Layout Tawerny przyprawiał o ból głowy... A ta muzyka w tle... Teraz jest zdecydowanie lepiej!Dlaczego mam wrażenie że wszystkie ważne osoby z redakcji miały na sam początek dość... mizerne wrażenie? Very Happy
Mój pierwszy numer TRPG

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998

-
- Pomywacz
- Posty: 32
- Rejestracja: sobota, 2 września 2006, 14:33
- Kontakt:

-
- Tawerniany Teolog
- Posty: 130
- Rejestracja: środa, 2 listopada 2005, 18:03
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: bedzie Lublin
Do Tawerny przez CDA. Za CDA latałem od '98 do 2002 roku. Potem przepadło. Tawernę "odkryłem" gdzieś na przełomie 2001/02 i zostało. Na początku czytałem. Potem stałem się oddanym fanem Taferny PGR, wysłałem parę tragicznych tekstów i oto jestem oddanym pachołkiem Falki.
"-Tylko słaby duch łakoci potrzebuje, by urosnąć w siłe."


-
- Stópkowy Tawerniak
- Posty: 138
- Rejestracja: środa, 10 listopada 2004, 10:30
- Numer GG: 2863670
- Lokalizacja: Podmrok
- Kontakt:
Moja przygoda z tawerna zaczela sie od jakiegos 01 roku, tez przez CDA gdyz nieposiadalem wtedy neta.
Nie pisalem zgloszenia, nic niepisalem. Wyslalem kacik, raz, potem drugi, bodajrze o Morrowindzie, a potem byla juz tylko tibia, ktora powstawala jak fenix juz chyba 2 razy ;P
EDIT; a moze to milosc do stop Falki mnie do tego naklonila, sam juz niepamietam.
@Flk. Dzieki za zdjecia tych nagich panienek ^_-
Sola~
Nie pisalem zgloszenia, nic niepisalem. Wyslalem kacik, raz, potem drugi, bodajrze o Morrowindzie, a potem byla juz tylko tibia, ktora powstawala jak fenix juz chyba 2 razy ;P
EDIT; a moze to milosc do stop Falki mnie do tego naklonila, sam juz niepamietam.
@Flk. Dzieki za zdjecia tych nagich panienek ^_-
Sola~
...

-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Tak właściwie nie pamientam który był to numer ale miałem tak jak BLACKs nie miałem internetu i kiedy rzadko bo rzadko trafiało do moich rąk CDA pierwsze co robiłem to zagrywałem Tawernę. W tym okresie Rpg kojazyło mi sie z Neverwinter Nights i grami komputerowymi wiec tawerna uswiadomiła mnie w tym kierunku. Potem nastąpił szok bo przez kilkan umerów zerwaliście wspólprace z CDA a ja zostałem na lodzie. Wtedy miałem dość samozaparcia żeby sie samokształcic w tym kierunku...

- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Jakieś banialuki! Nigdy nie zerwaliśmy wspólpracy z CDA i tylko 2 razy nie zdążyliśmy z kącikiem - zawsze następnego miesiąca po ściagnięciu i rozpakowaniu tawerny pojawiały się dwa numery.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...

-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
No wiedzisz ale ja po drugim razie myłślałem ze zerwaliscie wspólprace... Przestałem sie wtedy interesować Tawerną i jest tak troche do dzisiaj... Otórz nie jestem czytelnikiem tawerny, raczej z całosci wybieram 2 najbardziej interesujace artykuły... Troche sie tego wstydze
Obiecuje ze sie poprawie, jak znajde odrobine czasu. Niemniej przez długi czas (zaczynając od tego z niebieskim layem, muzyczką i czarodziejką na froncie albo cos w tym guscie)byłem wiernym czytelnikiem



-
- Tawerniany Emeryt
- Posty: 189
- Rejestracja: środa, 18 sierpnia 2004, 09:34
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: skądinąd
- Kontakt:
<3Falka pisze:Bo oczywiście w wysyłanie tekstów zostałam niecnie wrobiona, za co w sumie Wyskowi i gokiemu jestem wdzięczna
trpg czytalem od pierwszego numeru

wrazenia po przeczytaniu? raczej pozytywne


ehh jak to bylo dawno

kra.

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 01:59

-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Ja pamiętam, że miałem swoje dwa pierwsze razy. Najpierw myślałem, że to kącik z dodatkowymi tekstami redaktorów CDA. Nie spodobało mi się i nawet nie czytając wyłączyłem. Miałem wtedy jakieś 8-10 lat (czyli około 4 lat temu
) więc wtedy nawet nie zapamiętałem nazwy. Lecz teraz, tak w okolicach 81 czy któregoś numeru (pamiętam, że to było w wakacje, tylko nie pamiętam czy zeszłoroczne czy dwa lata temu). Od tego czasu uważnie czytałem tawernę. Po jakichś 3 numerach postanowiłem napisać coś własnego. I wyszło mi. Był to czar "Uderzające palce Bigby'ego" i dostał się do Tawerny. Potem napisałem recenzję "Dziedzictwa Mrocznego Elfa". Nie spodobało się BAZYLowi, więc zrezygnowany przestałem pisać artykuły. Po jakimś czasie powróciła mi chęć do pisania. Napisałem i .... od tego czasu piszę regularnie. Choć głównie do D&D czasem coś o figurkach naskrobię, o jakiejś grze czy książce .... Teraz staram się napisać kilka artykułów regularnie, by dostać się do Tawerny. Na forum jestem od września, więc stosunkowo niedawno. Ogólnie staram się angażować w Tawernę swoimi mizernymi siłami z kilku powodów - satysfakcji jaką odczuwam, kiedy mój artykuł się dostanie, zamiłowania do Fantasy i braku realizacji jeśli chodzi o pisanie. Zazwyczaj są to wprawdzie recenzje, ale ostatnio myślałem o wierszu ..... No to tyle.
Jak przeczytałeś to wszystko, to jesteś ktoś. (albo ci się nudziło)

Jak przeczytałeś to wszystko, to jesteś ktoś. (albo ci się nudziło)


Czerwona Orientalna Prawica

-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
Piewrszy numer TRPG jaki przeyczytalem to pierwszy numer. Ciezko mi sobie przypomniec, jakie wrazenia mialem, ale zakladam, ze calkiem dobre, ze wzgledu na regularne czytanie tawerny do.. hm.. 2003 roku zdaje sie. POmijajac obrzydliwy layout, to jako - jesli dobrze pamietam - nowy fan crpg (fascynacja bg) stwierdzilem, ze cover cd to jednak cos wiecej niz tylko demka
. Bardzo milo wspominam tez z tego numeru muzyke.

