Oczywiście lista ta będzie raczej niezrozumiała dla tych czytelników, którzy niezbyt się orientują w WH40K. Zalecane jest zapoznanie się ze światem gry, a także rozegranie kilkudziesięciu bitew z udziałem różnorodnych armii.
A zatem do rzeczy.
MG Necron: Widzi jeden cel przygody i ku niemu dąży. Wszelkie przeszkody będą usunięte (łącznie z Graczami).
MG Gue'Vesa: Prowadzi wiele systemów, ale nigdy nie chciało mu się nauczyć innej mechaniki niż d20.
MG Leman Russ: Mało wyrafinowany, odporny na argumenty i od razu wali z największego kalibru. Jego sesje są bardzo popularne.
MG Farseer: Jeszcze przed rozpoczęciem przygody wie, kto i jak zginie.
MG Lord Chaosu: Władca absolutny.
MG Większy Demon: Zachowuje się jak Lord Chaosu, póki ktoś nie podważy jego autorytetu - wtedy pokazuje prawdziwe oblicze.
MG Conversion Beam: Im bardziej bezpiecznie Gracze się czują, tym większe grozi im niebezpieczeństwo.
MG Marneus Calgar: Nikt nie dorasta mu nawet do kostek.
MG Eldar: Nikt nie dorasta do kostek nawet jego NPC-om.
MG Vulkan: Ignoruje wszelkie zasady.
MG Lysander: Zdaje mu się, że jest Marneusem Calgarem, ale niestety jest zbyt nieśmiały.
MG Kapitan Shrike: Na jego sesjach nikogo nie dogonisz i przed nikim nie uciekniesz (nawet gdy jest to anemiczny żółw cierpiący na biegunkę), chyba że on zadecyduje inaczej.
MG Płk. Schaeffer: Na jego sesjach drużynie zwykle udaje się osiągnąć cel przygody dzięki wydatnej pomocy jego ulubionego NPCa (lub kilku), niestety nikt też tych sesji nie przeżywa poza owymi NPCami.
MG Pan Zmian: Po zakończeniu przygody nikt nie wie, o co w niej chodziło.
MG Fabius Bile: Po jednej sesji u niego Gracze nie mogą rozpoznać swoich postaci.
MG Serwitor: Prowadzi tylko oryginalne komnatówki D&D.
MG Kapłan Maszyny: Prowadzi tylko jeden system którego zasad nikt inny nie rozumie, a on sam jest nim zafascynowany.
MG Mek: Prowadzi wyłącznie używając własnej, bardzo oryginalnej mechaniki.
MG Rogue Trader: Co tydzień przynosi na sesję nowy "rewolucyjny" system, o którym nikt wcześniej nie słyszał.
MG Strażnik Tajemnic: Gracze nigdy nie będą w stanie rozwiązać jego zagadek.
MG Necron Lord: Jego NPCe nigdy tak naprawdę nie giną.
MG Lucius the Eternal: Latka lecą, a on wciąż prowadzi takie same przygody.
MG Culexus: Nikt nie wie jak to się dzieje, ale wszyscy Gracze wolą się trzymać od niego z daleka.
MG Callidus: Lubi dawać Graczom sprzeczne informacje.
MG Squat: Jest zaskoczony kiedy mu powiesz, że wymyślono jakieś systemy od czasów Rollmastera i Travellera.
MG Inkwizytor: Bezlitośnie karze Graczy za wszelkie najdrobniejsze uchybienia, aż ci nie przestaną u niego grać lub nie zostaną jego akolitami.
MG Komisarz: Jeżeli jakaś postać Gracza zachowa się niewystarczająco heroicznie, natychmiast ginie.
MG The Deceiver: Typ MG konwentowego, który potrafi przekonać Graczy że jest najlepszym MG na kontynencie i potrafi utrzymać tę iluzję nawet przez pierwszych 15 minut sesji. Bardzo kiepsko znosi krytykę.
MG Kharn The Betrayer: Jeżeli zaczyna obsypywać twoją drużynę podarkami, spodziewaj się najgorszego.
MG Brat Kapitan Stern: Nie ma tak potężnej postaci, żeby nie potrafił jej zabić.
MG Noise Marine: Na sesji puszcza tylko swoje ulubione kawałki i to bardzo głośno.
MG Wraithlord: Ma gigantyczną kolekcję podręczników i innych rekwizytów, ale sam nie bardzo się w nich orientuje.
MG Krwiopuszcz: Na jego sesjach jest dużo krwi i puszczania się.
MG Krwiopijec: Na jego sesjach jest dużo krwi i alkoholu.
MG Weteran Sierżant: Jego wiedza na temat wojskowości przerasta wiedzę kogokolwiek innego, włącznie ze światowymi ekspertami (przynajmniej jego zdaniem).
MG Ork Biker: Wypala dwie paczki fajek na sesję.
MG Apokalipsa: Na jego sesjach jest mnóstwo rozmachu i niewiele sensu.
MG Sly Marbo: Wszyscy NPCe na jego sesjach są jacyś dziwnie znajomi.
MG Inkwizytor Torquemada: Tak jak Sly Marbo, tyle że nawet nie zmienia tym NPCom imion.
MG Komisarz Yarrick: Nie prowadzi żadnej sesji, na której nie zabija się orków.
MG Mad Dok: Na jego sesjach spodziewaj się dogłębnej eksploracji anatomii i fizjologii postaci Graczy.
MG Główny Bibliotekarz Tigurius: Posiada wszystkie systemy, dodatki i przygody, jakie kiedykolwiek wydano.
MG Dark Angel: Prowadzi tak samo i to samo co w latach 70 i uważa, że dlatego właśnie jest true.
MG Shas'O Shadowsun: Sesje traktuje jako okazję do przedstawiania poglądów politycznych.
MG Kroot Shaper: Używa tylko gotowych przygód, ale zmienia je nie do poznania. Czasem też kanibalizuje swoje stare przygody.
MG Wielki Nieczysty: Nie siadaj blisko niego.
MG Tau: Każdą przygodę prowadzi w ten sam sposób.
MG Tyranid Warrior: Często używa określeń w rodzaju "flesh sword".
MG Firewarrior: Przede wszystkim dba o jedność w drużynie.
Kolejne wpisy niewykluczone.
