Homoseksualizm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Karczmarz2 pisze:Sprowadzam homoseksualizm do słowa Gej dlatego, że jest on 10 krotnie popularniejszy u mężczyzn niz u kobiet.
Link do źródła byłby mile widziany.
Wiadomo, że meżczyzni maja bardzo wyrazne rozdzielenie samej potrzeby sexu i popędu fizycznego od uczuć. Mężczyzna jest w stanie kochac sie z kobietą tylko dla zaspokojenia chwilowego pożądania, a kobieta zazwyczaj nie (bywaja oczywiscie wyjatki). Oczywiscie o wiele wieksza przyjemnosc daje sex z uczuciami, ale chyba kazdy sie zgodzi ze sex bez zobowiazan to jednak domena Męska
Bzdury. Coraz więcej jest młodych, wyzwolonych kobiet, które unikają stałych związków i szukają partnerów na jedną noc. Sama znam takich sporo. Poza tym wystarczy się przejść do pierwszej lepszej knajpy w UK (nie wiem jak jest w PL) żeby zobaczyć stada panienek szukających jelenia, ktory je zadowoli i nie będzie póżniej męczył telefonami. To nie są wyjątki, to jest większość wśród młodych kobiet.
czesto kobiety czuja sie wykorzystywane przez mezczyzn poniewaz mezczyzna przespal sie z nimi a potem chce wymigac sie od dalszej znajomosci.
W drugą stronę też to działa.
Poprostu mezczyzni inaczej patrza na sex niz kobiety (typowe samcze podejscie do zapodnienia jak najwiekszej ilosci samic dla zapewnienia przetrwania gatunku).
Bzdura. Kobiety tak samo często sekszą się dla przyjemności i tak samo często zmnieniają partnerów.
Przeszkadza mi i niepodoba mi sie walka o takie same prawa dla par homoseksualnych jakie maja pary hetero. Państwo daje przywileje parom Hetero poniewaz głownym zadaniem małżenstwa (rodziny) hetero jest robienie dzieci ze tak powiem bezczelnie.
Bezczelne zaiste.
DCzemu Państwo mialo by propagować i nagradzać przywilejami zwiazki ktore nic państwu nie dają (a przynajmniej nie dają wiecej niż 2 osob bez zwiazku). Państwo nic na tym nie zarabia wiec nie powinno tez za to płacić.
Zapomniałeś o podatkach. Zarówno homo jak i hetero płacą podatki. Państwo zarabia na nich wszystkich.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

@ karczmarz
mam wrazenie ze mylisz trochę homoseksualizm z transseksualizmem.
Od kilkudziesieciu lat WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) nie uznaje homoseksualizmu za chorobę (ani za żadnego typu upośledzenie itp.).
Jedni lubią zupę ogórkową, drudzy nie. Ale oczywiście możesz nie zgadzać się ze zdaniem WHO, tak samo jak możesz nie zgadzać się z teorią ewolucji czy kwestionować przewrót kopernikański... A inni mają prawo wyśmiewać Twoje poglądy.

@ eglarest
karczmarz ma racje - statystycznie geje częściej pozostają z luźniejszych związkach, wielu pozostaje tylko w związkach przelotnych. Podobnie jest np wśród artystów, wolnych zawodów... I co z tego? :D

@ karczmarz
twoje teorie, że geje są bardziej "kobiecy" sa stekiem bzdur. Nie ma żadnych różnic miedzy mózgie geja, a meżczyzny hetero. Róznice w osobowościach są niewielkie, a już różnice kulturowe, np. między skandynawami a latynosami są daleko większę. Za to generalnie geje są bardziej zadbani, częściej się myją itp. Czy to znaczy, że są lepsi od hetero?
Wysnuwanie z takich powodów jakichś wniosków uważam za głupotę.
Twoje wywody o różnicach pomiędzy różnym podejsciem do seksu u kobiet i mężczyzn są też ździebko przedatowane. Po pierwsze, to tylko tendencje. Po drugie, przeważnie uwarunkowane kulturowo - facet mający wiele partnerek => ogier; kobieta mająca wiele partnerek => zdzira. to drastyczny przykład, ale pokazuje jak nasza kultura wymusza wręcz nasze postawy do pewnego stopnia.
Poza tym, uwierz mi, ten stereotyp zupełnie nie wytrzymuje już zderzenia z praktyka, nawet w Polsce. Pożyjesz, zobaczysz ;D

* o "reklamowaniu sie" juz pisalem powyzej. W skrocie - popieram takie imprezy jak parady rownosci w Polsce. Nie popieram parad typu Pride, na Zachodzie - moim zdaniem sensu juz wiekszego nie maja, wisza mi juz tego typu hasla, a szkodza faktycznej tolerancji.
Ta "moda" na hasła równości... ręce opadają. Dziwicie się, że ludzie, którzy są dyskryminowani i ignorowani przez społeczeńswo (np niepełnosprawni) a mają prawa zagwarantowane przez konstytucję, próbują nagłośnić swoje sprawy?

jeszcze rada na koniec - na początku udowadniania, czy cos jest choroba lub upośledzeniem, czy nie, karczmarzu, najpierw przytocz (albo przynajmniej przeczytaj) obowiazujaca definicję tego słowa.
Obrazek Obrazek
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karczmarz »

Hmmm
Link do źródła byłby mile widziany.
Na poprzedniej stronie (jakby ktos niezauwazyl) przeprosilem za tą niewybaczalna pomyłke i zmniejszylem roznice do 2 krotnej przewagi mezczyzn podajac źródła. Skad sie bierze 2 krotna przewaga, tu podtrzymuje poprzednie zdanie.

