

Coraz bardziej mi się widzi, że Nesquel to troll. Jakieś takie mam przeczucie...
Phoven, co do parzenia herbaty- pijesz do mnie?

Potforny, jak zjem przy Tobie marchewkę, a potem nie będę kontaktował (lub będę takowego udawał, co jest bardziej prawdopodobne), albo zleję się w gacie, to zwalisz to na marchewkę?
Zdażyło mi się wciągać na masę, dla fazy, czy jak to tam nazwać. Chyba nawet o tym pisałem tu. W skrócie, nic szczególnego, nic fajnego (biorąc pod uwagę efekty uboczne). Bardziej nawet wmawianie sobie, niż działanie de facto. Nie kontaktowanie, lanie w gacie, niemożność ruszenia? Proszę was. Ktoś musi być wrażliwy na nikotynę, jeśli tak ma...
Nesquel, dorzuć jeszcze link do hyperreal, czy jak to tam. Ogólnokrajowe forum ćpunów, gdzie radzą jakie prochy wrzucać i z czym mieszać, ale artykuł o tabace twierdzi, że to zło ostateczne...