Tortury (wszelakiego rodzaju)

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Santus Faustus I
Marynarz
Marynarz
Posty: 170
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 21:27
Numer GG: 7744917
Lokalizacja: Tłuszcz - okolice Wołomina

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Santus Faustus I »

scorez pisze:Tak, ale bądźmy jeszcze po stronie humanitaryzmu.

Te wasze zombie bynajmniej humanitarne nie są.
Tak samo jak te wasze kastracje. Kto by wykonywał
wyroki? Kto na ochotnika?
Ja się zgłaszam, a co? Bardzo chętnie pozbawię kilku pedofili narzędzia przestępstwa.
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Phoven »

Eh, kolejny chętny do bawienia się męskimi członkami i ostrymi narzędziami - c'mon gdzie my żyjemy. -_-"
Powiem szczerze - nie mam nic przeciwko chemicznej kastracji pedofilów - zwyczajnie uważam, że skoro nie potrafią sie kontrolować i krzywdzą dziecko to dla dobra potencjalnych ofiar i samego pedofila (który przecież niejednokrotnie żałuje tego co zrobił, kiedy już ochlonie) powininni zostać pozbawieni popędu seksualnego.
Natomiast fizyczna kastracja, wszelakie publiczne egzekucje i kary to zwykły prymitywizm do którego tak tęskni SFI.

@scorez: To nie wygląda "poetycko" tylko irytująco. I w żadnym razie nie ułatwia szybkiego czytania - chyba, ze Tobie przyjemnie sie czyta bloga$ki słodkich trzynastek/Korwina* w których co chwila ktoś coś koloruje i wali jedno zdanie na akapit. ;P

Sry za wszechobecny OT, ale ten temat już dawno odbiegł od wyłącznie tortur. ;p

*Poziom intelektualny, pojmowanie świata, styl pisowni - podobne w obu przypadkach. ;P
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Thurs »

Ja się zgłaszam, a co? Bardzo chętnie pozbawię kilku pedofili narzędzia przestępstwa.
Myślałeś kiedyś o pracy jako rzeźnik? Myślę, że taka praca dała by ci wytchnienie, w chwilach relaksu mógłbyś udawać, że to pedofila kroisz. No i połączyłbyś przyjemne z pożytecznym. ;)
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: scorez »

Hmm.. 13 lat to miałem.. noo.. dawno miałem.

Dlatego Phoven nie zmienie stylu.
Tak piszę od samego początku
mojego pobytu na trpg więc
jakoś nie specjalnie śpieszy
mi się to zmieniać. A po za
tym masz coś do słodziutkich
bloga$ków? Hello Kitty też pewnie
nie lubisz, co? ^^ Bo ja nie. ;P

Po za tym chemiczna kastracja to humanitarne
wyjście, rozumiem, w wielu przypadkach mogło
by być pewnie jedyne, ale czy coś takiego można
było by cofnąć? Człowiek może chcieć wyjść na
prostą, a taka kara.. jest okrutna. Widzicie to?

Ooo.. właśnie Santus Faustus,
może nie pomyślałeś o tym ale
co by się stało jak byś się czymś
od takiego pedofila zaraził? Hm?

Rozumiem, wszystkich pedofilów, homoseksualistów,
antropofilów i innych -filów pod siekierę. Tylko co będzie
jak odkryjesz podobne zapędy u siebie? Pewnie będziesz
bardziej walczył o karanie takich ludzi, by nie pomyśleli,
że jesteś taki sam jak ci, których prześladujesz. Ot co!
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Thurs »

<joke style="killing:1;">

Właśnie, takie emocje jakie przejawia SF1, są nieco dziwne, reaguje zbyt gwałtownie. Może nawet chce się specjalnie zakamuflować w ten to sposób?
Przyznaj się SF1. Po dobroci, bo inaczej siekierki, gruszki, obcęgi i żagwie pójdą w ruch.

Zrobimy ci inkwizycję bis hehehe. 8)

</joke>
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Tori »

Ech, wszyscy tak się prześcigają, co bo nie zrobili pedofilom i gwałcicielom. A taki tawerniany domorosły nawracacz i kat no 1 nawet nie ma pojęcia, co się dzieje z takim delikwentem, gdy trafia na celę grypsujących. A więc, SKIFHL, z pozdrowieniami dla tych, którzy wiedzą, skąd wziąłem ten slogan, i co on oznacza. A dlaczego go okroiłem, to już moja prywatna kwestia ;)

Także radzę zapoznać się z warunkami panującymi w naszych więzieniach, a dopiero potem rwać się do publicznych egzekucji.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Santus Faustus I
Marynarz
Marynarz
Posty: 170
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 21:27
Numer GG: 7744917
Lokalizacja: Tłuszcz - okolice Wołomina

