
Języki obce fantasy

-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
- Numer GG: 11926008
- Lokalizacja: Gniezno
Języki obce fantasy
Gdzie można znaleźć słowniki np. elfickiego (Sapkowski version) krasnoludzkiego lub tego typu rzeczy. Sesyjka na której npc porozumiewają się w nieznanej graczowi mowie na pewno jest dużo ciekawsza a lepiej powiedzieć co mówią podsłuchiwani npc, niż np. "Gadają coś w nieznanym ci języku" Szukałem po necie słowników ale są one dość ubogie i na dłuższą metę niezbyt poza_tym dobrze byłoby wiedzieć znać wymowę poszczególnych sylab itp. Jeśli jest coś w podręcznikach to niestety ale nie skorzystam bo zwyczajnie nie mam. Linki do kursów językowych online mile widziane, pliki mp3 czy wave także 

Va faill, dhoine...

-
- Bosman
- Posty: 1784
- Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P
Re: Języki obce fantasy
To można chyba jakoś wygooglować.
Tutaj masz tłumacza Angielski-Drowi: http://www.eilistraee.com/chosen/language.php
Ale na sesji w realu, nie będziesz przecież korzystać z takiego tłumacza. Jest kilka alternatyw.
Jeśli nikt z postaci graczy nie rozumie, o czym mówią napotkane elfy, to śmiało możesz wypowiadać jakiekolwiek słowa. Np:
- Lame, toli poso keleate.
Gracze raczej nie będą rozgryzać i uczyć się całego języka. Po prostu nie trzeba go wprowadzać
Inna jest sprawa kiedy (mnie się taka sytuacja zdarzyła) jeden z graczy rozmawia z BN'em w języku nieznanym reszcie. Wówczas wyglądało to tak, że bełkotaliśmy co nam ślina na język przyniosła (tak jak wyżej, ale był to orczy język, więc bardziej gardłowo i chropowato), pisząc do siebie krótkie informacje na kartkach o sensie danej wypowiedzi.
A jeśli karteczki da się przekazać pod stołem, to znacznie lepiej
A żeby było perfekcyjnie i bardziej naturalnie to nie wiem. Może istniejące języki? Byłoby to trochę przydatnej wiedzy.
Francuski jako elfi, japoński jako orczy, niemiecki jako krasnoludzki.
Tutaj masz tłumacza Angielski-Drowi: http://www.eilistraee.com/chosen/language.php
Ale na sesji w realu, nie będziesz przecież korzystać z takiego tłumacza. Jest kilka alternatyw.
Jeśli nikt z postaci graczy nie rozumie, o czym mówią napotkane elfy, to śmiało możesz wypowiadać jakiekolwiek słowa. Np:
- Lame, toli poso keleate.
Gracze raczej nie będą rozgryzać i uczyć się całego języka. Po prostu nie trzeba go wprowadzać

Inna jest sprawa kiedy (mnie się taka sytuacja zdarzyła) jeden z graczy rozmawia z BN'em w języku nieznanym reszcie. Wówczas wyglądało to tak, że bełkotaliśmy co nam ślina na język przyniosła (tak jak wyżej, ale był to orczy język, więc bardziej gardłowo i chropowato), pisząc do siebie krótkie informacje na kartkach o sensie danej wypowiedzi.
A jeśli karteczki da się przekazać pod stołem, to znacznie lepiej


A żeby było perfekcyjnie i bardziej naturalnie to nie wiem. Może istniejące języki? Byłoby to trochę przydatnej wiedzy.
Francuski jako elfi, japoński jako orczy, niemiecki jako krasnoludzki.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera

Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 20:49
- Numer GG: 0
Re: Języki obce fantasy
Niemiecki jako krasnoludzki , my ze znajomymi tak gramy. Elfi to umownie angielski, ale za dużo osób w drużynie go zna. A jak MG chce porozmawiać w elfim pomiędzy BN-ami a graczem-elfem to, jak jest możliwość (z reguły jest) reszta wychodzi, MG z graczem dogadują się normalnie, wołają pozostałych i graja dalej. Jest tylko problem, gdy któryś z nich (tak Pawle to do Ciebie jeżeli będziesz to czytał) chce za wszelką cenę coś wtrącić, ...te wszędobylskie krasnale ;p Wtedy karteczki jak napisał Mekow.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

-
- Majtek
- Posty: 79
- Rejestracja: poniedziałek, 3 grudnia 2007, 11:56
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: 5th layer of Hell (Szczecin)
- Kontakt:
Re: Języki obce fantasy
NEW RECORD !Ostatnio edytowano piątek, 30 lutego 2008, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 121 razy
Tak poza tym to przy belkotaniu nalezy uwazac zeby nie powtarzac tego samego. Inaczej gracze dojda do wniosku ze nawet jak na orki npc-e malo slow znaja

OFFTOPIC:
Kto zna sposob by na eMacu zrobic PL znaki? Prosze o PMa

-
- Majtek
- Posty: 132
- Rejestracja: sobota, 29 września 2007, 15:25
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Północna Kraina Betonu
Re: Języki obce fantasy
Oto słownik polsko-elfi wg. Ryszarda Derdzińskiego, który bazował na twórczości Tolkiena. Słownik polecam, parę razy użyłem i jestem zadowolony, wyczerpująca praca. Inna sprawa, ze to na płytce(sam zamówiłem, ale ostatecznie nie zapłaciłem).
http://home.agh.edu.pl/~evermind/Lingwi ... lownik.htm
Gra w różnych językach byłaby bardzo rozwijająca, szczególnie wersja język_x-rasa_m, język_y-rasa_n... Dla fanatyków także opcja z nauką wymyślonych języków(jak wyżej wymieniony sindariński czy np. esperanto, którego też można użyć) jest całkiem sensowna. Tylko nie wiem, ilu graczy poświęci się dla wkuwania kolejnego języka(choćby cząstek słowotwórczych).
http://home.agh.edu.pl/~evermind/Lingwi ... lownik.htm
Gra w różnych językach byłaby bardzo rozwijająca, szczególnie wersja język_x-rasa_m, język_y-rasa_n... Dla fanatyków także opcja z nauką wymyślonych języków(jak wyżej wymieniony sindariński czy np. esperanto, którego też można użyć) jest całkiem sensowna. Tylko nie wiem, ilu graczy poświęci się dla wkuwania kolejnego języka(choćby cząstek słowotwórczych).