Co do wyzwolonych kobiet idacych z pierwszym lepszym do łozka itp itd wypowiadac sie nie bede poniewaz stwierdzenia Falki uwazam za rownie bzdurne jak ona moje wiec polemika jest tu bez sensowana, kazdy ma wlasne oczucie i niech sam ocenia jak jest w jego otoczeniu.

Podatki zas placi sie niebedac w zwiazku dokladnie tak samo jak bedac (co zreszta powiedzialem, kurde ludzie czytajcie ze zrozumieniem, przeciez dodałem na koniec ze Państwo zwiazkom jesli dostaje tyle samo od zwiazku co gdyby tego zwiazku nie bylo (czytaj wlasnie o te podatki mi chodzilo, ze tak czy inaczej by je płacili niezaleznie czy sa malzenstwem czy nie))

KrucaFuks
Od kilkudziesieciu lat WHO...
Nie od kilkudziesieciu tylko od 15 i gdyby to bylo takie proste jak mowisz to juz od 15 lat nietoczylby sie ten sam spor, a sie toczy wiec to nie jest takie łatwe.

Zreszta masz racje:
jeszcze rada na koniec - na początku udowadniania, czy cos jest choroba lub upośledzeniem, czy nie, karczmarzu, najpierw przytocz (albo przynajmniej przeczytaj) obowiazujaca definicję tego słowa
Choroba - jedno z podstawowych pojęć medycznych, ogólne określenie każdego odstępstwa od stanu określanego jako pełnia zdrowia organizmu.
Źródło wikipedia

Z tego znaczenia słowa Choroba mozna prowadzic dosc zaciekle dywagacje czy Homoseksualizm jest choroba czy nie... wiec uwiez mi ze to nie jest takie proste. Zakladajac ze Homoseksualizm jest powodowany nienaturalna iloscia hormonow podczas płodu, mozna jak najbardziej uznac to za "odstepstwo" od normy, a tym samym za chorobe. Oczywiscie mozna myslec inaczej ale chyba widzisz ze granica nie jest tak ostra jak ci sie wydaje.
twoje teorie, że geje są bardziej "kobiecy" sa stekiem bzdur. Nie ma żadnych różnic miedzy mózgie geja, a meżczyzny hetero.
A powiedzialem zeby czytac uwaznie i nie zacietrzewiac sie... Bosh.. przeczytaj jeszcze raz moj post i chyba wyraznie zauwazysz ze BRONILEM w nim pogladu ktory ty wlasnie podales. Calkowicie sie z toba zgadzam i uwazam ze mowienie iz gej jest bardziej kobiec to kompletna bzdura, wiec prosze wiecej mi nie wstawiac słow ktorych nie mowilem, a za to mowilem zupelnie cos przeciwnego.

Oni uwazaja inaczej
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Jakoś paskudnie się czuję czytajac Karczmarza....

cóż popieram słowa Falki kobiety szukają jelonkow i kilka razy mialem propozycję od Kobiet by się przespać bez zobowiazań...

Mowisz tu o Chorobie a masz pomysł jak ją leczyć?

co do podatków cóż tu bardziej rozbija się o sposob rozliczania w zwiazku moze byc inny sposob rozlizcania podatkowego inne tez moze byc prowadzenie firmy oraz zarzadzanie majątkiem.
skoro placi sie podatki taks amo jak inni dlaczego prawo ma nadal pomijac homoseksualne związki...
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

sorki, faktycznie nie doczytalem twoich postow

@ Differential Brain Activation
in Exclusively Homosexual and Heterosexual
Men Produced by an SSRI

Czytales to uwaznie? bo nie za bardzo rozumiem, czego ma to wg ciebie dowodzić, tym bardziej ze autorzy pracy sami stwierdzaja, ze nic na tej podstawie pewnego nie mozna stwierdzic (koniec strony 5 abstraktu). Do tego caly eksperyment opisuje tylko i wylacznie odpowiedz na stymulacje farmakologiczna... i to u jedynie u osob skrajnie hetero/homo.

