Strona 1 z 1

Spiskoshima!

: czwartek, 14 października 2010, 12:32
autor: Szary Kocur
Mam pomysł na nową wersję Neuroshimy, więc proszę wybaczyć mi tn żałosny łamaniec w nazwie.

Zwróćcie uwagę na kilka rzeczy:
1.Trzy frakcje walczą z Molochem i pozostają w dość zażyłych stosunkach. Są to:
-Posterunek. Przywódca: Alex, bodajże Nestugow. CYBORG.
-Nowy Jork. Przywódca:Syn poprzedniego prezydenta, który to zginął w zorganizowanym przez Bestię zamachu. Marionetka w rękach urzędników i nieudacznik, uczynił z NY totalitaryzm w jednym z gorszych wydań. Jednak większość poczynań jest kierowana przez przedwojenny cud techniki-SZTUCZNĄ INTELIGENCJE (chyba ASCII).
-Partyzanci Doktora Alluvacha. Przywódca:Wspomniany uczony, HYBRYDA CZŁOWIEKA I MASZYNY. Ma toczyć walkę na umysły z Molochem. Możliwe, że już ją przegrał.

2.Moloch z nami walczy, jest nie do pokonania, ale mimo to wybiera powolną taktykę wyniszczania. Może zadaniem wspomnianych organizacji jest pakowanie resztek sprzętu i wartościowych jednostek ludzkich prosto w łapy Starej konserwy. Wtedy Pan Toster będzie silniejszy o nasze straty. I ostatnie bastiony wolności (takie jak Teksas, Hegemonia i Miami) będą skazane na zagładę.

3.Wciąż brak dokładnych danych nt. Neodżungli. Nie odbyła się żadna ekspedycja która dotarła by dalej niż kilka mil w głąb, a nawet jeśli to nie wróciła/jej wyniki nie są znane. Czy to tylko kilku-dziesięciokilometrowy pas mający mas zniechęcić do ekspansji ku ewentualnym, nietknietym surowcom Ameryki Łacińskiej?

Wnioski nasuwają się same.
Nie wiem czy byłbym w stanie poprowadzić coś takiego. Po prostu Neuro nigdy nie była by już taka sama.

Re: Spiskoshima!

: sobota, 16 października 2010, 23:46
autor: CoB
Pewnie nikt tobie nie odpisał, bo nie wymyśliłeś nic nowego. Przecież teksty w podręczniku specjalnie są pisane w taki sposób, by pobudzać do wymyślania różnych teorii dlaczego tak, a nie inaczej. Taki pomysł to za mało na nową wersję Neuroshimy, za mało nawet na oryginalne odczytanie i zmielenie występujących w niej motywów.

Gdyby Moloch zaczął się rozsypywać, a Neodżungla cofać - o, to by było zaskakujące. Wtedy można mówić o spiskach i paranoi. Zresztą (może się mylę?), Moloch został wrzucony w grę trochę ni z dupy, by dać drużynom i graczom wielkiego przeciwnika, który rozpali żądne przygód umysły gimnazjalistów... i tak naprawdę nikt nie zajął się tym Molochem dokładniej. Bestiariusz: Maszyny, czy inne dodatki nawiązujące do blaszaka, nie skupiają się na nim bezpośrednio. Takie jest moje zdanie, howgh! (O Neodżungli nawet nie wspomnę... :P)

Re: Spiskoshima!

: czwartek, 21 października 2010, 12:07
autor: Aquila
Jak na mój gust zarówno neodżungla jak i moloch są straszakami to przeciwnik z którym się nie walczy lecz ucieka, a co się tyczy spisków to w NS to spisków jest od groma od atomowego księdza, przez uśmiechniętego zabójcę do Nocnego łowcy i wszystkich 'władców ".

Re: Spiskoshima!

: sobota, 23 października 2010, 23:09
autor: Ragnar
Zwłaszcza że Neodżungla tworem natury NIE JEST. Tak, nie jest - zwykła popromienna mutacja to czyste losowanie - albo otrzymamy przyrost masy, odporność na ból itp. albo atrofię kończyn, nadliczbowe organy i - większości przypadków po prostu śmiertelne dla organizmu zmiany DNA. Więc szansa żeby cały przedwojenny ekosystem wyewoluował w coś całkowicie morderczego (i z tendencją do ekspansji) jest prawie niemożliwa. Najprawdopodobniej jest kolejny wytwór Molocha.