Tylko że ja takich graczy nie mam, ale przed minutą wymyśliłem na nich haka, co by było jeśli wszystko się odgrywa? (w sensie w czasie walki). czyli jeśli będzie zastanawiał się godzinę to znaczy że stał w krzyżowym ogniu jak sierota i myślał przez tą godzinę a w momencie kiedy się deklaruje jest dziurawy jak sito, wiem że trochę to łamie zasadę "Inicjatywa/Tura/Deklaracja" ale naprawdę mam już dość walk trwających 70% czasu sesji, i chyba ostatecznie ja przejmę u nas batutę MG bo człowiek obecnie sprawujący tą funkcje to n00b (akcje typu "-zadałem Niedźwiedziowi krytyka w oko, dlaczego mówisz że przejechałem mu nożem po skroni?! - bo dziwnie by było jakbyś go zabił jednym ciosem a nawet jeśli to on ma 6 a ty zadałeś 5 i 3/4 muahahaha" są na porządku dziennym)Tevery Best pisze: Tak więc sprawdza się, tylko trzeba mieć względnie czujnych i uważnie słuchających graczy.
Prowadzenie sesji z jednym graczem

-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars

-
- Majtek
- Posty: 104
- Rejestracja: sobota, 16 lutego 2008, 11:52
- Numer GG: 2532797
- Lokalizacja: Czarnobyl
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
Rzeczywiście dziwny MG, nóż w oku zawsze pozostanie nożem w oku. Rozumiem naciągnięcia mechaniki kiedy gracz wypłaci staremu magowi maczugą w łepetynę a on jakimś dziwnym trafem nie chce zemdleć, ale pozbawianie gracza takiej opowieści jak "zabiłem niedźwiedzia jednym pchnięciem!!" jeśli wszystko było zgodne z mechaniką to GRZECH ŚMIERTELNY!!!
Wole umrzeć jak mężczyzna(tudzież szaleniec) niżeli żyć jako tchórz.
Odwaga nie polega na braku strachu, lecz jego pokonywaniu. Rozwaga nie polega na dowadze.
Odwaga nie polega na braku strachu, lecz jego pokonywaniu. Rozwaga nie polega na dowadze.

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 10:59
- Numer GG: 0
mg i jedna postac
Pierwszy post wiec siemka wszystkim.
Pytanie:
Czy gracie, a moze graliscie w rpg w dwie osoby (mg i bohater)? Mam ochote wkrecic w rpg moja dziewczyne i zastanawiam sie czy jest sens grac we dwojke. Jaki system polecilibyscie dla dwoch osob?
pzdr
Pytanie:
Czy gracie, a moze graliscie w rpg w dwie osoby (mg i bohater)? Mam ochote wkrecic w rpg moja dziewczyne i zastanawiam sie czy jest sens grac we dwojke. Jaki system polecilibyscie dla dwoch osob?
pzdr

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: mg i jedna postac
Na początek jest to dość dobry pomysł, by poczuła klimat i zrozumiała system. Ja polecam Warhammera, grałem tak kiedyś z moim przyjacielem. Radził bym Ci zrobić sobie również postać, która by pomagała graczowi.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Re: mg i jedna postac
Dyskusja na ten temat już się kiedyś na forum toczyła lecz nie w ramach odrębnego tematu. To było przy innej jakiejś okazji. [Czy aby napewno? - dop. BZL]
[No masz babo placek
Rzeczywiście
A szukałam tego tematu i nie mogłam go znaleźć ^^' Dzięki BAZYL za poprawkę
- dop. WW]
Zdecydowanie jak najbardziej warto prowadzić sesje 1 na 1. Moim zdaniem jednak lepiej jest wprowadzać nowych z grupką zaufanych, doświadczonych graczy, uprzedzonych wcześniej, że na sesji pojawia się nowa osoba. Wtedy nie musi się wszystkiego uczyć sam od zera, tylko poznaje to na przykładach na sesji. Sesje 1 na 1 są lepsze dla kogoś, kto już się z RPG zetknął w przynajmniej minimalnym stopniu. Co do systemu to tak jak powiedział Kloner - albo Warhammer (jeśli ktoś woli bardziej realia historyczne i niż magiczne itp.) lub ewentualnie D&D (Forgotten Realms ze wszechobecną magią i epickimi historiami o wielkich bohaterach).
[No masz babo placek