Szkoda, ze nie zadales sobie trudu aby przynajmniej doczytac do konca art o chorobie w wiki:
pl.wikipedia.org pisze: Choroba jest takim stanem organizmu, kiedy to czujemy się źle, a owego złego samopoczucia nie można jednak powiązać z krótkotrwałym, przejściowym uwarunkowaniom psychologicznym lub bytowym, lecz z dolegliwościami wywołanymi przez zmiany strukturalne lub zmienioną czynność organizmu. Przez dolegliwości rozumiemy przy tym doznania, które są przejawem nieprawidłowych zmian struktury organizmu lub zaburzeń regulacji funkcji narządów.
Jezeli juz cos mozna by nazwac choroba, to byloby to powstrzymywanie sie od zwiazkow homoseksualnych przez osoby o takiej orientacji, rotfl.
Obrazek Obrazek
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karczmarz »

Hmmm

Widze ze coraz mniej sprostowan musze robic uff.
Jakoś paskudnie się czuję czytajac Karczmarza....
Czemu? Czy kogoś obrazam? Staram sie dobierac słowa sterylnie tak by złapać sedno sprawy z punktow bardziej naukowych niz pogladowych, tym samym staram sie unikac osobistego i emocjonalnego podejscia. Nie chce nikogo nawracac na jedyną_słuszną_droge bo kazdy ma wlasne poglady, jedni mogą uwazac tak inni inaczej, jeszcze inni moga uwazac poczesci tak a poczesci tak. Grunt to zapewnienie zeby ludzie (np czytajacy to forum) mieli kilka źródel informacji i kilka mozliwych teorii a nie jedną. Sami sobie wyrabiamy zdanie z sumy doswiadczen i wiedzy.

Co do tych kobiet, mezczyzn i uczuc w sprawie sexu postaram sie jak najszybciej poszukać jakis danych statystycznych, bo mysle ze beda przytłaczajaco wskazywac na jedną racje (mozliwe ze sie myle, wtedy skoryguje moje poglady bo jestem otwarty na zmiany)

Jak leczyc Homoseksualizm?

Wiesz, jakby czytac miedzy wierszami o tym co pisze to chce przekazac ze osobiscie uwazam homoseksualizm za coś pomiedzy chorobą a upośledzeniem mozna z tego wywnioskowac mniej wiecej o co moze mi chodzic. Choroba poniewaz jest to odetepstwo od normy, od normalnego stanu zdrowia czlowieka (stawiajac granice normalny na wysokosci 50% spoleczenstwa - czyli to co jest powyzej 50% spoleczenstwa to jest normalne) oczywiscie słowo "normalny stan zdrowia" tez mozna na milion sposobow interpretowac ale to juz czyste dobieranie słow a nie o słowa chodzi tylko o treść, ktora przekazuja.

Nie kazda chorobe mozna leczyc (tzn nie na kazda wymyslono lekarstwo) genetyczne choroby ciezko sie leczy. Jak leczyc homoseksualizm? Była kiedys teoria ze da sie to leczyc hormonalnie, (np wszczepenie odpowiedniej dawki hormonów żeńskich samcowi szczura sprawia ze samiec szczura zachowuje sie jak samica, kladzie sie przed innymi samcami, zaś wstrzykniecie samicy szczura hormonów meskich sprawia ze samica wchodzi na inne samice u udaje stosunek) Wiesz, nie jestem lekarzem, nie znam sie na medycynie, wiec nie powiem ci jak to leczyc, choc teorii jest wiele najrozniejszych, choc ja uwazam ze akurat leczyc jako takiego zabardzo sie nie da (choc moze kiedys zapoznam sie z faktami mowiacymi ze jednak sie da)

Tak samo jak te blizniaki sjamksie, rodza sie takie i juz, mozna je rozdzielic, mozna chirurgicznie sie w nich babrać, np ale zawsze beda w jakis sposob upośledzone. Głownie wiec nalezy zapobiegać. Czyli dbac by podczas wczesnego etapu ciazy jak i calej ciazy kobieta miala nalezyte warunki itp itd. Oczywiscie to i tak niewiele pomoze, ale dumal nie dumał świat idealny nie bedzie i zawsze pewne błedy pojawiac sie bedą zarowno w dna (patrz choroby genetyczne) jak i w ksztaltowaniau ludzkiego mózgu.

Raczej jednak skalnialbym sie do tego okreslenia uposledzenie, tak ładnie mi pasuje, moze jest troche za mocne ale oddaje fakt ze Homoseksualista jest w jakimś stopniu pozbawiony czegoś... ograniczony.. ze wlasnie czegos moze brakowac i to nie z jego winy bron Boze, poprostu taki sie urodzil juz... Chory-Upośledzony-Nienormalny-Wadliwy jakkolwiek zwał tak zwal... to tylko słowa wiec trudno dobrac takie ktore odpowiednio by to nazwaly..

A do tych podatkow:

Zwiazki homoseksualne placa tak samo podatki jak ludzie nie w zwiazkach... Dlaczego wiec mamy ich uprzywilejowywac jesli tych ludzi ktorzy nie sa w zwiazkach nie uprzywilejowujemy? Dajemy przywileje (sposob rozliczen podatkowych, ulgi itp itd) tym ktorzy daja nam cos w zamian (patrz dzieci)

PS.
Szkoda, ze nie zadales sobie trudu aby przynajmniej doczytac do konca art o chorobie w wiki:

pl.wikipedia.org napisał:

Choroba jest takim stanem organizmu, kiedy to czujemy się źle, a owego złego samopoczucia nie można jednak powiązać z krótkotrwałym, przejściowym uwarunkowaniom psychologicznym lub bytowym, lecz z dolegliwościami wywołanymi przez zmiany strukturalne lub zmienioną czynność organizmu. Przez dolegliwości rozumiemy przy tym doznania, które są przejawem nieprawidłowych zmian struktury organizmu lub zaburzeń regulacji funkcji narządów.

