Więc życzę CDA jak najlepiej, tylko tak dalej chłopaki.

[Pita]

Ja też uważam, że CDA do czołówek nie należy. Robią dośc duża ilośc błędów merytorycznych, często zapowiadają gry które nie są potwierdzone na PC i pozniej wychodza z tego kwiatki - jak chocby ilustam stronnicowa zapka MGS3. Szata graficzna surowa, dział listy...cóż jeśli ktoś uważa, że smugller jest idolem i błyszczy inteligentną ripostą to naprawde powinnien kupowac N+ dla banana. Moim zdaniem najlepszy dziennikarz zajmujący się grami wideo jakiego wydała Polska. I nie, nie chodzi mi o to, że CDA = PC lubiłem Top Secret i SS. A duże niezdecydowanie redakcji CDA, momentami naprawdę bolesne wpadki, oraz jak dla mnie nadmiar dziwnych kącikow nie czynią dla mnie CDA czyms wielkim. Jest dobre i tyle ;0 no offence Tez mi brakuje mega-pisma multiplatformowego na tym rynku...

EDIT: w zasadzie takie pismo multiplatformowe powinno dzielic sie wedle rynku wiec jego obejtosc na daną paltforme zalezala by od danego miesiąca> Jeśli zajmowałaby sie PS2,PS3, Xbox 360, Wii, GBA, DS, PSP, Arcade, PC, komorki - retrokonsole było bosko wiadomo, że pisma strice PC będą bronic swojego, konsolowe swojego