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Santus Faustus I »

Phoven pisze:Eh, kolejny chętny do bawienia się męskimi członkami i ostrymi narzędziami - c'mon gdzie my żyjemy. -_-"
Powiem szczerze - nie mam nic przeciwko chemicznej kastracji pedofilów - zwyczajnie uważam, że skoro nie potrafią sie kontrolować i krzywdzą dziecko to dla dobra potencjalnych ofiar i samego pedofila (który przecież niejednokrotnie żałuje tego co zrobił, kiedy już ochlonie) powininni zostać pozbawieni popędu seksualnego.
Natomiast fizyczna kastracja, wszelakie publiczne egzekucje i kary to zwykły prymitywizm do którego tak tęskni SFI.
Nie Phovenie - to sprawiedliwość.
Thurs pisze:<joke style="killing:1;">

Właśnie, takie emocje jakie przejawia SF1, są nieco dziwne, reaguje zbyt gwałtownie. Może nawet chce się specjalnie zakamuflować w ten to sposób?
Przyznaj się SF1. Po dobroci, bo inaczej siekierki, gruszki, obcęgi i żagwie pójdą w ruch.

Zrobimy ci inkwizycję bis hehehe. 8)

</joke>
Czyli jak chce karać pedofili i gwałcicieli to znaczy, że sam ma takie skłonności? Bardzo interesująca interpretacja.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Azrael »

Czyżby Toriemu chodziło o to, iż pomysł SFI (tzn. homokomando) jest zrealizowany w więzieniach? Nie wiem, nigdy nie byłem więc trudno mi ocenić ile w tym prawdy, ile pogłosek. Tzn. naperwno są takie przypadki, ale nie wiem czy na porządku dziennym.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Thurs »

Gwałty w więzieniach to prawie codzienność. Można by założyć nawet odzielny topic o więziennictwie, na przestrzeni dziejów, gdzie tacy jak sf1 mogli by się przekonać żę prawa człowieka w więzieniach nie obowiązują tak do końca, kiedy zamykają się drzwi celi, a klawisz niespiesznym krokiem sie oddala w miejsce spoczynku. ;)
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: mone0 »

Muszę się tu wtrącić do waszej dyskusji. Tu miała być mowa o torturach, ale skoro nikt nie interweniuje, to ok.

Domyślam się, że pomysł kastracji podchwyciliście z mediów, przecież o tym ostatnio głośno politycy dyskutują. Niby to godzi w wolności obywatelskie [przymusowa kastracja - wyrok sądowy], w tym momencie jest to wielką paranoją, szczególnie, że nasze państwo jest liberalne, a co za tym idzie wyżej ceni prawa jednostki niż ogółu [ale czy to do końca prawda?]. Pomyślcie gdyby złodziejowi obcinali dłoń, którą kradł dobra [jak to miało miejsce w średniowieczu], to cofnęlibyśmy się w rozwoju cywilizacyjnym! O takie prawa to do Hammurabiego należało by się zwrócić!

W dzisiejszych czasach liczy się konstruktywna strategia profilaktyki przestępczości, nie natomiast destruktywna. Teraz pomyślcie jak dziecko. Czy jeżeli mama [prawo karne] zakaże zabierać i zjadać cukierki, to czy tak postąpicie?
Na czym polega ta strategia? Mianowicie na wychowaniu! Ale to musi nastąpić na wielu szczeblach instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych. Gdyby wdrożono taki system [informowania o źródłach zagrożeń, przejawach i sposobach przeciwdziałania], byłoby mniej przypadków zwyrodnialców. Jednak to trwa całe pokolenia. Zobaczcie co się dzieje ostatnimi czasy w gimnazjach - takie rzeczy zdarzały się sporadycznie, a teraz są na porządku dziennym. To wszystko zależy od wychowania. Jest takie powiedzenie "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci."...
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Brzoza »