Nie sadzisz ze uksztaltowanie mózgu tak by mezczyzna preferowal mezczyzn jest "zmianą strukturalna" i "zmienna czynnoscia organizmu" (cokolwiek to 2 mialoby znaczyc). Pozatym z tego spojrzenia na homoseksualizm ktory ja tu prezentuje (patrz zmiana mozgu w płodzie) to wyraznie "zmiana struktury organizmu" wiec w 100% potwierdza to iż homoseksualizm jest chorobą. Choc ja bym tak smialych tez nie stawial, a przynajmniej nie na podstawie 1 definicji.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Karczmarzu toz abierz przywileje parom heteroseksualnym ktore dzieci neimaja ato z roznych powodow - bo neichca, bo są bezplodni
wiele homoseksualistow dzieci ma !!
Dlaczego dawac przywileje ja mysle o takich samych przywilejach jak przysluguja innym parom dlaczego podatnik homoseksualista niemoz emiec takich samych praw jak podatnik heteroseksualista to anrusza postanowienie konstytucyjne o rownosci wobec prawa!
i jest bardzo dyskryminujace

co do choroby coz a moze to Heteroseksualizm jest uposledzeniem ? niewiem dlaczego ale jak lubisz statystyke to Ci zapodam dane:
- homoseksualisci maja wyzsze IQ(statystycznie) i sa bardziej uczuciowi oraz wrazliwi(tez statystycznie) etc. Wiec co jest uposledzeniem ?
w ogole kto wyznaczyl granice normalnosci ?- tylko niemow ze natura bo jej nikt niejest w stanie pojać wg Natury to wszyscy powinni byc Biseksualni wiec odchyleniem i uposledzeniem jest zarowno homo jak i heteroseksualizm jako skrajnosci.
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Karczmarz2 pisze:Choroba poniewaz jest to odetepstwo od normy, od normalnego stanu zdrowia czlowieka (stawiajac granice normalny na wysokosci 50% spoleczenstwa - czyli to co jest powyzej 50% spoleczenstwa to jest normalne) oczywiscie słowo "normalny stan zdrowia" tez mozna na milion sposobow interpretowac ale to juz czyste dobieranie słow a nie o słowa chodzi tylko o treść, ktora przekazuja.
ROTFL

Wg twojej definicji... wszyscy mężczyźni to dewianci. Otóż nie wiem czy wiesz, ale większość populacji ludzi stanowią kobiety - po prostu rodzi się ich ciut więcej. Co więcej, dewiacja jest wynikiem mutacji - mężczyźni mają skopany jeden chromosom, coś tam w którymś miejscu sie pokiełbasiło, a potem zaczęło dziedziczyć (zmiana strukturalna, genetyczna wrecz, o Boże!). Rozumiem, że Twoim ulubionym filmem jest Seksmisja - jedynym wyjściem dla naszego gatunku jest NATURALIZACJA!

Wg tej logiki, to rudych powinno sie co najmniej izolowac... toż to w ogóle jakiś margines. A co z osobami, które np. jedno oko mają w innym kolorze niż drugie? przeszczepiać im jedno, żeby mieli oba w tym samym kolorze? ale który kolor wybrać? mogą sami dokonać wyboru, czy może to Rząd powinien o tym decydować?

Nadal twierdzę, że nie przeczytałeś do końca definicji choroby - lub jej nie zrozumiałeś.
Homoseksualizm w normalnym środowisku w żaden sposób nie wpływa ani na homeostaze, ani na złe samopoczucie. W przeciwieństwie do homofobii (w znaczeniu klinicznym). Za to można wręcz twierdzić, że biseksualizm zwiększa zdolności adaptacyjne... Zaproponowany przez Ciebie tok myślenia prowadzi od nikąd.
Także krytyka cytowanej powyżej definicji nie wpiera twoich argumentow, wrecz przeciwnie.

Ale jest cos pociagajacego w proponowanej przez ciebie teorii "normalnosci"... nigdy jakos nie ufalem rudym :P
Obrazek Obrazek
Alrikus
Marynarz
Marynarz
Posty: 237
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
Numer GG: 0
Kontakt:

Post autor: Alrikus »

Co do "upośledzenia" homoseksualistów. Mocno upośledzona jest dyskryminacja innych ludzi ze względu na ich upodobania. Czym to się różni od klasyfikowania ludzi pod względem koloru skóry? No właśnie niczym. Chore jest to że po 3 LATACH w Poznaniu doszła do skutku parada równości. Czyli ja mam rozumieć że jeszcze do niedawna to faszyzm był "ok"? Bo to jest właśnie faszyzm.

A że tak się spytam: Co to do ch**** im przeszkadza kto się z kim wiąże!? Niech się ludzie wiążą z chomikami syberyjskimi jeśli chomiki odwzajemniają uczucie!

