Wiadomo, że fantastyka to magia i miecz. A koty to magia. Dlatego też apeluję: jako prawdziwi erpegowcy, wzbogaćcie swoje życie w magię!

Mam do oddania czwórkę "wpadkowych" kociaków - czarny samczyk, czarna samiczka i dwie łaciate panny. Niestety - zdjęcia jak na razie tylko dwójki. Są dość płochliwe i łatwo je wystraszyć.
Ale są zdrowe, zaszczepione i miłe.
Oddam tylko w dobre ręce, tylko z umową adopcyjną. Mogę dowieźć do Katowic, Krakowa i Bielska-Białej&okolice.

Najmniejsza i najbardziej płochliwa koteczka z całego miotu. Za to jak zacznie bawić się z siostrami...

Hazard - jak imię wskazuje, wielki ryzykant i przywódca większości wycieczek w dziwne miejsca, jak np. na dach altany...
Pozdrawiam!
D.