Zdecydowanie jak najbardziej warto prowadzić sesje 1 na 1. Moim zdaniem jednak lepiej jest wprowadzać nowych z grupką zaufanych, doświadczonych graczy, uprzedzonych wcześniej, że na sesji pojawia się nowa osoba. Wtedy nie musi się wszystkiego uczyć sam od zera, tylko poznaje to na przykładach na sesji. Sesje 1 na 1 są lepsze dla kogoś, kto już się z RPG zetknął w przynajmniej minimalnym stopniu. Co do systemu to tak jak powiedział Kloner - albo Warhammer (jeśli ktoś woli bardziej realia historyczne i niż magiczne itp.) lub ewentualnie D&D (Forgotten Realms ze wszechobecną magią i epickimi historiami o wielkich bohaterach).

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 10:59
- Numer GG: 0
Re: mg i jedna postac
Dzięki za odpowiedzi. 
Czy podręczniki do Warhammer'a lub D&D zawierają scenariusze przewidziane dla jednego bohatera?

Czy podręczniki do Warhammer'a lub D&D zawierają scenariusze przewidziane dla jednego bohatera?

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: mg i jedna postac
Niestety nie, z tego co mi wiadomo, to wszystkie systemy nie zakładają gry MG + 1 gracz, proponuję coś samemu stworzyc, najlepiej jakąś sesje postawioną na myślenie, a nie na walki, gdyż jeden gracz to torche za mało na sesje typu hack and slash
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 10:59
- Numer GG: 0
Re: mg i jedna postac
Zaczniemy chyba od D&D -> ludzie na forach piszą, że jest łatwiejszy dla początkujących graczy, później spróbujemy WH no i zobaczymy co przypadnie nam do gustu. Dziewczyna lubi Tolkiena więc D&D to chyba trafny wybór? Jakie jeszcze epickie systemy fantasy moglibyście nam polecić?

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: mg i jedna postac
Co do mechaniki, to moim zdaniem łatwiejszy jest warhammer, walki są przyjemniejsze i nie ma żonglowania kośćmi, ale są gusta i guściki 

"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 10:59
- Numer GG: 0
Re: mg i jedna postac
Zauważyłem tę różnicę w gustach
na jednym forum popularność WH=35%, D&D=65% na innym WH=65%, D&D=35%.
No dobra wpierw zagramy w WH, później w D&D. Jestem/będę początkującym MG, więc wszelkie rady co do pierwszej sesji przyjmę z wdzięcznością.

No dobra wpierw zagramy w WH, później w D&D. Jestem/będę początkującym MG, więc wszelkie rady co do pierwszej sesji przyjmę z wdzięcznością.

-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
To nierozsądny moim zdaniem pomysł wkręcać dziewczynę (i to własną!) w to, skoro sam niewiele wiesz. Spróbuj wpierw wkręcić się w grupę kumpli, pożyczcie podręcznik od bardziej doświadczonych graczy, bądź wkręć(-ćcie) się na sesję takowych. A 1na1 z własną dziewczyną... Hmmm... Nie polecamroszman pisze:Mam ochote wkrecic w rpg moja dziewczyne i zastanawiam sie czy jest sens grac we dwojke.