P.S. A żeby koś pi zaraz nie wyskoczył z tekstem o zoofilii: to było porównanie
P.S.2 Jeśli chciałeś coś takiego napisać to kiepsko z tobą
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Estetycznie niepodoba mi sie jakos specjalnie męskie ciało, a kiedy widze całujacych sie facetów obrzydza mnie to w podobny sposob jak fatalne graffiti na scianie czy beznadziejne nackane plakaty.
jakoś nie miałem okazji spotkać się z taką sytuacją w miejscu publicznym ( pomijajac kronike z przylotu towarzysza Chruszczowa ale potrójny mis to chyba nie to samo :wink: )

osobiśćie nie jestem zwolennikiem zbytniej ostentacji w okazywaniu sobie uczuć w miejscach publicznych niezależnie od płci ( a akurat całujacy sie publicznie ludzie to i tak soft w porównaniu z tym co ma miejsce w srodkach miejskiej komunikacji zbiorowej bo publiczne grzebanie dziewczynie w majtkach lub staniku trudno skwalifikować jako okazywanie uczuć :wink: )
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

jeszcze dozuce cos a propos demonstracji

skoro Karczmarzu masz prawo do nietolerancji - a masz je,
skoro masz prawo do poczucia wlasnej estetyki- a masz
to dlaczego zabraniasz manifestacji swoich pogladów przez Homoseksualistow nazywajac to zaklamaniem? to przeciez demokratyczne prawo każdego obywatela jak chcesz mozesz zrobic manifestacje nawet w jedna osobe przeciw homoseksualizmowi czy czemukolwiek tam.... poto jest demokracja by z niej kozystac.
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

Eglarest pisze: i kilka razy mialem propozycję od Kobiet by się przespać bez zobowiazań...
Jak jest dobra impreza to mnie nie zaproszą, dziady...
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Force jak będe miał takie propozycje jeszcze to odeślę je do Cibie :)
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karczmarz »

Hmmm

Co do tych kobiet i tego ze sex z byle kim nie daje im takiej przyjemnosci jak mezczyznom (jeszcze nie mam tych badan stat, tzn mam ale dosc stare: B.I.Mursteina - wśrod studentek amerykanskich collegów przeprowadzano ankiete jak oceniaja w skali od 1-5 sex z Kochankiem, Przyjacielem, Znajomym. Kochanek dostał średnio 5, Przyjaciel 4,4, Znajomy zaś 1... no ale to dosc stare badania wiec nadal poszukam nowszych)
Moim zdaniem bierze sie to z fizycznej zdolnosci do osiagania orgazmu, poprostu mezczyzna prawie zawsze osiaga orgazm a kobieta nie, dlatego dla mezczyzny sex z nieznajomą moze byc satysfakcjonujacy bo osiagnie orgazm, a dla kobiety juz nie koniecznie bo potrzeba czegos wiecej niz tylko sexu (choc oczywiscie istnieje wiele wyjatkow). Takie jest moje przypuszczenie, byc moze bledne, no ale niewazne.
Mocno upośledzona jest dyskryminacja innych ludzi ze względu na ich upodobania. Czym to się różni od klasyfikowania ludzi pod względem koloru skóry?
Podalem juz ten argument (tylko ze w odniesieniu do rudych). Wlasnie o to chodzi ze rozni sie. Kolor skóry przenosisz w genach a homoseksualizmu nie. Kolor skóry, oczu, włosów jest "naturalny" (tylko prosze juz nie klocmy sie o slówka i znaczenia słowa naturalny bo to do niczego nie prowadzi, kazdy to rozumie na swoj sposob), przenoszony w genach z dziada pradziada, zaś homoseksualizmu nie przenosi sie w genach, pojawia on sie "wyrywkowo" u pewnych osobnikow na skutego tego co opisywalem, i wlasnie o to chodzi ze homoseksualizm pojawia sie poprzez pewne zaburzenie stadium ciąży, a kolor włosów nie. Oto różnica.

Ale podkreslam ze dyskryminacja kogokolwiek z jakiegokolwiek powodu jest oczywiscie jak najbardziej naganna.
Wg twojej definicji... wszyscy mężczyźni to dewianci. Otóż nie wiem czy wiesz, ale większość populacji ludzi stanowią kobiety - po prostu rodzi się ich ciut więcej. Co więcej, dewiacja jest wynikiem mutacji - mężczyźni mają skopany jeden chromosom, coś tam w którymś miejscu sie pokiełbasiło, a potem zaczęło dziedziczyć (zmiana strukturalna, genetyczna wrecz, o Boże!). Rozumiem, że Twoim ulubionym filmem jest Seksmisja - jedynym wyjściem dla naszego gatunku jest NATURALIZACJA!