że nasze państwo jest liberalne
nasze państwo jest liberalne
nasze państwo liberalne
nasze państwo liberalne
nasze państwo liberalne
nasze państwo liberalne
Lol. Kto Ci takich bzdur naopowiadał. Żyjemy w państwie demokratycznym, gdzie słowa większości liczą się bardziej niż słowo jednej osoby. teoretycznie lud jest władcą kraju. W praktyce rządzi nami elita która wybieramy co jakiś czas. I nasze państwo z liberalizmem ma niewiele wspólnego.
W dzisiejszych czasach liczy się konstruktywna strategia profilaktyki przestępczości, nie natomiast destruktywna. Teraz pomyślcie jak dziecko. Czy jeżeli mama [prawo karne] zakaże zabierać i zjadać cukierki, to czy tak postąpicie?
Na czym polega ta strategia? Mianowicie na wychowaniu! Ale to musi nastąpić na wielu szczeblach instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych. Gdyby wdrożono taki system [informowania o źródłach zagrożeń, przejawach i sposobach przeciwdziałania], byłoby mniej przypadków zwyrodnialców. Jednak to trwa całe pokolenia. Zobaczcie co się dzieje ostatnimi czasy w gimnazjach - takie rzeczy zdarzały się sporadycznie, a teraz są na porządku dziennym. To wszystko zależy od wychowania. Jest takie powiedzenie "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci."...
To brzmi jak jakaś straszna unifikacja zachowań dzieci.
Jeszcze o informowaniu o źródłach zagrożeń brzmi to mi jak monitorowanie 24 na h. Coś jak PiS chciało wprowadzić, teczki dla uczniów. GTFO
ObrazekObrazekObrazekObrazek
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: mone0 »

Brzoza pisze:Jeszcze o informowaniu o źródłach zagrożeń brzmi to mi jak monitorowanie 24 na h
W ogóle nie wiesz co to znaczy? Czytanie ze zrozumieniem nie wychodzi co? [zagrożenie = przestępstwo, możliwość popełnienia czynu zabronionego przez prawo]
To jak wyobrażasz sobie zbieranie informacji o przestępcach? Z kapelusza się one nie biorą. To teraz o tych pedofilach, skoro to do Ciebie przemawia. Gdyby policja nie dowiedziała się [informacja] o Josefie Fritzlu [chyba tak się zwał] to do teraz robiłby to co robił i nikt nie zdawał by sobie z tego sprawy. To samo tyczy się polskich pedofilów. Czy to jest takie niezrozumiałe?

A co do dzieci. Jak mają się wychowywać? Jeżeli jesteś pedagogiem to mi to wyjaśnij? Czy nie lepiej uczyć dziecko zachowań zgodnych z prawem?
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Azrael »

Niektóre zboczenia ma się od urodzenia (dla niekumatych, czyli są one wrodzone i nie da się tego zmienić), więc kastracja (chemiczna) jest właśnie profilaktyką. Oczywiście można gościa zamknąć na dożywocie... tylko co na to budżet państwa i sam pedofi? Oczywiście najpierw wypadałoby spróbować zboczeńca "wyleczyć" tylko co jeśli się nie da? Tak więc o kastracji to nie w tym temacie, gdyż była by to tortura, ale tylko dla tych najchorszych. (a oni pewnie zaczną używać palców :/)
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: scorez »

Az.. zakładaj oddzielny temat o tej kastracji!

Nie chcę czytać o kastracji, mnie to
wzdrygowywuje. ;P Ja wolę, preferuję,
proponuję, suponuję rozmowę na
temat tortur, a nie kar za pedofilię. A
w ogóle, który to z tawernianych
forumowców zjechał tematem na tę
całą pedofilię? Trza się mu dokładniej
przyjrzeć. Tak uważam ja. :D
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: scorez »

No fakt, miałem długą przerwę w pisaniu.

Wiesz.. skoro ci nie odpowiada to jak
ja piszę to nie offtopuj człowieku.

A wracając do tematu:

Słyszałem o tym jak wietnamczycy
torturowali amerykańskich jeńców.
Wiecie, zaostrzona czcinka pod takie
paznokcie człowieka. To musi boleć.

Jestem ciekaw jakie jeszcze tortury tacy to wymyślali. :D
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Mahone
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 4 października 2008, 18:51

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: Mahone »

Przykro mi, ale prawie żadna z wymienionych tu tortur nie istniała.
Chińczycy używali szczura + wiadro, tylko jeden, jedyny raz w historii, a i tak im się to nie udało.
Bambus nie zabijał ofiar, bo był kruchy, i rozbijał się o ciała.
Gruszki nigdy nie użyto: została obwołana w 1278r. obwołana karygodną, i zaniechano jej.
Pal - to istniało naprawdę, choć było mało skuteczne.
Krzyż... o ile jesteście chrześcijanami, to istniał. Ale tak naprawdę, była to tylko jedna belka: pozioma, do której przybijano ręce.
Gwoździe pod paznokcie? może, nie słyszałem.
Wiedzę macie małą, wyobraźnię wielką.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Tortury (wszelakiego rodzaju)

Post autor: scorez »

Ej! No! W torturach nie chodzi o to by zabić ale by torturować.

Po za tym nigdy nie widziałeś bambusa, a jak nie bambus to inne drzewo :D
Po za tym czcina też nie jest ostra a potrafi pociąć. Nawet linijką można pociąć.

Po za tym
my tylko
puszczamy
wodze
naszej
wyobraźni.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
ODPOWIEDZ