Potwory

[WinterWolf]

@Force: W zasadzie w D&D można spotkać wiele istot znacznie potężniejszych od wspomnianego przez Ciebie koleżki (Tarrasque). Znajdziesz je głównie w Podręczniku przygód epickich, ale także w innych dodatkach zdarzają się różne istotki mogące stawać w szranki z tym tam powyżej (patrz choćby Księga potwórów II). Co do Orcusa, to wystarczy zajrzeć do Ksiegi plugawego mroku, by znaleźć całą plejadę istot potężniejszych od pana T.

[arthil]

Swoją drogą Orkus pochodzi właśnie z księgi plugawego mroku, a ma poza tym bodajże tylko jedną boską rangę. Więc do takiego np: Św. Cuthbearta to chłopak by nawet nie próbował podskoczyć.

[Diversi]

Każdy pomysł jest dobry, więc wrzucajcie nawet wódkowe żywiołaki i g******* golemy. A jaka wódka? Może martini?

[Mr.Ofca]

Zywiolak klerisa z lidla za 4 zlote, ktory zieje wata cukrowa i regeneruje zycie pozerajac oszlifowane kostki brukowe.

Teraz pytanie kto to wykorzysta?

[Force]

Przypominam że na razie mowa o nowym MM 4.0 a nie o całej plejadzie epickich gwiazd jaką nam serwowali panowie z WotC W nowym uniwersum nie ma jak na razie nikogo silniejszego od Orkusa

Niestety nie opowiem nic o smokach metalicznych... bo nie zamieszczono ich w księdze potworów (są tylko chromatyczne) Oprócz tego wymieniono jeszcze Smoki Katastroficzne (które sieją zniszczenia naturalne np.: tornada) Smoki Planarne oraz Smoki Plagi najokrutniejsze z nich wszystkich..

Każdy pomysł jest dobry, więc wrzucajcie nawet wódkowe żywiołaki i g******* golemy. A jaka wódka? Może martini?

Ostatnio naszedł mnie pomysł na "-łaki" i "-żerców". Pomysł jest prosty "-łaki" to wytwory dzikiej magii która objawia pozory życia życia nawet w najdziwniejszych przedmiotach. Kiedy więc zauważysz że kostka mydła stara się oddychać to właśnie jest mydłołak Powiązałem to z folklorem i w moim świecie takie "-łaki" są znajdowane tak często jak zakalec w chlebie albo zbuk w jajku. Bardzo rzadko bywają groźne.

"-Żercy" są też powiązani z folklorem. Czasami ktoś opowie o duszkach które sprzątają dom albo robią z mleka masło:P Czami można też znaleźć właśnie naszego drewnożercę który siedzi w szopie na drewno i podjada. Ma wygląd zniekształconego dziecka, dużą głowę i brązowy kolor. Są też inne pokrewne niemu fantastyczne istoty; mlekożercy, chlebożercy itd. Ludzie obwiniają je o zgubione przedmioty, nadgryzione pieczywo, ogryzione deski... Czasami też spotykają je przyczajone w kątku.... Zwykle są niegroźne jednak czasami spotyka się ludożercę

[WinterWolf]

Są dwa wymyślone na naszych sesjach stworzenia, o których uważam, że warto wspomnieć XD
Pierwsze to gnilny kopczyk. Inspiracją do niego były zaklęcia znane m.in. z Icewind Dale. Było tam takie golemopodobne coś zwane gnilnym kopczykiem. Tam miało nogi i ręce. U nas jest to po prostu kopiec... Jego siła polega na ilości zamieszkujących w jego kompoście robali Porusza się ze zdumiewającą prędkością i całkiem sprawny z niego wierzchowiec Prędkość wijących się w kompoście robali może zadziwić przeciwnika

Drugie to stworzenie występujące jedynie w... hmm... Rojach... Mniej niż 1000 sztuk nie da się spotkać XD Mowa o Zboczonych dziadkach XD To bardzo skuteczny sposób na trzymanie graczy w ryzach. Wystarczy zagaić do nich o roju zboczonych dziadków gdzieś w okolicy, a robią się grzeczni XD Wiedzą, że nie wygrają i wiedzą też, że ich postacie po takiej napaści choć teoretycznie żywe będą w stanie gorszym od zombie XD

[Diversi]

Ja zaczerpnę inspiracji z pewnej książki. (jak ktoś pozna mówić) Jest to kompost ożywiony przez silne pole magiczne, który pożera wszystko pod sobą i porusza się w miarę szybko (6m.). Kompost ten jest inteligentny i jest w stanie udawać zwykły kompost albo robić zasadzki. Może też rozmnażać się poprzez pączkowanie i jest odporny na magię, bo został przez nią ożywiony. I jest łatwopalny . Jest wrażliwy na środki grzybo-bójcze i bakterio-bójcze. Kompost już nie uznaje się jako zbiór podgniłych szczątek roślin, ale jako samodzielny, żywy organizm.

[Skiru606]

Ja osobiście myśle, że potwory w każdym następnym booku sa coraz dziwniejsze i dziwniejsze... Przykład wchłonięcie przez dd stworów z L5K, ta księga o wschodzie... Niedługo będą pokemony, dziwożony z Arkony, buahaha... Już za moment będzie sierotka Marysia obrzucająca zatrutymi jabłkami i cyberzombie, które przybyły z planu energii półśmiesznej..._sorka, ale patrząc na dd czasem mam takie wrażenie, licze na zmiany w edycji czwartej