Wg tej logiki, to rudych powinno sie co najmniej izolowac... toż to w ogóle jakiś margines. A co z osobami, które np. jedno oko mają w innym kolorze niż drugie? przeszczepiać im jedno, żeby mieli oba w tym samym kolorze? ale który kolor wybrać? mogą sami dokonać wyboru, czy może to Rząd powinien o tym decydować?
Jak czytam takie wypowiedzi to odechciewa mi sie dalszej dyskusji. Za przeproszeniem ale te argumenty zalatują tania propagandą w stylu LPR'owskim i wkladaniem w usta ludzi słow ktorych nie mowili i o ktorych nawet nie pomysleli. Zachecam do merytorycznej wymiany zdań i pogladów.
Homoseksualizm w normalnym środowisku w żaden sposób nie wpływa ani na homeostaze, ani na złe samopoczucie
Co rozumiesz przez słowa "normalne srodowisko" (przepraszam mielismy juz nie klocic sie co do słowek). Tak wiec zadaj pytanie duzej ilosci homoseksualistów czy fakt ze sa homoseksualistami w Polsce nie wpływa na ich samopoczucie? Sam fakt ze organizowane sa Parady Równosci znaczy ze Homoseksualisci zle sie czują w spoleczenstwie i chca cos z tym zrobic. Czemu sie zle czują? Moze wlasnie dlatego ze są chorzy (choc nadal uwazam ze uzywanie w definicji słow tak subiektywnych jak "zle samopoczucie" jest bledem, bo jeden czlowiek moze sie zle czuc przy czyms co drugiemu sprawia przyjemnosc)
to dlaczego zabraniasz manifestacji swoich pogladów przez Homoseksualistow nazywajac to zaklamaniem?
Ogolnie rzecz biorac jestem przeciw manifestowaniu. Poglady i zachowania spoleczne powinno sie wypracowywac w drodze dyskusji a nie manifestacji w stylu "kto głosniej krzyknie". Chociaz rozumiem ze czasem jedynym sposobem do rozpoczecia dyskusji jest wlasnie manifestowanie, no i oki, akceptuje to choc moze mi to troszke nie odpowiadac (ale tylko troche, nie zamierzam pałowac manifestantow).

Czemu uwazam to za zakłamanie:

1. Poniewaz pokazuje sie problem tylko z 1 strony (ze strony trzeba byc tolerancyjnym a ten kto nie jest tolerancyjny jest feeee i nalezy do spalić i ukamienowac) Chcialbym zeby to raczej bylo cos w stylu wieców gdzie moze kazdy w spokoju przedstawic swoje argumenty i moze wtedy przebyly by sie głosy na temat homoseksualizmu ktore ja prezentuje (a wydaja mi sie zbyt zadko obecne w dyskusji)

2. Lacznie z 1. Takie manifestacje tworza wlasnie atmosfere "kto nie jest z nami jest przeciw nam" a to jest klamstwo. Jest bardzo wiele osob ktorzy nie są ani za ani przeciw. Tworzy sie przez takie manifestacje atmosfera "powiesz cos zlego na homoseksualiste to odrazu okrzykna cie homofobem, faszystą itp itd" nawet powiem wiecej, powiesz cos co sie nie zgadza z ogolnym tendem mysleniowym (patrz moja argumentacja) a tez krzykna cie homofobem, faszystą a do tego nieukiem ktory niezna najnowszych badań i teorii. Paranoja poprostu, kazdy glos sprzeciwu odrazu jest rozdmuchiwany do karykatury a to jest zakłamanie wlasnie.

3. Organizacje homoseksualne poprzez manifestacje usiłuja przekonac spoleczenstwo ze homoseksualizm jest normalny i naturalny. A ja uwazam ze to kłamstwo (argumentacja - patrz cala dyskusja wyzej)

A czemu organizacje homoseksualne tak zabiegaja o to zeby w spoleczenstwie homoseksualizm byl postrzegany jako cos normalnego?

Moim skromnym zdaniem (prywatnym do ktorego mam prawo) jest tak wlasnie z tego powodu ktory poruszyl KrucaFuks i wikipedia. Homoseksualizm chociazby w Polsce wiaze sie jednak ze złym samopoczuciem, psychicznym, jednak homoseksualisci sa dyskryminowani i gnebieni przez pewne organizacje (swoja droga ciekwe jak odbieracie moją postawe, czy uwazacie ze dyskryminuje i gnebie homoseksualistow). Tak wiec bycie homoseksualista w Polsce (i nie tylko) powoduje jednak w pewnym stopniu zle samopoczucie. Organizacje homoseksualne chca to zmienić. Dlaczego chcą? Bo mogą. Bo homoseksualizm to "choroba" (juz bede stosowal chorobe w "" zeby zaznaczyc ze uwazam homoseksualizm za pewna mieszanine roznych "dolegliwosci" nie koniecznie z czystej definicji slowa choroba) ktora nieprzynosi tego złego samopoczucia o ktorym wspomina definicja, pod warunkiem ze spoleczenstwo sie zmieni.

Ludzie zazwyczaj walczą z chorobą poniewaz ona im przeszkadza. Jesli choroba im nie przeszkadza to z nia nie walczą (np palacze papierosów nie rzucaja palenia dopuki palenie nie zacznie im przeszkadzac). Homoseksualizm zas nie przeszkadza gejom i lesbijkom. Wrecz przeciwnie, jest źródłem przyjemnosci (fizycznej). Wiec po co "leczyc" sie z czegos co nie przynosi szkód a za to daje zalety? Do tego po co leczyc sie jesli jest to nieefektowne, trudne i kosztowne (a propo leczenia, wczoraj lecial film o tym ze przez pewną szczepionke dzieci zarazały sie autyzmem... homoseksualizmu narazie nie umiemy leczyc tak samo jak nie umiemy leczyc innych zaburzen mozgu, wlasnie jak autyzm, zespol downa, zespol thurnera i inne takie). Tak wiec organizacje homoseksualne dochodza do wniosku ze latwiej przekonac spoleczenstwo zeby to zaakceptowali niz zaczac to leczyc (podobnie jak np dysgrafia, dysortografia itp itd przekonano spoleczenstwo ze jest to normalne poniewaz wyuczenie sie ortografi takim dzieciom sprawia duzo problemu, choc bardzo wiele osob uwaza ze takie rzeczy jak dysgrafia nie istnieja). No i dlatego uwazam ze organizacje homoseksualne w organizowaniu Parad i manifestacji kierują sie zakłamywaniem spoleczenstwa.

