da się wyliczyć majac odpowiednei dane np to ze 200 tys alt swietlnych stad jest planeta o takeij a takiej masie da się przewidziec jak upadnie drzewo gdy bedziesz je ciął tak a nie inaczej da się odkryć nowe gwiazdy etc
Po pierwsze - "Majac odpowiednie dane". Tzn, ze musimy miec jakies wczesniejsze dane, oparte zakladam na wiedzy, ze drzewo jest w danym punkcie, ze wiatr wieje z dana predkoscia, i tak dalej? W takim razie, jest to jak najbardziej zmyslowe.
Po drugie - na ile dokladne sa te wyliczenia? Jaka jest szansa bledu? I ile teorii na ten temat powstalo? Czemu stare juz nie sa aktualne, a nowe nie sa pewne?

.
dzieki temu wiemy cos o swiecie ktorego nasze zmysly nie są wstanie ogarnąć bo są nastawione 3-oj wymiarowo.
Mysle, ze to kwestia czasu, o ile rzeczywiscie istnieja 22 wymiary, ich poznanie zmyslowe.
Uczymy się matematyki gdyż rozwija ona umysł, myslenie i ogolnie mózg.
Filozofia zdaje sie byc w tym zdecydowanie lepsza, a nie jest obowiazkowa

.
świat kiedyś był niezwykle logiczny i poukładany to zjawisko entropi dąży do chaosu i maksymalnego niepoukładania.
Tzn kiedy byl swiat taki logiczny i poukladany i w czym to sie objawialo?
Mimo wszystko nadal wszystko jest logiczne bo jedno wynika z drógiego mamy sytuacje przyczynowo skutkowe
nie istnieje naturalnie zwiazek a-b, bo istnieje nieskonczenie wiele zmiennych na niego wplywajacych. Przyczyna - jest poprzedzona jakims skutkiem lub przyczyna, ktory tez jest poprzedzony czyms innym, i tak w nieskonczonosc. Ze skutkiem jest podobnie. Oczywiscie, mozemy to potraktowac wybiorczo (na tym zdaje sie polegaja przedmioty scisle), ale z rzeczywistoscia ma to niewiele wspolnego.
napisałęś posta ja Ci odpowiadam. - to logiczne.
W ograniczonym rozumowaniu - tak.
Nie wiem skąd się bierze taka niechęć do nauk ścisłych.
Bo to ciezka przeprawa przez rzeczy, z ktorymi wiekszosc nie bedze miala w zyciu zbyt wiele wspolnego

.
Do wypowiedzi eRyahXa0S w ogóle nie chcę się ustosunkowywać, bo sieje jakieś nihilistyczne treści w swoich postach
hahahahahaha

. Cos w tym jest, biorac pod uwage piekne slowa gorgiasza

.
jest to wiedza, którą każdy inteligentny człowiek powinien posiadać.
Inteligentny czlowiek powinien tez posiadac meza/zone, dzieci, porzadny samochod, dobrze platna prace i co niedziele witac w kosciolku

.
Matma jak nic innego uczy myślenia.
A filozofia? Fenomenologia? Hermenautyka? oczywiscie, mozna uproscic do samej filozofii.
o tylko drobny kontrprzykład jakoby matma była "nieżyciowa".
Nie nazwalbym podstawowych dzialan na cyferkach (nie wypelnialem nigdy pitow, wiec opieram si ena twoim opisie) od razu matematyka

.
Swoją drogą od fizyki do filozofii tylko krok i dla mnie to zawsze były zbliżone dziedziny wiedzy.
Tak moznaby o wszystkim powiedziec, bo w zasadzie cala wiedza sie wywodzi z filozofii

. Oczywiscie, fizyka (czy tez filozofia przyrody) byla jedna z pierwszych dziedzin wewnatrz filozofii i stad moze wieksze podobienstwo miedzy nimi, niz w innych przypadkach.