[Marvel vs. DC] Godzina Zero

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

[Marvel vs. DC] Godzina Zero

Post autor: Epyon »

Na początek zasady. Nie atpię, że je znacie, ale dla przypomnienia:
1.Imię postaci na początku posta
2.Starajcie się pisać w miarę poprawną polszczyzną. Nie mam zamiaru dociekać, co pisze w danym miejscu, więc najprawdopodobniej zignoruję takiego posta.
3.To co robicie piszecie normalnie, to co mówicie od myślnika, a to co myślicie kursywą
4.Starajcie się nie pisać offtopów. Najprawdopodobniej będę za to karał. Macie przecież gg i PW do dyspozycji. Ale jak już coś, to w kwadratowym nawiasie pisać.
5.Chyba pamiętacie, że MG ma zawsze rację?
6.Na pewno pamiętacie?
7.No dobra, wierzę.
8.Ale jak nie ma racji, to patrz punkty od 5 do 7
9.Mam nadzieję, że jasno się wyraziłem?
10.Za nieprzestrzeganie regulaminu będą grozić bardzo wymyślne śmierci graczy.
11.Let's play. :twisted:

Dawno temu, zanim ludzie pojawili się na ziemi po wszechświecie podróżowała Istota. Jedna z tych, które powstały przed czasem i przestrzenią. Owa Istota był nieśmiertelna. Zwiedzała cały kosmos i kształtowała życie. Trafiła także na Ziemię. Ta planeta wyjątkowo zaciekawiła Wędrowca. Tak bardzo, że powielił ją, tworząc nowe wymiary czasu, następnie ukształtował ich los. Po wielu miliardach lat trafił na planetę bliźniaczo do Ziemi podobną. Z jedną różnicą. Była zatruta. Była zła. Ciemne moce i choroba opanowały Istotę zwaną Umertuasem. Przekształcony Wędrowiec powielił także tą planetę. I popchnąłczas do przodu tworząc złę odpowiedniki bohaterów ziemskich. Światy Marvela i DC zaczęły znikać. Jeden po drugim. Ostatnimi siłami Umertuas przeniósł superbohaterów na oryginalną Ziemię. Teraz poczęły znikać także inne planety i gwiazdy. Jedyną szanś jest pokonanie złych klonów i Umertuasa.. Tylko nie wiadomo gdzie ich znaleźć w nieskończonym wszechświecie.

Jesteście w Gotham City. W mieście, gdzie wlada zło i korupcja. Nie wiadomo co stało się z tutejszym bohaterem, a raczej mścicielem, Batmanem. Podejrzewacie, że zniknął w jednym z wymiarów. Za to nie zniknęli jego wrogowie. Obecnie cała metropolia jest pokryta lodem. To sprawka Mr. Freeze'a - pomyśleliście.
Obrazek
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Mr.Freez? Nie lubię zimna. Idę w niewidzialności do domu Batmana.
Obrazek
Waltos
Mat
Mat
Posty: 438
Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
Numer GG: 6635964
Lokalizacja: tu

Post autor: Waltos »

Thor

Ale tu zimno... Gdzie Batman? Gdyby był tutaj, by się już dawno zajął tą chodzącą lodówką. Trza go odwiedzić - ruszam w stronę domu Batmana
Ostatnio zmieniony niedziela, 22 stycznia 2006, 19:09 przez Waltos, łącznie zmieniany 1 raz.
żyję
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

Rrrrrrrrrrrrrrrr. Maiuuuuuuuu - powiedział i ruszył w stronę domu batmana
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Niestety, Batman dobrze ukrywa swą prawdziwą tożsamość. Nie wiecie gdzie mieszka.
Obrazek
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

To idę do ratusza.
Obrazek
Waltos
Mat
Mat
Posty: 438
Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
Numer GG: 6635964
Lokalizacja: tu

Post autor: Waltos »