Podkreslam ze jest to moj wlasny poglad wyrobiony na podstawie roznych doswiadczen i wiedzy (czesc argumentacji przytaczalem podczas calej dyskusji) i swoj poglad stale zmieniam i aktualizuje, wraz z weryfikacja informacji.

PS.
Karczmarzu toz abierz przywileje parom heteroseksualnym ktore dzieci neimaja ato z roznych powodow - bo neichca, bo są bezplodni
wiele homoseksualistow dzieci ma !!
Państwo uprzywilejowuje małzenstwa poniewaz istnieje wieksze prawdopodobienstwo ze beda mieli dzieci, niz w innych przypadkach. Oczywiscie nigdy nie ma sie 100% pewnosci. Wydaje mi sie ze odebranie przywilejow malzenstwom bez dzieci i ktore nie zamierzaja NIGDY miec dzieci bylo by dobrym rozwiazaniem, ale oczywiscie czysto utopijnym bo kazdy przedszkolak wie ze to niemozliwe.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Co do orgazmu neimasz racji

Kobieta ma dłuższy orgazm i co wazniejsze 18 razy mocniejszy -az staram sobie to wyobrzic!!

teraz co do przywilejow mhmm
coż ja niemusze mieć dziecka a mogę wnieść do społeczenstwa więcej niż paraz z 7 dziecmi- bo spojz coz z tego ze jest rodzina z 7-miorgiem dzieci jak niema tam pieniedzy i obciaza to znacznie budzet panstwa bo przysluguje im socjal. No ale w przyszlosc trzeba inwestowac! wiec panstwo inwestuje i dzieci dorastaja niekończąc czesto szkol bo szukaja szybko pracy i są niewykwalifikowani. a nawet jak sie wykwalifikuja to odjada na zachod... ale to tylko w dobrym przypadku bo w wiekszosci patologia(biedy) rodzi patologie i z biednych ubogich rodzin wielodzietnych rosną przestepcy lub drobni zlodziejaszkowie- i to juz szkodzi spoleczenstwu wiec ta inwestycja jest dosc ryzykowna...
ale to tylko przyklad stanowiacy jakis procent ryzyka uprzywilejowania par heteroseksualnych
a trzymajac sie mojego przykładu... ja zarabiam juz wiecej niz niejeden obywatel tego kraju mam dom, samochod, dobra prace i sie nadal ksztalcę gdybym teraz wszedl w zwiazek z innym Facetem i bylbym szczesliwy pewnie chcielibysmy razem twozyc rodzine. Mogli bysmy zaadoptowac dziecko i zapewnic mu dobry byt(odciazajac buudzet panstwa, ratujac dziecko od piekla)... ale niebedziemy mogli wiec najpewniej wtakiej sytuacji ugadamy sie z parą lezbijek i zrobimy sobie po dziecku. (a w domu dziecka bedzie nadal piekło)- wiec prawdopodobeinstwo posiadania dzieci jest rowne w obu przypadkach bo zawsze mozna to zrobic w inny sposob.

Co do tego czy jest to choroba - coz jesli miłosć, uczucia i sposob odczuwania jest choroba to leczmy się wszyscy , bedziemy mieli Equlibrium.
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Karczmarz2 pisze:
Wg twojej definicji... wszyscy mężczyźni to dewianci. Otóż nie wiem czy wiesz, ale większość populacji ludzi stanowią kobiety - po prostu rodzi się ich ciut więcej. Co więcej, dewiacja jest wynikiem mutacji - mężczyźni mają skopany jeden chromosom, coś tam w którymś miejscu sie pokiełbasiło, a potem zaczęło dziedziczyć (zmiana strukturalna, genetyczna wrecz, o Boże!). Rozumiem, że Twoim ulubionym filmem jest Seksmisja - jedynym wyjściem dla naszego gatunku jest NATURALIZACJA!

Wg tej logiki, to rudych powinno sie co najmniej izolowac... toż to w ogóle jakiś margines. A co z osobami, które np. jedno oko mają w innym kolorze niż drugie? przeszczepiać im jedno, żeby mieli oba w tym samym kolorze? ale który kolor wybrać? mogą sami dokonać wyboru, czy może to Rząd powinien o tym decydować?
Jak czytam takie wypowiedzi to odechciewa mi sie dalszej dyskusji. Za przeproszeniem ale te argumenty zalatują tania propagandą w stylu LPR'owskim i wkladaniem w usta ludzi słow ktorych nie mowili i o ktorych nawet nie pomysleli. Zachecam do merytorycznej wymiany zdań i pogladów.
Metoda ad absurdum jest normalna metodą w dyskusji, zresza była to ulubiona metoda retoryczna Sokratesa. Nie wkładam w twoje usta żadnych słow, po prostu wyciagam logiczne wnioski z twoich wczesniejszych wypowiedzi i pokazuję, że prowadzą one do... absurdu.
50% to norma, reszta to choroba => mezczyzn jest mniej niż 50% => mezczyzni nie sa norma => bycie mezczyzna to choroba
Pkt wyjscia, to twoje wlasne stwierdzenie. Podstawiam pod nie powszechnie znany fakt, reszta to najprostsze wnioskowanie. Czy moze sie myle?

