, nawet ktoś pokroju Einstein'a, gdy mu 10 razy dziennie kazać mówić paciorek
To że raczej nie mógłby mówic paciorka. bo był ŻYDEM a nie CHRZEŚCIAJNINEM.
Może i się mylę, ale krytyka = atak ? Nie wiem Brzoza, może miałeś pecha, bo ja z wyśmiewaniem wierzących raczej się nie spotykam. Czasem tylko słyszę, że ktoś nabija się z fanatycznej katechetki. Uważam że trochę przesadzasz, choć nie twierdzę że wśród ateistów nie trafiają się idioci.
Oczywiście. krytyka może zamienic się w zwykły podły paszkwil.
i co z tego? ja rozumiem że się rozmawia na pewien temat, ale kaman, jeżeli się zbada główny pień zostają jeszcze gałęzie i korzenie. Zawsze kiedy zaczyna się rozmawiac na granicy tematu z innym aspektem przychodzi jakiś malkontent i mówi "ej czy wy przypadkiem nie odbiegacie od tematu?" jeeeeeeezzzzz. kaman Judaizm to tesz religia kamannn kamannn kanammmmm nom nom nom nom
i co z tego? ja rozumiem że się rozmawia na pewien temat, ale kaman, jeżeli się zbada główny pień zostają jeszcze gałęzie i korzenie.
Bez żartów rozmowa na temat tego że Albert był żydem nie jest rozmową o religii. Ja to wiem, ty to wiesz ale widocznie sądzisz że możesz udawać że nie wiesz
A co ciekawego można wyczytać z tego wykresu? Poza tym, że Katolicka Polska Chrystusowa jak widać przez ateuszy jest otoczona... .
Mów mi Sih
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url] Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Nhunter pisze:Co ciekawe. W USA bardzo mało ateistów.
Dziwi mnie to trochę, bo zawsze myslałem, że tam u nich to bardzo dużo ateistów i agnostyków.
Mnie to nie dziwi. USA to wciąż bardzo konserwatywny kraj. Wśród bogatych małżeństw które 'robią kariery' jest moda na posiadanie dużej ilości dzieci, bo im ich wiecje, tym bardziej zamożny jesteś. To pewien prestiż. W przeciwieństwie do tego co jest w europie. Kariera = zero dzieci.