-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 10:59
- Numer GG: 0
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
Prowadziłem parę razy sesje (chyba 3 razy, parę lat temu), poprowadzić grę dam rade. Chodzi mi o garść porad dla początkującego. :/ dlaczego odradzasz grę 1na1 z własną dziewczyną? Gra 1na1 z innymi dziewczynami mogłaby się kiepsko skończyć dla mnie. 
EDIT
Dobra, w sumie garść porad mogę znaleźć na gdzieś w necie, pewnie było już 500 000 takich wątków. Ciekawi mnie tylko dlaczego odradzasz granie z własną gf?

EDIT
Dobra, w sumie garść porad mogę znaleźć na gdzieś w necie, pewnie było już 500 000 takich wątków. Ciekawi mnie tylko dlaczego odradzasz granie z własną gf?

-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
LOLGra 1na1 z innymi dziewczynami mogłaby się kiepsko skończyć dla mnie.




-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 10:59
- Numer GG: 0
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem

pzdr

-
- Bombardier
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
Hmmm
Stwierdzili w połowie sesji, że ją rozpraszam (i słusznie) i żebym sobie poszedł
Bo tak to już jest, że mając obok siebie ukochaną dziewczynę jednak do głowy przychodzą bardziej przyziemne sprawy niż jakieś tam wyimaginowane szwendanie się po podziemiach 
Może nie 1:1 (bo tak to ja z definicji nie grywam) ale z jednej i jedynej sesji na której byłem ze swoją dziewczyną wywalili mnie jej znajomiCiekawi mnie tylko dlaczego odradzasz granie z własną gf?




-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
Arghhh, Karczmarzu, grywałam nie raz i nie dwa ze swoim chłopakiem. I to nie tylko na normalnych sesjach z kilkoma innymi osobami, ale również 1 na 1. Szło bardzo dobrze i nikt nikogo nie rozpraszał. Dlatego uważam, że to o czym tu mowa jest po prostu dziwne. Ale najwyraźniej zależy to od osób, które grają i od ich zdolności skupienia myśli na tym, czym się zajmują, a nie na w danej chwili nieistotnych bzdurach X_x Czas znajdzie się zawsze na wszystko, trzeba tylko umieć nim gospodarować.
Jednakże jak już wcześniej mówiłam na sam początek popieram pomysł zebrania kilku graczy. Łatwiej jest się uczyć od innych, którzy wcześniej już grali. Mi było trudno, bo uczyłam się grać w wieku 8 lat od kuzyna o rok ode mnie starszego, który sam był na tym polu nowicjuszem...
Jednakże jak już wcześniej mówiłam na sam początek popieram pomysł zebrania kilku graczy. Łatwiej jest się uczyć od innych, którzy wcześniej już grali. Mi było trudno, bo uczyłam się grać w wieku 8 lat od kuzyna o rok ode mnie starszego, który sam był na tym polu nowicjuszem...

-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Re: Prowadzenie sesji z jednym graczem
Na pewno nie ja. Zostałam wprowadzana przez chłopaka, obecnie męża, zabawa jest przednia i nie zauważyłam żadnych wad.Sihamaah pisze:A 1na1 z własną dziewczyną... Hmmm... Nie polecamroszman pisze:Mam ochote wkrecic w rpg moja dziewczyne i zastanawiam sie czy jest sens grac we dwojke.Moje zdanie, ale chyba wielu mnie poprze.
Owszem - gdy zaczynałam, miał kilkuletni staż rpgowy, jako zrównoważony gracz i taki sam mg - to fakt. Pierwszą sesję miałam z wyjadaczami, którzy mnie zakrzyczeli i nieco się zraziłam. Jedynka to dobry pomysł dla osoby np nieśmiałej. Jeśli dziewczyna nie należy do szczególnie bojaźliwych, zgadzam się z WinterWolf, lepiej by debiutowała w jakimś niewielkim gronie. O ile nie są to porykujący w kółko męskimi żarcikami prostacy, którzy ją tylko zniechęcą. Absolutnie bez obrazy, po prostu na forach czytałam o niestworzonej masie przeróżnych rodzajów drużyn

Nie odradzam i już.

telitha i lú...