To co piszesz dalej:
Karczmarz2 pisze:Homoseksualizm chociazby w Polsce wiaze sie jednak ze złym samopoczuciem, psychicznym, jednak homoseksualisci sa dyskryminowani i gnebieni przez pewne organizacje (swoja droga ciekwe jak odbieracie moją postawe, czy uwazacie ze dyskryminuje i gnebie homoseksualistow). Tak wiec bycie homoseksualista w Polsce (i nie tylko) powoduje jednak w pewnym stopniu zle samopoczucie.
(...)
homoseksualizmu narazie nie umiemy leczyc tak samo jak nie umiemy leczyc innych zaburzen mozgu,
(...)
Tak wiec organizacje homoseksualne dochodza do wniosku ze latwiej przekonac spoleczenstwo zeby to zaakceptowali niz zaczac to leczyc (...)
No i dlatego uwazam ze organizacje homoseksualne w organizowaniu Parad i manifestacji kierują sie zakłamywaniem spoleczenstwa.
jest po prostu zatrważające.
Czy jezeli czuję się źle z powodu tego, że społeczeństwo mnie szykanuje, to powinienem zaczać się leczyć??
Czy twoim marzeniem jest świat, gdzie wszyscy sa identyczni??? gdzie wszelkie różnice są "leczone"? zastanow się przez chwilę, do czego prowadzi proponowane przez ciebie podejscie, moim zdaniem prowadzi ono juz nie ad absurdum, ale wprost ku totalitaryzmowi na niespotykana dotychczas skale, przy ktorej faszyzm i stalinizm to zabawy przedszkolakow.
Obrazek Obrazek
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

Co rozumiesz przez słowa "normalne srodowisko" (przepraszam mielismy juz nie klocic sie co do słowek). Tak wiec zadaj pytanie duzej ilosci homoseksualistów czy fakt ze sa homoseksualistami w Polsce nie wpływa na ich samopoczucie? Sam fakt ze organizowane sa Parady Równosci znaczy ze Homoseksualisci zle sie czują w spoleczenstwie i chca cos z tym zrobic. Czemu sie zle czują? Moze wlasnie dlatego ze są chorzy
Homoseks.z Holandii jakoś czują się normalnie.
przenoszony w genach z dziada pradziada, zaś homoseksualizmu nie przenosi sie w genach, pojawia on sie "wyrywkowo" u pewnych osobnikow na skutego tego co opisywalem, i wlasnie o to chodzi ze homoseksualizm pojawia sie poprzez pewne zaburzenie stadium ciąży, a kolor włosów nie. Oto różnica.
Skoro to zabużenie wywoływane hormonalnie podczas zycia płodowego przez matke to może matka jest chora? Jaka wina dziecka że w macicy doszło do takich a nie innych przemian? Gdybys znał sie nieco na genetyce wiedział być że gen tylko czasami prosto determinuje cechę
To jak dany embrion zareaguje na dana dawke hormonów zalezy od jego DNA. Według twojej raz rodza sie homiki raz tranzwestyci. A raz embrion moze przetrwać atak hormonalny ponieważ ma takie a nie inne geny. Homoseksualizm jest potrzebny aby w naszym gatunku była zmiennosć genetyczna, roznorodnośc, nawet jezeli szansa na spłodzenie dziecka przez osobe homoseksualna jest niewielka.


Homoseksualizm to nie choroba, to naturalna hmmm, hmmm ....hmmm aberracja? Tak jak dziecko które rodzi sie ze znamieniem, tak oni rodza sie z homoseksualizmem. To wielki plan pana Boga. Troche mi to przypomina
TEORIĘ PREDESTYNACJI dziecko rodzi sie biedne wiec skazane jest na piekło. W twoim rozumowaniu dziecko rodzi sie homoseksualne wiec jest odrazu chore.
Chcialbym zeby to raczej bylo cos w stylu wieców gdzie moze kazdy w spokoju przedstawic swoje argumenty i moze wtedy przebyly by sie głosy na temat homoseksualizmu ktore ja prezentuje (a wydaja mi sie zbyt zadko obecne w dyskusji)
Gdzie? W Polsce? Cos przegapiłem?
3. Organizacje homoseksualne poprzez manifestacje usiłuja przekonac spoleczenstwo ze homoseksualizm jest normalny i naturalny. A ja uwazam ze to kłamstwo (argumentacja - patrz cala dyskusja wyzej)
Od zawsze był naturalny
umiemy leczyc tak samo jak nie umiemy leczyc innych zaburzen mozgu, wlasnie jak autyzm, zespol downa, zespol thurnera i inne takie)
Są to osoby dysfunkcyjne. Twierdzisz że osoby homos. są dysfunkcyjne?
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