Thor

rozglądam sie dookoła. jest tu ktoś poza nami? Jak wygląda okolica? Przynajmniej tyle, ile widać spod lodu ;)
żyję
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Hmmm... gdzie może być batman? Może w ratuszu coś wiedzą. Ide do ratusza. Unikam ciemnych uliczek.
Obrazek
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

[Po pierwsze starajcie się bardziej rozpisywać. Klawiatura nie gryzie. Przynajmniej moja. I pisać mi imię postaci na początku posta, bo utnę jaja]

Trafiliście do ratusza. Budynek był duży i pomalowany na biało. Zegar na wieży wybijał dziesiątą w nocy. Ktoś właśnie zamykał drzwi. Był to stary mężczyzna, około pięćdziesięciu lat. Zaczął schodzić na dół. Zauważyl was.
-Czego tu szukacie? - spytał opryskliwie. - Ratusz jest już nieczynny.
Obrazek
Waltos
Mat
Mat
Posty: 438
Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
Numer GG: 6635964
Lokalizacja: tu

Post autor: Waltos »

Thor

- Gdzie Batman? Eee, to znaczy kiedy o nim ostatnio slyszano?
heh, ale ze mnie debil, jakiś stary dziadu ma coś wiedzieć o Batmanie... Ale może jednak...
żyję
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Staruszek zmierzył was wzrokiem.
-Batman? Ludzie mówią o jakichś wymiarach czasu i przestrzeni. Twierdzą że Mroczny Rycerz w jednym z nich zniknął. Ja uczony nie jestem, ale widziałem na tyle dużo, że może to być prawdą. A może wy, dzielni bohaterowie uratujecie miasto? Może nawet burmistrz da wam nagrodę? - stwierdził dozorca ratusza. Propozycja była kusząca. Nagle usłyszeliście pisk opon. Czarna limuzyna wjechała na ulicę, a pasażerowie zaczęli strzelać do wszystkiego z pistoletów zamrażających. Mieliście szczęście, czego nie można powiedzieć o starszym człowieku.
Obrazek
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

(Nie pamiętam jak się nazywam)

Biegnę do ludzi zygzakiem i podskakując, gdy już dobiegne nawalam ich pięciami.
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Johhny "Firepower" Defton

Czas rozgrzać atmosfere! Odpalam zapalniczkę łapie ogień i rzucam nim przed limuzyne tak aby lód znajdujący się na ulicy rozpuścił się a limuzyna się zatrzymała. Jeżeli to nie skutkuje puszczam druga kulkę w limuzyne. W razie czego biegne kawałem za limuzyną.
Obrazek
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Timer

-Co się tu dzieje?- cofam się w czasie żeby to sprawdzić (chce wiedzieć co się stało)
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Waltos
Mat
Mat
Posty: 438
Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
Numer GG: 6635964
Lokalizacja: tu

Post autor: Waltos »

Thor

Walę dosyć mocno prądem w samochód. Nie uciekną capy!
żyję
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Mistrz Miecza: Ktoś wychylił się z auta i strzelił w ciebie. Zostałeś zamrożony.
[Jak nie wiesz jak się nazywasz to sprawdź w Rekrutacji!]

Johhny "Firepower" Defton: Stopiłeś lód. Auto wpadło w poślizg, ponieważ nagła zmiana nawierzchni spowodowała na ulicy powstanie "schodka".

Timer: Przeczytaj sobie :P Przecież cały czas byłeś z nimi.

Thor: Zanim piorun doleciał pasażerowie wysiedli z pojazdu i zaczęli rozbiegać się. Samochód wybuchnął.
Obrazek
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Johhny "Firepower" Defton


Strzelam pociskami ognia w uciekających a dokładniej tak żeby się poślizneli. Jeśli jakiś się pośliźnie podbiegam do niego łapie go i biore kulke do jednej ręki i podstawiam bandycie pod twarz. W takim ustawieniu odprowadzam gościa pod ratusz do reszty.
-To co może nam powiesz gdzie jest twój szef? A może spalić Ci buźke? -pytam bandziora i podstawiam mu ogień bliżej twarzy.
Obrazek
Zablokowany